Spójrz na filmografię i zobacz w ilu filmach grała, na prawdę nie kojarzysz jej z żadnego ?

Skojarzyłam ją z "Wojną światów"- owszem. Ale zrobiło sie o niej nagle strasznie głośno i to mnie zdziwiło. Co takiego fascynującego i zaskakującego jest w tym, ze obsadzono rolę Janę? Tego nie kumałam...Bardziej "interesującą" plotką(mam nadzieję, ze tylko plotką) jest Vannesa Hudgens, która rzekomo miała wstąpić w szeregi obsady "New moon" ...to mnie z krzesła zrzuciło;/

Może dlatego, że już w wieku kilku lat grała lepiej od większości popularnych, dorosłych aktorek. Zagrała w kilkunastu filmach, z czego w większości naprawdę wybitne dziecięce role. W filmie "Sam" praktycznie dorównywała poziomem gry jednemu z najwybitniejszych współczesnych aktorów, Seanowi Pennowi, grającemu jej ojca, a miała wtedy tylko 6-7 lat. Argumenty można mnożyć, ale po co? Początkowo zdziwiłam się, że Dakota zgodziła się wystąpić w drugiej części tego marnego filmidła, ale jest w końcu tylko nastolatką, więc takie coś może jej się podobać.Gdy miałam 15 lat też zachwycałam się różnymi koszmarnymi tworami, których teraz nie mogę dooglądać do końca bez skrzywienia. No i fakt grania u boku ulubieńca nastolatek- Pattinsona pewnie przesądził o jej zgodzie. Mam nadzieję, że już jako starsza aktorka będzie rozsądnie dobierać role i nie da się wrobić w granie w komediach romantycznych lub innych produkcjach dla małolatów.

Twilight? Ten film popularnością porównują do Harrego Pottera. Osobiście bardziej mi High school Musical przypominał i na takim też był poziomie.
Myślę, że Dakota i jej menadżerowie wzięli też to pod uwagę. Fakt, że w nim zagra zrobi z niej jeszcze bardziej znana i nie tylko przez ludzi którzy wolą ambitne kino, bo w takich filmach Dakota grała wcześniej.

Zgadzam się z tobą co do Dakoty w zupełności. Jest naprawdę dobrą aktorką. Mnie wiadomość, że zagra Jane niezmiernie ucieszyła. To jedna z moich ulubionych postaci. Jestem naprawdę ciekawa jak Dakota zagra małą, uroczą sadystkę. "Twilight" jest marny, tu się zgodzę, mogłabym go nawet nazwać niesamowicie nieudanym. Ale tylko film, bo książka jest naprawdę dobra. Ktoś po prostu nie umiał tego odpowiednio przenieś na ekran. Może NM okaże się dobrym filmem? O ile nie powsadzają na siłę wszędzie Pattinsona (w książce Edward pojawia się tylko na samym początku i pod koniec) to może być dobrze. Dakota na pewno podniesie poziom.

Prawdopodobnie dlatego ze jej doświadczenie aktorskie jest większe niż całej obsady zmierzchu razem wziętej ;) (żartuję albo i nie) - i to dobra aktorka (już nie dziecięca).

Zgadzam się z lilyanne, jest lepsza od niektórych dorosłych aktorów/aktorek:)
Po pierwsze:
Większość filmów w których zagrała ma oceny 7,8,9 (nie licząc Cat in the Hat)
Po drugie:
Aktorzy i reżyserzy twierdzą, że świetnie się z nią pracuje i ma niespotykany talent.
Po trzecie:
Zdobyła bardzo wiele nagród.
Po czwarte:
Polecam obejrzeć film "Hounddog" i wszystko będzie wiadome.
A po piąte:
http://www.youtube.com/watch?v=xq-02E0bpzc
http://www.youtube.com/watch?v=FLixQnp7Pks
I to mówi wszystko:)

To najwyraźniej jesteś dość ograniczona.
Dakota Fanning to bardzo dobra aktorka, która w tak młodym wieku osiągnęła więcej niż dorośli aktorzy Hollywood. Przede wszystkim nie jest słodką gwiazdką Disneya, i zapowiada się na kogoś bardzo cennego. Odkąd sięgam pamięcią jestem fanką Dakoty i gdy na forum Zmierzchu pojawił się temat 'kto wg. was powinien grać w New Moon' bez najmniejszego wahania postawiłam na Dakote jako Jane, tak więc... iks de.

