Ja również jestem oburzona.Jak mogli wymyślić coś tak durnego?
Heath pewnie się w grobie przewraca...Nie szanują ludzkich uczuć,wypisując podobne bzdury...Dla mnie ten cały ranking jest żałosny...

Ten ranking jest żałosny i żenujący...Dziwię się, dlaczego nieobiektywni ludzie, nie mający za grosz taktu mogą tworzyć i umieszczać takie g.... na filmwebie...

Tak, też mnie tu uraża chamstwo. Nie zgadzam się z wieloma punktami tego rankingu, ale z Heathem to poprostu chamstwo. Ranking na poziomie pudelka. albo... niżej. Gratuluję pomysłu tym ludziom bez mózgu. ;/

Publikując tego typu rankingi, Filmweb się po prostu pogrąża. Portal, który pretenduje do bycia na poziomie, nie tylko bezkarnie obnaża głupotę tych, którzy ów ranking stworzyli, ale gdzieś po cichu im przyklaskuje, a to już zupełnie nie na miejscu! Jestem tym zażenowana, oburzona i przerażona!

pozdrawiam!

Dziwnie na to reagujecie. Zbyt emocjonalnie. Polecam świeże powietrze i częste spacery. Przypominacie mi kolesi dla których pewne gry są tak bardzo ważne, że gdy dostają w nich łomot od innych graczy to tak na nich jadą jakby cały świat im się zawalił. Jednym słowem: TROSZKĘ DYSTANSU PANIE I PANOWIE!

Pozdrawiam :)

Z powodu tego rankingu nikt tu sobie żył nie podcina ani głową w mur nie wali, by czachę i zawartość pod nią uszkodzić. Ludzi po prostu chamstwo zraziło, więc o tym wspominają - nie traktuj tego jako wypominanie ich głównego życiowego problemu.

Ja również jestem mówiąc delikatnie zażenowana całym tym rankingiem i tym,że został on opublikowany na Filmwebie.Heath nie jest przeceniany.Poprostu ludzie nie docenili Go za Jego życia i teraz to nadrabiają.Przykre jest to,że tak wspaniały aktor został doceniony dopiero po śmierci.A do osoby pod nickiem redmail mam pytanie:jak możesz porywnywać śmierć z jakąś grą?Chyba własnie za dużo w nie grasz bo miesza Ci się rzeczywistość z fikcją.

Gram w gry, lubię spacery i myślę, że ze mną jest wszystko ok. Po prostu chcę powiedzieć, że to tylko głupi ranking i nie ma się czym przejmować. Tak samo jak głupie są gry ale tylko wtedy jeśli nas pochłaniają w taki sposób, że doprowadzają nas czasami do takich a nie innych reakcji. GŁUPI RANKING I TYLE. Aktorowi należy się szacunek lecz co innego pluć na jego grób a co innego wystawiać jakieś rankingi wyssane z palca z nim w roli głównej. Zdrówko!

dystans. kurde. zwykle mówią o tym ludzie, którzy nie mają pojęcia co to jest dystans do samego siebie. (nie mówię, że i tak jest w tym momencie, ale sugeruję się moimi doświadczeniami).

Mam duży dystans do wielu spraw. I mimo iż wiele żartów na temat Heath'a nie śmieszyło by mnie to bym się nie oburzyła. Ale ten ranking nawet nie jest żartem. On jest wzgardą. A ani ludźmi, ani czyimiś dziełami wg mnie nie powinno się gardzić. Mogą się nie podobać, można ich nie lubić, czy nie nawidzieć (chociaż to skrajność), ale wg mnie powinno się je szanować.
Wiem, że w wielu wypadkach to co mówię jest trochę naciągnięte, bo mogę np. powiedzieć, że gardzę debilami, chamami i pedofilami. Ale tu też nie powinno się popadać w skrajności, porównując w.w. przeze mnie rzeczy do ludzi, którzy coś z siebie dają ludziom, coś po sobie zostawiają, nad czymś pracują i ta rzecz (lub te rzeczy) jest przez większość ludzi ceniona (już nawet nie mówię, że lubiana, uwielbiana, czy kochana, ale CENIONA, SZANOWANA). Coś, co ma dla wielu ludzi jakąś wartość.

Więc proszę nie mów mi, że przypominam Ci kolesia, który się oburza, że przegrał. Bo to trochę idiotyczne, gdy porównuje się czyjś smutek, pustkę i złość z powodu śmierci wspaniałej osoby, która została bardzo źle (i niesłusznie!) oceniona do "łomotu od innych graczy w jakiejś grze". I, która sprawa wydaje Ci się bardziej błaha? A my przecież nie atakujemy nikogo krzesłami, ani nie rzucamy monitorami przez okno.

przynajmniej wiem ze ludzie "nie dorosli" jeszcze to tego by z szacunkiem odnosic sie do zmarlych.a myslalam ze sie myle.

