a ja? czy ja też jestem "typowym użytkownikiem filmwebu'??? ;)

"wiec dziewcznko napoczatku radze ci zaczac czytac ze zruzumieniem i chociaz calosc, bo inaczej za pare
lat nie zdasz matury. powinnas rowniez nabrac szacunku do drugiej osoby, bezwzgledu co o niej myslisz,
bo tego nakzuje kultura. przedewszytkim jednak radze ci wiecej czytac, badz oglladac filmow, bo wbrew
pozorom one tez ucza, tylko ogladaj je uwaznie i zwracaj na wiecej rzeczy uwage niz to jak wygladaja
aktorzy"

Po pierwsze nie będę się zwracała na Pan do Ciebie, ponieważ na Forum internetowym byłoby to najzwyczajniej w świecie śmieszne. Jeśli uznasz wobec tego, że przekreśla mnie to jako Twego interlokutora - trudno, nie powieszę się z tego powodu. Niemniej jednak odczuwam wręcz niewyobrażalną potrzebę odniesienia się do wyżej zacytowanego tekstu, którego autorem jesteś Ty.
Mniemam, że masz się za człowieka kulturalnego, obytego, doświadczonego i nie wiedzieć czemu człowieka, którego poziom przewyższa wszystkich innych na Filmwebie.
Muszę Cię srogo rozczarować. Swoją wypowiedzią skierowaną do Blondanki udowodniłeś, że jest zupełnie inaczej. Kto bowiem dał Ci prawo do tego, ażeby obrażać i oceniać kompletnie nie znaną Ci osobę? Czujesz się z tym lepiej?
Twoja wypowiedz miała być ironiczna? Zapewniam Cię, że taka nie była! Nie jest też popisem intelektualnym (zwracasz uwagę na to, że nie przechodziliście na "Ty", a mimo to liczba błędów stylistycznych, ortograficznych i wszystkich innych jest zatrważająca - skąd więc pomysł na to, ażeby zwracać komuś na cokolwiek uwagę!!!?? Kuriozum!!)
Następna sprawa - Blondanka, ani nikt inny na Forum internetowym nie jest dla Ciebie "dziewczynką", ażebyś miał prawo tak się do kogokolwiek zwracać. Mów tak do swoich koleżanek, bądź do kogoś z Twoich kręgów kulturowych. Tutaj takie odzywki nie znajdą raczej uznania!
Gwarantuję Ci, Blondanka już dawno, dawno jest po maturze, umie czytać ze zrozumieniem, zadziwiająco dużo czyta a jej wypowiedzi są zawsze trafione pod względem treści i formy!
Mówisz o szacunku? A gdzie Twój szacunek do innych??? Nie bądź hipokrytą, bo to nikomu na dobre nie wychodzi! Nakazy, normy i wzorce kulturowe też zostaw innym, bo Ciebie się one nie imają. Wreszcie ostatnia sprawa, myślisz że ilość obejrzanych filmów (a raczej tych ocenionych na Filmwebie) naprawdę świadczy o człowieku? O jego wrażliwości, intelekcie, sposobie partycypowania w świecie? Jeśli tak, to przykro mi, ale masz słabe pojęcie o ludziach!
Pozostawiam Ci wolne pole do popisu. Możesz mi odpowiedzieć, bądź nie. Pewnie będziesz próbował mnie podsumować - ułatwię Ci to: każdy inwektyw pod moim adresem będzie się miał nijak do mojej osoby, bo zielonego pojęcia o mnie nie masz! Co więcej, każdy inwektyw od Ciebie będzie mnie obchodził tyle co nic! Wiesz dlaczego? Bo już zaprezentowałeś swój poziom i to, jakim jesteś człowiekiem. A takiego pokroju ludzie mnie absolutnie nie obchodzą, a ich uwagi mam za nic!

dajcie spokój ludzie. nie uważacie, że lepiej z tych wszystkich słów złożyć jakiś wartościowy wpis odnośnie do tematu? w życiu nie ma czasu na kłótnie. Marnujecie swój czas.

Dziękuję Polala:) Sama lepiej bym tego nie ujęła:)pozdrawiam:)

Jeśli Twoja wypowiedź miała być śmieszna, to uśmiałam się po pachy...Po pierwsze kto na forum zwraca się do drugiej osoby per TY??? Po drugie żadna ze mnie dziewczynka dla Ciebie żeby było jasne!!! Po trzecie, maturę i studia mam już dawno za sobą, przebrnęłam przez nie bez problemu, więc dziękuję za cenne rady, ale nie skorzystam!!!
Jestem przykładem idealnego użytkownika filmwebu??? A kto to taki, mógłbyś zdefiniować???? Bo ja o dziwio udzielam się na tym forum od dłuższego czasu, a TY pojawiłeś sie tutaj dwa dni temu i obrażasz ludzi oraz wypisujesz jakies brednie, chociażby dalej upierając się, że Cobain zagrał jedną, niesmiertelną piosenkę!!!Więc może od siebie rozpoczniesz ocenianie idealnych lub też mniej idealnych użytkowników filmwebu!
I na koniec mały cytat: "wiec dziewcznko napoczatku radze ci zaczac czytac ze zruzumieniem i chociaz calosc, bo inaczej za pare
lat nie zdasz matury. powinnas rowniez nabrac szacunku do drugiej osoby, bezwzgledu co o niej myslisz,
bo tego nakzuje kultura. przedewszytkim jednak radze ci wiecej czytac, badz oglladac filmow, bo wbrew
pozorom one tez ucza, tylko ogladaj je uwaznie i zwracaj na wiecej rzeczy uwage niz to jak wygladaja
aktorzy"- i Ty mnie będziesz uczył kultury??? Żałosne i żenujące!!!
Jeśli uważasz się za dorosłego, kulturalnego człowieka, który ma prawo w taki, a nie inny sposób podejmować dyskusję z innymi i udzielać im rad, to powtórzę to jeszcze raz- ŻAłOSNE!!!