Oj wspolczuje... bo wg twojej wypowiedzi na slawe i rozglos bardziej zasluguje Vanessa H cos tam niz Dakota... a na chlopski rozum wypadaloby spytac dlaczego to wlasnie o gwiazdeczkach Disnaya jest tak glosno bo niczym sobie na ten rozglos nie zasluzyly? Tzn, napewno nie talentem. A tym własnie zapewniła sobie Dakota-cieżką pracą dzieki ktorej posiada dobrą reputacje.

"wszyscy o niej wiedzą tylko kurde ja nic??"
Bo niektorzy interesuja sie dobrymi filmami i aktorami... nie tylko tymi popularnymi na ktorych jest sezon

" dlaczego ona jest taka niby znana?;> "
Dlaczego? zobacz chociażby "Sam", "Dziewczyny z wyzszych sfer", "Człowiek w ogniu", "Wyścig marzen", "Hounddog", czy "Sekretne zycie pszczol"

Ale jak dopuścisz do siebie wiadomość że nie każdy oglądał te filmy oraz to, że nie były jakość specjalnie rozreklamowane to może zrozumiesz że nie mam ołtarzyka z Vanessą( o której było o wiele głośniej niż o Dakocie, więc siła rzeczy nie wiem czy jest ktoś kto o niej nie słyszał). Po prostu Ta pierwsza grała w o wiele bardziej rozgłośnionym filmie, a moją pasją nie jest przeglądanie stron filmweba "od deski do deski" żeby poznać wszystkich opisanych na niej aktorów. dziękuję za krytykę, była niezwykle konstruktywna.

Sek w tym nie kazdy sie pyta "Co takiego fascynującego i zaskakującego jest w tym, ze obsadzono rolę Janę?" jednoczesnie bardziej uzasadniajac slawe Vanessy ktora tak nprawde nic nie zrobila by na nia zasluzyc... Nie wymagalo to tez wiekszego myslenia by uzyskac odpowiedz na to pytanie wystarczylo spojrzec na jej filmografie i oceny jakie posiadaja jej filmy a pod kazdym filmem zapewne znajdzie sie watek o rewelacyjnej grze Dakoty...

Dakota tez nie jest jakas znowu niszowa aktorka grajaca w niezaleznych filmach wiec chyba bez trudnu mozna bylo trafic na jakis jej film czy tez uslyszec o niej...

No ale niewazne dla lepszego zrozumienia polecam zobaczyc je filmy np te ktore wymienilam i juz nie bedzie trzeba wyjasniac dlaczego ona (choc moim zdaniem robi duzy blad pchajac sie do tej produkcji...)

Własnie o to chodzi że chyba jedyny film jaki skojarzyłam to "wojna światów" ale nie jestem zwolenniczką takiego kina i Toma Cruis'a tym bardziej więc nie przypadł mi do gustu. Źle zaczęłam przygodę z Dakotą można powiedzieć. Pozdrawiam

No tak tylko "Wojna swiatów" to wg mnie chyba najgorszy film z jej udzialem....

Nie najgorszy dlatego, że źle zagrała, ale akcja i scenariusz według mnie był beznadziejny. Śmieszna bajka i Tom Cruise. Gdyby nie zagrali w nim ci aktorzy co zagrali okazałby się dnem. Dakota jak zwykle jednak zagrała rewelacyjnie.

W filmie 24 godziny czyli Trapped zagrała znakomicie. Np scena jak się obudziła w obcym miejscu http://www.youtube.com/watch?v=u0ns5nG4Kpc

lub wtedy po tym wypadku http://www.youtube.com/watch?v=vkYLWaHfmLk od 6:29

Scena z hounddoga gdy mówiła z angielskim akcentem? Powala, a miała wtedy 12 lat http://www.youtube.com/watch?v=uaFUl4ZpH-o

No i nie zapomnieć o I am Sam, pierwszym jej filmem, który był bezbłędny. I ja sobie nie wyobrażam w roli Lucy kogoś innego. Ten film pokazuje też to, że filmy mogą być znakomite bez scen ciągłych scen zabijania i seksu.

No tak naturalnie dlatego ze kiepski film do tego jeszcze Tom Cruise na ktorego osobiscie nie moge patrzec...

