Britney Spears

Britney Jean Spears

7,4
197 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Britney Spears

księżniczka pop'u?

użytkownik usunięty

Zastanawia mnie dlaczego Brit została okrzyknieta Księzniczka Popu?
Moze to przez jej bardzo popowe piosenki, może to przez jej słodki cukierkowy look?
można sie nad tym dłuuugo zastanawiać.
Dziwne jest to, że owa "księżniczka" nagrode Grammy(poniekąd muzyczny Oscar) dostała za piosenke Toxic dopiero w 2005 roku.
Natomiast takie gwiazdy jak Alicia Keys, Beyonce czy Christina Aguilera zdobyły je już na początku swojej kariery.
W latak kiedy kariera Brit kwitła ameryka potrzebowała słodkich młodych gwiazdek.
Była taka moda. Christina zerwała z wizerunkiem cukierkowej nastolatki i w tym momencie ameryka przestała się nią interesować, co nie przeszkodziło jej w zdobyciu grammy z piosenke Beautiful.
Wg mnie nie ogłoszona jej Księżniczka popu tylko ze względu na jej głos.
Jest wiele piosenkarek, których głos jest o niebo lepszy od głosu Britney.

Osobiście patrząc teraz na Britney jest ona dla mnie tylko komercyjna gwiazdką.
Jej piosenki sa nudne, a na teledyski nie można patrzeć.
na siłę chce się pozbyc plakietki upadłej Kiężniczki..
zaczynając od reklamowania lizaków i herbatek, a koncząc na jeansach Hilfingera.
Nawet jej matka zamieniła ją w maszyne do pieniedzy...

Tak się jeszcze wtrącę , Kryśkę też złapali bez majtek :P jak była w ciąży i wysiadała z limuzyny to pokazała krocze :P

Good_Enough

Widziałam te zdjęcia. xD

za krótki, za krótki, za krótki

Good_Enough

Otóż to. I to całkiem pokaźnie pokazała krocze. I co ty na to juliee? Pewnie o tym wiedziałaś, tylko mistrzowsko to przemilczałaś. Cóż.

Jeżeli już rozmawiamy o tym gołym kroczu.. Myślę, że każdy z nas prędzej czy później zaliczyłby taką wpadkę gdyby był wielką gwiazdą i miał na karku z 50 paparazzi, plus nie założone majtki. Co w tym dziwnego, że ktoś nie nosi majtek? Dziwne to? Nieee. Każdy ma prawo. I prawda jest taka, że to nie wina Britney, tylko paparazzich, którzy są w stanie położyć się na chodniku i sfotografować krocze od dołu. W ten sposób powstało zdjęcie ukazujące tyłek Britney. To wina Britney, że się położyli? Nie! Britney przecież za tamtych czasów porządnie do auta wsiąść nie mogła. Wiedziała, że będzie fotografowana a mimo to była bez majtek. Zapomniała o tym? OTÓŻ TO. Zupełnie tak jak Chris. Pewnie nawet oby dwie nie były świadome, że ich krocze jest fotografowane.

użytkownik usunięty
abi10

Byłam ciekawa kiedy, ktoś się zorientuje :P
Bo po co brac udzial w dyskusji nie znając jej "obiektu".

O ile sie nie myle to sa to te zdjęcia:
http://christina-aguilera.us/gallery/thumbnails.php?album=848
a dokładniej to zdjecie:
http://christina-aguilera.us/gallery/displayimage.php?album=848&pos=0

Jest róznica kiedy wysiadasz z limuzyny, masz sukienke mniej więcej do kolan i rajstopy, a kiedy specjalnie zakładasz krótka spodniczke/sukienkę, jestes bez rajstop i wysiadasz z samochodu sportowego.

OTÓŻ. Jeśli jest się osobą publiczną, a zarazem IDOLEM to trzeba wiedziec gdzie jest pewna granica. Zarazem Britney jak Christina nie urodziły się dzisiaj. Obie miały do czynienia z paparazzi od dłuzszego czasu, ale ta druga nie ubierał sie tak by cały świat zobaczył jej krocze.

btw.
Faktycznie duzo widac na tym zdjeciu.

Zalosna jestes dziewczyno idz sie lepiej schowaj!!! Piszesz najpierw jaka to Christina jest super bla bla bla a potem ze nie gustujesz w popie hahahaha atepa dziw_ko Christina to co niby rocka spiewa??!! Wes won stad won jeszcze raz mowie!

Britney jest spoko ma fajny głos i piosenki

użytkownik usunięty
zawieszone

Przeszkadza Ci to, że zakładam "tysiąc tematów na forum Chriss"?
bhahahahahaha!! Weź mnie nie rozśmieszaj. Twoja wypowiedz faktycznie jest na poziomie.

Jeśli o strój i makijaż... ehhh.. szła na przyjęcie urodzinowe? Co w tym złego, że postanowiła się przebrać. Jak juz napisałam. Grunt to kreatywność. Jeśli zobaczysz inne zdjęcia Chrissy. Np. z zakupów to wygląda normalnie.

"Brit przynajmniej nie opowiada wszystkim o tym, że chodzi nago po domu a mąż uwielbia jej rozstępy"
A czy to jest powód do nie szanowania innej osoby? Jezu. Przeszkadza Ci to? Musisz to oglądać czy słuchać?
Britney tez nie szanujesz bo podczas "Britney & Kewin: Chaotycznie" zaskoczyła Kewina pod prysznicem z kamerą i powiedziała "właśnie robiliśmy To tu 3 razy"?