"Po pierwsze kto na forum zwraca się do drugiej osoby per TY" - wszyscy, przecież to społeczeństwo internetowe. Naprawdę to jest normalne i akceptowane na każdym forum w Polsce. No przecież nie będziemy na lewo i prawo rzucać Panami i Paniami

Poza tym straszliwie nadużywacie słowa żałosne

Pytanie: czy zwróciłabys uwagę na ten ranking gdyby nie było tam Heatha? Cały czas piszesz o wszechstronności swojej osoby a w swoim poście skupiłaś się tylko na tym aktorze mimo, że jest tam sporo mało trafnych pozycji

"Pytanie: czy zwróciłabys uwagę na ten ranking gdyby nie było tam Heatha? Cały czas piszesz o wszechstronności swojej osoby a w swoim poście skupiłaś się tylko na tym aktorze mimo, że jest tam sporo mało trafnych pozycji"
Nie wiem do kogo to pytanie, ale odpowiem Ci, że ja zwróciłam na ten ranking uwagę i uważam go za głupiego także z faktu, że znajduje się tam chociażby Al Pacino i De Niro. Ale głównie oburza mnie fakt, że umieszczają tam zmarłego. Bo Pacino i De Niro mogą się jeszcze jakimś filmem obronić, a Heath nie.

Kowalblebleble -miało być "Po pierwsze kto na forum zwraca się do drugiej osoby per Pan"- pisałam wczesnie rano i stąd może pomyłka:)
A co nadużywania słowa "żałosne", ok masz racje, to jest ŻAŁOSNE;)

"przedewszytkim jednak radze ci wiecej czytac" - oj chłopie nie dość że nie wiesz jakie bzdety piszesz w tej chwili to jeszcze z błędami:/

A TERAZ PROSZĘ! WAS O CISZĘ I SPOKÓJ I ZANIECHANIE ODPOWIADANIA NA KOMENTARZE, KTÓRE WG WAS WAS OBRAŻAJĄ! tyczy się to obu stron! poprostu proszę. mądrą (na ile ona mądra była, na tyle była) rozmowę sprowadziliście do bardzo niskiego poziomu, więc proszę już skończcie, by mogła ona znów wzbić się na wyżyny :P

... a potem dłuuuugo spadać w niziny....

Yarek...;)

Pozdrawiam! :)

nestety zwiazku z praca i uczelnia nie mam zbytnio czasu na odpisywanie , ale czasem troche go znajde.
no przekonalas mnie, glownie tym ze nie popieram zabijania i t d. a jednak ogladam filmy o takiej
tematyce. a ze zwasze trzymam se swoich zasad nie ogladalem tajemnic, jednakze twoj argument w tej
sprawie zminil troche moje myslenie!
ja po prostu mowie ze z pewnymi ludzmi nie mozna dyskutowac, o szkdoa czasu, aczkolwiek czasem lubie
pisac do nich bo zabwani sa! taka prawie darmowa komedia.
dokladnie sie z toba zgadzam, kazdy film ma cos! jednakze znalazlem pare ktore nie maja absolutni nic to
jest np. Kiedy "dzwoni nieznajomy", "teksanska pila mechaniczna poczatek" i pare innych.
w pile dostrzegam to samo co ty, dlateo zobaczylem wszystkie czesci. emocje, do czego sa zdolni ludzie
kiedy sa przyparci do muru itd.

do blondi
Przede wszystkim chce zaznaczyc, ze kolor wlosow w tym przypadku to nie przypadek!!!

owszem uwazam sie za kogos lepszego niz typowi uzytkownicy filmwebu poniewaz:
a) posiadam jakas wiedze w temacie filmu i nie bede skromny, ogromna wiedze;
b) nie mam 15 lat
c) potrafie dyskutowac i dawac argumenty
d) potrafie przyznac sie do bledu
mam nadzieje ze ci to wystarczy dziewczynko!
ja mam mala rade dla ciebie, nie uzywaj sarkazmu, bo w twoich slowach to brzmi tak jak 13 latek chce
kupic piw w sklepie!
juz ci mowilem zebys czytala wszstko jak bedziesz chciala sie wypowiedziec, bo osmieszasz sie tylko. no
chyba ze lubisz jak sie z ciebie smieje smarku? b my akurat mamy przeciwne zdanie na wiele tematow!

