Emmanuelle Béart 

Emmanuelle Marie Hélène Béart

7,6
2 173 oceny gry aktorskiej
Emmanuelle Béart
Aktorka francuska, która zdobyła ogromną popularność dzięki wzruszającej kreacji Manon Cadoret, jaką stworzyła w filmie Claude'a Berri "Manon u źródeł", adaptacji powieści Marcela Pagnola
Emmanuelle Béart zadebiutowała jako aktorka w 1976 roku, w filmie science-fiction "Demain les mômes". W wieku piętnastu lat wyjechała do Kanady, gdzie pracowała jako opiekunka do dzieci oraz uczyła się angielskiego. Po powrocie do Francji zaczęła regularnie grywać w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Otrzymała także szansę zaistnienia na rynku amerykańskim występując w romantycznej komedii "Randka z aniołem". Kiedy została zaangażowana do roli Marianny w kontrowersyjnym obrazie "Piękna złośnica" Jacquesa Rivette'a, z miejsca stała się centrum zainteresowania środowiska filmowego. Doskonałą kreację stworzyła m.in. w filmie "Nelly i pan Arnaud", za którą była nominowana do Cezara.
więcej

Dane personalne:

wiek:

data urodzenia: 14 sierpnia 1963

miejsce urodzenia: Gassin, Francja

wzrost: 163 cm

Srebrny Niedźwiedź
Zdobyła Srebrny Niedźwiedź, 4 inne nagrody oraz 9 nominacji
Sprawdź wszystkie nagrody
trzykrotnie zamężna: 1. Daniel Auteuil (10.09.1993 - 21.09.1995, rozwód), córka Nelly (ur. 18.04.1992); 2. Michaël Cohen (13.08.2008 - 2011, rozwód); 3. Frédéric Chaudier (od 21.09.2018)
W 2002 roku nagrała z Patrickiem Bruelem oraz Sandrine Kiberlain piosenkę zatytułowaną "Où sont tous mes amants". Utwór został zamieszczony na albumie wokalisty "Entre deux".
Jest córką francuskiego pieśniarza Guya Béarta oraz Genevieve Galéa, modelki i aktorki.
W 2004 roku była członkinią jury obradującego podczas 57. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes (Francja).
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Oszpeciała sie operacjami , a była z niej piękna kobieta , i te oczy............

Tego nie da się opisać. te oczy, wdzięk, niewinność, a jednocześnie prowokacja i ta FIGURA w białej obcisłej sukience... CUDO! Piękna, utalentowana aktorka tylko po co jej te zabiegi plastyczne!!! Czas płynie, to naturalna kolej rzeczy i nie ma co się niepotrzebnie oszpecać

zabrzmi trochę nie ładnie, ale jest jedynym powodem dla którego po raz enty obejrzałem mission impossible

przypomina mi Anne de Armas

Te oczy...Zwróciłam na nią uwagę w l.90-tych. Była wspaniała we "Francuzce", "Serce jak lód", "Nelly i pan Arnoud". Bardzo zdolna, ale to przede wszystkim jedna z tych aktorek, na które patrzy się z ogromną przyjemnością nawet wtedy, gdy grają w cienkich produkcjach. Lubię ją bardzo!