Wystarczy,że wymienie dwa tytuły:"Szósty zmysł"i"AI Sztuczna Inteligencja".
W obu tych obrazach wzruszył mnie do łez i pokazał,czym jest prawdziwe aktorstwo.Chłopak ma przed sobą wielką karierę i ja z całego serca życze mu jak najlepiej.
Tak na marginesie to jest młodszy ode mnie o dwa lata tylko=)Ale wyrósł=)
Co do "Sztucznej inteligencji", to osobiście uważam, że tam się zwyczajnie wydurnił. Grał strasznie sztywnie, wygłaszał idiotyczne kwestie, po prostu nieumiejętnie grał pseudo-pinokia i trudno się dziwić. Filmowi z tak idiotycznym scenariuszem (i do tego - o zgrozo - autorstwa Spielberga) nawet taki geniusz jak on, nie pomoże. Ja, zamiast "Sztucznej Inteligencji" wymieniłbym raczej "Podaj dalej".
Mega Szacunek.
taki film-nie jego wina, że nie był zbyt dobry.
Mi się z filmów z osmentem nasjmniej podobała "A.I", a najbardziej "szósty zmysł" i "podaj dalej".