Zbyt emocjonalnie reagujemy na chamstwo??? Rozbawiłeś(aś) mnie do łez..Dalszych Twoich słow nie mam zamiaru nawet komentować, bo nie ma sensu..Powiem Ci tylko jedno..być może któregoś dnia odejdzie ktoś ważny w Twoim życiu(czego Ci oczywiście nie życzę), a potem jakiś idiota napisze coś o tej osobie, co Ciebie zaboli...I wiesz co wtedy??? Polece Ci "świeże powietrze i częste spacery" i troszkę dystansu!!!!

sorry że tam troche poza temetem ale czy ktos mugł by mi bardziej wytłumaczyć o co z ta nagroda darwina chodzi?????????

pozdrawiam :)

Wspominałam już o tym,ale napiszę jeszcze raz. Nagrodą Darwina zostaje uhonorowana co roku osoba, która zginęła lub została ranna w najbardziej idiotyczny sposób. Głosują internauci.

fakt, ten ranking był głupi a wzmianka o Heatcie tylko pokazuje idiotyzm jej twórców... ale cóż, filmweb ma wiele takich "smaczków' i ja już ze swej strony przyzwyczaiłem się do tego typu newsów, rewelacji czy rankingów (za każdym razem jak oglądam tutejszą "Szpulę" to tracę szacunek do twórców tego portalu)
no i masz absolutna rację - nagrody Darwina to ... no brak mi określenia... braku szacunku? zwykła durnota?

miało być "brak szacunku"

Moim zdaniem jedynym celem twórców rankingu było wzbudzenie kontrowersji, a to, że przy okazji pojechali sobie po znanych i powszechnie szanowanych osobistościach będących aktualnie 'na topie' dodało temu tylko pikanterii. I tak to Heath, który od pewnego czasu jest mega popularny, a masy fanów za wszelką cenę bronią jego dobrego imienia, stał się obiektem krytyki, który chętnie wykorzystuje się do wszelkiego rodzają promocji (jak choćby pizzy, o czym wspominała niedawno Blondynka). Również Filmweb poszedł na 'łatwiznę' i wykorzystał nazwisko Heath'a do popularyzacji news'a o rankingu naj.. przecenianych gwiazd, co zaowocowoło żywymi dyskusjami na forum. Podsumowując, rankingi tego typu nie mają dla mnie żadnego znaczenia, są nieobiektywne, chamskie i stworzone tylko ze względów czysto komercyjnych. Pozdrawiam ;)

"Podsumowując, rankingi tego typu nie mają dla mnie żadnego znaczenia, są nieobiektywne, chamskie i stworzone tylko ze względów czysto komercyjnych"- zgadzam się w 100 procentach Jokerin. Aczkolwiek szlag człowieka trafia jak czyta takie bzdety...pozdrawiam od kółka wzajemnej adoracji;)

żałosna nagroda...........
jestem ciekawa kto to wymyślił...........
zreszta nie powinno sie robic takich rankingów(przynajmniej wedłóg mnie)

hymm widze ze dosyc sporo mlodych tu sie wypowiada.
niestety arytkul ma troche racje.
osobisce jak dla mnie ledger przebil nicholsona i to tak, ze jak ostatnio ogladaem pierwszego jokera,
stwierdzilem ze nicholson nie pasuje wogole na jokera.
ogladalem wiele filmow heatha we wszystkich gral bardzo dobrze, zarowno w komediach jak i w powaznych
filmach. samobojstwo w czekajac na wyrok, bylo idealne!
jednakze nie mozmy sie oszukiwac mroczny rycerz zdobyl tyle uznania tlko dzieki jego samobojstwie.
wiekszosc osob ktore znam, gdy im mowilem ze nie zyja nie wiedzieli nawet gdzie gosc gral, a ogladali jego
filmy. gdyby nie jego smierc filmy w ktorych gral wczesniej sprzedawalyby sie normalnie, a nie ze nagle
wszyscy sie rzucili do sciagania jego filmow i do sklepu. legder jest teraz jokerem i to bedize jedyna jego rola
z jaka bedzie kojarzony, dla wiekszosci osob. mlodzi beda pamieteac ze gral w casanovie, zloscnicy, w
patriocie i maly episod w czekajac na wyrok.
dlatego artykul w pewnym sensie ma racje jest najbardziej przecenianym aktorem hollywood. jest wielu
mlodych aktorow ktorzy nie sa doceniani, a graja na jego poziomie i nie tylko raz, ale zawsze, ale o nich sie
nie mowi.
heath jest jak kurt cobain, gosc zagral jeden zajebisty kawalek, ale gdy popelnil samobojstwo wszyscy zaczeli
go sluchac, a tak sluchali go tylko ludzie, ktorzy lubili jego styl muzki.

dla mnie najważniejsza rola to tajemnica brokeback mountain

no iwesz nirvana miała duzo zjebistych piosenek a nie jedna..........
a co do Heatha, to ja jestem młoda i najbardziej pamiętam go z "Tajemnicy Brokeback Mountain" choć niekturzy zarzucali mi (nie na forum) że jestem na ten film za młoda ,
]
(P.S. sorry za błędy)

Może i masz trochę racji, chodziaż już sama nie wiem co o tym myśleć. Natomiast dalej jestem przy tym, że takich rankingów nie powinno się robić, tym bardziej nie reklamować ich na filmwebie.
Moim zdaniem, jego najlepsza rola jaką zagrał to rola w "Candy". Uwielbiam ten film^^

