To prowokacja? Dakota i Turek to gwiazdy zupełnie innego pokolenia i nie widzę żadnego sensu porównywania ich do siebie. Prawda jest niestety taka że na rodzimej scenie nie ma obecnie żadnej utalentowanej aktorki młodego pokolenia która by miała na koncie jakiś bogatszy dorobek lekarski. Jedynie Julka Wróblewska ma jakąś bogatszą twórczość która może i jest lepszą aktorką niż panna Cyrus(żadna sztuka)ale na pewno nie dorasta do pięt wielu zagranicznym młodym artystkom takim ja Dakota czy Jodelle Ferland

Nie porównuje, zastanawia mnie tylko fakt, że masa użytkowników filmwebu dostrzega spectrum filmów z jakimiś amerykańskimi gwiazdkami, przypinając im etykietkę fenomenu, nie chcąc się uświadomić, że kolosalny fenomen leży także wśród naszych pereł - aktorów/aktorek. Po za tym, Marek Kondrat jako młody szczawik zagrał w ''Historii Żółtej Ciżemki'' gdzie był genialny. Ilu filmwebowiczów o tym dziś pamięta? Świadczy to tylko o braku zainteresowania rodzimą kinematografią. O to mi chodzi.

Bo wiesz nasza kinematografia jest bardzo specyficzna i nie każdemu się podoba o ile starsze filmy ogląda się świetnie nawet ja koleś nie przepadający za rodzimymi produkcjami lubię obejrzeć filmy "Prawo ojca", "Tato", "Sara", czy "Miś" o tyle obecnie mało wychodzi u nas fajnych filmów. Po za tym jak młodzi ludzie mają się interesować rodzimą kinematografią jak na naszej scenie nie ma żadnych znakomitości ich pokolenia. Jak jest na scenie jakiś utalentowany dzieciak to wystąpi najwyżej w dwóch pełnometrażowych produkcjach a potem skończy w durnych serialach obyczajowych pokroju "M jak miłość" albo świat o nim zapomni. Taka jest prawda nie umiemy zadbać o nasze młode talenty, które mogły by być przyszłością sceny i przez to też młodzi ludzie nie interesują się rodzimą kinematografią. Po za tym znów w przykładzie podałeś starego aktora a znajdź mi choć parą aktorów lub aktorek młodego pokolenia (ale tego obecnego) którzy choć by ocierają się o poziom Jodelle czy Dakoty. Nie ma takich osób na naszej scenie. Po za tym wina takiego stanu rzeczy tkwi też w naszej durnej mentalności my jako naród jesteśmy społeczeństwem bardzo zawistnym i głupim i nie potrafimy docenić czy choćby uszanować czyjegoś talentu, nawet tu na forum Dakoty znajdziesz tego przykłady. Przyznasz chyba że Dakota jak na swój młody wiek jest bardzo utalentowana. A teraz rozejrzyj się po forum i zobacz ile jest tu komentarzy w stylu "Nie lubię jej bo brzydko się uśmiecha", "jest głupia bo jest głupia i już" "głupi bachor" itp. Przecież to na kilometr kipi zawiścią i głupotą. Tak samo jest z polską kinematografią ludzi woła się czepiać ich życia prywatnego niż aktorstwa. Tak to już jest z naszym narodem i najlepiej się do tego przyzwyczaić i nie zwracać na to uwagi albo traktować to na luzaku.

Filmy, w których grają nastolatki są z reguly przeznaczone dla nastolatek. Te aktorki czy aktorzy mlodego pookolenia, występujący w poważniejszych filmach są raczej nieznani. Dakota jest, można powiedzieć wyjątkiem, ponieważ byla raczej anonimowa, dopóki nie zagrala w sadze 'Zmierzch', co uczynilo ją kolejną 'idolką nastolatek'. Osobiście uważalam ją za zarozumiale dziecko i nie darzylam jej sympatią do chwili, gdy obejrzalam 'Dziewczyny z Wyższych Sfer'. Żadne tam ambitne kino, ale wzruszyla mnie mala dziewczynka tak przekonująco pokazująca emocje.
Wracając do Twojego postu: polskie filmy są raczej dość ciężkie, przeznaczone dla niszowej publiczności. Podatki, które pobierają w naszym kraju od kręconego filmu są tak wysokie, że twórcy ograniczają się do średniej jakości komedii, czy targających emocjami produkcji, typu: 'Katyń'. Jak dla mnie wyjątiem jast Machulski, jego 'Seksmisja' jest wybitna, albo 'Ile waży koń Trojański', ale sam powiedz, czy są to filmy, które zainteresują miliony ludzi, mlode pokolenie? Ci, co mogą wyjeżdżają z Polski żeby odnieść sukces (Polański). A może się mylę, nie wiem. W każdym razie nie nakręcą a nas filmu typu 'Avatar', czy 'James Bond'. Tak mi się wydaje. A wracając do mlodych gwiazdek, jak już ktoś wspomnial, Julia Wróblewska coś tam w sobie ma, ale grając w naszym kraju będzie mogla pochwalić się tylko paroma rólkami w komediach romantycznych i rolą w serialu. Może zacznie szukać szczęścia w Holywood...? Wydaje mi się, że Amerykanie lepiej potrafią pracować z dziećmi.
Dakota mnie do siebie przekonala (obejrzyj 'Hounddog', oczywiście, nie wszyscy lubią takie filmy). A co do Marka Kondrata? Slusznie zauważyleś, niewielu pamięta, nie wspominając o mlodych, przekonanych, że 'zachodnie lepsze'. Przykre to, ale prawdziwe. Malo kto kojarzy 'Siedem Życzeń', czy 'Tomka i Tosię' dla dzieci (zamiast Hannah Montanna). Teraz już takich nie kręcą :(
Pozdrawiam.