polala
ja sie zastanawiam skad ty znasz takie trudne slowa jak "internetowym", papier toaletowy z madrymi
slowami na kazdy dzien ??
na twoim miejscu sprawdzilbym znaczenie slowa ironia i sarkazm, poniewaz ja uzywam sarkazmu nie ironi,
ale nie martw sie wiekszosc ludzi na swiecie nie odroznia znaczenia tych slow.
kto mi dal prawo do obrazania blondynki, odpowiedz jest bardzo prosta - JA. i tu sie mylisz poniewaz po 3
postach ktore napisala dokladnie wiem jaka jest jej osobowosc, wyksztalcenie oraz przyblizony wiek.
blondynka swoim popisem intelektualnym dokladnie opisala mi swoja osobowosc. nie umie podawac
argumento, przedewszystkim nie umie czytac ze zrozumieniem, oraz przedewszytkim nie umie
dyskutowac.
dlaczego robie tyle bledow ortograficznych i tkd, poniewaz jestem dysortografikiem, nie zwracam uwagi na
bledy jakie pisze. pozatym gdybys pracowala 5 godzin dziennie w biurze przy kompie i uzerala sie z swoimi
klijentami(ktorzy czesto sa denrwujacy) oraz spedzala codzinnie minimum 4,5 godziny na uczelni, tez bys
miala bedy w dupie. pozatym zdanie ze nie przeszlismy na ty mialo zupelnie odwrotne znaczenie, niz jak ty
to odebralas.
a kto powiedzial ze zwrot "dziewczynka" mial zdobyc uznanie?
jak ona jest po maturze to jedynie oznacza, ze poziom matur spada drastycznie w dol. nie czyta ze
zrozumieniem, a moge ci to w bardzo prost sposob udowodnic. w ostatnim poscie napsiala ze moj
rozmowca czyli joanna ma takie same zdanie co ja, natomiast jest w bledzie, poniewaz gdyby czytala ze
ZROZUMIENIEM to by wiedziala ze w 80% sie nie zgadzamy jak np. w sprawie heatha ze ludzie poszli na
batmana tylko dlatego ze chlopak umarl.
aha i jak jej tresc jest zawsze trafna, to przeczytaj troche to co mysmy napisali z joanna i czy to co ona
opisuje jest na temat(oczywiscie nie sadze ze by ci sie chcialo, bo mi by sie nie chcialo)
mam ardzo dobre pojecie o ludziach, bardzo szybko odczytuje kogos,zwlaszcza kobiety. filmy nie
specjalnie pokazuja emocje, czy wrazliwosc, zgodze sie z toba, ale pokazuja jaki jest poziom czlowieka.
widzisz ja mysle ze nie bedzie ciebie nic obchodzil, poniewaz bardoz malo ludzi jest na tym swiecie, ktorzy
sa obrazani(bo pierwsze zdanie bylo np sarkastyczne) i ich to nie obchodzi. owszem wiem o tobie juz co
nie co! jak np. jestes inteligentna osoba, uzywasz elokwentnych slow, co swiadczy ze masz bogaty zasob
slow, duzo mozna powiedziec o tobie. sadze ze gdyby nie to ze nie pochwalasz mojej osoby bylaby
konkretna dyskusja z twoja osoba. Pozdrawiam

ja wiem ze bys teo blondynko nie ujela lepiej, bo twoj zasob slow jest zbyt ubogi! jak ty skonczylas studia
to ja jadam z krolowa angli obiad co piatek! saadze ze sie nie usmialas, i slowo dziewczynka cie "bodlo", bo
inaczej bys teraz nie ripostowala na to slowo. nie martw sie to jest slowo prowkujace, kazdego ono wkurza.
ujme to tak combain zagral tylko jedna niesmiertelna pisoenke, kazdy zna ich tzw tytulowy utwor
Nirvana(wiem ze tak naprawde pisoenka sie nazywa inaczej,ale nie pamietem) wszyscy go rozpoznaja, w
jakiej kolwiek wersji by nie byl. inne utwory zdecydowanie nie, poniewaz jaki jest % ludzi ktorzy sluchali
badz sluchaja grunge? ale mimo to wszyscy zawsze rozpoznaja ten jeden utwo, dlaczego bo go graja w
radiu, innych jego utworow nie puszczaja, bo ani ludzi ich nie znaja, ani ich nie lubia. zobacz ile utworow
jest puszczanych od eltona, queena, abby, roxset, itd. osobisie lubi nirvane, ale to nie oznacza ze nagral
wiele niesmiertelnych utworow, jak zespolowi uda sie nagrac 3 utwory to jest wow. np queen (jeden z moich
ulubionych zespolow) ma ich chyba z 9, elton ma 2 pisoenki, abba a z 5, U2 2.
i wlasnie dlatego wiem ze nie masz matury, po poziomie twojego ripostowania. zobacz w jakim stylu
zrobila to polala? to sie nazywa riposta!
jak dla mnie to wy powinniscie spojrzec szerzej troche. uwazacie ze np. combain byl genialny, heath
zajebistym aktorem, ale tak nie jest. spojrzcie troche szerzej i obiektywnie. dla mnie heath byl zajebistym
aktoremi bardoz obiecujacym, rola jokera pozwolila mu sie na zawsze zapamietac w kinematografii, jest tez
rozpoznawalany przez tajemnice, ale czy zrobil cos wiecej? zrobcie porownanie do di capria. on zagral 2
role oskarowe w wieku 23 lat. titanic, co gryzie gilberta greepa, szybcy i wsciekli, romeo i julia i mozna to
porownac do dwoch rol heatha? on zdazlyl zagrac 3 planowa role w patriocie i czekajac na wyrok, 1
planowa role w oblednym rycerzu no i rowniez 1 planowa role w beznadziejnym cena honoru. nie lubie di
capria, ale jest lepszy. nie mozna patrzec jak kon z klapkami na oczy!

Witaj,

"owszem wiem o tobie juz co
nie co! jak np. jestes inteligentna osoba, uzywasz elokwentnych slow, co swiadczy ze masz bogaty zasob
slow, duzo mozna powiedziec o tobie. sadze ze gdyby nie to ze nie pochwalasz mojej osoby bylaby
konkretna dyskusja z twoja osoba. Pozdrawiam"

1)Dyskusję na poziomie zawsze można prowadzić. Jeśli o to chodzi, jestem otwarta na propozycje.
2) Nie godzę się tylko na nic nie wnoszące obrażanie innych ludzi. Nie po to tutaj jesteśmy!
3)Rozumiem, że swój sąd na mój temat wydałeś na podstawie wejścia w mój profil? (moje recenzje, filmy, które oceniłam). Myślisz, że jak ktoś nie ma uzupełnionego profilu (jak np. wielu użytkowników na Filmwebie) jest mniej wartościowym człowiekiem, głupim, płytkim? Bardzo byś się zdziwił!
4)"pozatym gdybys pracowala 5 godzin dziennie w biurze przy kompie i uzerala sie z swoimi
klijentami(ktorzy czesto sa denrwujacy) oraz spedzala codzinnie minimum 4,5 godziny na uczelni, tez bys
miala bedy w dupie" - tutaj nie chodzi o Twoje błędy nawet, ale o stosunek do ludzi. Rozumiem, że studiujesz i pracujesz jednocześnie. nie kwestionuję tego, że to ciężka praca. ja co prawda nie studiuję (bo już jestem po studiach), ale pracuję (jako redaktor) i to czasami po kilkanaście godzin dziennie a oprócz tego prowadzę dom, ale co najważniejsze jestem daleka od oceniania i obrażania innych ludzi tak po prostu.
Pozdrawiam!!