Ja znałam Heath'a dużo, dużo wcześniej. Pierwszym moim obejrzanym filmem z jego udziałem była "Zakochana złośnica" (i to gdzieś w okolicy jej pojawienia się '99)... Później pamiętam "Obłędnego rycerza" i inne przez "Casanove", "Braci Grimm" przechodzące. Przedostatni film "Tajemnice Brokeback Mountain". Bardzo go lubiłam i myślałam, że za "parę" lat zdobędzie ogromną sławę, bo właśnie w tą stronę w najlepsze podążał. Wyobrażałam go sobie jako 40 letniego nadal rozchwytywanego aktora... Jednak... Później dowiedziałam się co się z nim stało i czekałam specjalnie dla niego na "Mrocznego rycerza", jednak obejrzałam ten film nie tak jak planowałam, czyli prawie z premierą, ale ze dwa miesiące później. I tu mnie szczerze ZACHWYCIŁ. Uważam, że to jego najlepszy film. W jokerze nie widziałam ani trochę Heath'a, mimo iż bardzo, bardzo chciałam zobaczyć...
I nie mam nic do tych, co go dopiero zauważyli po śmierci, bo jeśli nie są nim szczerze zachwyceni to niedługo zapomną, i to wybaczyć im trzeba. Ja Heath'a śledzę od lat i z każdym kolejnym filmem lubiłam go coraz bardziej. Teraz czekam na jeszcze jeden film, a później w mojej domowej kolekcji powinny się znaleźć jego wszystkie...

widzisz, tak jak sama napisalas, specjalnie dla NIEGO poszlas na batmana, jak i wielu ludzi. gdyby nie to, ze
umarl wiekszosc ludiz by na to nie poszlo. dlaczego, poniewaz to batman, a tak wszscy oszli bo chcieli
zobaczyc jego ostatnia role(chociaz malo ludzi wie, ze jeszcze jeden z nim bedzie). co by bylo za 40 lat jest
dosyc oczywiste, po tak doskonalym zagraniu jokera, zagralby pare rol i na tym tyle. dlaczego kazd
tozsamialby go tylko z ta rola. jak wejdzie ostatni jego film, kazdy bedize w nim widizal jokera i dlaczego tak
powaznie! mozecie to zauwazyc na prostym przykladzie luka skywalkera, w ilu filmach eszcze zagral, chyba w
2, a potem gral filmach jako dubbing! a poimo toego ze bardzo go lubie nigdy nie zobacze jego gry aktorsiej
w tajemnicach b.m., poniewaz denerwuje mnie ta cala szopka na temat tolerancji dla homosexualizmu.
jednakze szkoda ze umarl, bo chialbym jeszcze go zobaczyc w batmanie.

Tak, napisałam, że specjalnie dla niego oglądałam batmana, ale NIE specjalnie dlatego, że ZMARŁ, tylko dla tego, że wg mnie jest super aktorem. Podczas wybierania filmów wielu ludzi sugeruje się aktorami i to jest rzeczą normalną. Fakt, "Mroczny rycerz" jest znany, głównie dzięki niemu (i tu nie tylko chodzi o jego śmierć, ale też o zderzenie z Jokerem sprzed lat, czyli z Jack'iem Nicholson'em), ale film oglądało też wielu wielbicieli Batmana, nie Heath'a.
"mało ludzi, wie, że jeszcze jeden będzie" - z mojej wypowiedzi wynika, że wiem.
"co by było za 40 lat" - nie pisałam o tym co by było za 40 lat, tylko o ty co by było, gdyby ON MIAŁ 40 LAT
"po zagraniu jokera (...) każdy utożsamiałby go z tą rolą" - wątpię. Heath zagrał w kilku "głośnych" filmach, m.in. "Tajmenica BM...", czy "Patriota"...
Przykład Luka Skywalkera" - hm. wg mnie kiepskie porównanie. Wielu ludzi owszem będzie go widziało tylko w (wg mnie ->) dwóch postaciach: geja z "taje..." i Jokera, ale dla mnie jest Heath'em i bez zastanowienia się mogę wymienić kilka jego filmów. Chociaż tu muszę przyznać, że jakiś czas od '99 roku był dla mnie "chłopakiem z 'Zakochanej Złośnicy'" :) (do czasu, gdy nauczyłam się wymawiać jego imię i nazwisko :P).

"grał w filmach jako dubbing" - tyko mi się wydaje, czy tak się nie mówi? "podkładał głos w filmach", "dubbigował filmy", ale "grał jako dubbing", chyba nie...

A na koniec sam napisałeś coś w stylu, że "Tajemnice..." mógłbyś obejrzeć ze względu na jego grę tam, ale nie zrobisz tego, bo...
"szopka na temat tolerancji dla homoseksualizmu" - hm... to trochę zbacza z tematu, ale w sumie to są bardzo prywatne poglądy, a pozatym mimo tego co się mówi, podczas niektórych sytuacji można zrobić całkiem coś innego. Sama raz się sobie zdziwiłam, bo mimo iż uważam się za osobę tolerancyjną (równierz względem homoseksualistów), nie wiedziałam, że aż tak.

