Dakota Fanning

Hannah Dakota Fanning

7,9
28 958 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Dakota Fanning

Zagrała już w tylu świetnych filmach napszykład w rewelacyjnym Człowieku w Ogniu potrafi rewelacyjnie wczuć się w każdą postać kturą gra ma już wiele nagród ale nadal tej najważniejszej ale jesli nadal będzie taka świetna to nim ukończy osiemnastką powinna ją mieć

Przemas

Może dlatego, ze nie wykazała sie jeszcze??a może dlatego, ze czemu taka gówniara mialaby dostac oscara, skoro np. taki Johnny Depp go jeszcze nie dostał???

skierka_3

a co ma do tego wiek tu chodzi o talent i to jak wczuwa się w każdą postać którą gra

Przemas

Acg, to wg. Ciebie jest lepsza aktorką niz Depp??? A woek ma bardzo duże znaczenie, Akademia Filmowa nigdy nie przyznaje Oscarów tak młodym osobmo...To już masz odpowiedź.

skierka_3

Nigdy?? A Anna Paquin, która dostała oscara w wieku bodajże 11 lat?? Więc to różnie bywa.

skierka_3

ja uważam, że Dakota ma duży potencjał co wrózy jej dobra przyszłość. świetnie gra w filmach, przynajmniej tych, które jak dotąd widziałam.
mam tylko nadzieje, że nie skończy jak większość młodych gwiazdeczek.
szkoda tylko ze gra w takich beznadziejnych filmach jak np "Wojna światów" ;-/
chciałabym bardzo zobaczyc "Hounddog"

PZDR

Przemas

widocznie dla Akademii Filmowej to nie wszystko. Uważam, że jeszcze będzie miała przed sobą wiele wielkich ról i na pewno go w końcu zdobędzie, bo skoro jest taka dobra w tym wieku to później będzie aktorką genialną.

Agniecha

najmłodszą lałreatką oscara jest Tatum O`Neal dostała go w wieku 10lat jest jeszcze Shirley Temple dostała go w wieku 6lat ale była to kategoria dziecięca więć młode gwiazdy też dostają oscary

Przemas

Tak, ale musi sie czyms szczególnie wyróznić, mysle, ze z wyróżnieniem statułetką Dakoty, Akademia jeszcze trochę poczeka...

skierka_3

wieże że wkońcu nadejdzie taki film za który ją zdobędzie ale dla mnie już zasłużyła rolą w filmie '' SAM''i ''CZŁOWIEK W OGNIU''była świetna

Przemas

Bez przesady. W samym "Samie" lepiej spisała się od niej Michelle Pfeiffer.

Myślę, że jesteś troszkę zbyt zapatrzony w Dakotę. Aktorki, które dostały oskary w latach możliwości kandydatury podanych przez Ciebie tytułów, były zdecydowanie lepsze od młodej Fanning.

Dziewczyna ma jeszcze czas by aktorsko się rozwinąć.

Martyna_8

no dobra może jestem trochę zapatrzony ale nie dziw mi się zawsze chodziłem do kina na film i nie obchodziło mnie czy gra w nim np: Bruce Willis albo Angelina Jolie chciałem poprostu dobrego filmu dopóki nie zobaczyłem Wojny Światów to jedyny film na którym byłem cztery razy w kinie tylko poto żeby zobaczyć jak gra poprostu zafascynował mnie jej talent to jak gra napszykład przerażenie i od tego momentu śledze jej kariere, a każdy fan chce żeby jego gwiazda była jak najlepsza.PS co do Pfeiffer to się nie zgodze najlepszy w tym filmie był Penn

Przemas

Ja mówię, ze Pfeiffer była lepsza od panienki Fanning.

Martyna_8

tak to czemu dakotę nagrodzono aż czterema nagrodami za tę role mi:złotą satelitą

Przemas

Bo jak na swój wiek spisała się wyśmienicie.

My tu zaś rozmawiamy o Oskarach ... O Oskarach.

Martyna_8

tak wiem bo sam założyłem ten temat ale twoja popszednia odpowieć brzmiała że to Pfeiffer była lepsza wiec przedstawiam argumenty że raczej nie on chyba że dla ciebie lepiej zagrała wiesz każdy odbiera film inaczej ale fakty to fakty

Przemas

zasada ortograficzna numer jeden : po spółgłoskach piszemy RZ z niewielkimi wyjątkami. Aż oczy bolą od "napszykład". takie bronienie małej dziewczynki że niby jest najlepsza na świecie to chora obsesja, a napewno nie zasłużyła jeszcze na Oscara. Są dziesiątki lepszych (tak, przymiotniki w stopniu wyższym i najwyższym piszemy przez SZ) aktorów od niej którzy jeszcze go nie otrzymali. Najpierw lepsi.