"Filmy, w których grają nastolatki są z reguły przeznaczone dla nastolatek."

Ee nie koniecznie weźmy choćby Jodelle Ferland przejrzyj jej filmografię i powiedz ile filmów z tego nadaje się do oglądania dla dzieci

"Te aktorki czy aktorzy młodego pokolenia, występujący w poważniejszych filmach są raczej nieznani"

Są znani może nie mają zbyt wielu fanów w kręgach swoich rówieśników ale to nie zmienia że są znani i typowani na przyszłość sceny aktorskiej

Masz rację, ale skupila się glónie na Dakocie :)
Zapytasz przeciętną malolatę, kto to Jodelle Ferland, to nie będzie wiedzieć, tak samo bylo z Dakotą przed jej udzialem w kasowej produkcji dla nastolatek. Dorośli widzowie, którzy widzieli Dakotę w jakiejś podukcji nie będą sie tak podniecać na jej widok jak nastolatki... Zresztą, już się pogubilam, nie wiem, o czym mialam pisać :/

A zresztą, Jodelle zaraz też stanie się 'idolką nastolatek', bo wlaśnie zauważylam, że ją ci od 'Zmierzchu' zaangażowali..

Tylko jest jedyna zasadnicza różnica różnica między Dakotą, czy Jodelle a typowymi idolkami nastolatek pokroju Miley czy Selenki. Taka Dakota nie zepsuje sobie wizerunku występując raz na jakiś czas w produkcji familijnej czy takiej przeznaczonej dla dzieci ona może tylko na tym zyskać bo przyciągnie do siebie nowych fanów, pokarze się z innej strony ludzie zobaczą że nadaje się nie tylko do ambitnych produkcji ale tak że do tych luźniejszych po za tym dla tych dzieci co po tych filmach zostaną jej fanami też to może wyjść na dobre bo może te w tedy zainteresują się ambitniejszym kinem niż Hannah Montanna. Zaś taka Miley czy Salenka są gwiazdami jednego sezonu które jak tylko ich fani dorosną i przestaną się nimi interesować przepadną jak kamień w wodzie bo na występy w poważniejszych produkcjach raczej nie mają szans zaś dzieci będą w tedy miały swoje idolki więc raczej taką Miley się nie zainteresują. I będzie tak Jodelle, Dakota i inne wybitnie utalentowane dzieci będą świecić triumfy na ekranach kin i domowy odbiorników, a Miley i Selenka będą kolejnymi zapomnianymi gwiazdkami jakich masa była w historii kina.

Tylko jest jedyna zasadnicza różnica różnica między Dakotą, czy Jodelle a typowymi idolkami nastolatek pokroju Miley czy Selenki. Taka Dakota nie zepsuje sobie wizerunku występując raz na jakiś czas w produkcji familijnej czy takiej przeznaczonej dla dzieci ona może tylko na tym zyskać bo przyciągnie do siebie nowych fanów, pokarze się z innej strony ludzie zobaczą że nadaje się nie tylko do ambitnych produkcji ale tak że do tych luźniejszych po za tym dla tych dzieci co po tych filmach zostaną jej fanami też to może wyjść na dobre bo może te w tedy zainteresują się ambitniejszym kinem niż Hannah Montanna. Zaś taka Miley czy Salenka są gwiazdami jednego sezonu które jak tylko ich fani dorosną i przestaną się nimi interesować przepadną jak kamień w wodzie bo na występy w poważniejszych produkcjach raczej nie mają szans zaś dzieci będą w tedy miały swoje idolki więc raczej taką Miley się nie zainteresują. I będzie tak Jodelle, Dakota i inne wybitnie utalentowane dzieci będą świecić triumfy na ekranach kin i domowy odbiorników, a Miley i Selenka będą kolejnymi zapomnianymi gwiazdkami jakich masa była w historii kina.

Ja na przykład chce się dowiedziec jaki jest najlepszy film z nią bo jeszce jej nie oglądałam tylko w zmierzchu i chce sie dowiedziec od jakiego filmu najlepiej zacza ć....

"Ja na przykład chce się dowiedzieć jaki jest najlepszy film z nią bo jeszcze jej nie oglądałam tylko w zmierzchu i chce się dowiedzieć od jakiego filmu najlepiej zacząć...."