"mam ardzo dobre pojecie o ludziach, bardzo szybko odczytuje kogos,zwlaszcza kobiety" - czytać to ty se możesz ale więcej książek, może ci pomogą, takie beznadziejne samochwalstwo jest krótko mówiąc wkur..jące :/

a teraz idź na obiad do królowej Anglii...

A ja powiem tak: NIE ROZUMIEM PO CO DALEJ DRĄŻYCIE TĘ DYSKUSJĘ.

"dokladnie sie z toba zgadzam, kazdy film ma cos! (...)
w pile dostrzegam to samo co ty, dlateo zobaczylem wszystkie czesci. emocje, do czego sa zdolni ludzie
kiedy sa przyparci do muru itd."
cieszę się, że się zgadzasz, też widziałam wszystkie części piły :)

"jednakze znalazlem pare ktore nie maja absolutni nic to
jest np. Kiedy "dzwoni nieznajomy", "teksanska pila mechaniczna poczatek" i pare innych." cóż... tak teraz jest, że powstają filmy tylko po to, żeby powstać... durne komedie, lub jeszcze gorsze horrory (które dla mnie same z siebie są głupie /chociaż są wyjątki!). :/

"spojrzcie troche szerzej i obiektywnie. dla mnie heath byl zajebistym
aktoremi bardoz obiecujacym, rola jokera pozwolila mu sie na zawsze zapamietac w kinematografii, jest tez
rozpoznawalany przez tajemnice, ale czy zrobil cos wiecej? zrobcie porownanie do di capria. on zagral 2
role oskarowe w wieku 23 lat. titanic, co gryzie gilberta greepa, szybcy i wsciekli, romeo i julia i mozna to
porownac do dwoch rol heatha? on zdazlyl zagrac 3 planowa role w patriocie i czekajac na wyrok, 1
planowa role w oblednym rycerzu no i rowniez 1 planowa role w beznadziejnym cena honoru. nie lubie di
capria, ale jest lepszy. nie mozna patrzec jak kon z klapkami na oczy!"
(Leonardo DiCaprio - nazwisko pisze się razem; "szybcy i wściekli" chciałeś chyba napisać "szybcy i martwi") to kto jest lepszy w ich wypadku wg mnie zależy tylko od gustu odbiorcy. Mnie bardziej podoba się styl Heath'a. DiCaprio jest... taki... brakuje mi słowa, ale mniej mi odpowiada. I nie uważam, że jest lepszy od Heath'a, bo wg mnie jego przełomowym filmem był "Titanic". Ludzie, owszem, znają jego imie i nazwisko, ale kojarzą go głównie (i zawsze!) z Titaniciem. I tu powiem, że dla mnie historia Titanica była niesamowita, ale postać, w którą wcielał się DiCaprio była zwykłym chłopaczkiem. Któżby nie zagrał biednego kochanka wspaniałej kobiety? Rola średnia (chociaż fakt, że Leo się w nią świetnie w pasował), bo tu chodzi o wzruszającą historię i dobry film.
Moglibyśmy znowu pogdybać... co by było gdyby Leonardo nie zagrał w Titanicu? Wg mnie, wybiłby się i tak, ale nie byłby w tym miejscu, w którym jest teraz.
(Wiem, że można moje zdanie próbować podważać filmem "Romeo i Julia", ale nie przekona się mnie nim, bo w sumie zastanawiam się dlaczego ten film uznawany jest za taki świetny...)

A i jeszcze jedno mnie interesuje. Zastanawia mnie ile wg Ciebie mam lat, emu_? :P
Pozdrawiam

emu czy jak ci tak
po kiego uwarzasz sie za kogos kto się zna NAJLEPIEJ z nas na filmach????
morze i ja nie znam się na nich tak dobrze jak ty ale to inna bajka, ale do cholery(sorry za słownictwo) morzesz innych wyzywac na ggi czy na czyms innym
ja naprzykład na filmweb wchodze p to żeby sobie popisac z cieawymi ludźmi którzy lubia podobne do nie filmy a nie zeby czytac jak się kłucisz z innymi


p.s. napisz mi jak sadzisz ile mam lat??????????
i sorry za ortografie i inne błędy

rozuska95. masz lat 13, zgadza się? to widać, nie tylko z Twojego nicku, ale także ze sposobu wypowiedzi. ogrom błędów! proponuję http://so.pwn.pl/ chociaż sam słownik nie wystarczy... Trzeba w szkole na polskim słuchać pani (lub pana)! :P

Od kiedy błędy ortograficzne świadczą o wieku człowieka??? dobre!!! (powiedziała pani od polskiego;)))

Dobre! Od kiedy to błędy ortograficzne świądczą o wieku człowieka???ha, ha...nie przejmuj się Rozuska, pani od polskiego;) Ci mówi, że nie świadczą:)

ha, ha, ha...jeden, dwa, trzy...dziewięćdziesiąt dziewięć-działa!!!:)))
A cały ten grafomański, pseudointeligentny post mogę podsumować w jeden sposób- ha, ha, ha, to było dobre!!! I tyle w temacie, pozdrawiam wszystkich użytkowników forum i tak jak obiecałam przestaje polemizować z głupimi ludźmi, bo jestem tu tylko po to, żeby dyskutować o Heathie:))