I sumie uważam, że tu dyskusja mogłaby się skończyć. Bo już nie raz uświadomiłam sobie, że ile ludzi tyle opini i każdy ma swoją rację... Dlatego pozdrawiam serdecznie ;)

*TOLERANCYJNĄ
CO DO: Sama raz się sobie zdziwiłam, bo mimo iż uważam się za osobę tolerancyjną (równierz względem homoseksualistów), nie wiedziałam, że aż tak *tolerancyhną.

ja tutaj widze ze (chyba) kolezanka mysli ze ja ja atakuje, badz prowokuje, wiec juz na poczatku chce
powiedziec ze tak nie jest !
ok, napisalas tak, ze pomyslalem, ze nalezysz do tego grona, ktore poszlo na film tylko ze wzgledu na
niego bo umarl itd.
film tylk ozarobil dzieki heathowi, poniewaz prognozy wytworni na zysk z batmana przed jego smiercia nie
wynosily nawet polowy tego co zarobil. natomiast po smierci planowany zysk mial wynosic 3/4 obecnego
zarobku, bo nikt nie spodizewal sie, ze ludzi tak sie rzuca na ten film.
nie powiedzialem ze nie wiesz ze bedize jeszcze jedne film z nim :)
"co by bylo za 40 lat" musisz czytac ze zrozumieniem, bo to jak on bedzie mial 40 lat, a co by bylo za 40 lat
z nim to to samo!!!
w patriocie gral 2 planowa role, a nikt nie utozsamia osoby do roli, gdy gra 2 planowa postac. po
tajemnicach wszyscy patrzeli na niego za odtworce kowboja geja!
chcesz wiecej takich przykladow np. G.W. Bailey- odtworca roli kpt harisa z akademi policyjnej, Steve
Guttenberg- Mahoney (gdyby nie to ze kokon byl krecony w ty samym czasie co akademia skonczylby ja
haris), james spider , po sukcesie gwiezdnych wrot, rowniez zadnej powaznej roli, elijah wood frodo,
zadnych sukcesow, mimo rewelacyjnej gry w huliganach, odtworca roli kevina w sam w domu. takich
przykladow mozna wymienic setki. zawsze gdy stworzysz postac, ktora przejdzie do legendy kina bardzo
prawdopodobne jest to ze twoja kariera sie skonczy na tej roli.
fakt nie mowi sie gral w filmach jako dubbing, ale mysle ze zrozumials o co chodzilo,ale jak sie czepiasz i ci
to przeszkadza to sie poprawie. pod kladal glosy w filmach animowanych. lepiej :)
wiem ze zbacza z tematu dlatego nie rozwinolem tej mysli. ja nie jestem tolerancyjny dla homosexualistow,
poniewaz oni sami nie sa, al e to jest jeden z wielu powodow, ale to jest akurat poboczny temat, ktory nei
ma wogole zwiazku ze sprawa.
dlatego ten swiat jest taki wjatkowy, bo kazdy ma opinie na jakis temat, bylo by nudno, gdyby wszyscy
mysleli tak samo. no ale ezeli ci sie podoba swiat orwella.
rowniez pozdrawiam
mam nadzieje ze nie bedziesz znow pisala o moich bledach, ale jestem po ciezkim kolosie dzis i po pracy
wiec bardz wyrozumiala.

dlatego napisałam, że ta dyskusja nie ma sensu, bo poprzeczytaniu mojej wypowiedzi pomyślałam, że możesz wywnioskować, że albo Cię atakuję, albo bronię się z ataku, a tak nie jest :P
dlatego możemy normalnie porozmawiać :P i nie będę się czepiać, bo nie o to chodziło, ale jakoś tak bardzo mi się w oczy rzuciło :P
JEDNAK - jest różnica, gdy powiem np. "ciekawe co będzie, gdy będę miała 40 lat" i "ciekawe co będzie za 40 lat". więc tutaj nie rozumiem, dlaczego twierdzisz, że nie czytam ze zrozumieniem :P (nigdzie nie było napisane "co by było za 40 lat z nim", a pozatym to nadal jest równe "co by było za 40 lat" i sprzeczne z "co by było gdyby miał 40 lat :P)
Wiem, że Patriocie grał drugo planową rolę i w sumie owszem z nią nie będzie utożsamiany, ale chciałam pokazać, że nie tylko "Mroczny rycerz" jest jakimś "super-znanym" filmem z jego udziałem.
"po tajemnicach wszyscy patrzeli na niego za odtworce kowboja geja!" wiem, dla mnie to strasznie głupie, a ludzie, którzy mówią, że skoro grał geja to jest "zboczeńcem, pedałem, PEDOFILEM......." (tu można długo...) i (!!! tu byłam dużo bardziej oburzona niż po wiadomości o jakimś głupim rankingu) przychodzą na jego pogrzeb z jakimiś transparentami, że "DOBRZE MU TAK!" są dla mnie tępymi idiotami, którzy nie potrafią odróżnić fikcji od realiów. Jeżeli kogoś obraziłam, to sorry. A w sumie nie. Jeżeli ktoś poczuł się urażony to znaczy, że jest jednym z tych tępych idiotów, o których pisałam i w pełni zasługuje na takie określenie. Nie wiem, czemu ty nie tolerujesz tego środowiska, ale dla mnie niektórze rzeczy są prostrze, bo poprostu odpowiadam sobie na pytania "robią mi swoim zachowaniem krzywdę?", "krzywdzą kogokolwiek?". Jak dla mnie w obu wypadkach odpowiedź brzmi "nie", więc w takiej sytuacji nie wtrącam się do czyjegoś życia prywatnego, niech każdy robi co sobie chce. Mimo iż ja wielu spraw sobie tak poprostu nie wyobrażam.

