Czyli sesja zdjęciowa Clari i Diego ! https://.twitter.com/rocacarola/status/436532016642019328
Kto się jara ??? Już tylko czekać na efekty :D
Dziękuje, krótko spałam, ale dobrze :D.
Wróciłam już ze szkoły ( jakiś arcybiskup przyjeżdża...), więc możemy dalej czekać!
Ja się przebudziłam koło szóstej, ale jakoś usnęłam i do dziewiątej pospałam. Teraz się wzięłam za rozdział. Nawet mi nieźle idzie. :D
No to czekamy... Na razie mamy tyle.
http://iv.pl/images/89906038700569908635.jpg
http://iv.pl/images/59426516103818077533.jpg
http://iv.pl/images/62974930414354264362.jpg
http://iv.pl/images/04156897667305999795.jpg
http://iv.pl/images/25796058069433392174.jpg
http://iv.pl/images/06153848086022244261.jpg
http://iv.pl/images/64793014480914595853.jpg
http://iv.pl/images/07657374818127989554.jpg
http://iv.pl/images/06768106547571252392.jpg
http://iv.pl/images/27973759345164496662.jpg
http://iv.pl/images/03745774485950578983.jpg
http://iv.pl/images/98164325242865249509.jpg
http://iv.pl/images/79179244556020887460.jpg
http://iv.pl/images/82975691186926274929.jpg
Coś jeszcze?
U nich w sumie dopiero pół to dziewiątej, mogą jeszcze spać. Mam nadzieję, że się dzisiaj czegoś doczekamy. *,*
Ja też tak przed 6..., ale ja to sobie pospać nie mogłam :c
Powodzenia życzę, dużo weny przede wszystkim !
Chyba to jest wszystko obecnie, ale na pewno nie koniec. Nie ma mowy !
No tak :D. Te 4 godziny... Na pewno ! Więcej Dielari ♥ !
Dzięki. Z B. przed jej wyjazdem napisałyśmy całe streszczenie rozdziału, a ja tylko piszę. Tak jest znacznie łatwiej. Dawno mi się tak lekko nie pisało jak dzisiaj. :D
No wiesz, w końcu to tylko backstage. Czekamy na całą sesyjkę. Może Carola dzisiaj doda. *.* Ale jak będą nas uraczać jedną fotką na tydzień, jak bodajże Xabi, to się chyba wścieknę.
Oj tak!
To dobrze ! To wszystko przez Dielari :D. Oni Cię mobilizują...
Liczę na to ! Musi dodać...na pewno... Oj, nie kracz !
Dzisiaj mam wolne, więc niech się wysilą :D. Dla nas ?!
Naturalnie !
Może i faktycznie. Jacy oni dobrzy. :D
Wszyscy na to liczymy! Ciekawa jestem, ile będzie tych zdjęć. Bo z tego, co wiem cyknęła 501 (chętnie bym jej ukradła aparat i obejrzała *.*), pytanie ile ich wybierze.
Ja też mam wolne, no ale wiesz, ja tam mam ferie. xD Dla nas!!
Ano ba. :D
Nie wątpie, ideały !
Nie inaczej :D. Też tam coś takie widziałam, ale to są tylko przewidywania. Oj, ja też ! Marzenia...
Jak najwięcej, jestem za !
Tak, wiem... jutro się pouczę, dzisiaj będziemy czekać !
Naturalnie, że dla nas !
Zgadzam się !
Jak ich nie kochać? <3
Oj taak. I jak najwięcej wspólnych fotek. ^^
Dla nich warto poświęcić naukę i znacznie więcej.
A jakże. :D
Pytanie retoryczne !
Oczywiście, razem jeszcze lepiej !
Warto... oni są wszystkim :D.
Nie inaczej ;D.
Są zbyt cudowni. <3
Chcę tego kissa. :D Albo chociaż więcej zdjęć w stylu tych trzech wspólnych, które nam udostępniono...
Wszystkim i jeszcze więcej. Cesarzowa i Cesarz. :D
No raczej. A tak właściwie to o czym mówimy? :D
Nie myślę inaczej !
Ha, a kto nie chce ?! Wierzmy w to mocno...
Carowa i Car !
Pogubiłam się, ale chyba coś o Dielari. Ciężko to ogarnąć :D.