polala
widzisz ja nie musze nigdzie wchodzic by wiedziec, poprostu jestem dobry i mam troche doswiadczenia w
tym temacie, bo lubie to robic dla zabawy, pozatym moja praca wymaga rozszyfrowywaniu ludzi i
przedewszystkim odczytywaniu ich zamiarow!
osobiscie uwazam wiekszoc ludzi za pltkich oraz bezwartosciowych. poznalem setki ludzi kazdego gatunku
i moge stwierdizc, ze wiekszosc ludzi to debile.
to prawda ja nie szanuje ludzi, przynajmniej wiekszosci, aczkolwiek staram sie :), jednakze dziewczynka
mnie zirytowalo swoja blskotliwoscia, dpowiedzialem jej w ten sposob. tez chialem pracowac w gazecie,
jako krytyk filmowy, jednak stwierdzilem, ze pieniadze by mnie nie satysfakcjonowaly, a teraz zarabiam
wiecej niz po 5 latach w gazecie. tak myslalem ze jestes humanista, zwlaszcza po bogatym doborze slow,
ale to ze jestes juz po studiach, tego sie nie spodziewalem myslalem ze 4 badz 5 rok.
chcialbym poznac twoje stanowisku na temat heatha jako jokera i tej ankiety.
rowniez pozdrawiam

yarek, przeczytalem wiecej ksiazek niz ty w zyciu wogole widziales, pozatym jak masz cos konkretego do
napisania, to zapraszam. no i nie ripostuj w tak banalny sposob, bo to jest takie blache.

joanno, ciesze sie ze tym razem sie zgadzamy. nie wiedizalem ze pisze sie razem :). nie chodzilo mi o
szybcy i wsciekli z vinem dieselem, a o szybcy i martwi z craigem, stone, dicaprio i hoffmanem (western).
osobiscie chlopca nie lubie, alczkolwiek gra swietnie. on nie wybil sie na titanicu, ale na co gryzie gilberta
grappa. gra tam uposledzonego chlopca. gdyby nie to ze akademia nie przynaje w mlodym aktorom
oskarow, bylby najmlodszym laureatem oskara w historii. film jest genialny i warty do zobaczenia. rowniez
dla depa, ktory tez rewelacyjnie tam gra. ale tak dicaprio jes znany tylko z titanica, jego zyciowa rola, tak
jak heatha jokera. nie mozna porownac tych dwoch rol, ale oboje beda zapamietani dzieki temu.
romeo i julia jest dlatego takim znanym filmem, poniewaz zostal przeniesiony do obecnych czasow, a nie
stracil formy szekspira. dzieki temu filmu powastala m in. "zakochana zloscnia", Hamlet, Ottelo w nowej
wersji. wszystko to szekspir, ale w naszych czasach z jego jezykiem. dlatego romeo i julia jest genialnym
filmem, bo nie stracil tresci i pokazal ze dziela szekspira sa niesmiertelne.

rozuska
czy ty uwazasz ze ja slepy jestem? 95 kolo twojego nika raczej nie oznacza rozmiaru twojego biustu!
na filmwebie nie mozesz sobie podyskutowac, bo gdy masz inne zdanie niz inni odrazu cie zbesztaja.
zadko kiedy znajdzie sie jakas osoba z ktora mozna podyskutowac, powymieniac sie uwagami, czy
spostrzezeniami. ja powiedzialem ze combain stworzyl tylko jeden niesmiertelny utwor i juz jakas
blondynka mnie zbesztala, nawet nie przeczytala calosci, ale juz miala wyrobiona opinie. ja zawsze sie
zastanawiam co pisze i mowie, wiekszosc ludzi tutaj nie!

i ty blondynko piszesz tutaj ze masz mgr badz licencjata? prosze cie! az tak spostrzegawcza NIE jestes ze
nie widzisz 95 przy jej niku? jak narazie to zadnego argumetntu nie podalas o heatcie, wiec idz z Bogiem!

Emu, koleś, dla mnie facet który uważa się za wielkiego znawcę kobiet, ludzi i ogółem wszystkiego i na dodatek pisze o tym na forach jest tylko żałosnym pajacem.

Riposta nie była błaha mój ty geniuszu, bo pisząc o królowej Anglii miałem na myśli fakt iż myliłeś się w "odczytaniu" użytkowniczki Blondanki. Mogę Ci zaręczyć że wszystko co Ona pisze o sobie jest prawdą. I co teraz wielki czytniku ludzi?

"osobiscie uwazam wiekszoc ludzi za pltkich oraz bezwartosciowych" - rozumiem że siebie uważasz za niebywale wartościowego, o skomplikowanej o głębokiej osobowości, takiego polskiego Leonarda da Vinci, człowieka renesansu albo za kolejne wcielenie Dalajlamy. A ja Ci napiszę żeś jest samochwalczy błazen i idiota. Nie rozszyfrowałbyś alfabetu Morse'a który polega tylko na stukaniu i pukaniu albo kreskach i kropkach.
Stuknij se dwa razy głową w monitor albo w drzewo w lesie to Ci może ta megalomania minie, dla własnego dobra. Jesteś tylko kolejnym kretynem któremu ubzdrało się w głowie że jest kimś, wbrew temu zapewne co sądzą o nim wszyscy dokoła. A to mój drogi następco Arystotelesa to zaczątek choroby psych.

I jak byś był tak wszechstronnie inteligentny to wiedziałbyś że na forum filmowym gówno kogo obchodzi kim jesteś prywatnie. Możesz być wicepremierem albo doić krowy i w międzyczasie zerkać na laptopa. To nie ma najmniejszego znaczenia.
Twoje wzmianki o zawodzie, dyslekcji i zarobkach są żałosne.