Co do tych ludzi i ich "jednych" ról. Kolejny przykład to cała młoda obsada Harrego Pottera. :P A swoją drogą: Eliah - "Władca..." mnie znudził, później nie oglądałam, ale właśnie na przekór wszystkiego, by złamać to jego elfickie, czy jakieś tam (zupełnie mnie nie interesuje jakie) porównanie, obejrzałam Green Street Hooligans i dla mnie film-perła.

Heath - Joker, Heath - gej, czy (jak już mówiłam, przez jakiś czas dla mnie, ale to dawno, dawno temu) Heath - facet z "Zakochanej Złośnicy". Nie popadajmy w paranoję, zawsze ktoś będzie kogoś z kimś kojarzył. Poznałeś kogoś i zapamiętałeś, że tego dnia ubrał się cały na czarno, a później mówisz "ten co się na czarno ubiera"... Zawsze do kogoś coś przypisujemy i to, czy później "poznamy całą gamę barw jego ubrań" zależy od nas - czy chcemy, i od niego - co nam może zaprezentować. A uważam, że Heath jak i niektórzy z Twoich przykładów mogą nam pokazać coś więcej niż widzimy na pierwszy rzut oka, ale to, czy ich pozamy lepiej, zależy już głównie od nas.

Pozdrawiam i cieszę się, że są jeszcze ludzie wśród naszego PRZEWSPANIAŁEGO społeczeństwa, z którymi można normalnie, rzeczowo porozmawiać.

jeśli ci chodzi o aktora o imieniu Elijah Wood to on grał hobbita ale to nie jest karygodny błąd zresztą nie miałam zamiaru ci dogryźć tylko "doinformować"

hahaha, nie musisz mnie "doinformowywać", bo po pierwsze - napisałam, że w ogóle mnie to nie interesuje, po drugie - tak naprawdę, to wiem kogo EliJah tam grał, ale przez sposób jaki to wyraziłam, chciałam podkreślić, że mnie to nie interesuje. (zresztą to wszystko widać, nawet jego imienia nie umiem poprawnie napisać :P tak było z Heath'em, zaczęłam go lubić, podziwiać i się nauczyłam). A po trzecie - halo! na jakim portalu właśnie piszemy? czy to dwakurczakibawiacesiewpiaskowicywmalezooboduzegoniemabotakjestfajniej.com.pl? nie. to filmewb.pl więc jak czegoś nie wiem, to wchodzę i sprawdzam.
Ale ogólnie dzięki za zwrócenie uwagi, bo to znaczy, że ktoś w ogóle to czyta :P haha ;D fajnie :P

acha....
no wiesz nie skapłam sie bo nie czesto nie rozumiem ludzi na filmwebie
ale chyba mam jeszcze do tego prawo???

A czy ja napisałam, że nie masz?
Nawet podziękowałam za zwrócenie uwagi. Naprawdę mnie to uczeszyło, bo to znaczy, że ludzie jednak czytają moje wypowiedzi :P

