Jennifer LawrenceIII

Jennifer Shrader Lawrence

8,2
99 435 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Jennifer Lawrence

Czy to tylko nasi zakompleksieni spadkobiercy postkomunistycznego kraju tak po niej jadą?

Dziewczyna jest fenomenalną aktorką, pogódźcie się z tym.
A jak nadal będzie ból tyłka, to poluzujcie gumkę w majtkach.
A jeśli i to nie pomoże, to weźcie z przydomowej szopki największy młot i się nim walnijcie w głowę.
A jeśli to też nie pomoże, to weźcie spory rozpęd i wbiegnijcie prosto w ścianę.

kendo777

Po pierwsze każdy ma prawo nie lubić danej osoby, więc nie pisz "zakompleksieni spadkobiercy postkomunistycznego kraju". Nie wiem co miałaś/eś na myśli łącząc ze sobą te słowa, ale Ty też należysz do tego państwa.. Komuna to historia, może i nie za piękna, ale dalej historia, część Twojej ojczyzny, czyli mogę powiedzieć że i Ty jesteś spadkobiercą tego co wynikło z błędów przeszłości.
Poza tym... "a jeśli to nie pomoże, a jeśli to też nie..." Pisząc tak tylko rozpoczynasz kłótnię. To jak czerwona płachta na byka. Wszędzie są "hejterzy", nie tylko u nas. To samo tyczy się dróg, polityków itd - trawa zawsze wydaje się być bardziej zielona po drugiej stronie płotu.

Każdy ma swoje zdanie i prawo do niego. Dla jednych truskawki są wspaniałe, dla drugich nie. Nie zadowolisz wszystkich, zawsze znajdzie się ktoś kto czegoś nie lubi, tak i w tym przypadku. Prawdopodobnie kierujesz te słowa do tzw "hejterów", ale zostały one tak uformowane że możesz obrażać nimi także i tych, którzy po prostu mają inne zdanie na temat Lawrence bo np. inaczej wyobrażają sobie dobrą aktorkę.

Rose_Clementine

Tak, nie wiesz co miałem na myśli, dlatego odpisałaś dziwne rzeczy o ojczyźnie. Wiadomo, jest moja. Ale co to ma wspólnego z tym co napisałem? Niestety, w krajach, które długo były w niewoli musi minąć trochę czasu i kilka ładnych pokoleń, żeby wyjść z tego szamba, do którego wrzucił nas najeźdźca. Aż strach pomyśleć ile lat by potrzeba żeby po odzyskaniu wolności północni Koreańczycy przestali mieć kompleksy względem innych. W skrócie: ludzie nie lubią tych, którym się udało, zupełnie bez powodu. Kompleksy krajów postkolonialnych, na całym świecie jest taka samo.

Tu nie ma nic do lubienia, to nie koncert życzeń z cyklu kto kogo lubi. Albo jest się dobrym aktorem, albo nie. Ja nie przyznaję ocen, bo kogoś lubię. Lawrence jest świetną aktorką i tyle. Od tego nie można się odwołać. Trzeba to sobie uświadomić.
Hejtowanie jej aktorstwa jest bez sensu. Nie przeczytałem jeszcze ani jednego rzeczowego argumentu w temacie "Lawrence jest słabą aktorką". No chyba, że bawimy się w kto kogo lubi, a nie kto dobrze gra. Wtedy możemy przejść na Pudelka, a nie pisać na portalu filmowym.

Generalnie uważam hejtowanie Lawrence za zwykłe bicie piany.

kendo777

Nie przepadam za nią jako aktorką, nie podoba mi się, a na pewno nie dałabym jej Oscara, zdecydowanie nie.
Ale nie można jej odmówić bycia dobrą aktorką, nie podoba mi się jej rola w "Igrzyskach Śmierci", ale każdy musi się na czymś wybić.
Robert Pattinson zrobił to na "Zmierzchu", trochę szkoda, bo on także jest dobrym aktorem, no ale każdy podejmuje złe decyzje co do filmów.

