No i nawet Stefcio nie stronił od ironicznych tekstów w swoich filmach.

Tak ,choć nie był aż tak dobry jak ci trzej .Najlepszy i tak był Van Damme ,on nie pyskował dużo na ekranie ,nie żuczał zabawnych ripost ,nie zgrywał mega kozaka jak Stefan i te jego suchary typu ,,Jest was trzej i ma cię tylko jeden nabój ,, tylko dawał mi to co chciałem czyli dynamiczną ,efektowną akcje !!! : http://www.youtube.com/watch?v=3Ffs_5DMJLw

Carradine! Ogólnie to lepszy aktor!

Tak ,ale Tagawa ma lepszą mordę i obłed w oczach .

Właśnie. I jako zły wypada idealnie.

Carradine też ma według mnie bardziej charakterystyczną twarz i lepiej zagrał.

Od Tagawy ???? No nie żartuj ?? .Od niego mało kto ma lepszą mordę ,ten obłed w oczach i tą charyzmę psychopaty .Trudno było bi znaleść lepszą mordę ,chyba jedynie Trejo .Co do Carridine to on był również przeciwnikiem Mela Gibsona w Ptaszku na uwieżi .

Wiem. No dobra może nie charakterystyczniejszą, ale lepiej zagrał. Z tych co oglądałem Carridine najlepiej zagrał w KILL BILLU 1,2. Rewelacyjnie. Ogólnie bardzo lubię tego aktora.

A ja jakość średnio ,zresztą mało filmów widziałem z nim .Bardziej z filmowych złych lubię Roberta Davi ,on też był świetny ,miał charakterystyczną mordę oraz ten mroczny urok w sobie .Davi bedzie w Niezniszczalnych 3 !

Zresztą to nie oznacza ze ten film jest najsłabszy z tych wymienili.

Oczywiście, że nie. Nawet mi to przez myśl nie przeszło.

To dobrze.

Tak ,i od tego filmu zaczeła się wielka kariera Chucka w Hollywood .Zaczoł być wreścię doceniany .

No, to widać.

Zdziwiło mnie że Jednoosobowy oddział, Porządzi faceci ubierają się na czarno i Ośmiokąt zarobiły więcej od np. Delta Force 1 i 2 czy Zaginiony w akcji 2

No trochę dziwne .Ale kiedyś czytałem ze jak te filmy wchodziły do kin to ludzie nie byli nimi zainteresowani ,dopiero jak dowiedzili się od kogość że w tych filmach są znakomite sceny walk to walili z miejsca do kin .Choć akurat przy ,,Ośmiokocię ,, to dziwne nie jest bo to znakomity film o sztukach wali i ninja .Z kolei dla Chucka najlepszy okres w karierze to był 1985 rok ,nakrecił wtedy 3 wielkie kasowe przeboje -Zaginiony w akcji 2 ,Kod Milczenia czy ,,Inwazja na U.S.A ,, Potem w 1986 roku znalazł się w Top 10 najbardziej kasowych gwiazd kina 86 roku .

Ni chodzi mi o to ze gorsze czy lepsze, ale skoro po Zaginionym w akcji Chuck zaczął wielką karierę to te filmy jak np. Delta Force 1 i 2 czy Zaginiony w akcji 2 powinny więcej zarobić bo raczej miały leprze promowanie itd.

Niby tak ale może to zalezało od kampani reklamowej ? Filmy Chucka były dobrą rozrywką ale znowu to nie było kino na poziomie ,,Terminatora ,, czy ,,Rambo -Pierwsza Krew ,, Po tym Box Officu widać że przekroczenie 20mln to dla Chucka było maksimum mozliwości jesli chodzo wpływy .Ale i tak lepiej niż u Lundgrena którego jego najbardziej kasowy film gdzie zagrał sam główną rolę czyli ,,Czerwony Skorpion ,, zarobił tylko 4 mln .,,Niezawodna Obrona ,, Speakmana zarobiła 11 mln .w 1991 roku .To i tak Chuck radził sobię znakomicie w porównaniu do innych .