Martyna_8

jestem tego zdania, co fanDakoty ;) ja ją również uwielbiam, w każdej roli jest inna i gra naprawdę świetnie, a muszę przyznać, że widziałam z jej udziałem wiele filmów. Gra coraz lepiej, trochę czasu i myślę, że może doczekamy się w końcu Oscara;)

imaginary__

O czym ty wogóle piszesz ? Człowieku. Zanim udzielisz odpowiedzi jakiemuś uzytkownikowi, porządnie sie zastanów.

Przemas

Dakota??a kto to??!!
hmm...musze sprawdzić

Nathalia

Shirley Temple napewno była lepsza od Dakoty i bardziej zasłóżyła na Oskara. Dakota musi jeszcze troche poczekać, napewno prędzej go dostanie jakaś dorosła aktorka.

rose_3

tak ejst młóda, ale ludzie Amanda Breslin, które jest mniej więcej z jej wieku była nominowana do Oscara, to już dużo znaczy, dowodzi to tego, zę tak młóde osoby mogą dostac Oscara

Ivona

sorry, chodziło mo o * Abigail Breslin

użytkownik usunięty
Ivona

Dakota jes świetna i też uważam, że przynajmniej nominacje powinna dostać

Dakota ma naprawdę wieeeelki talent. Uwielbiam oglądać ja na ekranie.
Ale takie rozstrząsanie czy zasłużyłam na Oscara czy nie jest bez sensu... Przyznaję, że rola w CZŁOWIEKU W OGNIU była świetna (nie twierdzę, że oscarowa) i mam nadzieję, że Akademia w odpowiednim czasie będzie miała okazję ją nagrodzic za kolejną jeszcze lepszą kreację...

Ale zdania typu "taka gówniara mialaby dostac oscara, skoro np. taki Johnny Depp go jeszcze nie dostał???" są żałosne! Chciałbym zaznaczyć, że J.Depp jest moim ulubionym aktorem i miał kilka kreacji aktorskich godnych Oscara (nie dostał - trudno:( )

Ale należy pamiętać, że Oscara przyznaje się za konkretną rolę w konkretnym filmie a nie za nazwisko i całokształt osiągnięć...
Jeśli w przyszłych latach Dakota zasłuży sobie na tą statuetkę i ją dostanie, a nie jakaś wybitna aktorka, np. wielka Meryl Streep to nie bedzie w tym nic złego o ile jej rola bedzie lepsza niż rola Meryl...
Ale wtedy odezwą się głosy "czemu jakaś gówniara, a nie ta wielka pani X"!

Więc bez sensu jest takie rozstrząsanie tematu... Pozostaje nam tylko czekac na wybitne role tej młodej aktorki...

Mam nadzieję że na tym zakończymy ten spór...

PS. Należy pamiętać, że Oscary nie są żadnym miernikiem talentu... Fakt jest to prestiżowa nagroda (choć z roku na rok coraz mniej prestiżowa), ale aktorów należy cenić nie za ilość zdobytych statuetek, lecz za kreacje aktorskie w ich dorobku. POZDRAWIAM ;)

użytkownik usunięty
Przemas

Napewno nieźle sie zapowiada...


Poprostu ma talent :) ma dzieciak talent i umie wczuc sie w role ;)

czytam wasze posty i widze że rozmawiacie o Oscarch, no cóż dakota jest jeszcze naprawde młoda
, jeszcze wiele przed nią i jescze duzo pokaże i nie raz jeszcze o niej usłyszymy,
ale jak na razie uważam na Oscara nie zasłuzyła...bo jest jeszcze wielu, wielu aktorów/aktorek którzy go nie zdobyli...a mają na swoim koncie rewelacyjne filmy ...

No właśnie m.inn Johnny Depp! sory ale jak narazie to Dakota się do niego nie umywa( przy najmniej dla mnie) wystarczy spojrzec na filmografie...Depp wcielił się w najbardziej zróznicowane postacie jakie mozna wykreować...
i uważam że Oscara to powinien on dostać za "Piratow z Karaibów" , tak samo jak Leonardo Di Caprio mimo nominacjii do Oscara za film "Co gryzie Gilberta Grapea" go nie dostał... a zagrał wysmienicie...

pozatym tez przychylam się do zdania że Akademia już ostatnio jakos przestała przyznawac oscary dla aktorów w zbyt młodym wieku..

tak nawiasem mówiąc to polecam film z Dakotą i Robertem De Niro "Siła strachu" - no i coz moge powiedziec De Niro jak zwykle - rewe!:) jako ojciec-psychol nieźle straszy :P a Dakota tez dobrze wcieliła sie w role wrazliwej i zamkniętej w sobie istotki, której naprawde było mi żal ( szczególnie w ostatniej scenie)

to tyle co chciałam powiedziec

Pozdrawiam wszystkich Emka!