fakt tak pomyslal, ale to glownie dlatgo, ze ludize ktorzy cos tu pisza, sa zazwyczja slepymi fanami.
powiesz cos co obraza, dysfalifikuje ich idola to cie z blotem obrzuca. no ale to chyba dlatego, ze
zazwyczaj gowniarze sie tu wpowiadaja. am kiedys taki bylem, wiec ich nie winnie w zasadzie, tylko sie
nabjam :)
hymm wnioskujac ze rozmawiamy o nim, pytanie ciekawe co by bylo za 40 lat, a co edize z nim za 40 lat
jest rownoznaczne. jednakze jezeli chodzilo ci o ogol to masz racje to nie jest to samo!
mowiac szczerze nie wiem jak na niego udzie reagowali po tajemnicach, bo wogole sie tym nie
interesowalem. faktycznie to takie troche dolujace jest jak luszie nie umia odroznic fikcji od realu. jak bys
chciala zobaczyc taki film to polecam 'siostre Bettsy" z fremannem i ta laska co grala w dzienniku briget
jones(czy jakos tak ).
wiesz sporo podrozuje po swiecie i widze jak sie cioty zachowuja. jak jestes na love parade czy tego typu
imprezie to wszystko jest ok. kretki pojawiaja sie w momencie gdy oni przychodza do pracy, albo adoptuja
dzieci. dla mnie ne zrozumiale i nie moralne jest oddawanie im dzieci. to sie rowniez tyczy lesbijek, zebys
nie pomyslala ze one mi nie przeszkadzaja jak chodzi o dzieci. nastepnie oni nie zachowuja sie
normalnie(oczywiscie nie mowie teraz o wszstkich, ale o wiekszosci). wiesz ze gdy so prace stara sie
czarny, pedal i bialy(hetero) prace dostanie zawsze czarny(bo jak nie oskarzy go o rasizm) i pedal(bo
oskarzy go o nietolerancje) hetero nie dostanie jej bo mimo tego ze ma wieksze kwalifikacje, pracodawcy
nei wezma go bo boja sie sadow i tak dalej. glownie jednak przeszkadza mi to ze adoptuja dzieci i dobija
mnie to ze juz w tak wielu krajach jest to mozliwe. gdyby nie to mia bym to w dupie, bo moga sie zenic,
grac w deffensie, offensie i robic co chca.
tak jak powiedzialem huligani byli swietni. co do obsady harrego, mysle ze glowna przyczyna sa slabe
zdolnosci aktorskie. pozatym sa strasznie mlodzi. z takich dzieciakow to jedynie znam kevina (nie wiem jak
gosc ma nazwisko, ale gral w sam w domu i NY) no i oczywiscie moim zdaniem najlepszego aktora w jego
wieku (tez nie wiem jak sie nazywa)ktory gral w podaj dalej, 6 zmysl. no a wracajac do obsady pottera to
zonbaczymy po zakonczeniu ostatnej czesci.
dla ciebie on jest dobrym aktorem ktory umie wcielic sie w kazda role, ale dla wiekszosci jest jokerem.
a co do wladcy to film mi tez sie nie podobal, bo w 100 % wole ksiazke, ale to jest westia gustu :)
dziekuje za uznanie, wzajemnie. mowiac szczerze po raz pierwszy rozmawiam tu z kims kto mnie nie
obraza za to ze sie z nim nie zgadzam!
pozdrawiam

heh. w sumie to ja dopiero od niedawna zaczęłam się jakoś bardziej udzielać na filmwebie (bo idiotyzm niektórych mnie dobija i czasem nie da się siedzieć cicho.), ale też zauważyłam, że rzadko kiedy można tu o czymś normalnie porozmawiać. Zresztą nie tylko tu...
Ale nie powiem, że ci ludzie to gówniarze. Znaczy może i tak, ale nie chodzi o wiek. Coraz częściej załamuje mnie poziom psychiczny teoretycznie "dorosłych" ludzi...

Wiesz co, "Tajemnice..." możesz obejrzeć, bo tam nie adoptują dzieci, ani w żaden sposób nie wykorzystują tego, że są gejami :P Film jest dobry. A nawet powiedziałabym, że lepszy niż dobry, ale! mnie nie zachwyca taka opowieść...
Tak, tak, często ludzie "inni" (nie obrażam tu nikogo, bo chodzi mi o to, że inni od danego środowiska, więc może to być rónierz biały wśród czarnych) wykorzystują to jacy są. Często o tym słyszałam i sama czasem zauważam, że np największymi rasistami są ci, którzy są na ten rasizm narażeni. Więc zamiast czekać na atak, atakują, to taka ich beznadziejna ochroną, którą niszczą sobie opinie. Ale w Polsce tego tak bardzo jeszcze nie ma (i mam nadzieję, że nie będzie). Bo ja ogólnie rasistów tępię bardzo (z powodu prywatnych poglądów, odczuć... I w sumie nawet trochę faworyzuję innych ode mnie. Bo czasem staram się stawiać siebie na niższym szczeblu, by wywyższający siebie rasiści ze środowiska, z którym się utożsamiam nie byli na tym najwyższym). (to pewnie jest niezrozumiałe, ale trudno napisać coś, z czego prywatnej części się nie chce mówić :P)

Zgadzam się co do "chłopaka z podaj dalej, 6 zmysłu..." Haley Joel Osment jako dziecko był najlepszy w swoim wieku. A co do tego, że kojrzy się kogoś z jakąś rolą to... hm. był świetny kiedys. Więc powinien być teraz lepszy, tak? Ale nie. Nie jest jakimś rozchwytywanym aktorem. Mimo iż już skończył w tym roku 20 lat i grał w wielu filmach od dzieciństwa, to i tak wszyscy kojarzą go jako tego chłopca.
"dla ciebie on jest dobrym aktorem ktory umie wcielic sie w kazda role" - nie wiem czy w każdą, bo ma dość skromny dorobek artystyczny... (bardzo duży, jak na 29 lat, ale jakby tak porównać z kimś starszym nadal żyjacym, to mały.) Ale postać Jokera była dla mnie tak genialna i tak nie podobna do Heath'a, że na pewno poradził by sobie z jeszcze nie jednym trudnym zadaniem. Chociaż... mógłby sobie nie poradzić psychicznie, np. z rolami jakiś psychopatów... Z Jokerem "przegrał"...
"ale dla wiekszosci jest jokerem." - no, ale z tym nie da się walczyć. już mówiłam, że jak ktoś chce to go zobaczy w jeszcze innych filmach, a jak nie chce to nie. A ty tak samo, nie pamietasz chociażby nazwiska "Kevina samego w domu" :P Facet ma dziecko, żone, a wszyscy nadal mówią o nim jak o małym dzieciaku. Ja też nie wiem jak on się nazywa i w sumie właśnie mnie to zastanowiło... Czy on w czymś innym grał w ogóle?:P Znaczy, jestem pewna, że grał, ale nie kojarzę żadnego innego tytułu :P
zaraz sprawdzę... :P