Pisząc o promowaniu miałem na myśli właśnie kampanie reklamową. Faktycznie filmy Dolpha w głównej roli nie zarabiały bardzo dużo. Jedno jest pewne Box office nie daje pewności, że dany film jest lepszy lub gorszy.

Mateusz tu pisze bardzo mądre rzeczy. Tak, box office nie obrazuje nam tego, że film jest lepszy, czy gorszy. To, że film nie sprzedał się w danym czasie może mieć różne przyczyny, jak np słaba kampania reklamowa, która była robiona na niewielką skalę, co za tym idzie mogła nie dotrzeć do wszystkich zainteresowanych. Przyczyną może być też konkurencja - w tym samym czasie wchodzi film, na który wyczekują powiedzmy, że prawie wszyscy, którego premiera ma potężny rozgłos i koniec. Jak na ringu - silniejszy pokonuje słabszego.

Ale w wieksośći przypadków Box Office działa prawidłowo ,Die Hard 1-3 ,Zabójcza Broń 1-4 ,Komando ,Terminator 1-2 ,Rambo 1-3 ,Cobra ,Indiana Jones 1-4 ,Liberator 1,2 ,Ostatni Skaut ,Pasażer 57 ,Człowiek -Demolka ,Robocop ,Bondy itp Te wszystkie filmy były hitami kasowymi i okazały się świetnymi filmami akcji .

Ja jestem tego zdania, co Mateusz. Bradock, to są tylko liczby, tak samo jak średnia na takich portalach, jak ten. To nic nie znaczy.

Dla producentów i reżyserów bardzo dużą znaczą !!! Bo jakby pierwsza cześć ,,Niezniszczalnych ,, zrobiła klapę finasową to dawno byśmy już zapomnieli o tej trylogi !!!! Choć w pewnym sensie masz racje bo było dużo dobrych filmów akcji co się słabo sprzedało np ,,Huragan Ognia ,, czy ,,Zaginiony w akcji 3 ,, a było to świetne kino !!!

Dla twórców wiadomo, że to ma ogromne znaczenie. Ale ja podeszłam do sprawy z naszego punktu widzenia. Tak więc tu się z Tobą zgodzę.

Kasiu Tomek po części tez ma racje. W tym przypadku co on mówi w większej mierze box office się sprawdza, ale nam bardziej chodziło chyba o taki przykład jak to jest u Chucka że filmy u niego które zarobiły więcej niż te które mniej nie są koniecznie lepsze.

Już zrozumiałam o co chodziło.

Delta Force mogło mniej trochę zarobić bo w tym filmie było mniej Chucka niż zazwyczaj .A fani takiego czegość nie lubią .Np Czarny orzeł z Van Damme film naprawde fajny a niektórzy jego fani wypisują na forum że to jeden z jego najgorszych filmów ,ani nie dając argumentacji .Zapewne przez to że Belg tam gra drugo czy trzeciplanową rolę .

No nie wiem. W Delta Force grał jeszcze jeden znany aktor Lee Marvin.

No nie daje pewności ale w wiekosći przypadków się sprawdza .Nawet filmy Van Damma i Seagala były hitami kasowymi na początku lat 90 no i też okazały się świetnymi filmami akcji .Nawet też tak było w przypadku Chucka ,Samotny Wilk McQuade ,Zaginiony w akcji ,Kod Milczenia ,Inwazja Na U.S.A czy Odział Delta to były fajne filmy i też swoje zarobiły w kinach .

Wyżej napisałem o co mi chodzi dokładniej.

Zobacz Mateusz jaką fajną walkę Chucka znalazłem , dwa ostatnie półobroty Chucka kończące walką po prostu epickie !!! : http://www.youtube.com/watch?v=yYOMl9Wo2Mo

O k**wa, pociągło go jak by od konia dostał! Nie ma co, "Strażnik teksasu" to był serial (przynajmniej do któregoś sezonu) na wysokim poziomie!

Dokładnie !!! W sumie do 4 sezonu sceny walk były na najwyższym poziomie .