Zależy jaki gatunek filmowy lubisz bo jak widzisz pod względem gatunkowym to jej filmografia jest bardzo bogata. Osobiście polecam Siłę strachu, Człowieka w ogniu, 24 godziny, Wojnę światów i Sama to chyba najlepsze filmy z Dakotą. Tu macie dowód tego że występy takich aktorek jak Dakota w filmach skierowanych do młodszej widowni ma pozytywne skutki. Młodzi ludzie którym przypasił występ Dakoty zaczynają się ciekawić ambitniejszym kinem.

Ależ ja to wiem :) I możesz mi wierzyć, że o 'gwiazdach' Disneya nie myyślę jako o aktorkach, jeżeli w ogóle o nich myślę, w przeciwieństwie do Dakoty, którą znalam ze świetnych ról zanim stala się 'idolką nastolatek' po roli w 'Zmierzchu'. Naprawdę mam nadzieję, że te zdolne aktorki nie przerzucą się na glupawe produkcje, bo by bylo szkoda.
Mój poprzedni post odnosil się do tego, że aż mi się chce śmiać, jak slyszę, że Dakota stala się 'idolką' jakiejś dziewczynki, która po obejrzeniu 'Zmierzchu' stwierdzila, że chce być jak Dakota. Przecież one nie widzialy żadnego porządnego filmu z jej udzialem! A że powszechnie wiadomo, że Dakota dobrze gra, to fanki 'Zmierzch' dojdą do wniosku, że to 'Zmierzch' ją 'wypromowal' i że 'Zmierzch' powinien mieć Oscara :D
A Seleny i Miley lepiej w ogóle do Dakoty nie porównywać... :)

Ale może choć niektóre dzieciaki dojdą do tego że Dakota już wcześniej grała w filmach i skuszą się na to by te filmy zobaczyć. A to już krok w dobrym kierunku by zainteresować się ambitnym kinem

Zawsze można mieć tę nadzieję :D
Jednak nie wszystkim podobają się filmy odbiegające temetyką od 'Hannah Montanna the movie', czy 'Zmierzchu'. Niestety.

Dakota to całkiem inna aktorka niż Montana ;) Jest genialna. Pomimo tak młodego wieku gra w dobrych, niekiedy bardzo ambitnych filmach. I ponadto jej gra jest niesamowita. Bardzo podobało mi się "sekretne życie pszczół". Nie oglądałam filmów z nią, kiedy była młodsza, ale postaram się to nadrobić. W Polsce takich aktorów nie ma. Albo są, ale nie zostali docenieni. Sęk w tym, że Polskie filmy, które teraz robią, są słabe. Takie ot, do obejrzenia raz w sobotni wieczór. Np. "nie kłam kochanie" itd. A starszych filmów nie oglądam, bo nie wszystkie mi się podobają, przyznaję. Chyba nie ma ani jednego polskiego filmu, który nazwałabym jednym z najlepszych jakie oglądałam ;) A w Stanach robią i robili na prawdę dobre filmy.

A więc proszę nie porównywać zdolnych aktorek do Montany, tylko dlatego, że są one równie młode. Są docenianie przez lepszy, ambitniejszy krąg widzów niż Montana. Bo ta cała Miley jest u szczytu swej żałosnej sławy, ale za kilka lat już nikt o niej nie będzie pamiętał. A Dakota dopiero zaczyna ;)

Pozdrawiam

Ewidentnie nie znasz filmów z nią. To jest świetna młoda aktorka. Jest dużym plusem "Wojny światów" i "Człowieka w ogniu". Nie wiedziałem, że postanowiła psuć sobie dobry start grając w takich gównach jak "zmierzch", nie zmienia to jednak faktu, że talent aktorski ma.

Nie psuje sobie startu grając w takim filmie jak zmierzch tym bardziej że to są jednorazowe role w takich filmach. Moim zdaniem dobrze robi że próbuje uderzać swoją twórczością także do młodych widzów to wpłynie dobrze na tych jej młodych odbiorców bo może część z nich zainteresuje się ambitnym kinem. I na jej karierę bo pokarze się z innej strony że umie się także spisać w takich luźnych produkcjach.

Bardzo dobrze powiedziane - nic dodać, nic ująć ;)) Wątpię, że rola w zmierzchu jej zagroziła. Mogła jej jedynie pomóc. Zmierzch to nie aż taki zły film. Przyjemny, lekki. A Dakota i tak jest postrzegana jako wyjątkowa aktorka ;0

Ale jaka "?? Żenada" ? Tu nie chodzi o to co ludzie piszą tylko o to, że piszą. Przecież musi być coraz więcej tematów bo ludzie by nie mieli nic do roboty i by poumierali a co wtedy? Nasz gatunek byłby zagrożony wyginięciem xP Do tego im więcej odpowiedzi tym większa satysfakcja. To jak strzelanie goli. Każdy chce zostać królem strzelców xD

Żenadą jest twój post. Jak możesz porównywać Dakotę do Cyrus. Ta pierwsza gra w prawdziwych, a nie Disneyowskich produkcjach. I jakbyś obejrzał z nią choćby jeden film to zobaczyłbyś nad jakim talentem ludzie się zachwycają.

Nic dodać nic ująć

Oj kolego, chyba dla samej prowokacji to napisałeś...