http://www.filmweb.pl/o41470/Macaulay+Culkin
no i w czymś tam grał, ale nic nie znam :P A nazwisko jednak kojarzę :P
Pozdrawiam

wiesz nie ma sensu czaem sie wypowiadac, no chyba ze masz moj charatker, bo ja lubie obraz innych ludzi za
pomoca sarkazmow. bo jak widze ze taki matol mi mowi ze teksanska pla mechaniczna poczatek to
rewelacyjny film to szlak mnie trafia! nie moge poprostu przez to przejsc obojetnie.
wiesz jetem takim facetem z tych nielicznych ktorzy maja swoje zasady, dlatego nie bede ogladal nic co
propaguje cos nie zgodne zmoimi przekonaniami. zgadza sie najwiekszymi rasistami sa geje, czarni i zydzi.
wiesz ja jestem w pewien sposob rasista, jednakze polowa ludzi nawet nie odroznia nazizmu od rasizmu no i
faszyzmu. dla nich wszystko to to samo. dobijaja mnie bardziej neonazisci, zwlaszcza ze w niemczech
zdobywaja teraz coraz wieksze poparcie polityczne.
wlasnei dokladnie chlopak ma wielki talent aktorski, ale niewkorzystany. zbyt bardoz jest kojarzony z 6
zyslem.
no kevin nie jest najlepszym przykladem tego ze zabardzo byl kojarzony z rola kevina, bo to ojciec go
zniszczyl. jego ojciec zadal zbyt duzej kasy za jego role. nie wielu np wie ze to on mial grac w 6 zmysle, ale to
jego ojciec jest winny ze nie wystapil tam. z tego powodu zaczal cpac, pozniej odwyki. jego kariera zakonczyla
sie na kevinie. kojarze pare filmow z nim jak np. richy rich czy jakos tak :)

w richy rich też był dzieciakiem :P
a reszty może nie będę komentować bo nie mam co dopowiadać.
chociaż... jak ktoś mi mówi, że jakiś film jest dla niego świetny, mimo iż wg mnie to gówno, to poprostu mówię mu moją opinię, a nie obrażam go z powodu innego gustu. Niektórzy poprostu lubią śmieci.

A jednak coś jeszcze dodam:
Nie popieramy wojen, nie popieramy złodzieji, gwałcicieli, morderców, szaleńców itd... (można by wymieniać bardzo długo) A jednak oglądamy o tym filmy. (to tak apropos "Tajemnicy Brokeback Mountain")

Że zapytam: co mają wspólnego złodzieje, gwałciciele, mordercy i szaleńcy z filmem The Brockeback Mountain??? Myślę już o tym drugi dzień i nie moge na to wpaść;))proszę o podpowiedź...:)

Hm. Wydaje mi się, że gdybyś czytała całą moją rozmowę z emu_ to byś zrozumiała.
To było do jego wypowiedzi "wiesz jetem takim facetem z tych nielicznych ktorzy maja swoje zasady, dlatego nie bede ogladal nic co
propaguje cos nie zgodne zmoimi przekonaniami.", który nie toleruje gejów.
I teraz się domyśl... :)

chyba nie sądzisz, że ktokolwiek mógłby czytać całą tą waszą rozmowę,więc teraz się nie domyślę:)

ale o co chodzi?

;)

acha, kobiety się kłócą, już mnie tu nie ma;)

No właśnie Jarek, nie potrzebujemy Cię;))

a ja i tak będę panno A... ;))

"heath jest jak kurt cobain, gosc zagral jeden zajebisty kawalek, ale gdy popelnil samobojstwo wszyscy zaczeli
go sluchac, a tak sluchali go tylko ludzie, ktorzy lubili jego styl muzki".
Nie wiem ile masz lat, ale ręce mi opadły, jeśli dla Ciebie Kurt Cobain nagrał tylko jeden dobry kawałek i stał się sławny tylko swojej śmierci, to napiszę Ci tylko jedno-ALEŚ SIĘ TERAZ OŚMIESZYŁ CHŁOPIE!!!
Porównanie Kurta do Heatha niestety nietrafne!!! Jedyne co ich łączy to przedwczesna śmierć!!!
Nawet jeśli dla Ciebie, podkreslam TYLKO DLA CIEBIE Kurt nagrał tylko jeden dobry kawałek, to w przypadku Heatha Ledgera moge Ci wskazać conajmniej kilka jego dobrych ról i 3 z pewnością wybitne!!!