Btw.
Ma fajnego męża, który nie widzi w niej grubego portwela... cóż na tym chyba polega prawdziwy związek? Czy może się mylę?

Nie, nie przeszkadza mi to, że zakładasz tysiąc tematów na forum Chriss, tylko na forum Brit, a później się mnie pytasz dlaczego ja się tak czepiam. :\

użytkownik usunięty
zawieszone

Kolejny raz pokazałaś swój poziom! Gratuluje dziewczynko. Może cofnij się o kilka klas? hmmm...?

Nie zakładam "tysiąca" tematów, a jeśli nawet to co? Mam do tego takie samo prawo jak Ty czy ktos inny. Nie zabronisz mi wypowiadac się w negatywny sposób o Britnejce.


Wg mnie czepiasz się bo nie może Ci przejść przez głowe myśl, że ktos może jej nie lubić.
Bo jak inaczej to wytłumaczyć?
"ok, nie lubisz Jej, to Twoja sprawa" <- nie jest łatwiej?




'Kolejny raz pokazałaś swój poziom! Gratuluje dziewczynko. Może cofnij się o kilka klas? hmmm...? '

Wiesz co? Skoro naprawdę masz taki wysoki poziom to po co zakładasz te tematy?

'Wg mnie czepiasz się bo nie może Ci przejść przez głowe myśl, że ktos może jej nie lubić.
Bo jak inaczej to wytłumaczyć?'

A wg mnie czepiasz się bo żal ci, że to Brit jest księżniczką popu, a nie Chriss.





użytkownik usunięty
zawieszone

Skoro ktoś zakłada negatywny temat na temat aktora/muzyka itd. to odrazu ma niski poziom? Weź mnie nie rozśmieszaj!
Każdy ma prawo do wypowiadania się. Czy to w negatywny czy w pozytywny sposób.


'Wg mnie czepiasz się bo nie może Ci przejść przez głowe myśl, że ktos może jej nie lubić.
Bo jak inaczej to wytłumaczyć?'
I czytaj ze zrozumieniem -.-' Ta wypowiedz odnosiła się Ciebie.... -.-'

"A wg mnie czepiasz się bo żal ci, że to Brit jest księżniczką popu, a nie Chriss."

Nie wiem dlaczego "n-ty" raz próbujesz mi wcisnąć, to, że nie lubię Brit bo jest 'księżniczką'. Zrozum, że nie lubię jej bo nie podoba mi się jej muzyka?
Takie trudne?

A zastanawia mnie jedno. Skoro Brit jest księżniczką, to kim jest Carey, która jeśli chodzi o muzykę i o głos bije Brit na głowę?
(wikipedia się kłania :))

'Skoro ktoś zakłada negatywny temat na temat aktora/muzyka itd. to od razu ma niski poziom? Weź mnie nie rozśmieszaj!
Każdy ma prawo do wypowiadania się. Czy to w negatywny czy w pozytywny sposób.'

A skoro ktoś broni swoją idolkę to od razu ma niski poziom? Też mam prawo do wypowiadania się, ale Ty od razu zaczynasz gadać, że mam niski
poziom i że moje wypowiedzi są żałosne. :\


'Wg mnie czepiasz się bo nie może Ci przejść przez głowę myśl, że ktoś może jej nie lubić.
Bo jak inaczej to wytłumaczyć?
I czytaj ze zrozumieniem -.-' Ta wypowiedz odnosiła się Ciebie.... -.-'


Jakbym nie wiedziała.. :\


'Nie wiem dlaczego "n-ty" raz próbujesz mi wcisnąć, to, że nie lubię Brit bo jest 'księżniczką'. Zrozum, że nie lubię jej bo nie podoba mi się jej muzyka?
Takie trudne?'

A ja nie wiem dlaczego n-ty raz próbujesz mi wcisnąć to, że nie może mi przejść przez głowę myśl, że ktoś może nie lubić Brit.

zawieszone

Skoro jest taka na prawdę na poziomie to po co w ogóle uczestniczysz w tych dyskusjach zamiast dać sobie spokój?


'Kolejny raz pokazałaś swój poziom! Gratuluje dziewczynko. Może cofnij się o kilka klas? hmmm...? '

'bhahahahahaha!! Weź mnie nie rozśmieszaj. Twoja wypowiedz faktycznie jest na poziomie. '

'Spadam z krzesła czytajac takie wypowiedzi.. w sumie. pokazuja poziom owych autorów.. gratulacje dla tej/tego pani/pana.!
chyba pogadamy jak wrócisz do podstawówki i nauczysz sie czytac ze zrozumieniem. jakie to jest żałosne.. '


Obrażając innych faktycznie pokazujesz ten swój poziom.

zawieszone

Nie odpisałaś mi na to więc powtórzę się.

Skoro jest taka na prawdę na poziomie to po co w ogóle uczestniczysz w tych dyskusjach zamiast dać sobie spokój?


'Kolejny raz pokazałaś swój poziom! Gratuluje dziewczynko. Może cofnij się o kilka klas? hmmm...? '

'bhahahahahaha!! Weź mnie nie rozśmieszaj. Twoja wypowiedz faktycznie jest na poziomie. '

'Spadam z krzesła czytajac takie wypowiedzi.. w sumie. pokazuja poziom owych autorów.. gratulacje dla tej/tego pani/pana.!
chyba pogadamy jak wrócisz do podstawówki i nauczysz sie czytac ze zrozumieniem. jakie to jest żałosne.. '


Obrażając innych faktycznie pokazujesz ten swój poziom.

użytkownik usunięty
zawieszone

Jak ktoś na mnie bezpodstawnie atakuje to mam zamiar się "bronić".