Czy ja wiem czy w Hounddogu mowila z angielskim akcentem... to raczej nie angielski stawialabym na jakis specyficzny amerykanski z jakiegos poludniowego stanu-niestety nie rozruzniam ich.

ja jej nie znam... zadnego filmu z nia nie widzialam :PP
No...i teraz bd w KwN ;/

To zobacz.... bo warto... swietne filmy i rewelacyjna gra Dakoty

Szkoda mi jej. Grała u boku tak świetnych aktorów jak Denzel Waschington, Robert De Niro czy Tom Cruise, a teraz zagra w w kontynuacji gównianego młodzieżowego Zmierzchu. Powoli stacza się w dół.

No nie? Wyglada to troche jak kaprys nastolatki.. szczegolnie patrzac na jej filmografie. Mogloby sie tez wydawac ze jeden kiepski film jej tam nic nie zaszkodzi... gorzej gdy ten kiepski film jest popularny a ona nie jest kojazona (jak widac) przez szersza publicznosc. Przyniesie jej to duzy zysk finansowy i popularnosci ale czy wyjdzie jej to na dobre jesli chodzi o dobra kariere aktorska? Szczerze watpie. Przez miliony nastolatek bedzie kojazona tylko z tym filmem.

Hm...powiedzmy jest ogólnie ok, jeżeli weźmiemy pod uwagę poziom jej zdolności aktorskich i wiek to faktycznie jest dobra...ale czy taka wspaniała? Osobiście uważam że Macaulay Culkin grał lepiej ale w zasadzie gust jak dupa każdy ma swój no i oczywiście różne gatunki filmów...

A Dakota gra w jakimś nowym filmie, który za niedługo będzie miał swoją premierę...raczej coś poważniejszego. Więc czy aby stacza się? A może tylko przeciwnicy "Zmierzchu" przesadzają?

Czy ja wiem czy to chodzi tylko o to ze gra dobrze jak na jej wiek... gra zdecydowanie lepiej niz wiekszosc doroslych aktorow nawet tych znanych. Wiesz zalezy kto co z nia widzial bo jesli oceniasz po "wojnie światow" to tam nie ma co oceniac.. Tak jest wspaniala wg mnie i nie tylko bo to tez zdanie Penna, Spielberga , a Kurt Russell bodajze powiedzial ze to najlepsza aktorka z jaka gral w calej swojej karierze.
Czy ja wiem czy Culkin jest lepszy.. tzn nie wypowiadam sie zbytnio bo widzialam z nim tylko serie Kevinow a tam musze przyznac jego mimika byla srednio naturalna. Choc fakt faktem to tylko film dla dzieci..


Wiesz nie tyle chodzi o doslowne staczanie sie ale do tej pory ktos wybieral jej znakomicie filmy. Owszem zdarzaly sie wpadki jak "wojna swiatow" ale ze "zmierzchem" o tyle jest zle ze nie wiadomo dlaczego ten film jest bardzo popularny i poprostu moze zostac jej przypieta latka. A nie oszukujmy sie "Zmierzch" to nie jest jakies arcydzielo filmowe poprostu "ujdzie", a po tym filmie przez miliony dzieciakow i nastolatek bedzie kojazona wlasnie z tym jednym filmem i ta jedna rola. Popatrz chociazby na DiCaprio wysmienity aktor lecz przez miliony niedoceniany. Wiekszosc ludzi ktorzy nie interesuja sie kinem slyszac "DiCaprio" od razu mysli "Titanic" ktory rowniez nie byl jakims arcydzielem a to nie byla jego zyciowa rola. A przeciez zarowno przed Titaniciem (chociazby Co gryzie Gilberta Grape'a, Przetrwać w Nowym Jorku, Pokój Marvina itd) jak i po (Złap mnie, jeśli potrafisz, Aviator, Krwawy diament, Infiltracja, Droga do szczęścia) mial swietne role. Boje sie ze cos tajkiego moze sie zdarzyc rowniez w przypadku Dakoty.

Wiesz co, możesz mieć racje z tą "łątką" ale wydaje mi się, ze jeżeli o Zmierzch chodzi ową dostał już Pattinson i Steward, mimo że wydawałoby się iż np. Harry Potter zaskarbił sobie ogromna popularność i Pattinson powinien był "zaistnieć" po nim. Rola Jane nie będzie rolą pierwszoplanową. Pojawi się na ekranie (jeżeli wierzyć książce) przez jakieś 15 min-25min. Wydaje mi się, że nie odbije się to jej porażką na karierze:) Dlaczego Zmierzch zrobił karierę? spójrz na ot Pottera... Nie będę mówić bezosobowo- znajomi mieli dość mojej paplaniny o jednym i drugim( ale Potter ciągnął się za mną od podst., przez gim. i liceum). Po prostu po przeczytaniu książki jeżeli ktoś lubi nawet tępe romansidła (bo o horror raczej nie chodzi xD) to mu się spodoba i wciąga... wg mnie osoby w wieku 13-20 rzadko obchodzą poważne życiowe problemy, sięgają więc po coś lekkiego i przyjemnego.