Kocham ich. <3 Przez Ciebie mnie naszło na te piosenki.
http://www.youtube.com/watch?v=4w1-ycGw9Ek
http://www.youtube.com/watch?v=6QRRkCs3Lmg
Oj dobrze, przecież nie będziemy się kłócić :D.
Naturalnie. Ah te wspomnienia z dzieciństwa... zaś nie tak odległego.
Ależ nie mamy o co. :D
Oj tak. Te godziny spędzane na gapieniu się w telewizor i śpiewaniu razem z Fineaszem, Ferbem i Fredką (czy tam Fretką, nigdy nie wiem). :D
No ja myślę !
Dokładnie... i ten kultowy tekst "Gdzie jest Pepe ! - łezka się w oku kręci...
Też nie wiem... zawsze mnie te ich stroje ciekawiły.
I teksty Ferba pod koniec odcinka. Albo "Ej, Ferb, już wiem, co będziemy dzisiaj robić!". <3
Taa, wiecznie te same. :D
Bo to była genialna bajka. Albo jeszcze "Nie ma to jak hotel". Dawny Disney Channel...
I ta trójkątna głowa Fineasza. A Ferb miał łeb po ojcu. :D
Jeszcze Brenda i Pan Whiskers... jakoś mnie tak ta bajka cieszyła :D.
Oooo noo ! Rybka Bufurda... to było piękne *-*.
Mam tak samo. Ale przypadek... Clara zdobywa im fanów, jakby jej nie było w V3. to raczej bym tego nie oglądała. Zresztą dużo by tak zrobiło :D.
Oczywiście, liczę w przyszłośći na jej autorską płytę. Powinna rozwijać swój talent.
Takie mam marzenie o Dielarowej piosence, to by było coś niesamowitego, ale znając rzeczywistość nie do spełnienia, ale warto marzyć...
Oj tak, ja też. Ostatnio coś mało śpiewa. A ma piękny głos. <3
Piosenka Dielari... Dielari śpiewające w duecie. To byłoby coś. Albo chociaż ich tc. Byśmy spamowały, żeby coś zaśpiewali razem. ^^
Wyjątkowy i boski ! Zdecydowanie za mało, ale są nadzieje na Violkę...
Znając życie bym się popłakała...
Ooo właśnie, w końu ten ostatni Clary był mini twitcamem, czyli jako takiego pełnego dawno nie było :D.
"Yo soy asi"- ciekawe jak by to brzmiało w ich wykonie.
No tak, w Violce pewnie będzie coś śpiewała. Nie wiem czemu, ale zawsze chciałam usłyszeć ją śpiewającą "Te creo" tak jakoś... Lubię tę piosenkę.
Ja też, gdybym miała uczucia. xD
Do dokładnie. Tak więc wciąż wyczekujemy. Ale wiesz... mają dużo zajęć z Diegu. ^^
Obstawiam, że lepiej niż Violki i Diego. Albo "Podemos".. <3
Raczej na pewno :D. "Te creo" ? Czemu nie !
Oj weź, to by było zbyt piękne...
Czekamy, naturalnie :D . Aaaa rzeczywiście !!!
Trudno nie pobić Violusi. Oooo też to kocham.
Albo Tienes todo, ale to już śpiewała. Hm... Co bym chciała jeszcze w jej wykonaniu usłyszeć... Podemos śpiewała... Verte de lejos też... En mi mundo z Ruggiem wyli... Te esperare mogłaby zaśpiewać. Nie mam pomysłu. Czekam na nowe piosenki. :D
Ja płaczę tylko na dwóch scenach Germangie. Chociaż jedną może już przejadłam, to na jednej. Nie ma nic innego, co mnie wzrusza. :D Ja nie płaczę. Chociaż nie. Płakałam jak mi się zasilacz zepsuł, hahah. xD
Matko "Podemos" w ich wykonaniu to by było coś. <3
Cla się zbliża do 500.00 followers...
Rzeczywiście za dużego wyboru nie ma... niech Angie napisze jakąś piosenkę, ale żeby Violka jej zaś nie ukradła (w pewnym sensie).
Na jakiej ? Mnie wzruszyło jak Angie przyszla z V. do domu przed ślubem Germiego z Jade i jak żegnała się z nim w obu sezonach. A no i jeszcze zerwanie Pablangie...