EmkA, nie wiem czy przeczytałas mojego posta... Ale napisze jeszcze raz:

"Oscara przyznaje się za konkretną rolę w konkretnym filmie a nie za nazwisko i całokształt osiągnięć...
Jeśli w przyszłych latach Dakota zasłuży sobie na tą statuetkę i ją dostanie, a nie jakaś wybitna aktorka, np. wielka Meryl Streep to nie bedzie w tym nic złego o ile jej rola bedzie lepsza niż rola Meryl...
Ale wtedy odezwą się głosy "czemu jakaś gówniara, a nie ta wielka pani X"!"

I takie rozumowanie:
"jak na razie uważam na Oscara nie zasłuzyła...bo jest jeszcze wielu, wielu aktorów/aktorek którzy go nie zdobyli...a mają na swoim koncie rewelacyjne filmy ..." jest moim zdaniem bez sensu.
W takim razie Oscary powinny otrzymywać tylko osoby powyżej 60 roku życia... Bo przecież są dziesiątki aktorów/aktorek mających dużo większą filmografię od Johnny'ego...

Np. w tym roku statuetka dla drugoplanowej aktorki powędrowała do... debiutanki. Mimo iż to pierwsza rola Jennifer Hudson w życiu i z aktorstwem nie miała wiele wspólnego to zagrała świetnie i nie mam jej nic do zarzucenia (choć osobiście wręczyłbym Oscara Cate Blanchett za "Notatki..."). No ale odrazu wszyscy na nią naskoczyli: "Skandal! Wogóle z jakiej racji dostała Oskara? Przecież ona przyszła z IDOLA" - a ja sie pytam: "Co z tego?"
Idąc twoim tokiem rozumowania - Jennifer wogóle nie powinna dostać statuetki, to po co ją nominować...

"Skoro Dakota ma większą filmografie to może damy Dakocie?!"
"Nie chyba nie, przecież Johnny ma bogatszą filmografie - czemu nie dać Johnny'emu?"
"No, ale od Johny'ego ma więcej ról na koncie pani X, a od pani pan Y"

Nie rozumiem twojego rozumowania... Ja powtórze swoje jeszcze raz:
OSCARA OTRZYMUJE SIĘ ZA KONKRETNĄ ROLĘ A NIE ZA CAŁOKSZTAŁT!!!!!!



Troche mi to chaotycznie wyszło, ale mam nadzieje, że zrozumieliście co chce powiedzieć...

użytkownik usunięty
globus

Eghem przeczytałam twojego posta ale i tak będe obstawać przy swoim...

Nie rozumiesz mojej wypowiedzi bo poprostu błędnie ją interpretujesz!

Powtórze sie jeszcze raz Dakota jest dobrą młodą aktorką i napewno jeszcze dużo pokaże, ale przynajmniej wg mnie jej role i potencjał w filmach nie umywają się do tego co 'wyczyniaja' z rolami w filmach własnie Depp czy Streep...sa aktorami z większym doświadczeniem i Dakota (jak narazie) nie może sie nimi równać...takie jest moje zdanie i juz!

Oscary, oscary każdy wie że czasem ta stauetka nie jest przyznawana niesprawiedliwie i nie obiektywnie...

Osoby które sa nominowane do tejze nagrody kreuja role wręcz wysmienite,zrozum to ze nie wszystkim mogłaby sie spodobac rola Dakoty(nominowana do tej nagrody) i ktora 'pokonałaby' role Meryl, która w oczach innych osob była lepsza,wiec nie dziw sie że niektórzy by krzyczeli "dlaczego własnie to dziecko dostało, a nie ta znakomita aktorka"

"jak na razie uważam na Oscara nie zasłuzyła...bo jest jeszcze wielu, wielu aktorów/aktorek którzy go nie zdobyli...a mają na swoim koncie rewelacyjne filmy ..." przeciez to jest rzeczywista prawda, bo jest własnie duzo aktorow ktorzy maja wysmienite role( o wiele lepsze niz dakota) w rewelacyjnych filmach,i tejze statuetki nie otrzymali...

Co może wg ciebie Dakota( ktora załuzmy zdobyła Oscara) jest lepsza niz John Malkovich, który tej statuetki nie ma na swoim koncie...