Czy ja wiem czy Pattinson powinien zaistniec po Potterze... szczerze nie sadze nie byla to ani duza ani rewelacyjna rola a on byl "bezimienny" jeszcze wtedy.
A zauwaz ze na serwsach plotkarskich gdy pojawia sie wzmianka o Dakocie juz jest kojazona z ta co dostala role w kolejnej czesci "Zmierzchu". Ba ty przeciez weszlas tutaj z tego samego powodu. Popularnosc Pottera tez rozni sie od popularnosci "Zmierzchu" tam film robil kariere tylko i jedynie dzieki wieeeelkiej popularnosci ksiazki tutaj spora czesc dopiero czyta ksazke po zauroczeniu sie w Pattinsonie-ja osobiscie o tych ksiazkach w zyciu nie slyszalam przed filmem.

Nikt nie powiedzial ze dobry film musi byc naszpikowany problemami zyciowymi i nie moze byc lekki i przyjemny;). Mnie osobiscie "Zmierzch" nie przypadl do gustu bo nic wyjatkowego w tym filmie tak naprawde nie ma.

Jestem fanką Zmierzchu (książki), i muszę przyznać, że niestety film jest strasznie wg. mojej opinii skiepszczony, a na dodatek stał się komercyjny. Jeśli idzie o Dakotę, może da jej to rozgłos, ale (jak to napisałaś) nie wiem czy wyjdzie jej to na dobre. Do tej pory - racja - grała u boku samych świetnych aktorów, teraz w jednosezonowym hicie młodzieżowym. Jest do tego filmu za dobra xD

Nieeee!! Tylko nie to! Ona i Twilight? :/ To tak jakby Robert De Niro wystąpił w the cinderella story :// Ta dziewczyna jest niesamowita i buduje swoje imperium na prawdziwym talencie. I teraz ma niby wystąpic koło takich aktorów jak Kristen steward czy vanessa hudgens? O_o Po premierze pewnie nastąpi wylęgarnia blogów prowadzonych przez 12-latki typu sweet-dakota... A ona nie na taka sławe zasłuzyła :/ Az sie jej dziwie ze przystał na taka kiepska prodkucje tym bardziej ze jestem pewna ze moze przebierac w rolach z wyzszej pulki...

Och, bez przesady. Film na pewno będzie beznadziejny, ale to, że Dakota zagra w nim małą, drugoplanową rolę, na pewno nie sprawi, że wszyscy będą ją utożsamiać tylko z nim. Prawda jest taka, że w "New Moon"(oczywiście w książce) postać Jane pojawia się tylko w dwóch scenach. Poza tym jest to postać negatywna i może nastolatki nie oszaleją na jej punkcie po tym jak zobaczą jak torturuje ona ich "koffanego Edwarda". Nie spodziewam się, aby miało to zaprzepaścić jej przyszłą karierę, nie zważając na to jak okropna okaże się to produkcja (wszak Twilight mi już zepsuli).

Uśmiałam się. Koffany to on już jest teraz będą sikać w majtki i ostrzyć noże. Myślę, że Dakota podjęła się tej roli, bo przyniesie jej jeszcze większą popularność, sporo pieniędzy. prawda, że dotąd grała w samym bardzo dobrych filmach i to, że raz będzie ot taki sobie jej nie zmieni. Ona jest ambitna i na pewno na tym nie skończy. Faktem jest to, że jest nastolatką, a ten wiek rządzi się też swoimi prawami. Jej wszystkie koleżanki, jak mówiła są fankami tego filmu to na pewno też zaważyło. "Dakota no weź przyjmij tą rolę...on jest taki cuuuuuuuuuuuuuute". Jakieś pytania? haha

Szczerze mowiac to ze w ksiazce bylo tego malo to nie znaczy ze w filmie bedzie... ;) zreszta nie sadze tak tez z takiego powodu iz Dakota nie jest tam jakims dzieckiem z castingu i jednak troche kasy trzeba jej zaplacic i nie wiem czy oplacaloby sie im bulic kilka mln za dwie sceny