nie to co większość Polek w jej wieku. Ma w sobie to coś, nie jest jakąś pozerką pstrykającą sobie fotki do lustra "z pozycji gały" i robiącą przy tym minę upośledzonego orangutana.
Odnoszę wrażenie że większość krytykujących to dziewczyny z nadwagą, niezbyt piękne, całe dnie przesiadujące przed kompem i wzdychające do Edzia, ew. piszące ogłoszenia na jakimś gumtree - a tam oczywiście ustawiające niesłychanie wysokie standardy, no bo jakże, co z tego że same są szpetne.