Poprostu chciałam zaznaczyc ze sa lepsze,doświadczone,bardziej utalentowane osoby od niej, a tej statuetki nie otrzymały...

Czy to nie jest troche dziwne ze ktos gra w świetnych filmach juz iles tam lat , tworzy rewelacyjne kreacje, ma doświadczenie, dostaje jakies tam nominacje, ale statuetki mu niechca przyznac(bo uwazaja ze jest juz sławny wiec ta nagroda jest mu niepotrzebna), a tu ktos 'nowy' zagrał tam swoja partie w filmie i zostal 'dostrzezony' przez 'wielka'Akademie i juz Oscar i juz jaki z niego wielki aktor/aktorka bo w takim wieku dostała juz tak prestizowa nagorde...
poprostu to jest czasem troche takie nie sprawiedliwe...

ale to tylko moja opinia...

Nikt ci nie kazał 'iść tokiem mojego rozumowania' to ze zbłądziłes twoj problem.

Mam odmienne zdanie i tyle.

i powiem tyle że :

Jedna dobra rola jakiegos tam aktora za która dostał Oscara czy inna nagrode,nie oznacza tego że jest lepszym czy bardziej utalentowanym aktorem od osoby ktora ma doświadczenie i na swoim koncie wiele wspaniałych ról!!!!!!!!!!!

I mi np. w tej chwili szkoda jest Johnna Malkovitcha bo mimo iz zdolny i genialny aktor, to jednak niedoceniony przez ta cała akademie.

Ja ciebie juz wczesniej zrozumiałam, poprostu mam odmienne zdanie, tylko zastanawiam dlaczego moja wypowiedz uwazasz za skomplikowana i niezrozumiała....



użytkownik usunięty

mała poprawka "Oscary, oscary każdy wie że czasem ta stauetka Jest przyznawana niesprawiedliwie i nie obiektywnie..."

Emka, może rzeczywiście inaczej zinterpretowałem twoją wypowiedź niż powinienem ;p Przepraszam za to bardzo :) Nie zamierzasz się ze mną kłócić, ja z Tobą też nie, ale zawsze można kulturalnie popolemizować :) To dobrze, że masz odmienne zdanie, bo gdyby wszyscy mysleli tak samo to świat (i forum internetowe) byłyby nudne :P

Wracając do temetum, swoją pierwszą wypowiedź skierowałem do poprzednich użytkowników, m.in. skierki, który napisał: "(..) czemu taka gówniara mialaby dostac oscara, skoro np. taki Johnny Depp go jeszcze nie dostał???". No chyba zgodzisz się ze mną, że to stwierdzenie nie ma sensu...

Zgadzam się z Tobą w tym co napisałaś w swoim ostatnim poście...

"przynajmniej wg mnie jej role i potencjał w filmach nie umywają się do tego co 'wyczyniaja' z rolami w filmach własnie Depp czy Streep...sa aktorami z większym doświadczeniem i Dakota (jak narazie) nie może sie nimi równać..."
- oczwiście, że nie może się z nimi równać. Co więcej - niewiele aktorów/aktorek w historii kina może sie z nimi równać...

" "jak na razie uważam na Oscara nie zasłuzyła...bo jest jeszcze wielu, wielu aktorów/aktorek którzy go nie zdobyli...a mają na swoim koncie rewelacyjne filmy ..." przeciez to jest rzeczywista prawda, bo jest własnie duzo aktorow ktorzy maja wysmienite role( o wiele lepsze niz dakota) w rewelacyjnych filmach,i tejze statuetki nie otrzymali..."
- i w tym jest największy ból, bo chociażby w ostatnich 5 latach jest wiele ról, które zasłużyły na tą małą złotą statuetkę, a takowej nie dostały, ale jeśli chodzi o Oscary (czy inne tego typu nagrody, tj. Złote Globy, BAFTA czy nasze polskie Orły) należy taką statuetkę przyznawać patrząc pod kątem osiągnięc minionego roku... i to właśnie wzbudza kontrowersje, że czasami Oscara dostaje aktor(ka) z niewielkim dorobkiem zamiast zamiast wielkiego Aktora (przez duże A)...