Jarek od dzisiaj zostaję Twoją fanką;)))

widze chlopcze, ze cie urazilem. dlatego wlasnie lubie te fora. jestes po poprostu kolejnym gostkiem o
prostym schemacie. widze ze masz spore kompleksy zwiazane z wlasna samoocenna, skoro akurat to cie
"bodlo".

widzisz, widzisz a ślepy jesteś :/
kim ja jestem to ty na szczęście nie masz bladego pojęcia, daj sobie spokój z tą domową psychoanalizą i nie rób z siebie doktora nauk medycznych, żeby twierdzić ze umiesz rozszyfrowywać ludzi musiałbyś być powiedzmy śledczym z 15-to letnim stażem w wydziale Policji, albo zawodowym psychologiem z równie dorodnym stażem - wtedy, może, ale tylko może, mógłbyś pisać takie samochwalcze farmazony...

a jednak wiem, irytuje cie to co pisze, dlatego odpisujesz. wkurza cie to dlatego ripostujesz. nie trzeba byc w
polici zeby umiec czytac ludzi, wystarczy znac slowa klucze, ktore sprawiaja zlosc, ignorancje itd.

o rany, człowieku, ty jesteś kompletnym osłem któremu się ubzdurało że jest lwem - królem puszczy...

to o czym piszesz potrafi rozszyfrować dziecko w przedszkolu, lepiej, znam 2- letnią dziewczynkę która już w tym wieku wie kiedy kogoś coś irytuje i złości.. jeśli to jest, według ciebie, ta twoja niesamowita i unikalna zdolność 'czytania' ludzi to masz bardziej nakiełbaszone w głowie niż myślałem...


'słowa klucze' - dobre sobie, tobie się wydaje że pracujesz w CIA czy w GRU??

czytaj uważnie - na samym początku, w pierwszym poście, napisałem że jesteś wku..wiający - to jest według ciebie to kluczowe słowo??

polala
widzisz ja nie musze nigdzie wchodzic by wiedziec, poprostu jestem dobry i mam troche doswiadczenia w
tym temacie, bo lubie to robic dla zabawy, pozatym moja praca wymaga rozszyfrowywaniu ludzi i
przedewszystkim odczytywaniu ich zamiarow!
osobiscie uwazam wiekszoc ludzi za pltkich oraz bezwartosciowych. poznalem setki ludzi kazdego gatunku
i moge stwierdizc, ze wiekszosc ludzi to debile.
to prawda ja nie szanuje ludzi, przynajmniej wiekszosci, aczkolwiek staram sie :), jednakze dziewczynka
mnie zirytowalo swoja blskotliwoscia, dpowiedzialem jej w ten sposob. tez chialem pracowac w gazecie,
jako krytyk filmowy, jednak stwierdzilem, ze pieniadze by mnie nie satysfakcjonowaly, a teraz zarabiam
wiecej niz po 5 latach w gazecie. tak myslalem ze jestes humanista, zwlaszcza po bogatym doborze slow,
ale to ze jestes juz po studiach, tego sie nie spodziewalem myslalem ze 4 badz 5 rok.
chcialbym poznac twoje stanowisku na temat heatha jako jokera i tej ankiety.
rowniez pozdrawiam

yarek, przeczytalem wiecej ksiazek niz ty w zyciu wogole widziales, pozatym jak masz cos konkretego do
napisania, to zapraszam. no i nie ripostuj w tak banalny sposob, bo to jest takie blache.

joanno, ciesze sie ze tym razem sie zgadzamy. nie wiedizalem ze pisze sie razem :). nie chodzilo mi o
szybcy i wsciekli z vinem dieselem, a o szybcy i martwi z craigem, stone, dicaprio i hoffmanem (western).
osobiscie chlopca nie lubie, alczkolwiek gra swietnie. on nie wybil sie na titanicu, ale na co gryzie gilberta
grappa. gra tam uposledzonego chlopca. gdyby nie to ze akademia nie przynaje w mlodym aktorom
oskarow, bylby najmlodszym laureatem oskara w historii. film jest genialny i warty do zobaczenia. rowniez
dla depa, ktory tez rewelacyjnie tam gra. ale tak dicaprio jes znany tylko z titanica, jego zyciowa rola, tak
jak heatha jokera. nie mozna porownac tych dwoch rol, ale oboje beda zapamietani dzieki temu.
romeo i julia jest dlatego takim znanym filmem, poniewaz zostal przeniesiony do obecnych czasow, a nie
stracil formy szekspira. dzieki temu filmu powastala m in. "zakochana zloscnia", Hamlet, Ottelo w nowej
wersji. wszystko to szekspir, ale w naszych czasach z jego jezykiem. dlatego romeo i julia jest genialnym
filmem, bo nie stracil tresci i pokazal ze dziela szekspira sa niesmiertelne.

rozuska
czy ty uwazasz ze ja slepy jestem? 95 kolo twojego nika raczej nie oznacza rozmiaru twojego biustu!
na filmwebie nie mozesz sobie podyskutowac, bo gdy masz inne zdanie niz inni odrazu cie zbesztaja.
zadko kiedy znajdzie sie jakas osoba z ktora mozna podyskutowac, powymieniac sie uwagami, czy
spostrzezeniami. ja powiedzialem ze combain stworzyl tylko jeden niesmiertelny utwor i juz jakas
blondynka mnie zbesztala, nawet nie przeczytala calosci, ale juz miala wyrobiona opinie. ja zawsze sie
zastanawiam co pisze i mowie, wiekszosc ludzi tutaj nie!

i ty blondynko piszesz tutaj ze masz mgr badz licencjata? prosze cie! az tak spostrzegawcza NIE jestes ze
nie widzisz 95 przy jej niku? jak narazie to zadnego argumetntu nie podalas o heatcie, wiec idz z Bogiem!

