Jako aktor rzeczywiscie mial kreacje powalajace zwlaszcza w Dark Knight i Tajemnicach Brokeback Montain:)Jako facet nic nadzwyczajnego wrecz byl troszke oblesny,nie rozumiem zachwytu nad nim.
no to wiesz, karzdy ma inny gust.
jedni lubią Heatha i inni nie, mówi sie trudno....
według ciebie był obleśny a według mnie nie, ja ci nie mam zamiaru narzucać żebyś go uwielbiała/uwielbiał, i ja go lubie między innymi dlatego że był taki... normalny, nie udawał kogoś kim nie jest..
pozdrawiam ;)
Napewno wspaniala osoba:)
Niewatpliwie byl taki normalny jak piszesz,z tego co czytalam byl wspanialym wrazliwym czolwiekiem:)Wkoncu Baran,urodzony podobnie jak ja:))Mysle tylko o jego wygladzie,ale oczywiscie,rzecz gustu.Nie ma go niestety juz wsrod zywych wiec chyba i tak ta cala debata nad nim w filmwebie jest nie na miejscu troszeczke:)Rowniez pozdrawiam:)
Heath był wspaniałym facetem, niesamowicie utalentowanym i zabójczo przystojnym. Miał w sobie to coś, coś magnetycznego, przyciągającego. W jego spojrzeniu mogłabym utonąć. Był niesamowicie męski. Facet w każdym calu. No i przy tym wszystkim był uroczo nieśmiały. Nie znam aktora, który dorównywałby mu atrakcyjnością fizyczną. No, ale to tylko moje zdanie :).
wow. same pozytywy ;)
ja morze i bym znalazła jakies jego wady ale mi sie nie chce xD
ale go nie znałaś, i raczej nikt go z tego forum nie znał jako faceta, bo jako aktora no to w pewnym stopniu znalyśmy...
pozdrawiam
Ja wypowiadałam się wyłącznie w kwestii jego atrakcyjności fizycznej - jako faceta. To logiczne, że nie znałam go osobiście. Zatem nie rozwodzę się nad tym, jakim był wspaniałym facetem z charakteru. Dla mnie jako mężczyzna (mam na myśli jego fizyczność)był nieziemski. Pozdrowionka :).
Talent miał ogromny,jeżeli chodzi o wygląd
z tego co wiem to miał korzenie Szkockie i Irlandzkie + dodajcie że był Australijczykiem odpowiedz sama się nasuwa:)
Ale bardziej go postrzegam jako aktora :)
właśnie, każdy ma inny gust ;)
ale może piękne w nim było to, że mimo że utalentowany i sławny to nadal zachowywał się jak zwykły facet, nie chodził od razu do speców od wyglądu. to go czyniło nadzwczajnym :)
pięknie powiedziane...
on nie tylko zachowywał sie jak zwykły facet, on był zwykłym facetem, tyle że miał wg. mnie najbardziej rozreklamowany zawód świata, i przez to świat sie o nim dowiedział...
To był chyba najbardziej normalny facet w tym całym gównie show biznesie ,
nie bał się byc sobą , nie dał sie tej machinie,i za to mu szacunek ,
wogole ta rozmowa jest troszke dziwna poniewaz wypowiadacie sie jakbyscie go znali osobiscie:)Napisalam,ze byl nieciekawy wizualnie gdyz widzac jego zdjecia prywatne wzbudzal wrazenie niedbalucha.Rowniez postrzegam go bardziej jako aktora:)Jednak nie pisz,ze nie dal sie tej calej machinie bo to jednak prawdopodobnie go pograzylo i doprowadzilo do smierci.