Nie chciałabym nikogo obrażać, ale wielu z was zarzuca niektórym tekst typu "on jest boski", "kocham go", bo twierdzicie, że takie laski patrzą tylko na wygląd a nie na jego umiejętności i ośmieszają zespół. Ale jakby się zastanowić, to Echelon, a przynajmniej spora część Echelonu zachowuje się gorzej niż one. Ja rozumiem, że można wielbić ten zespół, słuchać ich na okrągło, kreować swój wizerunek na któregoś z członków zespołu... Ale żeby traktować Jareda jak boga, a teksty zespołu jak słowa na życie, podążać za nimi ślepo? To już chore. I myślę, że wielu Echelończyków oddałoby za nich życie. Ludzie - to fajnie, że macie jakieś ideały ale nie przeginajmy. I od razu zaznaczam, nie mówie o wszystkich Echelonach, tylko o części!
No więc właśnie ja odpuszczam. Nie ma najmniejszego sensu ciągnąć tego dalej, bo musiałabym się powtarzać po raz kolejny. Cieszę się jednak, że nie przekonałyśmy ich do Echelonu, bo jeszcze zachciałoby się im należeć. Niech sobie wymyślają więcej wyssanych z palca historii, jak im to sprawia przyjemność :)
"Cieszę się jednak, że nie przekonałyśmy ich do Echelonu" A w ogóle próbowałyście przekonywać? Nie zauważyłam. Raczej odstraszałyście, za co wam stokrotne dzięki, bo może idea Echelonu jest z założenia piękna i warto byłoby się do takiej akcji przyłączyć, to tyle ludzie tworzący Echelon... nie będę kończyć, bo znowu wyjdzie, że kogoś obrażam. A nikogo obrazić nie chciałam :/ No ale dobra. Z resztą bardzo zastanawia mnie zakres słów, które są dla was obraźliwe. Bo jeśli ja mówię CZĘŚĆ Echelonu zachowuje się irracjonalnie to się zaczęłyście wyżywać na mnie. A jak Jared (ojej, znowu Jared... może powiem) a jak 30 Seconds to mars (:P) podczas koncertów krzyczą FUCK YOU! to jesteście wniebowzięte.
""Cieszę się jednak, że nie przekonałyśmy ich do Echelonu" A w ogóle próbowałyście przekonywać? Nie zauważyłam. Raczej odstraszałyście, za co wam stokrotne dzięki, bo może idea Echelonu jest z założenia piękna i warto byłoby się do takiej akcji przyłączyć, to tyle ludzie tworzący Echelon... nie będę kończyć, bo znowu wyjdzie, że kogoś obrażam. A nikogo obrazić nie chciałam :/ No ale dobra. Z resztą bardzo zastanawia mnie zakres słów, które są dla was obraźliwe. Bo jeśli ja mówię CZĘŚĆ Echelonu zachowuje się irracjonalnie to się zaczęłyście wyżywać na mnie." - nikt nie miał zamiaru ciebie przekonywac do bycia w Echelonie ale jest to forum publiczne i zapewne przychodzą na nie pewne osoby i czytaja te tematy a ty zakładając temat w którym wysuwasz bezpodstawne oskarżenia w stosunku do Echelonu powodujesz tym samym zabranie przez nas głosu, bo nie mozna oczerniać kogoś bezpodstawnie. Idea jest piękna i ludzie należący do Echelonu są wspaniali ale ty nie należysz do Echelonu więc nie możesz tego stwierdzić. Echelon obrażałaś od samego początku, i teraz te twoje gadki o tym że mówiłaś o części Echelonu możesz sobie wsadzić wiesz gdzie. Wysnuwasz jakies opinie na temat całego Echelonu nie znając go. No chyba że znowu zapomniałaś dodać że to stwierdzenie którego nie chciałaś użyć miało się odnosić tylko do częśći. Jesteś niekonsekwentna, niedojrzała i nie jesteś godnym partnerem do rozmowy.
" A jak Jared (ojej, znowu Jared... może powiem) a jak 30 Seconds to mars (:P) podczas koncertów krzyczą FUCK YOU! to jesteście wniebowzięte" - .i znajomość angielskiego kończy się u ciebie na tych dwóch słowach?A wiesz czemu oni tak mówią? eh raczej nie sądze abyś wiedziała, więc po co pytam. eh kij z wami i z waszymi informacjami.
Ohhh nareszcie koniec !
wcale nie wymyślamy wyssanych z palca histori :/
na koniec chciałabym powiedzieć ze nic do was nie mam a nawet jestem wam wdzięczna że jakoś promujecie naszych polskich fanów :) I wcale nie muszę nalezeć do Echelonu jest mi dobrze tak jak jest chciałabym tylko chociaż raz zobaczyć zespół i bardzo wam zazdroszczę że wy mogliście ich zobaczyć:)
zakonczmy wreście tą dyskusję bo ona i tak do niczego nie prowadzi
niech Echelony robią co chcą ale proszę tylko o jedno dajcie spokój normalnym fankom i co z tego że są zafascynowane Jaredem niech sobie będą pamiętajcie ze przez takich fanów zespół nic nie traci a nawet zyskuję :P
''A nikogo obrazić nie chciałam :/ No ale dobra. Z resztą bardzo zastanawia mnie zakres słów, które są dla was obraźliwe. Bo jeśli ja mówię CZĘŚĆ Echelonu zachowuje się irracjonalnie to się zaczęłyście wyżywać na mnie. A jak Jared (ojej, znowu Jared... może powiem) a jak 30 Seconds to mars (:P) podczas koncertów krzyczą FUCK YOU! to jesteście wniebowzięte.''