To są odpowiedzi na:
"Mi sie wydaje że ty nigdy jej nie widziałaś ani nie słyszałaś.No,ale jak juz ja widziałaś i słyszałam to może wtedy byłaś głucha i ślepa."

"Nie, nie przeszkadza mi to, że zakładasz tysiąc tematów na forum Chriss, tylko na forum Brit, a później się mnie pytasz dlaczego ja się tak czepiam. :\"


No chyba nie powiesz mi, że te teksty są bardzo na poziomie. Obraza jest w tym wypadku 1-sz wypowiedz. To tak jak ja bym powiedziała "Ale wy jesteście popierdo.leni. Jak można słuchać tej idiotki". Moje wypowiedz to nie obraza lecz dezaprobata. A czepianie się mnie bo "zakładam tysiąc tematów na forum Brit" jest bardzoo inteligentne. Czepiasz się byle czego...


Widocznie nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Nie mam zamiaru się więcej kłócić, bo to już się robi męczące.

użytkownik usunięty
zawieszone

"Nie, nie przeszkadza mi to, że zakładasz tysiąc tematów na forum Chriss, tylko na forum Brit, a później się mnie pytasz dlaczego ja się tak czepiam. :\"

bo faktycznie to jest bronienie swojej idolki... -.-'


"'Wg mnie czepiasz się bo nie może Ci przejść przez głowę myśl, że ktoś może jej nie lubić.
Bo jak inaczej to wytłumaczyć?"

"A wg mnie czepiasz się bo żal ci, że to Brit jest księżniczką popu, a nie Chriss."

No chyba widać, że nie wiesz.

"A ja nie wiem dlaczego n-ty raz próbujesz mi wcisnąć to, że nie może mi przejść przez głowę myśl, że ktoś może nie lubić Brit. "
Bo mimo, że mówię to n-ty raz to Ty i tak zawsze wyskakujesz z tym tekstem... -.-'

Ja widze że niektórzy tu mylą fakty. Wam się wydaje że Britney Spears zaczęła swoją kariere jak Jolka
Rutowicz. Britney zaczynała tak samo jak Christina. Dostałą się do MMC tak samo jak Christina. A więc
musiała umiec śpiewać by się tam dostać. Britney wybiła się jako piosenkarka nie skandalistka [patrz
Madonna]. Wydała BOMT dzięki któremu stała się gwiazdą.
I to nieprawda że Britney zawsze leciała z playbecku. Playbecku zaczęła regularnie używać po wydaniu
płyty "Britney", co niestety też nadszarpnęło jej wizerunek.Więc zaczęły się skandale. Kryska i Britney są
niesamowite. Gwiazdy które królują 10 lat na scenie to naprawdę rzadkośc. One są kims.

I tu też drugi dylemat. Są kimś, więc powinny być wzorem. Nie pokazywać się bez majtek, nie opowiadać o
kolczykach w piczce. One mają mase nastoletnich fanów, którzy chcą być jak one. A więc powinny być
autorytetem, by ci fani- jeszcze dzieci wyrośli na pożądnych ludzi.

Pozatym obie sa z charakteru sobie równe. Każda miała cięzki okres, obydwie się opijały choć miały dzieci,
obydwie szokowały. Jedna z większym druga z miejszym skutkiem. Jedyna róznica to głos i osobowość na
scenie. Christina mocny głos, Britney głos leczy tylko [?] do ballad. W Britney: For The Record śpiewałąlive
Womanizer i doskonale jej to wyszło więc nie wiem. Britney zarąbista showwomen, Christina cieniutko.


Może teraz fani. Sa tak niedojzali żejak czytam komentarze np. na kozaczku, to jeden na drugiego. Britney
to szmata. Christina to dziwka. Itd. I po co to piszecie, i tak nikt swej racji nie przedstawi, i tak i tak. A to
świadczy tylko o dojrzałości.


Pozdrawiam. Najlepszego w Nowym 2009 roku. :)

brit_dolar

Umie śpiewać...przynajmniej jak dostałą się do MMC pokazała :D

http://pl.youtube.com/watch?v=s7dDjI4c7cs&feature=related

to jest bardzo krótkie, ale jaki głos i tylko 9 lat miała ;p

użytkownik usunięty
Aleks1662

Ja sie zastanawiam co się stało z tą małą dziweczynką, która naprawdę dawała czadu na scenie..

mutacje przeszła. xD

za krótki, za krótki, za krótki

użytkownik usunięty
zawieszone

dwie odrazu xD

użytkownik usunięty
brit_dolar

Nie nikt nie myli i nikomu sie nie wydaje. Oczywiście obie powinny się pilnować skoro są idolkami. Jedna szokowała(tylko) w czasie "Stripped", a druga zajeła się skandalami.

Nie znam ich osobiście, więc nie moge powiedziec czy ich charaktery są równe. Ale jest różnica jeśli chcesz w spokoju przejść przez trudny okres, a robienie z tego niewiadomo czego. Jest różnica pomiedzy piciem, a piciem i ćpaniem. Jest równiez różnica w tym czy przez Twoje upijanie się cierpi twoja rodzina oraz kariera.