no widzisz dlatego trzeba czytac wszystko a nie wybrane fragmenty. dlatego ludzie nie umieja zdac matury
na porzadny wynik, bo czytaja wybrane rzeczy a nie wszytko.
lat mam napewno wiecej niz ty i nie przypominam sobie kiedy przeszlismy na ty!
owszem cobain zagral jedna niesmiertelna piosenke. nie mowie teraz o ludziach ktorym jego muzyka sie
podoba, ale o ogole. jesli sadzisz ze jest rozpoznawalny to sie myslisz.
co do heatha uznaje kazdy jego role za osiagniecie. jednakze zagral jedna wybitna role - Jokera. dzieki
temu bedize rozpoznawalny na wieki. chociaz przez tajemnice rowniez stal sie rozpoznalwalny i to bardzo
nawet, ale nie tka jak prze jokera.
wiec dziewcznko napoczatku radze ci zaczac czytac ze zruzumieniem i chociaz calosc, bo inaczej za pare
lat nie zdasz matury. powinnas rowniez nabrac szacunku do drugiej osoby, bezwzgledu co o niej myslisz,
bo tego nakzuje kultura. przedewszytkim jednak radze ci wiecej czytac, badz oglladac filmow, bo wbrew
pozorom one tez ucza, tylko ogladaj je uwaznie i zwracaj na wiecej rzeczy uwage niz to jak wygladaja
aktorzy.

widizsz joanno to jest wlasnie przyklad idealnego uzytkownika filmwebu.
cenna uwage podalas, faktycznie nie popieram tego a mimo to ogladamy takie filmy. hymm mowiac
szczerze przekonalas mnie bym to zobaczyl, ale musze znalesc troche czasu, niestety praca ogranicza.
wiesz ja jest takim maniakiem filmowm ze jak ogladam film, a mi sie nie podoba to wtedy patrze na
bledy(choc jak jest dobry film to tez znajduje bledy, ale nie w takiej ilosc jak w beznadziejnym filmie) no i
takie tam jak muzyka, bledy logiczne.
i wlasnie dlatego mi sie z toba poraz pierwszy normalnierozmawia na tym serwisie, bo pomimo tego ze
mamy odmienne zdanie, mozemy podyskutowac.

O! jak miło Cię tu zobaczyć znowu! :P fajnie, że Cię przekonałam (widzę, że zrozumiałeś - nie jak niektórzy, bo ty pewnie nie zobaczyłeś innego tematu, ale zostało mi tam pojechane troszkę :P i właśnie chodzi też o czytanie fragmentów tekstów, ale mniejsza z tym. to fakt, taki typowy użytkownik filmewu :P jak mówiłam, tak nie będę odpowiadać, do takich... osób :) bo czasem "nie ma się już siły" i się chce, a czasem "nie ma się już siły" i się już nie chce. teraz mi się już nie chce). A "Tajemnicę Brokeback Mountain" obejrzyj, bo warto. Chociażby by zobaczyć spojrzenie reżysera i ogólnie ludzi pracujących przy filmie na tę sprawę. Albo! z drugiej strony tylko po to, by zobaczyć ogromną pracę jaką włożył w ten film Heath (i Jake!)
"jak ogladam film, a mi sie nie podoba to wtedy patrze na bledy(choc jak jest dobry film to tez znajduje bledy, ale nie w takiej ilosc jak w beznadziejnym filmie) no i takie tam jak muzyka, bledy logiczne. "
ja też często wyszukuję błędy :) pozatym moje spojrzenie bardzo różni się od przeciętnego odbiorcy. Od jakiegoś czasu (od paru lat) rozkładam filmy na części (ogólne wykonanie, aktorzy, fabuła, i coś "pod" fabułą, jeśli jest) i czasem (często!) trudno obejrzeć mi np. jakąś durną komedię (która ma nas przecież tylko śmieszyć), bez rozpatrywania tego, jaki ten film jest beznadziejny :P Często gdy ludzie mówią, że jakiś film jest beznadziejny, bo jest w nim tylko... (tu mogą być różne rzeczy, ale dam przykład ->) krew, a ja w doszukuję się w filmie jakiś mądrych uwag, przekazów. I w większości filmach one są. Np. Hooligans, który niektórzy uważają, za zwykłe mordobicie! Albo Piła, którą niektórzy oglądają tylko po to by zobaczyć, jak Jigsaw znęca się nad ludźmi i jak poleje się krew. Dla mnie Jigsaw, oprócz oczywistego szaleńcy, jest geniuszem! owszem, sprawdzanie ludzich odruchów (przeżyć, coś tracąc, czy umrzeć; lub pomóc komuś, coś tracąc, czy ucieć i przeżyć) w taki sposób jest znęcaniem się i blablabla... ale to film i o to też w nim chodzi.
Umiejętność normalnego rozmawiana z ludźmi to bardzo cenna cecha ;)
Pozdrawiam

"sprawdzanie ludzich odruchów"

*ludzkich

"fakt, taki typowy użytkownik filmewu "- A Ty za kogo się uważasz??? Za kogoś lepszego, za ponadtypowego użytkownika filmwebu??? Zdefiniuj pojęcie typowego użytkownika filmwebu, jesli masz ochotę tak mnie określać i wtedy możemy podyskutować!!!
"jak mówiłam, tak nie będę odpowiadać, do takich... osób "- takich osób? jakich??? Nie chcesz podjąć dyskusji z prostego powodu, weszłaś na to forum i jakoś nikt oprócz tego Twojego obrońcy nie chce z Tobą dyskutować.Powiem Ci dlaczego...taka mała, drobna podpowiedź-ponieważ wszyscy inni są "typowymi użytkownikami filmwebu";))