To było dobre ! :D:D
Szczerze mówiąc już dawno tak się nie uśmiałam jak podczas czytania tej dyskusji. W ogóle nie rozumiem jak można pojeżdżać po Echelonie skoro jak co niektóre osoby wcześniej powiedziały nie mają pojęcia czym tak naprawdę jest Echelon. A poza tym wasze argumenty są zupełnie nielogiczne i pozbawione jakiegokolwiek sensu. Nie rozumiem również jak można czepiać się promowania zespołu. Nie uważam że jeśli ktoś uznaje się za fana zespołu to ma obowiązek roznoszenia ulotek, itp. ale jeśli to robi no to super, może uda mu się "zarazić" kogoś pasją do muzyki Marsów. Ja sama razem z kumpelą zrobiłam w swoim mieście małe promo i nie uważam że to coś złego, ale wręcz przeciwnie. Jeśli chociaż jedna osoba która dostała ulotkę zainteresuje się zespołem i być może odkryje w ich muzyce coś niezwykłego to nie rozumiem dlaczego nie robić więcej takich akcji. Poza tym nie rozumiem fanek, które w prawie każdym poście piszą tylko Jared i Jared. Ja również uważam go za kogoś naprawdę inteligentnego i zdolnego ale bez przesady. 30STM to nie tylko sam Jared ale również pozostali członkowie. W muzyce nie chodzi o to jak wygląda wokalista ale o przesłanie jakie zespół stara się przekazać fanom. A jeśli chodzi o Echelon to może do niego nie należę ale cenię go za całą działalność i nie rozumiem jak można czepiać się tego co oni robią. To prawda że nie trzeba należeć do Echelonu żeby uważać się za fana zespołu bo ja jak najbardziej uważam się za ich fankę ale to nie znaczy że mam krytykować ich działalność tylko dlatego że do nich nie należę albo jak mi się wydaje bo przeczytanych wcześniej postach ze zwykłej zazdrości.
"Poza tym nie rozumiem fanek, które w prawie każdym poście piszą tylko Jared i Jared." Słabo czytasz. To już było poruszane. Jared, Jared, bo jakbyś nie zauważyła, jest to forum poświęcone Jaredowi.
"uważam się za ich fankę ale to nie znaczy że mam krytykować ich działalność tylko dlatego że do nich nie należę " ja ich działalności też nie krytykowałam... do momentu, w którym nie zaczeli na mnie najeżdżać. Jeśli chodzi o pierwszy post, to nie chodziło mi o to, żeby obrażać Echelonów, tylko o to, żeby zwrócić uwagę na to, że Echeloni mówią, że nielubią fanek, które mówią jaki on słodki, kocham go, bo psują wizerunek zespołu, a wśród Echelonów jest jeszcze gorsza grupa ludzi, która uważa zespół za jedyny sens życia. Bo każdy zespół ma taką grupę fanów i przeważnie to oni są najbliżej.
"ze zwykłej zazdrości" to już też było poruszane, no ale znowu wychodzi to, jak dokładnie wczytywałaś się w tą dyskusje. Jak nie wiesz, o czym mowa to się nie wcinaj, ok? :/ I znowu powyótzę, specjalnie dla ciebie - jakbym chciała, to bym należała do Echelonu, ale nigdy nie chciałam i nie będę chciała, bo nie uważam to za jakiś zaszczyt. I nie mam im czego zazdrościć... no powiedz, czego ja mogłabym im zazdrościć? :) Raczej współczuć.
Jejku ale Ci ludzie są nie kumaci :D
Zazdrościć haha ale dowaliła :D:D
to sie robi już nudne to tłumaczenie niech jeszcze raz przeczytają wszystkie posty to może wreszcie zrozumieją coś a nie w kółko to samo piszą i do tego nie na temat :/
"ja ich działalności też nie krytykowałam... do momentu, w którym nie zaczeli na mnie najeżdżać. Jeśli chodzi o pierwszy post, to nie chodziło mi o to, żeby obrażać Echelonów, tylko o to, żeby zwrócić uwagę na to, że Echeloni mówią, że nielubią fanek, które mówią jaki on słodki, kocham go, bo psują wizerunek zespołu, a wśród Echelonów jest jeszcze gorsza grupa ludzi, która uważa zespół za jedyny sens życia. Bo każdy zespół ma taką grupę fanów i przeważnie to oni są najbliżej." - krytykowałaś od samego poczatku i jeszcze obrażałaś, tak od samego poczatku i jeszcze się dziwisz że się bronimy przed tymi śmiesznymi oskarżeniami? Jak można kogoś o coś oskarżać jak się nie wie co ten ktos robi? Bo nie wiesz dokładnie co robi Echelon. No ze wszystkich fanów jakich zespół ma to Echelon jest najbliżej ale to jest logiczne. To zespół stworzył Echelon i grupa ta jest od początku istnienia 30STM, więc nic w tym dziwnego. Zespół docenia wszystkich swoich fanów ale to z Echelonem jest najbardziej związany i nikt tego nie zmieni bo to jest ich wybór a nie nasz. Ale wiedziałabyś to wszystko gdybyś tylko chciała. Lecz po co? Lepiej samemu wysnuwać domysły, prawda?