Nie zgadzam sie ze stwierdzeniem, że Christina nie potrafi robic show.
Na mnie wrażenia nie robią dekoracje, fajerwerki itd. Bo nie jest to zadna sztuka.
Christina pokazała nie raz, że jest dobrą showwomen. Wystarczy zobaczyc występ "It's A Man's Man's Man's World"(Grammy 2007), "Live With Me"(ze Stoens'ami), "Hurt"(VMA 2006), "I Love You, Pogey"(Grammy 2008), "CandyMan" oraz "Bonnie and the Jest" z Eltonem(Fashion Rocks 2006), "The Voice Within"(Stripped tour) czy "Lady Marmalade" oraz "understand"(B2B Tour).

Nikt nie pisze "Britney to szmata. Christina to dziwka.", ja osobiście nie czerpię informacji ze stron typu pudelek itd. I po co to piszemy? Zapewne powód jest taki sam jak przy milionie rożnych kłótki na filmwebie. Czy to tyczy się aktorów, czy filmow. I nie, to nie swiadczy o dojrzałości. O dojrzałości raczej świadczą wypowiedzi typu "a ty jesteś taka i owaka bo nie lubisz kogoś tam" to jest niedojrzałe.

"Moze to przez jej bardzo popowe piosenki, może to przez jej słodki cukierkowy look?" - nie sądzę, że w obecnym lub poprzednim albumie można podziwiać jak to określiłaś "jej słodki cukierkowy look"

"Jej piosenki sa nudne, a na teledyski nie można patrzeć. " - warto podkreślić, że to TWOJE zdanie, osobiście mam odmienne niż Twoje, otóż moim zdaniem Brit ma bardzo ciekawe zarówno teledyski jak i piosenki

co do Christiny, to ją właśnie nazwałaby słodkim cukiereczkiem, u początku swojej kariery była zbyt przesłodzona, zdecydowanie, szał był na nią moim zdaniem tylko ze względów zewnętrznych, głos ma ładny, owszem, ale myślę, że jej fenomen polegał na tym, że nagle się pojawiła, nie była jakimś hitem, miała swoje 5 minut, tylko, Ameryka przestała się nią interesować jeszcze przed zmianą wizerunku, to tak jak z cichopek, miała swoje 5 minut i tyle, po prostu nagle pojawiła się, pouśmiechała do kamery, posłodziła i to się znudziło, Christina ma talent, owszem, nie zaprzeczam

"Osobiście patrząc teraz na Britney jest ona dla mnie tylko komercyjna gwiazdką. " - osiągnęła karierę, upadła, podniosła się i wciąż ludzie chcą jej słuchać, gdzie tu więc komercyjna gwiazdeczka? taka plakietka przydałaby się paczce z high school musical

"na siłę chce się pozbyc plakietki upadłej Kiężniczki.." - widzę kropeczki więc dokańczam: .. i udało jej się

"Nawet jej matka zamieniła ją w maszyne do pieniedzy..." - no to już chyba nie jej wina co? tylko jej matki

"zaczynając od reklamowania lizaków i herbatek, a koncząc na jeansach Hilfingera. " - http://pl.youtube.com/watch?v=T039WrlUtrM jak dla mnie to piosenka, a nie reklama lizaków, ale może się mylę, podaj linka, spojrzę, co do reklamy herbatek, mnie osobiście wydają się wesołe i nie widzę w nich nic złego, zresztą, jeśliby Tobie proponowali milion za 30 sekund reklamy z herbatą nie przyjęłabyś? szczerze wątpię

dziękuję

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

"nie sądzę, że w obecnym lub poprzednim albumie można podziwiać jak to określiłaś "jej słodki cukierkowy look"."
W blackout moze nie, ale circus. W if you seek amy(czy jakos tak) jej głos specjalnie jest podrasowany by brzmiał słodko..

Jeśli chodzi o Christinę to owszem była słodkim "cukiereczkiem" na poczatku kariery. Jej płyta wyszła po plycie Britney, która była pierwszą Teen Pop Star. Więc zawsze była porównywana do Britney. Ale zmieniła wizerunek i raz na zawsze zerwała z plakietką sweet girl. Nie mozna powiedziec, że Ameryka o niej zapomniała i miała swoje 5 minut. Ta kobieta utrzymuje sie na scenie od 10 lat. Jakie 5 minut? Otóż np. Amerie miała swoje 5 minut i to o niej Ameryka zapomniała.
A to, że Krysia nie wydawała płyty co rok to juz inna bajka.

"osiągnęła karierę, upadła, podniosła się i wciąż ludzie chcą jej słuchać[...]"
kto chce ten chce, ale wciskanie jej gdzie się da to juz przegięcie. Oglądam MTV BASE - dawkę czarnej muzyki, a tam WOmenizer... W którym miejscu muzyka Britney jest czarna? Z reszta została wykreowana przez specjalistów od marketingu. Udawała słodką dziewczynke by sie sprzedać, nie wspomne juz o kilku skandalach.

"i udało jej się" czego nie można było powiedziec o jej zachowaniu przy Blackout. Owszem udało się jej dopiero teraz, ale chyba z cukierkowym lookiem nie uda się jej zerwać. Wątpie, ze bedzie na tyle odwazna by zrobic to co aguilera.

"warto podkreślić, że to TWOJE zdanie" Tak to MOJE zdanie, ale mam prawo je wypowiadac, ponieważ to jest FoRUM.

http://www.britneyspears.pl/reklamografia.php

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

btw.
Wg mnie porozumieniem jest porównywanie Aguilery Do Spears.
Na poczatku ich kariery owszem, ale teraz juz nie. Różnią się od siebie diametralnie. Tworzą inna muzykę. Ich drogi sie rozeszły.