Ale nie obrażaj ludzi za to, że im się nie podoba jej gra aktorska, każdy ma swoje zdanie i tyle, nie ma co zakładać tematów na filmwebie i obrażać ludzi, czy kłócić się z nimi.
Kazdy lubi co lubi i każdemu podoba się co mu się podoba. Pewnie są ludzie, którzy mają sensowne argumenty na to, że ona jest słabą aktorką, ale nie obnoszą się z tym bądź wolą nie mówić o tym by ktoś ich nie wyzywał od "zakompleksionych spadkobierców postkomunistycznego kraju".

yoshike

"Robert Pattinson zrobił to na "Zmierzchu", trochę szkoda, bo on także jest dobrym aktorem,"

Tylko bez żartów.

użytkownik usunięty
kendo777

Buahaha, fenomenalną aktorką. :D Kpisz, czy o drogę pytasz zakompleksiony spadkobierco postkomunistycznego kraju?

Kto ma rację, znawcy kina, którzy jej przyznali masę nagród, czy miś przytulak z kontem na filmwebie? :)

kendo777

Miś!

użytkownik usunięty
kendo777

Jak już to fenomenalie daje dupy w Hollywood. A takie pacany jak Ty chwalą ją bez dymania jej tylko się zadowalając oglądaniem jej na ekranie. Szczerze współczuję.

Co za chamstwo.

użytkownik usunięty
daniell_p

Pan w pierwszej wypowiedzi ewidentnie sugeruje chamską odpowiedź wyjeżdżając od razu z bólem tyłka.

A ja NAPRAWDĘ uważam, że w Hollywood taka aktoreczka mogła tak szybko urosnąć tylko dając dupy. A ludzie są nią zachwyceni "bo cycki". Przecież ona jest beznadziejna.

Uargumentuj w merytoryczny sposób jej brak talentu.

użytkownik usunięty
Animeholic

Jej talent aktorski niewiele jest lepszy od Kristen-o-jednej-minie. Nie jestem wielki ekspert, jednak obejrzałem 1000 filmów i 100 seriali, więc mam z kim porównywać. Odbijam piłeczkę - w czym oprócz jej pięknej buźki tak Wy się zachwycacie? Przecież jej gra jest irytująca nawet w X-Man'ach, których uwielbiam.

Może dziwakiem jestem. Ale nie wierzę, że ktoś bez ewidentnego talentu aktorskiego po prostu - ot tak - zrobił sobie karierę w Hollywood w tak młodym wieku. Seks lub znajomości.

"Ale nie wierzę, że ktoś bez ewidentnego talentu aktorskiego po prostu - ot tak - zrobił sobie karierę w Hollywood w tak młodym wieku".

Dokładnie. Sam sobie odpowiedziałeś. Bez talentu by tej kariery nie zrobiła, więc musi go posiadać.

użytkownik usunięty
kendo777

Uważam, że po prostu nie ma talentu aktorskiego.

Twoje opinie są nic nie warte. Nawet nie potrafisz przytoczyć w którym momencie źle zagrała w filmie...

Zachwycamy się ponieważ oprócz niesamowitej urody posiada ogromny talent oraz ma świetną osobowość :)

Jeśli nie potrafisz dostrzec dobrego aktorstwa, to może nie wiesz, na czym ono polega? Proszę napisz parę słów o swojej ulubionej aktorce i uzasadnij, dlaczego uważasz, że jest dobra.

Zaznaczam, że nie uważam Lawrence za najlepszą aktorkę. Ale za całkowicie niedorzeczne uważam twierdzenia, że ona nie potrafi grać. Może ty po prostu nie potrafisz tego dostrzec?

użytkownik usunięty
daniell_p

Bette Davis, ponieważ oglądając ją ma się wrażenie, że patrzy się na prawdziwą osobę. Kunszt aktorski.

Audrey Hepburn, która swoją grą i urodą (nie "obecniehollywoodzką" sztuczną pięknością) była w stanie przetrzymać widza do końca obejrzenia seansu bez pójścia do wc, choć bardzo się chciało. ;-)

Jennifer Lawrence nie gra postaci, ona jest postacią. Całkowicie wchodzi w rolę. Każdy jej gest, słowo, mina są trafione i naturalne. Kunszt aktorski.

Jeśli tego nie widzisz, to ja nie wiem, gdzie ty patrzysz, bo na pewno nie na nią.

"Obejrzałem 100 seriali". Uuu, mocne słowa. Zaproszenie od Akademików już przyszło?
Piszesz, że odbijasz piłeczkę. Czym? Obejrzanymi 100 serialami? Litości...

użytkownik usunięty
podsad7

Nie, po prostu odbijam - w czym tkwi fenomen Lawrence? Po prostu szczerze pytam o odpowiedź. Ja w niej ABSOLUTNIE nic fenomenalnego nic widzę.