"to już też było poruszane, no ale znowu wychodzi to, jak dokładnie wczytywałaś się w tą dyskusje. Jak nie wiesz, o czym mowa to się nie wcinaj, ok? :/ I znowu powyótzę, specjalnie dla ciebie - jakbym chciała, to bym należała do Echelonu, ale nigdy nie chciałam i nie będę chciała, bo nie uważam to za jakiś zaszczyt. I nie mam im czego zazdrościć... no powiedz, czego ja mogłabym im zazdrościć? :) Raczej współczuć." - ja widze że ona bardziej rozumie niż ty. A mówiąc jej żeby się nie wcinała bo się nie zna równie dobrze możesz to samo powiedzieć juni93 która zabrała głos w dyskusji a dopiero później powiedziała że nie czytała jej od początku. Jak można być takim ignorantem?
Współczuć powinnaś samej sobie za to że masz zły system wartości. Ale jak ty się z tym dobrze czujesz, to ok, ja mogę tylko współczuć osobom przebywającym z tobą na codzień.
"Słabo czytasz. To już było poruszane. Jared, Jared, bo jakbyś nie zauważyła, jest to forum poświęcone Jaredowi." ,"ze zwykłej zazdrości" to już też było poruszane, no ale znowu wychodzi to, jak dokładnie wczytywałaś się w tą dyskusje"- Szczerze to mam gdzieś czy to już było poruszane czy nie. Czytałam całą dyskusję ale mam w dup... czy już ktoś o tym mówił, mam chęć wyrazić swoje zdanie na dany temat i to robię. A co do tego że Echelon po tobie pojeżdża to się nie dziwię, bo twoich mało inteligentnych tekstów i nudnych argumentów można się czepiać, w przeciwieństwie do działalności Echelonu, w której ja i pewnie wiele osób widzi tylko pozytywy. A jeśli mówisz że ty ich nie krytykowałaś do momentu aż zaczęli najeżdżać na ciebie no to sorry ale chyba sama nie wiesz co pisałaś wcześniej.
a i chciałabym przytoczyć pewien wywiad :
TM:Twój brat jest także w zespole,prawda?
J:Tak,gra na perkusji to zwierzę
TM:Czy jakakolwiek rywalizacja wkracza na scenę?Walki o groupies,etc.?
J:Staramy się trzymać ją z dala od sceny
TM:Prawdopodobnie tak jest najlepiej
J:Groupies wyszły z mody razem z wielkimi majtasami...niestety
TM:hahaha,no cóż,nie ma się czym martwić-wrócą w wielkim stylu za 20 lat
J:Jestem cierpliwy
widzicie widocznie Jared woli napalone fanki od Echelonu wyszło szydło z worka:P:P
eee raczej nie zrozumiałaś tego o czym oni mówili ale ja się temu nie dziwie po tej całej dyskusji z tobą.
Najwidoczniej nie zna poczucia humoru swojego "ideału":D. Ale przynajmniej dowiedzieliśmy się o jej ambitnym marzeniu zostania groupie zespołu*coughjaredacough* hahahahaha
A Beautiful Lie.. ja czegoś tu nie rozumiem. Czytam forum PE od dłuższego czasu i jakos nie znalazłam ani jednego członka Echelonu który by poświęcił swoje całe życie dla zespołu (chyba, że robienie promo, czy jeżdżenie na koncerty to zatracenie swojego życia, jak dla mnie to sama przyjemnosc). pokaz, prosze Cie choć jeden post który potwierdzi twoje śmieszne przypuszczenia..
i ta cała gadka o sektach, już całkiem mnie rozbawiła..
podziwiam dziewczyny z Echelonu za piękną obrone. Ja bym taka cierpliwa w wyjaśnieniach nie była.
Dziekuje Ci za ten wątek bo tylko utwierdził mnie w przekonaniach, że Echelon to cos fajnego (choć ze wszytskich sił próbowałaś ich oczernić)
teraz pozostaje mi nic innego jak wydrukować ulotki, i rozlepic te kilka naklejek co mi jeszcze zostały.
Właśnie ja nie rozumiem co chciała osiągnąć tym że załozyła taki temat. I takie posty jak darii utwierdzaja mnie tylko w przekonaniu że warto było po tysiąc razy tłumaczyć jedno i to samo i ogólnie warto było toczyć z wami tą batalię bo ludzie to czytający potrafią wyciągnąć odpowiednie wnioski i widzą co reprezentuje sobą Echelon i przez to zechcą dowiedzieć się o nim czegoś więcej nie zważając na twoje oszczerstwa ABL(o juni93 nie mówię bo nie ma o czym).
Próbować kogoś oczernić każdy może ale powinien miec poparcie mocnych argumentów i musi się liczyć z tym że druga strona nie pozostanie dłużna. ABL sama powiedziała że nie liczy się ilość tylko jakość. A jakość prowadzonej rozmowy przez Echelon i jej poziom w stosunku do tej prowadzonej przez ABL i nie tylko widać jak na dłoni.
Ale właśnie mnie to cieszy... dużo ludzi z nie-Echelona w tej dyskusji jednak 'poparło' Echelon więc chyba nie jesteśmy tak nienormalni jak niektórzy to przedstawiają.
