Jasne, grać potrafi, ale tą średnią i lokate uzyskał raczej nie dzięki grze aktorskiej.
Wg mnie dobrze zagrał w Prestiżu, t o jego najlepsza rola, a inne są przeciętne.
Uważam, że na miejsce w pierwszej 100 nie zasłużył.
Źródło i Prestiż - za te role mógłby dostać ode mnie 10/10, jego X-Menów albo nie lubię albo nie oglądałem. Van Helsing mi się podoba - 8/10.
X-men był jako tako dobry, nie był szczególnie wybitny i o ile pamiętam wiele rzeczy nie zgadzało się z komiksem, ale dalej uważam że nazwanie go tasiemcem to przesada. Hugh najpierw chce sobie kasy uzbierać a dopiero potem będzie przebierał w propozycjach.
Van Helsing, Wolverine...
A poza tym to niezle ciacho hehehe...wiem wiem jestem nie obiektywna ale nie potrafie byc patrzac na jego zdjecie XD
cóż... Macie rację. świetny aktor, a sie troszke marnuje, ale zagrał przecież w Australii. I nie mówcie mi że źle tam zagrał. A film swoją drogą też nie jest zły.
Poza serią "X-Men" to czemu nikt z was nie wspomniał o świetnym sensacyjniaku jakim jest "KOD DOSTĘPU"?????????