A mam Mateusz ciekawe pytanie do ciebie jeśli chodzi o Seagala : Jak zapewne wiesz są filmy w których Seagal przeważnie stosował taktyki Akido np w ,,Niko ,, i,, Wybranieć śmierci ,, ale są też filmy z nim w których mniej było Akido a wiecej się on bił ,czy stosował inne sztuki walki np W ,,Wygrać że śmiercią ,, No i tu mam pytanie : W ,,Szukając Sprawieliwośi ,, należał do tej pierwszej kategori czyli Same ,czyste Akido, czy druga kategoria : Ostra Mócka połączoną z innym sztukami walk lub bez nich ?

Dużo Aikido było tu i tu, ale według mnie minimalnie bardziej do tej drugiej kategorii. I tak przecież tu i tu się bił świetnie! A Według ciebie Tomku ?

Jeśli chodzi o ,,Szukając Sprawiedliwości ,, to raczej do drugiej kategori czyli wiencej się bił ale też jak zauwazyłeś techniki Akido też były tu ,choć mniej przeważały .Pytałem się ciebie ,bo chciałem się upewnić .W sumie tak jak napisałeś ,w każdym filmie śię świetnie bił czy stosował Akido czy czy inną sztukę walki .

Najlepiej w Szukając sprawiedliwości się był ? Moim zdaniem tak.

Też sądzę że najlepiej ,,Szukając Sprawieliwości ,, Choć kiedyś uważałem że W ,,Wygrać że śmiercią ,, Co sądzisz o tym filmie ? Dla wielu ,,Wygrać że śmiercią ,, to najlepszy jego film .

A jak myslisz Mateuszu ? To że Seagal zrobił taką wielką karierę jak Stallone ,Schwarzenegger ,Van Damme itp to było tylko z powodu że tak świetnie i orginalnie walczył (Akido ) czy raczej też to było z powodu jego charyzmy ,seksapilu ,uroku osobistego ,tajemniczej ,ciekawej biografi ( Rzekoma szpiegowska przesłość ) itp ?

Głownie znajomość sztuk walk pomogła my się stać legendą kina akcji. Raczej na pewno nie z powodu plotek o jego przeszłości. Podobnie było z Van Damme'em chociaż do niego jeszcze dochodzi umięśnienie podobnie jak u Schwarzeneggera głównym atutem to były jego mięśnie. Wiadomo to, że mieli tę twarz, Twarz twardziela itd również im pomogło.

Ok ,dzięki za wyjaśnienie Mateuszu .Napewno też dochodzi do tego moda na takie filmy ,kiedyś włąsnie brali do filmów akcji sportowców ,kulturystów ,mistrzów sztuk walk itp A dziś odwrotnie jest ,biorą prawdziwych aktorów którzy przejdą 3 miesieczny trenig sztuk walk i już jest Hip -Hip -Hura .Co do twarzy twardziela to Lundgren miał świetną !!!

Zgadza się. A kto twoim zdaniem miał najgroźniejszy wyraz twarzy ? Bierz pod uwagę nawet takich aktorów jak np. Trejo.

Trudno powiedzieć ? Pewnie Gary Busey , Billy Drago ,Lundgren ,o dziwo nawet dobry i grożny był Richard Lynnch w ,,Inwazji na U.S.A .A według ciebie ?

No trudno powiedzieć. np. Danny Trejo i Bolo Yeung.

Mateusz już sobię przypomnialem : Cary Tagawa Hiroyuki !!! On chyba mnie najbardziej przerażał ,W Ostrym Poker w Małym Tokio był świetny !!! Trejo i Bolo też jak najbardziej !

O tak. Cary-Hiroyuki Tagawa ma taką specyficzną twarz, że można się wystraszyć nieźle. Na drodze takiego spotkać byś nie chciał.

Dokładnie ! Lepszej takiej grożnej gemby w Hollywood w latach 90 nie było ! On nawet jak grał pozytywne role jak w ,,Licencji na Zabijanie ,, to budził strach i respect !!!

On w serialu ''Nash Bridges'' gra pozytywną rolę porucznika. Ale fakt faktem, on jest znany z ról raczej niezbyt przyjemnych typków.

Mogę zadać ci pytanie które zadałem Karinie 14 a mi jeszcze nie odpowiedziała (Pewnie dlatego że nie dotyczy Craiga ) ???

Oczywiście, że tak. Wal śmiało.