Tylko filmweb mi dzisiaj zostal :D
Dokladnie... Fani cenia Echelon, więc z kim jest tu cos nie tak?? (zaznaczam, ze to aluzja do ABL i juni, bo pewnie co niektorzy tego nie wyczuja hehe)
Ja już pisałam że jestem im wdzięczna za to co robią i ich cenie ale po tym co tu wyczytałam co sądzicie o normalnych fanach Marsów to sie trochę do nich zraziłam :/
"Ja już pisałam że jestem im wdzięczna za to co robią i ich cenie ale po tym co tu wyczytałam co sądzicie o normalnych fanach Marsów to sie trochę do nich zraziłam :/" - o normalnych fanach, podkreślam słowo "normalnych", mamy bardzo dobre zdanie ale ty nie rozumiesz granicy między normalnym fanem a fanatykiem lub też wielbicielem Jareda czy innego członka zespołu.
jeeejku ale wy jesteście nie do rozwinięci!!
tylko ja z ABL to rozumiemy?
ONA WAS NIE OBRAZIŁA!!!
Po pierwsze: musicie traktować Jareda jak boga, a teksty zespołu jak słowa na życie, i podążacie za nimi ślepo skoro zaczeliscie tą dyskusje?
Po drugie : moze nie wiedziała dokładnie co to jest Echelon (ja też nie wiedziałam bo nie to mnie interesowało tylko zespół) ale czytała wypowiedzi osób które są w Echelonie i poprostu porównała ich ze stuknietymi fankami!!!
a wy robicie z tego wielkie halo jakby to was obraziła :/
i tu chodziło po prostu o to że Wy obrażacie te fanki a sami nie jesteście lepsi
i to nie Ona zaczęła, tylko Echelon a wy sie tutaj do tego przyznalisice w waszych wypowiedziach na temat stukniętych fanek!!! Ona tylko je broniła
ohhh pisanie tu to po prostu strata czasu :/
Teraz mam wrażenie, ze tych czterech stron dyskusji nie bylo... Bylo juz kilka razy tu mowione, ze to nie tylko o pierwszy post ABL chodzi, a o wszystko to, co zdarzylo jej sie napisac pod adresem Echelonu podczas calej dyskusji.
oO
po pierwsze to ABL naskoczyła na Echelon jako pierwsza, więc oszywiste, że Echelon się bronił.
po drygie kto do cholery traktuje szefa za boga?! gdzie? jak? ja uważam, że Echolon jest tą grupą fanów która potrafi spojrzeć trzeźwo na poczynania zespołu, i kiedy mają okazje wytykać im błegdy (choćby takie pierdoły jak setlista)
a teksty mają mądre i nie widze w tym nic złego by traktować je jako przpisy na życie, każdy może znleźć w nich coś dla siebie.
nie chciałam zaczynać z tobą dyskusji, no ale niestety nie dałam rady. nie lubie gadać z osobami które nie wiedzą co piszą. bo nie często widze człowieka który takie bajki jak ty opowiada.. (chodzi mi o to że 2 razy mówiłaś, że nie miałaś okazji porozmwiać z J'em a raz iż a i owszem rozmawiłać 6 lutego) dlatego nie chcę z tobą dyskutować bo jeszcze mi napiszesz, że ufoludki istnieją.
słuchaj juz to było omawiane jak już zaczynasz czytać to czytaj całość :P
specjalnie to napisałam bo się mnie czepiałyście ale już to zamknięty temat bo się chyba przyznałam nie?
Tak jasne ABL tylko na was naskoczyła a Echelonek siedział cicho i milczał no przepraszam ale wy chyba w tej dyskusji też ją obrażałyście ?
tak się składa, że ja przeczytałam całosć.. nie jestem za to pewna czy ty to zrobiłaś.
wszystko już zostało napisane na tych 4 stronach, nie ma co cały czas pisać o tym samym.
"słuchaj juz to było omawiane jak już zaczynasz czytać to czytaj całość :P" - nie masz prawa jej mówić co ma robić skoro sama zabrałaś głos w dyskusji nie czytając jej od początku ignorantko.
"specjalnie to napisałam bo się mnie czepiałyście ale już to zamknięty temat bo się chyba przyznałam nie?" - eh ale fakt jest faktem i mocnym argumentem przeciwko tobie.
"Tak jasne ABL tylko na was naskoczyła a Echelonek siedział cicho i milczał no przepraszam ale wy chyba w tej dyskusji też ją obrażałyście ?" - raz twierdzisz że to my zaczęliśmy teraz mówisz że to ABL zaczęła. Sama sobie przeczysz. I na darmo się wysilasz bo co byś nie powiedziała to i tak nie pozwoli ci abyś zachowała twarz w tej dyskusji.
"jeeejku ale wy jesteście nie do rozwinięci!!" - najpierw się naucz pisowni słowa "niedorozwinięci" a później się wypowiadaj dziecko bo tą wypowiedzią uzyskałaś efekt odwrotny do zamierzonego.
"Po pierwsze: musicie traktować Jareda jak boga, a teksty zespołu jak słowa na życie, i podążacie za nimi ślepo skoro zaczeliscie tą dyskusje?" - nie my zaczęliśmy dyskusję na ten temat, kto jest autorką?
A to stwierdzenie to oczywiście wymysł ABL dlatego włączyliśmy się do dyskusji. Ja widzę, że jednak trzeba ci tłumaczyć jak dziecku, którym zresztą jesteś.
