Drogie dziecko! Po pierwsze i najważniejsze, dziewczętami to możesz sobie określać swoje kolezanki z klasy. Nie Twoją sprawą jest mój wiek, aczkolwiek na 100% jestem pewna, że kiedy ja byłam w Twoim wieku, to Ty jeszcze w pocerowanych spodenkach biegałeś.
Po drugie owszem, napisałam Jocker, zdazyła się literówka- nie mam również zamiaru się z tego Ci tłumaczyć, tym bardziej, że nie wiesz gdzie mieszkam i dlaczego taki błąd mi się przydarzył. Jednakże napiszę Ci coś, jeśli ktos nie ma nic do powiedzenia na dany temat, a chce za wszelką cenę zaistnieć, szuka własnie błędów ortograficznych lub też przekręconych wyrazów- moje gratulacje, właśnie pokazałeś swoją klase!!!
Po trzecie, to własciwie po co ja Ci to piszę, sam Twój nick wskazuje...no własnie...

Ten kto zwrócił im uwage zaczął od wyzywania ich od idiotek. Ja się Ciebie pytam czy tak się zwraca uwage żeby nie pisać o prywatnym zyciu osoby PUBLICZNEJ.
Sorry koleś ale Ledger był i pozostanie osobą publiczną jako że był gwiazdą. To tak samo obrażać można i wkurzać sie na redakcje gazetek dla kobiet i autorów kozaczków itp. :P

Zgadzam się z Tobą w 100% Rose Philips.
Heath był osobą publiczną i musiał się liczyć z wszystkim , co wiąze się z byciem gwiazdą. Gwiazdorstwo ma bowiem swoje przyjemne i pozytywne aspekty( ciekawe pieniądze, uwielbienie tłumów, spełnianie swoich marzeń bez ograniczeń) oraz niestety te mniej pozytywne-jak chociażby ciągłe zainteresowanie mediów, natarczywi fani, brak życia prywatnego.
Nie przypadkowo ktoś kiedyś porównał artystów do prostytutek(inteligentni ludzie zrozumieją to porównanie i nie będą zszokowani). Niestety to brutalna prawda, jesli człowiek godzi się na sprzedanie swojej twarzy, musi potem ponosić wszelkiego rodzaju konsekwencje.
Zdawał sobie z tego też sprawę Heath. Chociaż starał się jak mógł za życia bronić swojej prywatności, to jednak po jego śmierci wszystko wymknęło się spod kontroli. Nie ma gazety, która do tej pory nie rozpisywałaby się na temat jego życia prywatnego, jego była narzeczona i córka stale są pod obserwacją mediów, w internecie pojawiają się wciąz coraz to nowsze zdjęcia Michelle i Matyldy.
Jakoś nikt nie protestuje, że życie tej małej dziewczynki to swego rodzaju koszmar,nikt nie ubolewa nad tym, nie krzyczy głośno, nie wyzywa nikogo. Nikt jakoś specjalnie nie wspólczuje Michelle, która na każdym kroku jest śledzona i ciągle upokarzana przez fanów i media, że to niby ona zostawiając Heatha przyczyniła się do jego śmierci.
Jednakże jeśli grupka fanów wymienia się swoimi spostrzeżeniami na forum internetowym, to nagle skandal! tragedia! ależ tak nie wolno! toż to się nie godzi!!!
Powtórze to jeszcze raz: NIGDY NIE NAPISAŁYŚMY NA TYM FORUM ZŁEGO SŁOWA ODNOŚNIE OSOBY HEATHA LEDGERA, NIKT NIE OMAWIA TU JEGO ŻYCIA SEKSULANEGO, ANI TEZ NIE OPISUJE SWOICH MARZEŃ A TYM BARDZIEJ EROTYCZNYCH SNÓW Z JEGO UDZIAŁEM.
Dlatego wszyscy którzy tak strasznie poczuli się urażeni tym tematem, to albo nieźli prowokatorzy albo po prostu zwykli hipokryci!!!

aha, a osoba publiczna nie ma prawa do życia prywatnego??

poza tym to tylko aktor, a nie kandydat na prezydenta... rozumiesz?

i odpowiadając na twoje pytanie: tak, tak się zwraca... czemu nie?

Twoją wypowiedź można skwitować jednym słowem: ŻAL.