Nic nie widzisz, bo najwidoczniej tego nie chcesz. Ludzie wielbią ją za jej naturalne zachowanie, potrafią się z nią utożsamiać, widzą w niej nie tylko aktorkę ale też zwykłą kobiete, której nie ,,odbiło'' po sukcesie. Normalność i ,,pospólstwo'' są jej największą bronią. Posiada talent, ludzie specjalnie dla niej przychodzą na filmy z jej udziałem.
Nie jest postacią neutralną, budzi w ludziach ciekawość.

użytkownik usunięty
yuwehi86

Czyli udowadniasz moje zdanie: nie ma talentu, tylko charyzmę. Podkreślam po raz kolejny - charyzmy jej nie odmawiam, jest niezwykle charyzmatyczna.

,,Posiada talent, ludzie specjalnie dla niej przychodzą na filmy z jej udziałem'' - takie zdanie też tam było.


Charyzmę ma z pewnością, tak jak wielu innych; żeby coś osiągnąć trzeba ciężko pracować. według mnie talent ma wielki a potencjał jeszcze większy. Mimo tylu nagród i dobrych ról jeszcze jest bardzo młodą aktorką i z pewnością się wiele nauczy.

Przecież napisała, że posiada talent... Co jest z Tobą nie tak?

Animeholic

*Napisał :D

Animeholic

Nie zrobi tego, bo nie potrafi.

użytkownik usunięty
kendo777

No nie potrafię, ponieważ nie jestem ekspertem filmowym zarabiającym na mówieniu o tym, po prostu uważam, że jest ona beztalenciem i nie wierzę, że była w stanie w tak trudnym środowisku zaistnieć bez solidnych znajomości lub dawania dupy.

Ale ci "eksperci filmowi" o których mówisz nagradzają ją przyznając masy nagród. Oni sie znają na tym, a ty jak sam przyznałes nie, wiec twoje odczucia sa nie na miejscu.

użytkownik usunięty
Animeholic

Skoro tym "ekspertom" warto ufać, to dlaczego Dicaprio nigdy nie dostał Oscara? Doskonały aktor, a po prostu ktoś go nie lubi i go ośmiesza.

A czy ja mowię, ze oni sa nieomylni? Oscary a inne nagrody to zupełnie inna para kaloszy. Nie wiem, dlaczego DiCaprio nie dostał jeszcze oscara. Dla mnie to kpina jest, globa akurat dostał kilka razy. Przykładowo Jennifer nie dostała Oscara w tym roku tylko dlatego, ze rok wcześniej go dostała, a akademia postanowiła sobie wylansować jakaś czarna, ktorej nikt nie zna. Jednakże patrząc obiektywnie, ci ludzie sa dużo bardziej kompetentni od cb, wiec twoje skomlenie to tylko prywatne widzimisie.

użytkownik usunięty
Animeholic

Cb? Piszesz tak długą wypowiedź, by zakończyć ją takim skrótem rodem z gimbazy? :D Proszę Cię bardzo!

Nie wiem co ten skrót ma do rzeczy i co wspólnego on ma z gimbazą... Czepiasz się szczegółów i teraz odchodzisz na inny temat, co świadczy o tym, że nie masz własnego zdania i jesteś prowokatorem. W ogóle nie rozumiem ostatniego zdania. Ile masz w ogóle lat synku?

użytkownik usunięty
Animeholic

Hahaha, nie ma ro jak nazywać trzydziestoletniego przedsiębiorcę synkiem. :D Przepraszam, mamusiu.

A używane słowa mają znaczenie, ponieważ JESTEŚMY POLAKAMI i jeśli uważasz, że słusznym jest używanie wyrażeń typu bd lub cb to błagam - idź na reedukację do gimnazjum.

A prowokatorem jestem, przyznaję. Nie znoszę przejawów debilizmu i będę go potępiał do końca swych dni.

Mając takich przedsiębiorców o poziomie umysłowym gimnazjalisty (co wyniki z twojej retoryki jak piszesz, no offense) nie dziwię się, dlaczego Polska wciąż ma tak żałośnie niskie PKB. Twoje wypowiedzi są całkowicie bez sensu. Brak logiki, ciągu przyczynowo-skutkowego, wielokrotnie przeczysz sam sobie, zaobserwowałem także brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Pozdrawiam ;)

użytkownik usunięty
Animeholic

Sam fakt, że zakańczasz odpowiedź słowem "pozdrawiam" świadczy, że boisz się mojej odpowiedzi, ponieważ oprócz inwektyw nie masz już nic do powiedzenia. Generalnie, współczuję.

