Clive OwenI

7,9
28 396 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Clive Owen

jego postacie filmowe mogłyby się nazywać po prostu "clive"

Stefanek

Zajrzałem tu, bo chciałem napisać o nim dokładnie to samo. Podobał mi się w Sin City i tam go widziałem po raz pierwszy. Niestety, każdy kolejny film to ta sama twarz bez wyrazu i zerowa mimika.

Stefanek

I na tym polega talent.
Hopkins w Hannibalu ma nieruchoma twarz, a wiesz o co chodzi.
Owen zagra wszystko, bo tu nie chodzi o mimike.
Gdyby robił miny wyglądałby jak pajac.
On gra całym ciałem praktycznie.
Obejrzyj go w scenie przed ostatnia bitwa z Saxonami. Jak patrzy na kumpli.

Nie musi mielić paszcza jak Leonardo diCaprio żeby dobrze grac, no nie?

holy_zyefki

Lubię filmy z nim, Sin City uwielbiam, ale nie chodzi mi o to czy on umie grać czy nie. Chodzi o twarz kompletnie bez wyrazu. Rozumiem że są sceny kiedy trzeba nieć kamienną twarz, ale non stop i to w każdym filmie?
Bruce Willis też potrafi grać bez uśmiechu, ale nawet wtedy ta twarz coś wyraża.
Niestety, pan Owen wygląda jakby grał w masce.

Oczywiście jest to moja opinia (i pewnie Stefanka) i masz prawo się z nią nie zgadzać.

pozdrawiam

Stefanek

Kiepski aktor grający w kiepskich filmach.

Stefanek

To co , że mimika zerowa. Ale jego głos nadrabia. Ma świetny głos.

LoveKiller

tak świetny głos, w każdym filmie oczywiście taki sam..

LoveKiller

Zauważcie ze aktorzy którzy grają mimika twarzy są dożo lepsi perswazyjnie ,widać ze grają nie są sztywni,ich postacie się różnią od siebie,są inne tacy aktorzy są zdobywcami wielu nagród takich jak Oscary Złoty Glob ... NIESTETY czasami zbytnio przesadzają mimicznie o-czym świadczy min.ZŁOTE MALINY...

Ci którzy grają tak samo w filmach są obsadzani do ról przystosowanych do siebie ,temu na koncie mają same pozytywne nagrody. jak Samuel L. Jackson ,Clint Eastwood czy Bale..