"Po drugie : moze nie wiedziała dokładnie co to jest Echelon (ja też nie wiedziałam bo nie to mnie interesowało tylko zespół) ale czytała wypowiedzi osób które są w Echelonie i poprostu porównała ich ze stuknietymi fankami!!!
a wy robicie z tego wielkie halo jakby to was obraziła :/" - obrażając Echelon obraża nas bo jesteśmy w nim. Wiesz co to logika? Kogo ja się pytam. Przykład: jak ktoś obraża twoją rodzinę a przecież jesteś jej członkiem to co wtedy robisz?
"i tu chodziło po prostu o to że Wy obrażacie te fanki a sami nie jesteście lepsi" - i stwierdziłaś to z wypowiedzi ABL zamiast sama znaleźć jakieś argumenty. żałosne:/
"i to nie Ona zaczęła, tylko Echelon a wy sie tutaj do tego przyznalisice w waszych wypowiedziach na temat stukniętych fanek!!! Ona tylko je broniła" - spójrz kto założył temat bo najwidoczniej jeszcze nie zauważyłaś. Szlachetna misja: bronienie "stukniętych fanek" gdy sama je tak nazywa. Dobroduszna osoba z niej.
Stratą czasu było wychowywanie cię przez 16 lat bo jakoś nic mądrego się nie nauczyłaś przez tyle lat. Wyrazy współczucia dla rodziny.
Wciąż podkreślasz, że nie miałaś na myśli całego Echelonu tylko jego CZĘŚĆ. Może chciałaś dobrze zaznaczając, że nie mówisz o całości, ale zauważ, że jako przykład zacytowałaś konkretną osobę z polskiego forum Echelonu. Tak więc dla pozostałych Echelonów z tego forum cytowana osoba nie jest anonimem tylko jedną z nich. Osoby broniące tu Echelonu należą właśnie do TEJ CZĘŚCI, którą krytykujesz. Nic w tym dziwnego, że wzięły Twoją wypowiedź do siebie. Prawdopodobieństwo tego, że osoba, którą zacytowałaś oraz inni Echeloni z jej otoczenia pojawią się tu żeby się bronić było duże i chyba brałaś to pod uwagę.
A skoro już jestem przy tym cytacie, to nie widzę w nim nic co by wskazywało, że osoba pisząca to żyła w wyimaginowanym świecie i nie mogła normalnie funkcjonować. Również czytając wypowiedzi pozostałych Echelonów, tu jak i na ich forum, nie zauważyłam żeby ktoś z nich traktowała Jareda jak boga, albo był gotów oddać za niego życie. Nie wiem dlaczego tak uważasz. Nie jesteś w Echelonie i nie znasz tych osób osobiście, dlaczego więc tak źle je oceniasz. Może o jakąś inną część Echelonu Ci chodzi. Podaj jakieś dowody na potwierdzenie swoich oskarżeń bo ten cytat nie jest dobrym przykładem.
Piszesz, że Echelon nie lubi kiedy ktoś mówi, że kocha Jareda bo on jest boski, piękny, wspaniały itp. Może i nie lubi, ale jakaś przyczyna musiała być. Nie ma nic złego w twierdzeniu, że jest on przystojny. Trzeba tylko uważać żeby nie przeginać bo z „twierdzenia o tym, że jest przystojny” zbyt często robi się „uwielbienie jego boskiej urody”. Właśnie to przeginanie nie jest lubiane. Mówienie, że się „kocha Jareda” jest dziecinne, niedojrzałe i śmieszne. Świadczy jedynie o tym, że jest się dzieckiem, które jeszcze nie wie co to miłość. Takie zauroczone trzynastolatki naprawdę psuję opinie innym fanom. Trudno jest szukając informacji w necie o 30STM nie trafić na różowe blogaski o „słodkim Jaredziku”. To sprawia, że wiele osób nie znających zbyt dobrze tego zespołu nie bierze go poważnie i myśli, że ich muzyka jest dla małych dziewczynek. Poza tym traktowanie Jareda jakby był jedynym członkiem zespołu jest bardzo denerwujące. Zresztą to było tu wytłumaczone i nie będę powtarzać. Napalone nastolatki na koncertach są chyba bardziej nie lubiane niż te wyrażające swoją „miłość” na przeróżnych blogach. Nie wierzę, że Tobie by nie przeszkadzało stado małolat wrzeszczących Ci do ucha przez pół koncertu „Jared I love you” a przez drugie pół „Marry me”. One w większości znają słowa tylko do The Kill, ewentualnie From Yesterday. Pomijam fakt, że zazwyczaj nie znają piosenek z pierwszej płyty. Nie przychodzą na koncert 30STM żeby posłuchać ich muzyki, pośpiewać i dobrze się bawić tylko żeby popatrzeć na swojego „słodkiego Jareda” i za wszelką cenę go pomacać nie zwracając przy tym uwagi na to czy przypadkiem nie robią komuś, albo i jemu samemu krzywdy. Zachowują się jakby je spuszczono ze smyczy i bardzo psują koncertową atmosferę pozostałym. Nie zrozumiesz dopóki nie poczujesz tego na własnej skórze.
A w ogóle to uważam, że chyba czas zakończyć tą dyskusję bo nie ma to najmniejszego sensu. I tak żadna strona nie odpuści. Chyba każdy ma coś lepszego do roboty niż spieranie się i wzajemne obrażanie na filmwebie.