"az tak spostrzegawcza NIE jestes ze
nie widzisz 95 przy jej niku? jak narazie to zadnego argumetntu nie podalas o heatcie, wiec idz z Bogiem! "- widzę 95 i wiem ile ona ma lat i co z tego? Jeśli wiek człowieka świadczy o tym jakie błędy ortograficzne, językowe czy stylistyczne popełnia, to Ty masz w takim razie 7!!!
Co do Heatha- jestem na tym forum od dłuuugiego czasu i podałam tu miliony argumentów, a z Tobą nie chce i nie muszę dyskutować, więc idę z Bogiem!!!

ej no emu.
co cie to obchodzi że mnie moga inni zbesztac?
to tylko moja sprawa i jak ciebie nie było na tym forum toi mogłam sobie normalnie popisac z innjym i mnie nie besztali !!!nawet jak mam inne zdanie to mnie od razu nie besztaja bo to szanuja ale ty widocznie jesteś tak ograniczony/na że to musisz od razu robis!!!!!!!!!!!!
a do joanny: jezzzzu przecierz nie wszyscy musz a byc tacy doskonali i znać ortografie jak ty . ja nie zwracam uwagi na błędy a polskiego nienawidze (miedzi innumi ze względu na nauczyciela) więc po co się mnie czepiasz o ortopgrafie i juz sie inni o to czepiali i jakoś jeszcze się n ie powiesiłam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://www.filmweb.pl/topic/1035157/Bojkotuj%C4%99%21%21%21%21.html

Tyle mam Wam wszystkim do powiedzenia!!!!Opanujcie się!

eh nawet do bledu nie umiesz sie przyznac! bledy jezkowe mowia o poziomie intelektualnym, badz wieku,
wyatkami sa tacy ludzie jak ja, czyli dysortograficy itd.
dziewczynko z "wyzszym" wyksztalceniem gdybys umiala dyskutowac, to bys to zrobila, a ze nie potrafisz to
tylko tm bzdakasz pod stolkiem.
rozuska ja cie nie "besztam", nie zrozumialas o co mi chodzi,wiec ci to wytlumacze.chodiz mi o to, ze na tym
serwisie istnieje male grono ludzi, z ktorymi mozna podyskutowac. nie obchodiz mnie to czy ciebie obrazaja,
czy sie z ciebie smieja ze nie umiesz pisac. obojetne mi to jest. nie lubisz swojego nauczyciela z poslkiego? to
towj problem. jednak powiem ci, ze prawie wszyscy nauczyciele maja to do siebie ze ich nikt nie lubi.
zwlaszcza z polskiego i malo waznych przedmiotow, bo mysla ze ich przedmiot jest nawazniejszy na swiecie i
ze bla bla bla. jestem dysortografikiem i jak w tym momenice moge miec pretensje do ciebie o to ze nie
piszesz poprawnie.prosze cie!
z godze sie z przedmowca, ze powinnismy zostawic juz tematy inne niz zwiazane z watkiem tego forum!

oki. sorry. no to ja sie postaram odzywac tylko wtedy jak bedę miała do powiedzenia zwiazanego z heathem

ps. ma angielski musze zrobic plaka o nieżyjacym moin "bochaterze" idolu
podpowiedzcei co moge napisac o H.L.

na twoim miejscu zastanowil bym sie czy osoba ktora popelnila samobojstwo moze byc idolem, badz
bohaterem! ale znow pewnie powiedziecie ze wyzywam tu taj ludzi, ale moze powinnas np wybrac naszego
papieza, badz kogos kto zrobil cos wiecej niz gral w filmach? ale to twoj wybor

no wiesz raczej nie wiadomo o tym czy heath popełnił samobójstwo??!!

wiesz to jest tak jak z combainem, ze nie byl wstanie tyle wbic sobie hery, bo po polowie powinien juz odpasc,
dlatego sie gdyba ze go zona zabila, a tu sie gdba ze ktos mu pomogl, ale ze srodkami nasennmi nie jest tak
jak z hera ktora sie wbia!
ok, ale niech bedze ze ktos mu pomogl, aledobrym idolem jest narkoman, byly,czy obecny bez roznicy, bo to
tak jak z alkoholizmem, nie da sie tego wyleczyc.

Rozuska śmiało możesz przygotować plakat o Heathie Ledgerze. Cenisz go bowiem za jego dorobek artysytyczny, nie zaś za jego życie prywatne, którego NIKT NIE MA PRAWA OCENIAĆ. Nikt nie ma prawa Ci mówić kto może byc Twoim idolem, a kto nie. Idoli możesz mieć wielu, natomiast nieliczne osoby mogą być Twoimi autorytetami(jak wspomniany papież). Gdybyś miała przygotować pracę dotyczącą autorytetu, to wtedy faktycznie mogłabyś szukać kogoś innego niż Heath, natomiast jeśli jest tu mowa o idolu, droga wolna.
Co mogłabyś umieścić na takim plakacie? Wydrukuj sobie jakieś fajne zdjęcia z jego poszczególnych filmów. Napisz krótką notę biograficzną, wymień najważniejsze filmy, w których zagrał, oraz postacie, w które się wcielił. Możesz umieścić na tym plakacie jakiś cytat. To tylko moje propozycje, myślę, że dziewczyny doradzą Ci jeszcze pewno coś innego. Masz duże pole do popisu, więc owocnej pracy życzę i pozdrawiam!:)

ja nie mowie jej kto ma byc jej idolem. a co do prawa oceniac, to dzieki konstytucji, wszyscy mamy prawo
oceniac kogokolwiek. a co do roznicy pomiedzy idolem, a autorytete to radze zasiegnac slownika, bo nie masz
racji. idol to osoba będąca obiektem czyjegoś szczególnego podziwu, graniczącego z kultem. autorytet to uznanie jakim obdarzana jest dana osoba w jakiejś grupie, osobie, instytucji, moze to byc nawet pismo. wiecej
czytaj!

