muszę przyznać, że jeszcze jakiś rok temu nie doceniałem pana Eastwooda, był to aktor owszem dobry ale nic poza tym, po paru jego projektach kategorycznie zmieniam zdanie - pod względem aktorskim jest bardzo dobrym aktorem, niektóre kreacje zaliczają się pod 9; jednak głównym atutem Clinta jest niesamowita reżyseria (lub dobór filmów), obejrzałem na razie 9 jego produkcji i muszę przyznać że żaden film nie spada poniżej dobrego poziomu i zdarzają się perełki (Rzeka Tajemnic, Doskonały Świat, Oszukana) - naprawdę duże zaskoczenie, co film to przynajmniej bardzo dobry
Pozwolę sobie zrobić taki mały ranking obejrzanych filmów:
1. Rzeka Tajemnic - 10/10
2. Doskonały Świat - 10/10
3. Oszukana - 9/10
4. Gran Torino - 8/10
5. Invictus - 8/10
6. Za Wszelką Cenę - 7/10
7. Listy z Iwo Jimy - 7/10
8. Sztandar Chwały - 7/10
9. Kosmiczni Kowboje - 7/10
Zaznaczam także, że produkcje 6-8 widziałem kiedyś, więc na pewno teraz zmieniłbym o nich zdanie :)
A oglądałeś już "Gran Torino" i "Za wszelką cenę"? Te dwa i "Doskonały świat" to moim zdaniem najlepsze jego filmy w których zagrał, i które reżyserował. No i może jeszcze dopisałbym do tej listy "Unforgiven" i "Co się wydarzyło w Madison County".
Z aktorami to jest tak, że jak się zacznie od 'nie tego' filmu, to jedna produkcja może wręcz 'ubić' aktora dla widza. Ale jednocześnie jak się trafi na coś, co jest na właściwych falach, to można odczarować wszelkie bazyliszki :) Fajnie, że tutaj jednak żaba zamieniła się w księcia.