To samo się tyczy tekstow typu "Bo Britney sprzedala wiecej płyt".
tak, Britney wydała 6 oficjalnych albumów, którym towarzyszyły skandale i wielkie promocje. Aguilera wydała 3, które posiadały duza promocję oraz 2 - świąteczny i hiszpańsko języczny - które promocji nie posiadały wogóle. Nie liczac teledysku, może 2.

tak samo porównwanie Circus z KGB -Dh. Ta druga płyta to tylko zbior najwiekszych hitów i jej promocja to jeden klip oraz jeden wystep.

Równie dobrze mozna porównywac sprzedaż plyt Britney[90.000.000] oraz mariah carey[200.000.000]....

nie wiem po co się wysilasz i odpisujesz tak strasznie długie wiadomości, wybacz ale wątpię, że komukolwiek chce się to czytać, może odeprę twój atak na mnie:
czy w piosence "If you seek amy" jej głos brzmi słodko?? szczerze wątpię, zresztą posłuchaj piosenek mandaryny na żywo i na płycie, jak myślisz czy tylko piosenki Brit i jej głos troszkę "doprawiają"? otóż nie
to że Aguilera wyszła z wizerunku: "sweet gril" to twoje zdanie, podkreślaj to na każdym kroku, ty oceniasz i komentujesz, a nie mówisz jak jest, jak dla mnie Aguilera nadal występuje z wizerunkiem "sweet girl", a nawet już bardziej: zepsutej sweet girl
jak dla mnie aguilery 5 minut minęło, to było 5 minut, pojawiła się, nagle wielki szał na aguilerę i nagle zniknęła, a że nie była tak pożądana to teraz kiedy wraca coraz mniej osób się nią interesuje,
"kto chce ten chce, ale wciskanie jej gdzie się da to juz przegięcie" - skąd ty wiesz jak to jest pijesz kawkę z Brit i ci to opowiada? weź dziewczyno chwileczkę, opanuj się, ludzie po prostu chcą ją widzieć na scenie, chcą jej słuchać, płyt już chyba ponad milion sprzedała ( z najnowszego albumu )
"Wg mnie porozumieniem jest porównywanie Aguilery Do Spears.
Na poczatku ich kariery owszem, ale teraz juz nie. Różnią się od siebie diametralnie. Tworzą inna muzykę. Ich drogi sie rozeszły. " - więc dlaczego wciąż je porównujesz?


"Tak to MOJE zdanie, ale mam prawo je wypowiadac, ponieważ to jest FoRUM. " - haaalooo budzimy się czy ja gdziekolwiek napisałam, że niewolno Ci się wypowiadać? czytanie ze zrozumieniem się kłania, jedyne o co cię proszę , jest to, abyś pisała, że to twoje zdanie, a nie oceniała innych, ale jeżeli ty zakładasz temat w którym piszesz: :Jej piosenki sa nudne, a na teledyski nie można patrzeć. : - to już oceniasz jak to wygląda nie tylko z twojej perspektywy, to jest nieuczciwe, dla mnie piosenki i zarówno teledyski brit są naprawdę świetne
"tak, Britney wydała 6 oficjalnych albumów, którym towarzyszyły skandale i wielkie promocje." - po pierwsze moja panno: to media robią skandale, to oni ją niszczą, 24h na dobę wysiadują pod jej domem, komentują każdy krok, każdy ruch, to jest życie prywatne Britney! nie masz prawa oceniać jej życia prywatnego, nie mieszaj się w nie, nie masz pojęcia o tym jakim jest człowiekiem, nie masz prawa oceniać jej jako osobę prywatną, twoim, naszym zadaniem jest ocenić jej twórczość, dla mnie ta twórczość zyskuje 11 punktów na 10,
teraz widzę mieszasz następną wokalistkę: Mariah Carey, nie wiem czy zauważyłaś, każda z nich wyraża inne poglądy i wartości, każda tworzy zupełnie odrębne kąty muzyczne, każda ma inny głos, nie wiem na jakiej podstawie więc ciągle porównujesz te artystki
nie chce mi się tu z tobą dyskutować, gdyż nie dojdziemy do ładu i składu, dla ciebie bardziej liczą się skandale niż twórczość gwiazd,
po prostu naucz się podkreślać swoje zdanie niżeli oceniać innych i przy tym pisać "jak jest"

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

Po pierwsze. Ja Ciebie nie atakuje. Dlaczego odrazu agresja skoro ja tylko odpowiadam na danego posta?
Co do długości wiadomości. Bys sie zdziwiła.

taaak. Aguilera szczególnie w czasach Stripped. Wtedy ona byla taka słodka.


Przepraszam, jestem opanowana. Stwierdzam fakty. A to w jakim nakładzie płyta się sprzedała guzik mnie obchodzi. Słucham artysty za wzgledu na jego głos, muzykę, a nie ze względu na ilośc sprzedanych plyt.

"więc dlaczego wciąż je porównujesz?" Nie, nie porównuję. We wczesniejszej dyskusji może tak wyglądało, ale to dlatego, że na siłe próbowano mi wcisnąć swoje racje. O ile się nie byle to pierwszy/a porównał/a Britney z Aguilera Brit.Dolar.

"[...]abyś pisała, że to twoje zdanie, a nie oceniała innych[...]"
Nie oceniam innych. Załozyłam temat, w którym napisałam to i owo.
A uczciwe jest jesli ktos pisze, że np. "britney jest najlepsza"?.