No nie mogę. Jak można znaleźć jakiś poziom beznadziejności sytuacji, to właśnie go osiągnęłam. nie wiem, ile razy mam wam powtarzać, żebyście w zrozumieli.
"raz twierdzisz że to my zaczęliśmy teraz mówisz że to ABL zaczęła." Juni nigdy nie twierdziła, że to ja zaczęłam. Tylko podkreśliła to, co wy mówicie. Widzicie winę tylko po mojej stronie, bo o rety, powiedziałam, że Echelonek nie jest ideałem. A wy to co? Nie najeżdżałyście na mnie w ogóle, nie? :/ A dalszymi postami się nie sugeruj, bo zaczęłam was obrażać dopiero wtedy, gdy wy zaczęłyście mnie, chociaż zupełnie bez powodu. Więc nie róbcie z siebie takich męczennic.
"Szlachetna misja: bronienie "stukniętych fanek" gdy sama je tak nazywa. Dobroduszna osoba z niej." Widzę, że to teraz ty nie wyczułaś ironii. :/
"cytowana osoba nie jest anonimem tylko jedną z nich." kolejne nieporozumienie wypływające z tego, że nawet nie próbujecie mnie zrozumieć :/ Ja podałam ten cytat nie po to, żeby wskazać, że ta dziewczyna jest nienormalna, czy coś, bo wcale jej za taką nie uważam, tylko po to, żeby wreszcie mieć jako taką definicję Echelonu, żeby każdy wiedział, o czym mowa, bo niestety żaden Echelon do tej pory się nie pofatygował, żeby wyjaśnić znaczenie słowa Echelon, tylko powtarza, że można to sobie wywnioskować z dyskusji.
I mówiąc o takich Echelonach nie mówiłam nawet o polskich Echelonach tylko mówiłam ogólnie o Echelonach z całego świata. A raczej zaznaczę poraz kolejny O CZĘŚCI tych Echelonów.
"Może o jakąś inną część Echelonu Ci chodzi." Otóż to! :D
"Mówienie, że się „kocha Jareda” jest dziecinne, niedojrzałe i śmieszne. Świadczy jedynie o tym, że jest się dzieckiem, które jeszcze nie wie co to miłość. Takie zauroczone trzynastolatki naprawdę psuję opinie innym fanom." A komu przeszkadza mówienie, że ktoś kocha Jareda? Skoro tak czuje, to po prostu to mówi. Ale to nie jest powód, żeby takie dziewczyny od razu potępiać. To nie jest jakaś grupa fanatyczek, które pojadą na koncert i porwą Jareda. Są nieszkodliwe, a każdy ma prawo do wyrażania własnej opini. I przepraszam cię bardzo, ale ja niezauważyłam żadnych różowych blogasków na których takie dziewczyny wychwalałyby Jareda pod niebiosa. I błagam, jak można psuć takim gadaniem opinie o innych fanach? Każdy głupi wie, że fanki, które kofffają jakieś osoby, chociaż nigdy ich nie widziały są, były i będą. I moim zdaniem to nie przeszkadza... zwłaszcza fanom. A jeśli ktoś wam psuje opinie, to tylko wy sami potępianiem takich dziewczyn, których jedynym grzechem jest to, że zafascynowały się Jaredem.
"Nie wierzę, że Tobie by nie przeszkadzało stado małolat wrzeszczących Ci do ucha przez pół koncertu „Jared I love you” a przez drugie pół „Marry me”." Jak już komus to przeszkadza, to tylko wam, bo Jared takich wrzasków podczas koncertu wychwytuje niewiele. I już napewno nikt nie wrzeszczy mu tego do ucha.
"Nie przychodzą na koncert 30STM żeby posłuchać ich muzyki, pośpiewać i dobrze się bawić tylko żeby popatrzeć na swojego „słodkiego Jareda”" myślisz bardzo stereotypowo. Ale może i część dziewczyn tak. Ale moim zdaniem to nie jest złe, że chcą spełnić swoje życiowe marzenie i dotknąć swojego idola, chociaż raz zobaczyć go na żywo. I nie muszą znać jego piosenek, bo część z nich kocha go jako aktora a nie jako wokalistę. Popatrzcie na to z innej strony...
"Zachowują się jakby je spuszczono ze smyczy i bardzo psują koncertową atmosferę pozostałym." porównanie fanek, które kochają Jareda do zwierzęcia spuszczonego ze smyczy jest po prostu hamstwem z twojej strony :/ I uprzedzając atak Echelonów, że jak śmiem ją pouczać. ja nigdy nie powiedziałabym, że jakiś Echelon zachowuje się jak zwierze spuszczone ze smyczy :/ I powtarzam do znudzenia, nigdy nie mówiłam o wszystkich Echelonach. A myleen pojechała właśnie po wszystkich dziewczynach, które nie kochają całego zespołu, chociaż zapewne słuchają ich muzy, a kochają Jareda.
"A w ogóle to uważam, że chyba czas zakończyć tą dyskusję bo nie ma to najmniejszego sensu." no i tu tego działania nie rozumiem. Jakbyś chciała skończyć tą dyskusję, to byś w niej w ogóle głosu nie zabierała.
