że pogrzeb chcesz sobie obejrzec niczym big brothera
to ładnie...

W Internecie jest tego mnóstwo - wystarczy wejść na CNN.

Ale nie wiem po co oglądać jego ciało w worku czy trumnę...

Nie chce ogladac big brothera
po prostu tak sobie pomyślałam... ale w naszym kraju wszystko sie z jednym kojarzy(chyba)

A ja znalazłam niedawno bardzo fajną anegdotkę z planu nowego Batmana. Wspominajmy Heath'a z uśmiechem na twarzach.

"Najbardziej niebezpiecznie było wtedy, gdy od generatora efektów specjalnych zapaliła się spódnica Maggie Gyllenhaal ( siostry aktora grającego kochanka Heath'a w filmie Tajemnica Brokeback Mountain). Na pomoc aktorce rzucił się jej grający Jokera, Heath Ledger. To dzięki jego szybkiej reakcji, który ugasił tlące się ubranie Maggie nie odniosła żadnych obrażeń. Pirotechnicy nie zdążyli się zorientować co się dzieje, gdy już było po wszystkim. Maggie z wdzięczności ucałowała Heatha, a on odpowiedział: Twój brat lepiej całuje".

Kurcze on naprawdę miał w sobie mnóstwo pozytywnej energii i po tej anegdotce i po tysiącach wywiadów i filmików, które obejrzałam stwierdzam,że był bardzo zabawny:)I to bardzo...jak sobie pomyślę,że go nie ma...ehh..
Zapamietam go właśnie takiego.Będę go wspominać jako radosnego chłopaka z łobuzerskim uśmieszkiem,mnóstwem pozytywnej energii i niesamowitym poczuciem humoru.:) Pozdrawiam fanów!

a ja chciałam go miec w filmie...