"[...]media robią skandale, to oni ją niszczą,[...]"
tak faktycznie. To media zrobiły z Paris wielka skandalistke, to media zrobiły z Winehouse ćpunkę. To przez media Britney ogoliła głowę. Nie oceniam jej życia prywatnego, a zachowanie. to dwie różne rzeczy.

"teraz widzę mieszasz następną wokalistkę: Mariah Carey"
powiem tak. CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM! może zrozumiesz to co w ten sposób chciała powiedziec. I nie porownuje ich CIĄGLE. Podanie aguilery, carey, rihanny było tylko przykładem... -.-'

"dla ciebie bardziej liczą się skandale niż twórczość gwiazd, "
To zdanie mnie rozbawiło. jesli dla mnie licza się tylko skandale to na jakiej podstawie jestem fanka Ray'a Charlesa? wybacz, ale nie oceniaj mnie na podstawie togo, ze mam takie zdanie o britney jakie mam.

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

btw. To fani Britney cały czas porównuja ja z Christiną(przesledz wypowiedzi na tym forum) cały czas "dla porównania.. Britney, Christina"

Owszem podałam jako przyklad Aguilere, Kays, Rihanne, beyonce oraz Carey

"nie chce mi się tu z tobą dyskutować, gdyż nie dojdziemy do ładu i składu, dla ciebie bardziej liczą się skandale niż twórczość gwiazd"
Faktycznie lucza się dla mnie tylko skandale..(kilka moich wypowiedzi z danego tematu)

"Mi chodzi o głos i twórczość. Zachowanie mnie nie obchodzi, póki nie bede musiała ogladać kolejnych "fotek"* Brit na każdej stronie. Wtedy bedzie mnie to irytowało."

"Nie wiem dlaczego "n-ty" raz próbujesz mi wcisnąć, to, że nie lubię Brit bo jest 'księżniczką'. Zrozum, że nie lubię jej bo nie podoba mi się jej muzyka?"

wybacz, nie zamierzam czytam twoich wypocin, nie mam na to czasu, widzę, że ty masz ;] ale ja wolę przeznaczyć go na coś innego, jedyne co mogę zaobserwować w twoich wypowiedziach to to, że kopiujesz każdy fragment mojej wypowiedzi, a to jest niesamowicie żałosne, dziękuję

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

Po pierwsze. Skoro nie masz zamiaru czytać moich "wypocin", to bądz łaskawa i nie wypowiadaj się na tematy o których nie masz pojęcia.

Moja Droga, kopiuje poszczególne fragmenty Twojej wypowiedzi. Jest różnica. A a skopiowałam je, ponieważ po 19 godzinach poza domem chciałam napisac, któtko zwięźle i na temat.

I widac, ze znalazła się hipokrytka. Mi mowisz, ze kopiowanie "każdego fragmentu mojej wypowiedzi" jest żałosne, a robisz to samo.
I co tu jest żałosne?

użytkownik usunięty

po 15 godzinach*

czy ty w ogóle widzisz co ty za brednie wypisujesz? nie akceptujesz zdania ludzi, jesteś totalnie żałosna i irytująca, nie kopiuję każdych fragmentów twoich wypowiedzi, byłam na innych twoich forach, jedyne co mogę rzec to to, że jesteś żałosna, masz jakiś kompleks kastracyjny ;))

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

1. Ja też nie kopiuje każdego Twojego fragmentu wypowiedzi. ;)

2. Ja nie akceptuje? Podaj jedną wypowiedz w ktorej mówię nie akceptuje zdania innej osoby.
Osobiście wychodze z założenie, ze sa gusta i guściki. Każdy ma prawo lubić to co chce. Ok nie lubisz twoja sprawa i mi to zwisa, ale nie lubie jesli ktoś mi na siłe wciska swoje zdanie.
O ile dobrze pamiętam mówiłas, ze czasu nie masz? To po co czytujesz to co pisze? 21 stron? A mi mówisz, ze nie mam czego z czasem robić.

3. Tak ja wiem, ze jestem żałosna(ale szczerze mam głeboko i szeroko w nosie Twoje zdanie), Ty z resztą tez jestes. Ok. Ok. Ale się nie powtarzaj bo to sie robi juz nudne. Nie wiem czy wiesz, ale istnieje cos takiego jak synonim.

bo nie mogę patrzeć jakie obelgi padają w moją stronę, jak ktoś taki jak ty może tak mnie oczerniać, w którym miejscu nakłaniam cię do swojego zdania? celem mojej konwersacji z tobą i zniżania się do twojego poziomu jest jedynie to aby ci pokazać że nie masz prawa narzucać nikomu swojego beznadziejnego zdania, podkreślaj że ty coś uważasz, a nie od razu robić założenie, tezę... a hipoteza to gdzie, cieszę się że zgadzasz się i sama to stwierdzasz że jesteś żałosna, ja na szczęście nie upadlam tak nisko, w dodatku wyrywasz moje słowa z kontekstu, to wszystko co mam tu do dodania, chociaż jeszcze jedno, nigdzie nie napisałam że nie masz czego robić z czasem, jedyne co napisałam to to, że ty masz czas by się kłócić, a twoje 'wnioskowanie' to niesamowity przykład i argument na to, że kłamiesz jak z nut
dziękuję, pozdrawiam

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

Obelgi? jakie obelgi? Pomyslmy kto kogo oczernia? moja wczesniejsza wypowiedz nie dotyczyła Ciebie. czytaj ze zrozumieniem... -.-'
Widac, ze ktos ma tu za wysokie mniemanie o sobie..

