Jednego dnia świat stracił dwie wspaniałe aktorki...

No troszkę Zegarmistrz chyba się obudził na kacu i pogonił za szybko...

Ten kac to chyba trwa u niego cały rok. Tylu wspaniałych ludzi nas opuściło...

Kto oprócz niej?

To ma być trolling czy pytanie serio?

Carrie Fisher !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak można być takim ignorantem

Ignorantem? Ogarnij sie!! Nie kazdy jest fanem GW....

Ignorantem? Dopiero co z daleka wróciłem, zachowaj sobie te wyzwiska.

Proszę http://kultura.gazeta.pl/kultura/56,114526,21173658,niech-ten-rok-juz-sie-skoncz y-te-gwiazdy-pozegnalismy-w,,1.html#Prze

poza tym dzień po śmierci Carrie Fischer zmarła jej mama Debbie Reynolds - też znacząca aktorka swoich czasów.

Dziękuję.

Ten rok jest jakiś proroczy wczoraj George Michael a teraz ona (*)

Grała tak realistycznie u boku Louisa de Funesa, że przez lata myślałem że była jego prawdziwą żoną. Ogromy żal

No to się jednak nie spotka z Louisem de Funesem 50 lat po "Hibernatusie"... a tak poza tym to okropny jest ten ostatni tydzień 2016 r. Wczoraj zmarła Carrie, a dzisiaj Claude Gensac - dwie kobiece ikony mojego dzieciństwa odeszły dzień po dniu. A jeszcze parę dni temu George Michael miał swoje "Last Christmas"...

Teraz jeszcze dodać do tej trójki Debbie Reynolds, która poza rolami np. w "Deszczowej piosence" była akurat matką Carrie. Ten beznadziejny rok kończy się jeszcze bardziej beznadziejnie :(