"Ja podałam ten cytat nie po to, żeby wskazać, że ta dziewczyna jest nienormalna, czy coś, bo wcale jej za taką nie uważam, tylko po to, żeby wreszcie mieć jako taką definicję Echelonu" - pozwól że zacytuję to co napisałaś zaraz po cytacie :"Zastanawiam się, jak taki człowiek może normalnie funkcjonować. No właśnie! NIE MOŻE!" Czy to nie jest sugerowanie że ta osoba jest nienormalna?
"A komu przeszkadza mówienie, że ktoś kocha Jareda? Skoro tak czuje, to po prostu to mówi. Ale to nie jest powód, żeby takie dziewczyny od razu potępiać. To nie jest jakaś grupa fanatyczek, które pojadą na koncert i porwą Jareda. Są nieszkodliwe, a każdy ma prawo do wyrażania własnej opini." - nie dość że jest to głupie i dziecinne to szkodliwe staje się jeśli się to mówi 'publicznie'(np. na koncercie, pisze w necie). Piszę to po raz któryś z kolei - o czym ty rozmawiasz w szkole z koleżnką mnie nie obchodzi ale jak komuś mówisz (piszesz w necie) ze jesteś fanka 30STM i koffasz Jareda - przepraszam, w waszej nowomowie - Jarusia, to wtedy wystawiasz opinie o fanach zespołu i robisz obciach normalnym fanom.
"Jak już komus to przeszkadza, to tylko wam, bo Jared takich wrzasków podczas koncertu wychwytuje niewiele. I już napewno nikt nie wrzeszczy mu tego do ucha. " - chyba musiałby być głuchy żeby nie wychwytywać. Poza tym czemu dla was koncert kręci się wokół Jareda - a reszta zespołu, a inni fani, a prasa?
"I przepraszam cię bardzo, ale ja niezauważyłam żadnych różowych blogasków na których takie dziewczyny wychwalałyby Jareda pod niebiosa." - google is your friend ;)
"Ale moim zdaniem to nie jest złe, że chcą spełnić swoje życiowe marzenie i dotknąć swojego idola" - czy wy do jasnej cholery nie macie innych marzeń jak macanie wokalisty? :/
"I nie muszą znać jego piosenek, bo część z nich kocha go jako aktora a nie jako wokalistę." - jak go cenisz (nie kochasz bo jak już pisałam nie można w tym przypadku użyć słowa 'kochać') to sobie obejrzyj na DVD film z nim w roli głównej. Koncert jest zespołu 30STM w którym jest wokalistą a nie aktorem i tam jest miejsce dla fanów jego muzyki.
Tak już na marginesie - sprawdzaj ortografię ('nie' z czasownikami piszemy oddzielnie, chamstwo a nie hamstwo itp.). Zazwyczaj nikogo pod tym względem nie poprawiam ale ty akurat robisz rażące orty.
Po pierwsze nie kocham Jareda :P Nie śnie o nim po nocach, nie marzę o tym, żeby go dotknąć, czy jak wy to mówicie, pomacać. Nie wzdycham do niego. Ja tylko staję w obronie dziewczyn, na które wy najeżdżacie. Ale dla was to jest jakieś niezrozumiałe z niewiadomych dla mnie przyczyn.
"Poza tym czemu dla was koncert kręci się wokół Jareda - a reszta zespołu, a inni fani, a prasa?" Bo jest to forum Jareda, powtarzam poraz trzeci. Reszta zespołu też mnie interesuje, bo możecie mi nie wierzyć, ale ja sie interesuje głównie zespołem i jego twórczością. Fakt - inni fani mnie nie interesują, bo po co mają mnie interesować?
"czy wy do jasnej cholery nie macie innych marzeń jak macanie wokalisty? :/" wy tego nie rozumiecie. Tu nie chodzi o "macanie wokalisty". Ale Juni już wam to pisała, wiec nie zamierzam sie powtarzać. I uwierz, mam w życiu większe marzenia niż dotykanie Jareda <LOL> I błagam, nie mów "wy", bo ja się nie poczuwam :/ A taką gadką zwyczajnie mnie obrażasz, bo wychodzi na to, że jestem małoletnią erotomanką, która żyje tylko po to, żeby pomacać Jareda <lol>
"jak go cenisz (nie kochasz bo jak już pisałam nie można w tym przypadku użyć słowa 'kochać') to sobie obejrzyj na DVD film z nim w roli głównej. Koncert jest zespołu 30STM w którym jest wokalistą a nie aktorem i tam jest miejsce dla fanów jego muzyki." Pierwszy raz się z Tobą zgodzę :D Nie kocham go, ale cenię ;] Ale spróbuj to zrozumieć. Są dziewczyny, którym naprawde wydaje się, że go kochają i marzą o tym, żeby zobaczyć go na żywo. Nie tylko w filmach. Mieć z nim realne zderzenie, zobaczyć jak wygląda w realu. I ich jedyną szansą jest udanie się na koncert. Uwierz. Na plan filmowy nie mają szans się wedrzeć. A wy tylko dlatego ich nienawidzicie. Ale one takie są i nic na to nie poradzą i to nie jest argument, żeby je tępić. I tak się dziwię, że one te wszystkie obelgi pod swoim adresem tak cierpliwie znoszą.
"Tak już na marginesie - sprawdzaj ortografię ('nie' z czasownikami piszemy oddzielnie, chamstwo a nie hamstwo itp.). Zazwyczaj nikogo pod tym względem nie poprawiam ale ty akurat robisz rażące orty."