Nikomu nie narzucam swojego zdania. Ale nie pozwalam żeby ktos wciskał mi swoje.
Powiedz mi co jest w moim zdaniu beznadziejne? To, ze mam inne gusta?
i żyj sobie w tej złudnej świadomości "jaka to ty nie jesteś". Może ktoś cie ściagnie na ziemię.

"wybacz, nie zamierzam czytam twoich wypocin, nie mam na to czasu, widzę, że ty masz" Nawet nie pamietasz co piszesz. I to nie jest zdanie wyrwane z kontekstu.



btw.
czemu nie czepiasz się fanek Britney. Bo skoro ja narzucam swoje zdanie to niektóre/niektórzy z nich tez to robią. Na przyszłośc radze być obiektywnym zanim zaczniesz kogos oczerniac. Bo terez pokazałaś swój poziom.

Ważne, że Ty zawsze masz wysoki poziom i zawsze czytasz ze zrozumieniem.
Na moje oko to po prostu próbujesz każdemu wcisnąć, że wszystkie gwiazdy (m.in Carey, Knowles, Aguilera) są o wiele lepsze od Brit, a sama Britney nie umie śpiewać.

użytkownik usunięty
zawieszone

Powiedz mi, że wypowiedz typu "bo ty jesteś taka i owaka bo nie lubisz jej" jest na wysokim poziomie.

Nie przesadzajmy. Wszystkie gwiazdy może nie. Napewno znajdze sie ktos gorszy od niej.

btw.
jesli się wspomni na innym forum o w/w paniach to czemu robisz takie wielkie halo?

Może i nie jest. Ale nie zauważyłam, żeby `Rosaline Jolie` mówiła, że jesteś taka i owaka bo nie lubisz Brit.

A wracając do tematu.

`Osobiście patrząc teraz na Britney jest ona dla mnie tylko komercyjna gwiazdką.` - Tak samo jak Christina. -.-'

`Jej piosenki sa nudne, a na teledyski nie można patrzeć.` - Uzasadnij.

`na siłę chce się pozbyc plakietki upadłej Kiężniczki..
zaczynając od reklamowania lizaków i herbatek, a koncząc na jeansach Hilfingera.` - To grzech?

`Nawet jej matka zamieniła ją w maszyne do pieniedzy...` - To akurat nie jest jej wina.

zawieszone

odpowiesz mi . ?

za krótki, za krótki, za krótki

użytkownik usunięty
zawieszone

To na jakiej podstawie mnie ocenia?

Wow! jestem pod wrazeniem pierwszy raz padło pytanie dlaczego nie lubie jej piosenek.
Otóż. Kiedyś lubiłam piosenki i samą Britney. Byłam mała i nie zwracałam uwagi na tekst. Ale. Wyrosłam już z tego i dobieram muzyke ze względu na tekst. Bo ile razy mozna słuchac o miłości do chłopaka, który zdradził, zranił itd. Cenię tez to, ze artysta wkłada kawałek swojej duszy w muzyke, kawałek siebie.
A teledyski? Nie moge patrzeć na przesłodzona britney. Chociaż jej ostatnie teledyski juz nie śa takie słodkie.

Punkt 1,3 i 4.
Mi(OSOBIŚCIE) reklamowanie herbatek czy lizakow kojarzy sie z niezbyt popularną gwiazdką, która by dorobic sie każdego grosza podejmuje się byle czego. Dletego sie zdziwiłam.

'Nawet jej matka zamieniła ją w maszyne do pieniedzy...' - czemu za kazdym razem wyrywacie to zdanie z kontekstu?

ludzie widzieli w britney dolary. Zapraszali ją do pogramow, oglądalnośc wzrastała. nie patrzyli na to czy śpiewa ona z playbacku czy nie. Wracając do w/w zdania. jej matka patrzyła na nia również jak komercjalny produkt. matka, która dla mnie powinna byc najwiekszą przyjaciółka córki, powinna ją chronić, wydaje książke z sekretami czy Bóg wie czym. Sprzedała prywatność swojich córek.
Ale cóż. czego nie robi się dla pieniędzy.

ha! teraz ja się przyczepie. Dlaczego ty cały czas porownujesz Christine do Britey?

No i tu się trochę z Tobą zgodzę.

To raczej Ty porównujesz je do siebie.

użytkownik usunięty
zawieszone

Wina lezy po obu stronach :p

Owszem, ale na poczatku. Ponieważ obie byly słodkimi nastolatkami. Wiec był jakis punkt zaczepienia. Ale to chyba się nigdy nie skonczy. Ludzie do końca świata beda porownywac obie panie tak jak jest to w przypadku Beyonce i Lopez.

Co mnie najbardziej ciekawi. Czy ona faktycznie tak ze sobą rywalizowaly?
Czy może media wszystko nakrecały. Tak jak sie teraz czyta, ze Beyonce jej zazdrosna o Rihanne.



Christina i Brit zaczynały tak samo, ale później każda poszła w inną, swoją drogę. Każda miała swoje życie i karierę, ale media chyba jednak większą uwagę skupiły na tej drugiej.
Tak na prawdę to ani Britney, ani Christina nie są idealne. Obie popełniają błędy.