Zgadzam się z tym całkowicie, że JAK NARAZIE Dakota na Oscara nie zasłużyła... W tych moich wszystkich wypowiedziach chodziło o to, że jesli zagra taką rolę, która zasłuży na staturtkę, która bedzie jedną z najlepszych (dobrze wiadomo, że Oscary nie zawsze dostają najlepsi) w danym roku, to czemu nie?? (to miała być na posta skierki)

"Czy to nie jest troche dziwne ze ktos gra w świetnych filmach juz iles tam lat , tworzy rewelacyjne kreacje, ma doświadczenie, dostaje jakies tam nominacje, ale statuetki mu niechca przyznac(bo uwazaja ze jest juz sławny wiec ta nagroda jest mu niepotrzebna), a tu ktos 'nowy' zagrał tam swoja partie w filmie i zostal 'dostrzezony' przez 'wielka'Akademie i juz Oscar i juz jaki z niego wielki aktor/aktorka bo w takim wieku dostała juz tak prestizowa nagorde... poprostu to jest czasem troche takie nie sprawiedliwe..."
- tutaj zgodzę się z Tobą tylko połowie - jeśli Oscara dostanie,
'żółtodziób', ale za rewelacyjną rolę to nie uważam, żeby to było nieuczciwe, ale nieuczciwe rzeczywiście jest pomijanie takich Prawdziwych Aktorów/Aktorek (którzy grają w filmie, a nie występują) jak Johnny Depp, wspomniany przez Ciebie Malkovich, Annette Benning czy Kate Winslet, czy wśród reżyserów Hitchcock, Kubrick (owszem Oscara dostał, ale za efekty specjalne) lub do niedawna Scorsese (któremu nieelegancko wciśnięto Oscara za niezbyt wybitny film, mimo jego poprzednich genialnych obrazów)...

Podsumowując całą tę wypowiedź - Dakota jak narazie nie zasłużyła sobie na Oscara, ale jesli zagra godną statuetki rolę to czemuby jej go nie przyznać... Swoimi wypowiedziami chciałem poprostu podkreślić potencjał tej bardzo młodej i bardzo utalentowanej aktorki. To chyba normalne, że nie można jej porównywać do starych, wiodących obecnie w sztuce aktorskiej prym, ale wg mnie Fanning jest w czołówce wschodzących aktorek/aktorek młodego pokolenia (jak kto woli)

A na koniec wypowiedzi dodam jeszcze coś co podsumuje tę debatę nt. przyznawania Oscarów, co ty także umieściłaś w swoim poście:
statuetki coraz częsciej nie są przyznawane najlepszym i coraz częściej Akademia zaskakuje nas swoimi kontrowersyjnymi decyzjami... Jak dla mnie to więcej znaczą nominacje, bo przyznaję, że nominowane są w większości wspaniałe filmy czy role, ale nie zawsze statuetkę otrzymuje najlepszy z 5 nominownych. Noi należy pamiętać, że żadne Oscary czy Złote Globy nie są miernikiem talentu aktorów czy wartości filmu...

POZDRAWIAM :)

użytkownik usunięty
globus

Globus ciesze sie że doszliśmy do porozumienia.
Może zwyczajnie wcześniej niezbyt jasno sie wyraziłam, ale widze że doszliśmy do podobnych wniosków :
-Dakota jest zdolną,młodą aktorką, jeżeli w przyszłości zagra jakąs naprawde rewelacyjną rolę i dostanie Oscara-to ja nie mam nic przeciwko temu.
-Nagrody,statuetki nie sa wyznacznikiem własnie talentu danego aktora,czy wartości filmu(tak jak to określiłes) i czasem sa one przyznawane własnie niesłusznie..
-Są świetni aktorzy,którzy zasłużyli na owe statuetki, lecz jednak Akedemia ich nie doceniła.

Co do tego że Dakota zalicza sie do najbardziej obiecujących aktorek swojego pokolenia to sie zgodze, naprawde też uważam ze wiele potrafi i w tak młodym wieku ma o wiele bogatsza filmografie niż niektórzy o wiele bardziej starsi/e koledzy/anki po fachu. Jeszcze długa droga przed nią,napewno wiele jeszcze osiągnie i zdobędzie ileś tam nagród, ważne by dalej grała wysmienicie, bo niektóre gwiazdy czy młode czy stare po zdobyciu Oscara tj spoczeły na laurach i grały coraz słabiej, w słabszych filmach (np Anna Paquin po odebraniu Oscara za role w filmie "Fortepian" zaczeła grywać w mniej 'błyskotliwych' produkcjach , w których przeważaja 'X-meni')

Jak narazie Dakoty przyszłość rysuje sie w kolorowych barwach, no coz w przyszłości może własnie będzie sławna jak Meryl Streep kto wie?!

Cóż mogę jeszcze dodać, wszystko co mogłabym jeszcze napisac ty juz to zrobiłes :]


Pozdrawiam.

Przemas

skierka ma racje .. a
ps. ale mnie irytuje jak piszą ktury, jerzcze albo inne banalne błedy jejuu ;/

Przemas

Dakota jest bardzo młoda, ma jeszcze czas na Oscara.