Wielkie dzięki za wyczerpującą lekcję ortografii. A tak na marginesie "Poza" pisze sie oddzielnie :P:P:P
Każdy ma prawo do błędów :P
""Poza tym czemu dla was koncert kręci się wokół Jareda - a reszta zespołu, a inni fani, a prasa?" Bo jest to forum Jareda, powtarzam poraz trzeci."
To ja sie zapytam, pewnie też po raz któryś z kolei, skoro to jest forum Jareda, to po co zakładałaś temat o Echelonie, przecież Echelon to nie Jared ?
no nieeeeee hahahahhh nie zamierzam tego komentować. Trzy razy się powtórzyłam - wystarczy.
Wasz główny problem? Nie o Echelonie (hehe, chciałoby sie, nie? :P) Tylko o FANKACH JAREDA, które Echelon potępia.
"Ja tylko staję w obronie dziewczyn, na które wy najeżdżacie." - ale z ciebie Matka Teresa stająca w obronie biednych dyskryminowanych fanek. Wzruszyłam się.
"Bo jest to forum Jareda, powtarzam poraz trzeci." - więc czemu założyłaś na nim wątek o Echelonie i fankach (gwoli ścisłości: jest to forum o Jaredzie a nie Jareda)?
"inni fani mnie nie interesują, bo po co mają mnie interesować?" - i tym się różnimy.
"ą dziewczyny, którym naprawde wydaje się, że go kochają i marzą o tym, żeby zobaczyć go na żywo. Nie tylko w filmach. Mieć z nim realne zderzenie, zobaczyć jak wygląda w realu. I ich jedyną szansą jest udanie się na koncert." - koncert jest dla fanów muzyki. Tak trudno to zrozumieć?
"Na plan filmowy nie mają szans się wedrzeć." - ciekawe dlaczego :/
"le one takie są i nic na to nie poradzą i to nie jest argument, żeby je tępić. I tak się dziwię, że one te wszystkie obelgi pod swoim adresem tak cierpliwie znoszą." - wzruszyłam się po raz 2. Chlipię na klawiaturę wielkimi łzami nad ich niedolą.
""Poza" pisze sie oddzielnie" - od kiedy? o.O Czyżby zasady ortografii się zmieniły?
"Każdy ma prawo do błędów :P" - to nie było wytykanie błędów tylko dobra rada.
""Poza" pisze sie oddzielnie" - od kiedy? o.O Czyżby zasady ortografii się zmieniły?" - nie, nie zmieniły się. Jeśli ci chodzi np. o pozę do zdjęcia, to poza pisze sie razem. Jeśli chodzi ci o sformuowanie "Poza tym" "Poza" pisze się oddzielnie :P
""Każdy ma prawo do błędów :P" - to nie było wytykanie błędów tylko dobra rada." - prawo do błędów ortograficznych :P
"nie, nie zmieniły się. Jeśli ci chodzi np. o pozę do zdjęcia, to poza pisze sie razem. Jeśli chodzi ci o sformuowanie "Poza tym" "Poza" pisze się oddzielnie :P" - ty jestes taka głupia sama z siebie czy ktoś ci za to płaci?
tak słońce ty moje :D Jestem idiotką, debilką, erotomanką, wariatką... jeszcze jakieś ciekawe określenia dotyczące mojej osoby? Byłabym wdzięczna ^^ Normalnie, kocham was :*
"tak słońce ty moje :D Jestem idiotką, debilką, erotomanką, wariatką... jeszcze jakieś ciekawe określenia dotyczące mojej osoby? Byłabym wdzięczna ^^ Normalnie, kocham was :*"
Ja nie muszę się wysilać bo już same twoje posty cię określają, więc po co?
""nie, nie zmieniły się. Jeśli ci chodzi np. o pozę do zdjęcia, to poza pisze sie razem. Jeśli chodzi ci o sformuowanie "Poza tym" "Poza" pisze się oddzielnie :P" - ty jestes taka głupia sama z siebie czy ktoś ci za to płaci?"
To chyba na spełnienie życiowego marzenia idzie ta kasa :D
Evernia, normalnie Cie Kocham xD
ABL, ona jest moje Słońce! <zdenerwowany>
"ABL, ona jest moje Słońce" a bierz sobie ją. Ja gustuje w mężczyznach :P
(matko, bardzo wam sie nudzi, jak wy o ortografii zaczynacie gadać. Nie macie lepszej rzeczy do roboty? Idźcie jakieś promo zrobić na mieście <LOL>)
"matko, bardzo wam sie nudzi, jak wy o ortografii zaczynacie gadać." - sama zaczęłaś. Jesteś specjalistką od wypowiadania się na tematy o których nie masz zielonego pojęcia - najpierw Echelon a teraz ortografia.
nie no wiesz. Skoro uważacie mnie za idiotkę i nie mam szans tego zmienić, to prościej mi zmienić siebie i gadać jak idiotka... i większy mam z tego ubaw, bo przynajmniej macie podstawy, żeby mnie tak nazywać ^^
Muahhh :*:*:*
och, przepraszam, że mi się "ł" podziało :P Ale jestem tylko głupią idiotką i nie potrafię poprawnie pisać na klawiaturze.
ach wybacz mi, wybacz!
no tak, jedyne co możesz zrobić po tej całej kompromitacji, to obrócić to w żart ale jakoś nie sądze aby osoby to czytające się uśmiały a wręcz przeciwnie wiem co pomyślą o tobie.