Napisałam do Rozuski,nie dyskutowałam z Tobą człowieku rozumiesz to czy nie? A co do różnicy między idolem a autorytetem, to świetnie ją znam!!! Ty ponoć też, w końcu podajesz za przykład idola papieża:)
Przeczytaj sobie jeszcze raz wczorajszy post Jarka skierowany do Ciebie i przestań wreszcie obrażać ludzi.Jeśli pojawiłeś się na tym forum, żeby jedynie dyskutować o czyims poziomie intelektualnym, wykształceniu czy też pracy, a nie o Heathie Ledgerze, to naprawde sobie daruj!
A jesli już chcesz dyskutować o Heathie, to zacznijmy od tego, że nie popełnił on samobójstwa i nie tobie o tym opiniować. Nie wiesz też czy był narkomanem czy nie, bo NIKT NIGDY TEGO OFICJALNIE NIE POTWIERDZIŁ. A nawet jeśli, to wymień tych spośród hollywodzkich gwiazd, które nigdy narkotyków nie tknęły.
Po za tym Ci wszyscy ludzie, którzy udzielają się na tym forum od dawna mają to głęboko gdzieś, czy Heath brał czy nie brał. Szanujemy go za jego dorobek artystyczny, a nie zaś za jego życie prywatne. Dla mnie mógł mieć nawet harem 100 kobiet i ćpać codziennie i co z tego? Nie umniejsza to faktu, że zagrał fantastycznie w TBM, Candy, czy też w TDK...Za to go szanujemy i podziwiamy, ZA TALENT...
A teraz jesli masz dalej zamiar pisać pierdoły na temat mojego wykształcenia itp..itd...to sobie daruj, bo juz o tym wiem i nie musisz się powtarzać!!!

własnie wpadłam na pomysł (według mnie świetny) ze jeśli dostałam od ojca taki obleśny kalendarz (bo on przyprawy sprzedaje i dostaje różne żeczy) poobklejam cały zdjęciami heatha.
co o tym myślicie

p.s. dzięki za te propozycje co do plakatu z twojej blondanka(sorry jeśli pomyliłam) na pewno skorzystam :*

acha emu
bo nazwisko Kurta sie pisze "COBAIN" na nie combain
to tylko taka rada na przyszłość ;)

faktycznie, zawsze sie myle z jego nazwiskiem :)
jak chcesz zrobic wrazenie i dostac dobra ocene, to zrob prezentacje multimedialna. jest taki fajny program
Afterefect, ktory umozliwia ci robienie filmu. mozesz zrobic montaz urywkow filmow, gdzie gral, dodac jakis
podklad muzyczny i twojemu nauczycielowi szceka opadnie.

no tak ale ja nie mam zbytnio ochoty szukac na necie tego programu.
i na lekocji mam "prezentować" ten plakat przy tablicy a paperza nie wybiore z prostego wzgledu-kujonki z mojej klasy wpadły na ten pomysł i o nim zrobia plakaty
a ja chciałam kogos innego
mniej znanebo
moja kupmela zrobi o Kurcie Cobainie a o bobie marleyu mi się nie chce za bardzo robic bo fotek nie mam
to mi heath została i najbardziej chciałabym o nim zrobic

kolejny raz sorry za ortografie
i plicho emu nie nazywaj blondanki dziewczynka bo jest dorosła i i tak ja jestem najmłodsza na tym forum i tak

oj nie denerwuj sie tak dziewczynko! no niespecjalnie widac, ze wiesz jaka jest roznica! wez przelam sie i
zajrzyj do slownika, sprawdz sie czy masz racje. ja nie mam idoli, czytaj ze zrozumieniem. ja zaczalem
dyskusje na temat heatha, to ty zminilas tok rozmowy na tym forum! pozatym z toba sie tu dobrze bawie, wiec
czemu mialbym sobie isc :).
wlasnie o to chodzi,ze jego bezsennosc wskazuje na to ze byl narkomanem. jednym ze skutkow ubocznch
kokainny est bezsennosc, tak jak bys nie wiedziala. czy popelnil samobojstwo,czy nie to jest rzecz sporna, ale
nadmiar srodkow na to wskazuje. oczywiscie ze nikt tego nigdy nie potwierdzi, dlaczego, odpowiedz jest
prosta - PIENIADZE. nikt przeciez nie zrobilby tak glupiego bledy i nie oglosilby, ze byl narkomanem
momencie, gdy jego wizerunek zarabia tyle kasy! nie znam zadnej osoby, ktora by nigdy sie nie tknela
dragow. no widzisz pierwszy krok masz juz za soba, skoro wiesz :).
no i wlasnie to jest najdziwniejsze w naszym spoleczenstwie, wystarczy zagrac raz, badz dwa w dobrym filmie
zeby zaczeto cie szanowac, obojetne jest to jakim czlowiekiem byl prywatnie. najwazniejsze jest ze zapewnil
nam rozrywke. jednak to ze osierocil dziecko jest juz nie wazne. smutne to jest, bo ludzie, ktorzy zrobili cos
waznego, sa ignorowani.

Po pierwsze primo ośla łączko - Blondanka to nie żadna dla Ciebie dziewczynka... tak to sobie możesz pisać ale co najwyżej do swojej młodszej siostry, Blondanka i tak okazuje ci większy szacunek niż zasługujesz... no cóż, ja nie będę...
Po drugie primo - nie pisz do niej żeby zaglądała do słownika - bo nawet nie masz pojęci jak się ośmieszasz\ serio - dajesz ciała na całego...
Po trzecie - jesteś kretyn, bo nic do ciebie nie dociera i jeszcze się przy tym dobrze bawisz - współczuję...

walnąłeś już w to drzewo? - powinno ci pomóc...

trak poza kłutnią:
zrobiła plakat , dostałam +5 , a zdjecia dam jak sie mój załosny telefon naprawi , ale na prawde (według mnie) wyszedł mi ten plakat zaje****y

Rozuska czy możesz opisać swoje dzieło, skoro go nie możemy zobaczyć. Co narysowałaś, wkleiłaś, napisałaś?:) pozdrawiam Cię serdecznie:)

Jarek dzięki za miłe słowa w mojej obronie, ale nie ma sensu się dalej kłócić z tym dzieciuchem. Osobiście juz nie zamierzam nawet dyskutować z kimś takim i tym samym przerywam mu dobrą zabawę, chociaż tak właściwie to nie wiem kto ma lepszą, ten kretyn czy my:)))A tak na marginesie- masz wiadomość;)

no to jest tam pare fotek z poszczegulnych filmów, tytuły filmów i kogo grał , i krótka metryka(no chodzi o takie krótkie info)