Po co oceniasz i "analizujesz" związki aktora, w dodatku nieżyjącego aktora? To chyba nie Twój biznes. Jeśli tak bardzo interesuje Cię jakie prowadził życie osobiste to wejdź sobie na jakiś funclub i tam analizuj jego związki. I nie zaśmiecaj tego forum. Starasz się być osobą kulturalną ale nie bardzo ci to wychodzi: "Ale Ty oceniasz książkę po okładce (pytanie tylko, czy jakąkolwiek miałeś kiedyś w ręku? nie odpowiadaj - to było pytanie retoryczne!)" jesteś zwyczajnie chamska i uszczypliwa.

"zaimki osobowe pisze się dużą literą" Naprawdę żałosne jest czepianie się literówek.

Napisałaś to do mnie??? Bo chyba jednak nie moje słowa cytujesz...

Nie, nie do Ciebie :D

Do autorki

A to przepraszam:)
A swoją drogą bądź obiektywna- jesli czytałaś również komentarze osoby, która zaatakowała nie tylko Polale, ale i tez pozostałe uczestniczki forum(w tym też mnie oczywiście), nazywając nas już w pierwszym poście idiotkami(może powinnyśmy wyjść od zdefiniowania słowa idiota, żeby się lepiej zrozumieć), to dlaczego poddajesz negatywnej ocenie tylko jedną stronę?
Po za tym zgoda, temat mógł się nie spodobać,niektórych zszokować lub też nawet zbulwersować, ale na miłość boską, nie można rozpoczynać dyskusji od wyzywania ludzi od idiotów.

Nie, te słowa były skierowane do mnie, ale nic mnie one nie interesują i nic dla mnie nie znaczą. Tym bardziej, jeśli autorka postu nie widzi, że chamskie to są wulgaryzmy człowieka, który nas zaatakował, a nie moje uwagi. Naprawdę nieistotne. Dzisiaj mam za dobry dzień: opublikowali moje trzy recenzje na Filmwebie (trzy z trzech - miło ) :)

Serdecznie gratuluje, jedną z nich właśnie przeczytałam, piękna!

Dziękuję. Właśnie jestem w trakcie pisania do Ciebie długiego maila ;)

Czekam z niecierpliwością...:)

za krótki....:)

o mnie mowa??

Tak Yarek, wspomniałam o Tobie i napiszę Ci jedno, chociażbyś był niewiadomo jak inteligentną osobą, nie daje Ci to prawa do rozpoczynania dyskusji od nazywania ludzi idiotami. Rozumiem, że można mieć inne poglądy, można się nie zgadzać, może też człowieka nawet szlag trafić i co z tego? Wszystkie chwyty dozwolone? nie sądze...:)

To było odnośnie postu do panny Mygotki(która stoi po Twojej stronie barykady;)

to była "impulsywna decyzja" (brzmi jak tytuł filmu)

po prostu szlag mnie trafił

Nie chce mi się czytać aż wszystkich komentarzy, ale co najmniej 50% ludzi ośmieszyło się już obrażając pana Jarka a samemu niczego nie wnosząc. Dla tych 50%, musicie się bardziej postarać (^^,)

Dyskusja już dawno nieaktualna, a topór wojenny zakopany. Tyle.
Pozdrawiam!

To był jeden z najgłupszych tematów jakie widziałem. Przeczytałem cały. Gratuluję. Widzę początki zorganizowanęj społeczności idiotek kreujących się na swoje amerykańskie wzorce rodem z high school musical.

Dzięki, dzięki "mędrcu". Żaden z Ciebie autorytet filmowy, żeby w jakikolwiek sposób "zrobiło" mi Twoje zdanie. Zresztą nie mam autentycznie czasu na dyskusję z Tobą, bo aktualnie jestem zbyt zajęta dodawaniem recenzji do portalu.
"High School Musical nie widziałam", choć czytałam w "Kinie" o tym fenomenie, mniemam, że to właśnie Twoja bajka, skoro tak chętnie się na ową "perełkę" kinematografii powołujesz. Twoich wulgaryzmów nie skomentuje, świadczą tylko o Tobie!

