nowe wiadomości z Ed-landu, jak to określiła Amelie, pojawiły się też na głównej stronie filmwebu...Szykuje się nowy kontrast w stylu Norton-Pitt: mam na myśli Farrella, prawdę mówiąc nie przepadam za nim. Co myślicie? Bo na to, że "Down in the Valley" wejdzie do polskich kin raczej nie ma co liczyć... Chyba najwcześniej będzie "Iluzjonista", ale to też dopiero w przyszłym roku, a o "The Painted Veil" już nie wspomnę...ehhh...
A tak w ogóle czytaliście przedostatni post Amelie wytykający używanie polskiego w komentarzach? Z jednej strony ma rację, ale z drugiej widziałam tam też chiński, czeski i hiszpański, więc nie wiem dlaczego tylko polskim autorom się oberwało...(aha, chodzi o życzenia urodzinowe dla EN, jakby ktos nie wiedział, a strona to oczywiście edwardnortonnet)
PS. czy ktos mógłby wpaść na chwilę na mojego bloga i potwierdzić, że widział zdjęcie w temacie "by Kasia"?- tak żeby nie było, że to plagiat albo co...:( - umieściłam link w komentarzu do tego tematu.
Jak się okazuje to z tym serialem 24 godziny, ze niby wystapi w 14 odcinku okazlao sie plotką. Zrestza zobaczymym bo odcinek za niedlugo.
Znowu jesli chodiz o kucyka, to kicha kicha i jeszcze raz kicha. Nawet ze wzgledu na Nortona nie obejrze tego czegos.
Down in the valley - Nie czytalam wszystkich 3 stron Waszej rozmowy, i nie wiem na czym stanelo, ale dzisiaj stwierdzilam, ze nie bede czekac az nasze kina laskawie wyemituja Down in the valley tylko wzielam sprawy w swoje rece i wlasnie czekam az mi sie sciagnie. Jak obejrze to dam znac :) Po zdjeciach. plakatach i krotkich wypowiedziach narobilam sobie smaka na ten film - szczegolnie ze beda to dwie godziny spedzone z Edwardem :D hehe Pozdrawiam!
Ha! Piec godzin sciagania i juz jest!!! Rano zobaczylam poczatek...slodki..:) Czy ktos wie skad mozna zalatwic napisy?