Rolą Jokera po prostu zmiażdzył! On nie zagrał tej roli, on ja przezył. Niesamowita kreacja,
Ledger jako Joker jest tak sugestywny, że az ciarki przechodzą. Nicholson zagrał świetnie
Jokera, ale Heath był jeszcze lepszy.
Zmarł w trakcie krecenia Parnasussa, zdążył skończyc prace na planie Dark Knight ;-)