Catherine (Fanny Ardant) jest kobietą w średnim wieku, cenionym w środowisku ginekologiem, ale coraz mniej spełnioną w małżeństwie z Bernardem (Gérard Depardieu). Od dłuższego czasu podejrzewa też, że mąż ją oszukuje. Pewnego przedpołudnia odsłuchuje czułe pozdrowienia od młodej dziewczyny, nagrane na automatycznej sekretarce. Zazdrosna
Fabuła jak dla debili. Drętwe dialogi.
Jedynie Emmanuelle Béart ładnie wygląda i te wstawki z muzyką Cohena są miłe.
w grze trójki bohaterów nie znalazłem niczego nadzwyczajnego,.. ot wykonali
profesjonalnie swoją aktorską pracę bez próby osiągnięcia wyżyn..
Temat ..do znudzenia stary jak świat... Abstrahując od tego czy zdrada była domniemana
czy też miała miejsce , rodzi się pytanie czy tzw. zdrada powinna być zawsze...