Beyonce - Rihanna.
Nie ma co porównywać. xD

użytkownik usunięty
zawieszone

Dokładnie. Prawda jest taka, że Britney była pierwszą Teen Pop Star. Ameryka tego potrzebowała. Brit by utrzymac sie na rynku pozowała na taka słodką teen star. A to dopiero po tym jak ukazała się odważna okładka Rolling Stones z Britney. Wszyscy chcieli czytać o ulubienicy ameryki. A nikt nie chciał czytac o wulgarnej Christinie.

Tylko, ze niestety na britney odbiło się w późniejszym czasie to zainteresowanie mediów. Widzialam zdjęciejej synka, który stał w pokoju przy drzwiach od balkonu. Nawet we wlasnym domu nie mogła liczyc na odrobine prywatności. Mam nadzieję, że tak nie bedzie w jej nowym domu, który moim zdaniem jest śliczny. Ma wspaniałe otoczenie. tylko dziekuje bardzo jesli trzeba wychodzic a sie czegoś zapomni, albo zgubi xD


Jesli chodzi o porównanie J.Lo i Bee. Mają coś wspólnego. Ładne pupy. I to odrazu pretekst, żeby je porównywac.

A co do Rihanny i Bee.
To jakby porównywac Britney i Madonnę. Albo może i nie. Rihanna tworzy inny rodzaj muzyki.

Była też cała seria jej prywatnych zdjęć w domu.
- Gdy paliła papierosa
- Gdy tańczyła na balkonie (i paliła papierosa) xD
itd.
Na prawdę dużo tego było.

A dom rzeczywiście śliczny, ale taki jakiś jak na moje oko za duży. xD

`Jesli chodzi o porównanie J.Lo i Bee. Mają coś wspólnego. Ładne pupy. I to odrazu pretekst, żeby je porównywac. ` - No właśnie.
A przecież to są dwie różne artystki, które różnią się wszystkim. A sprawa ładnej pupy, to już inna bajka. xD

użytkownik usunięty
zawieszone

I to jest straszne. nawet we własnym domu nie ma odrobiny prywatności.

Ale się nie dziwie, ze wybrała taki duzy dom. Przecież ona jak wychodzi z domu to odrazu otaczaja ją paparazzi. Może potrzebuje przestrzeni życiowej, ale dużej garderoby xD
np. Beyonce w jednym z wywiadów powiedziała, ze ma wynajętą halę w Houston i tam trzyma ubrania. Zapewne kiecki z gal i stroje z wystepow, ale jak by popatrzeć... Britney, Christina, Beyonce, J.Lo itd... przez 10 lat musza miec pokażny zbiór.. Ale jestem ciekawa jaka garderobe ma Madonna xD

Dobra. to teraz zacznijmy porownywac Britney do Scarlett bo obie są blondynkami albo 50 Centa do Ray'a Charles'a bo obaj sa "czarni".

oczerniać... to słowo padło przeze mnie, nie przywłaszczaj go sobie, to ty założyłaś ten beznadziejny temat obrażający britney i pokazujący jaka to brit jest beznadziejna, więc ci odpisałam, ale jak tu zerkam każdego tak kopiujesz i wciskasz mu te beznadziejne teksty, nie napisałam, że zdanie które skopiowałaś jest wyrwane z konktekstu, znowu kłamiesz, akurat o inne zdania mi chodziło, przepraszam bardzo która wcześniejsza wypowiedź nie dotyczyła mnie? sama się plączesz w tym co piszesz i nie rozumiesz siebie to przykre

użytkownik usunięty
Rosaline_Jolie

Wypowiedziałam tylko swoje zdanie. Nie obraziłam ani razu britney. Gdzie napisałam, że to suka czy dziwka itd. To, ze nie lubie britney nie jest beznadziejne. Zrozum, ze nie każdy może lubic britney. Ale widać, ze nie wszyscy przyjmuja to do wiadomości.

I znowu mowisz tylko o mnie. Przyczep się może do fanow Britney.
Owe zdanie tyczyło sie ogółu.


tak czy siak. Nawet nie wiesz co piszesz. W jednym zdaniu, ze nie masz czasu by czytac moje "wypociny", a juz w następnym: nigdzie nie napisałam, zę nie mam czasu.

To w takim razie oświec mnie. O które moje zdanie ci chodziło?
I wybacz, ale ja nie czytam w twoich myslach, wiec nie wciskaj mi, ze klamie.

`księżniczka pop'u?
Zastanawia mnie dlaczego Brit została okrzyknieta Księzniczka Popu?
Moze to przez jej bardzo popowe piosenki, może to przez jej słodki cukierkowy look?
można sie nad tym dłuuugo zastanawiać.
Dziwne jest to, że owa "księżniczka" nagrode Grammy(poniekąd muzyczny Oscar) dostała za piosenke Toxic dopiero w 2005 roku.
Natomiast takie gwiazdy jak Alicia Keys, Beyonce czy Christina Aguilera zdobyły je już na początku swojej kariery.
W latak kiedy kariera Brit kwitła ameryka potrzebowała słodkich młodych gwiazdek.
Była taka moda. Christina zerwała z wizerunkiem cukierkowej nastolatki i w tym momencie ameryka przestała się nią interesować, co nie przeszkodziło jej w zdobyciu grammy z piosenke Beautiful.
Wg mnie nie ogłoszona jej Księżniczka popu tylko ze względu na jej głos.
Jest wiele piosenkarek, których głos jest o niebo lepszy od głosu Britney.`

Już na początku zaczęłaś porównywać ją z Christiną. ;/