Ha, ha, ha, ale się teraz ośmieszyłeś człowieku, normalnie aż żal...:))))

Dziewczyny, nie będę mogła przez Was spać w nocy, tak mnie boli brzuch od śmiechu. Jarek, masz u mnie piwo za Twoje wypowiedzi:-))

Dziewczyno, sprawa dawno nieaktualna, a z Yarkiem jesteśmy w świetnej komitywie (szczególnie Blondanka), myślę nawet, że w lepszej niż Ty kiedykolwiek będziesz.A druga sprawa, gratuluję Ci - musisz być nieźle spaczona, skoro przyklaskujesz chamskim i nie na temat odzywkom! Niemniej jednak i tak w późniejszych postach Yarek wniósł więcej do wielu dyskusji niż Ty, więc jego chamskie odzywki zostały już dawno zapomniane, Ty z kolei zawsze pojawiasz się znikąd i masz do powiedzenia tyle co nic. Więc Twoja niby zabawna wypowiedź, z lekkim akcentem przypucowania się do Yarka, kiedy "wojna" między nami dawno już nieaktualna, jest po prostu śmieszna, tak bardzo, że mnie brzuch boli od śmiechu i po raz kolejny nie będę mogła od tych Twoich głupot spać, ha, ha, ha!

Binka, swoje frustracje i żale wylewaj gdzie indziej.Nie potrzeba tu kolejnej młodej-starej, zgryźliwej i stetryczałej dziewuchy!Może przenieś się na forum Twojej ulubionej kleptomanki, która lata świetności ma już niestety za sobą.

dokladnie. po kiego grzyba znowu sie tu przywloklas? wchodzac na forum Heath'a powinnas o nim rozmawiac, a nie wygrzebywac jakies stare watki i sie wielce do nich odnosic. zamiast sie obruszac, podlizywac do Yarka, ktory i tak ma pewnie gleboko Twoja opinie, wzielabys udzial w dyskusji dot. Heatha. na przyklad gdzie Twoja elokwencja sie podziala jesli chodzi o wypowiedzenie sie w watku nt. filmow Heath'a? daj spokoj dziewczyno, bo juz jestes nudna z ta nieudana i na slabym poziomie uszczypliwoscia.
pozdr.

Ale po co ten temat odświeżacie?
Aż mi głupio czytać to co pisałem tu wczesniej:/.

Jarek :) Było, minęło. Skąd miałeś wiedzieć, kto jaką jest osobą?!
Ten temat wygrzebała Binka, myśląc, że fajnie robi @;)

Pozdrawiam!!

I dobrze, że Ci głupio;))a i tak Cię nie lubię;)))i Polali też;)))

polala, przeczytaj sobie teraz na spokojnie swoje teksty do mnie i odpowiedz sobie raz jeszcze na pytanie kto tutaj jest chamski. Atakujesz mnie zupełnie bez powodu, czy to świadczy o Twojej domniemanej inteligencji?

przywlokłam się? oooo! Widzę, że to jakieś prywatne forum chamskiego kółka wiejskiego. Nikt prócz Was nie może się tutaj wypowiadać czy jak? I jak się wypowiada, to musi tylko tak jak Wu lubicie, bo inaczej zostanie od razu chamsko zaatakowany? Niezłe z Was hipokrytki, przez 178 postów jedziecie Jarka za to, że Was obraził, a same robicie dokładnie to samo. Nie idzie trochę grzeczniej?

Binka, ale sprawa jest już dawno wyjasniona i zamknięta, wszyscy przeprosili wszystkich za faktycznie chamstwo i głupie teksty. Nie ma po co do tego wracać, jesteśmy teraz wszyscy w bardzo przyjaznych stosunkach:)tyle w temacie:)

Nikt nie miał zamiaru tematu odświeżać, po prostu przeczytałam cały wątek i nieźle się uśmiałam jak się nawzajem atakowaliście, wyraziłam to swoim pierwszym postem i zostałam chamsko zaatakowana z jak dla mnie niewyjaśnionych powodów. W moim pierwszym poście nikogo nie atakowałam ani nie obrażałam, stąd reakcję Twoich koleżanek są nie na miejscu. Tyle w temacie ode mnie:-)

Binka, proponuję zawieszenie broni. Nie ma sensu się sprzeczać, docinać sobie nawzajem, pisać tekstów na
temat wydumanej inteligencji itp. Obie "przywlokłyśmy" się tutaj dla Heath'a i niech tak pozostanie ;) Poza tym,
cały ten wątek nie był do śmiechu, bo każdy z nas zachował się okropnie i nie ma być tu z czego dumnym,
nawyzywaliśmy się nawzajem tylko po to, żeby dojść w końcu do porozumienia i wspólnego konsensusu -
dość absurdalne, nie sądzisz? ;)
Pozdrawiam, serdecznie!