Hahaha to dobre :D.
Oj tak ! Jakby sobie w oczka patrzyli...
Rzeczywiście, CHCEMY TC !
Oj tak. Bo "Algo se enciende" perfidnie sobie przywłaszczyła. Pamiętam moją furię jak ją sobie śpiewała w 46 czy tam 48...
Sceny na których płaczę - pierwsza (tę już trochę zjechałam) - German przychodzi do gabinetu i znajduje pierścionek, który A. mu oddała. Wspomina jak jej go dał etc. etc. Ale to wyłącznie w oryginale. Mój ryk, kiedy pierwszy raz to zobaczyłam. Matko... Coś pięknego. A ta druga - German myśli o Angie na ślubie z Jade. I wspomina słynną scenę z 78 odcinka. Z muzyczką, która jest tam w tle słowa A. są znacznie bardziej wzruszające. Zawsze mnie to rozwala, dlatego unikam oglądania tego. Ogólne mam też zakaz oglądania "Germangie Thousand Years" i tego; http://www.youtube.com/watch?v=nHzgBF7qly4 Na zerwaniu Pablangie płakałam tylko jak zobaczyłam je pierwszy raz w oryginale. Tak to nie... Chociaż Pabluś dał popis.
Jak jestem w mega dołku (w takowy byłam po wyjeździe A. do Francji) potrafiłam płakać tak niełzawo na jeszcze paru innych. Tej z 77, pożegnaniu z pierwszego sezonu... Ale teraz się totalny robot ze mnie zrobił. Sama się zaskakuję. xD
Hahahaha, ale serio płakałam ze złości. To było z dwa dni temu. Ale jestem geniuszem i naprawiłam. xD
Omg. *___*
O, no właśnie. Miał być na 400...
Dokładnie ! Niestety Angie nic jej nie zrobiła, takim to zwsze wszystko uchodzi na sucho...
Aaaaa pamiętam. Piękne <3
Te filmy wzbudzają za wielkie emocje, na moje biedne nerwy :c
Clara ma za wielki talent o smutnych scen... dlaczego ona jest taka dobra ?!
Dobra, koniec z płaczem ja chcę radość Angie w 3 sezonie ! Za dużo się na cierpiała ;/
Skai ty geniuszu !
Piękne by to było...
Miał, ale to Cla...
Ja bym ją wytarmosiła za włosy na miejscu A. Tak w ogóle - to przez pannę tłusty włos Angeles wyjechała do Francji... Jedno jej słowo i by została. A ta jeszcze ją namawiała "jedź, jedź, ciociuniu, serdelku, spełnij swoje marzenia". Szkoda słów...
Dokładnie. Ona idealnie gra smutne sceny, przy czym w komicznych też jest genialna - to trzeba być Clarą, żeby umieć to pogodzić...
Dziękuję, dziękuję, nie pchać się po autografy. Typowa sytuacja z życia Skai: Pokazałam mamie kobietę, która moim zdaniem była idealna. Miała idealne oczy, idealne brwi, idealny nos, no wszystko. Tymczasem mama stwierdziła, że jest brzydka. Nie no spoko. Później ona pokazała mi kobietę, która jej zdaniem była idealna. "Pfff, taka sobie". No i dobra. Siedzimy i ja nagle wyjeżdżam z tekstem: "Wiesz co, nie. Dla mnie idealna jestem tylko ja sama". Only Skai. XD
No racja, to Cla. Ona może.
Idź mi z tą posatacią. Tyle zła przez nią. Jedna wielka czarownica !
No właśnie, ją by posłuchała...
Clara jest najlepsza i koniec. Ma to "coś" :D.
Ale dasz mi ? Jestem twoją fanką !!!! Plosię !!!!! Mi nie dasz ?!
Wiadomo, że tylko Skai ! Oj, no może Cla...
Ona wiadomo ! Może, nie łudźmy się !
Szkoda na nią słów. xD
A. skoczyłaby za nią w ogień, nie oszukujmy się. Jak w tym liście "Ma babcię, która ją kocha. I ciocię, która oddałaby za nią życie". Pamiętasz?
No ma, ma. Nie oszukujmy się. ;D
Okej, okej, niech Ci będzie, dam!
No nie wiem, nie wiem. Dobra, niech będzie. Cla też. :D
Proste. :D