Właśnie przeczytałam w ciekawostkach filmu "Zmierzch", że autorka sagi wzorowała się na nim i od początku chciała jego obsadzić w roli Edwarda, ale niestety gdy w końcu zabrali się za kręcenie filmu, to niestety Henry był za dojrzały.
Bawi mnie Superman w roli Edwarda. ;)
Wtedy na pewno to nie było by chłamem, gdyż Henry nie wyglądałby pedalsko z tym wybielającym makijażem.
Szczerze mówiąc stąd go kilka lat temu poznałam. Było takie zamieszanie wokół Twilight i mignęło mi gdzies info o tym, że Cullen był wzorowany na Henry'm a Meyer chciała go w tej roli. Nie spodziewałam się, że usłysze jeszcze o tym aktorze, a tu prosze - Man of Steel i taki przystojniaczek ;)