Zadam jednak pytanie, być może jednak wzniesiesz się na swoje wyżyny umysłowe i napiszesz mi, gdzie zaprzeczam sam sobie?

O kwestii przedsiębiorców w Polsce to żal czytać takie wypociny, bo są to jedni z najodważniejszych przedsiębiorców na świecie - pod kątem wolności gospodarczej jesteśmy za Afryką, co mówi wiele badań światowych organizacji. Miejsce koło 210-tego z badanych 220 państw, ale nie będę szukał linków komuś takiemu jak Ty. Zatem nie wypowiadaj się urzędasie, bądź siedzący na kasie etatowcu.

użytkownik usunięty

O, tu mój błąd, pomyliłem z rankingiem dzietności. :D Tam tak faktycznie wyglądamy. A tu jesteśmy, w zależności od badań na 50-57 miejscu. I tak za Murzynami.

Ja pytam, Panie Animeholic, czy podejmujesz Pan dyskusję, czy mam Ciebie uznać za kolejnego trolla, który najpierw komuś nawbija, a później nie odpisuje? Cały czas czekam na informację, gdzie zaprzeczam sam sobie.

Czego niby mam się bać? Zauważyłem, że masz tendencję do czepiania się pierdół, kiedy nie dysponujesz merytorycznymi argumentami. Zacznij czytać ze zrozumieniem innych, to wtedy zobaczysz przekaz. Wnioskuję, iż masz problemy z koncentracją, no ale cóż. Daruj sobie te wykłady o wolności gospodarczej w Polsce. Nie musisz pouczać liberała o wolnym rynku. Nie wiem w ogóle po co piszesz o odwadze, kiedy ja zupełnie tego nie miałem na myśli, no ale cóż wiąże się to z twoją mizerną polszczyzną... Poprzez zaprzeczanie samemu sobie miałem na myśli niestabilność własnego stanowiska, tzn. najpierw piszesz jaka to ona beznadziejna nie jest obrażając ją przy tym, a później pod presją innych dostrzegasz jej "charyzmę" cokolwiek to w tym kontekście oznacza. Oczywiście, zdaje sobie w tym momencie sprawę, iż od razu uczepisz się tej charyzmy, bowiem w ogóle nie rozumiesz przenośni i nie potrafisz odczytać kontekstu. Nie mam zamiaru kontynuować tej nic nie wnoszącej dyskusji z tobą, bowiem mam ważniejsze sprawy na głowie. Btw nie jestem urzędasem, ani etatowcem ;)

użytkownik usunięty
Animeholic

I ponownie zapytam - co Twoja odpowiedź ma wnieść do dyskusji poza kolejnymi względem mnie inwektywami?

Poza tym, naucz się zwracać do innych ludzi z szacunkiem, typu "Ty", czy "Ciebie". Żal to czytać - o ile akceptuję zdanie innych ludzi, to poprawność językowa jest czymś nie do obejścia, chyba, że jest się typowym wsiurem. A jak rozumiem za takiego się nie uważasz.

użytkownik usunięty
Animeholic

No i nadal czekam na konkretne przykłady, gdzie sam sobie zaprzeczyłem, zamiast pierdzielenie takie, jak powyżej.

Ej, proszę Cię nie nakręcaj się już tak. Odpisałem Ci, ale nie zamierzam kontynuować dyskusji, ponieważ jesteś bezczelny w stosunku do mnie.

użytkownik usunięty
Animeholic

I zauważ, że pomimo mojej najbardziej z możliwych złej opinii na temat Twojego jestestwa, piszę "Ty" oraz "Ciebie" zamiast wzięte z jakiejś kompletnej gimbazy "cb", nie dość, że z małej litery, to jeszcze coś co kompletnie w naszym języku nie istnieje. Naprawdę mi Ciebie żal i ludzi Twojego pokroju.

W Internecie powszechne jest używanie skrótów, tak samo jak przy pisaniu np. SMSów. Zupełnie nie rozumiem twojej bicia piany. Śmieszy mnie to jak za poprawianie polszczyzny bierze się osoba o niepoprawnej składni i bełkotliwej retoryce. Martwi mnie twój brak tolerancji do osób, które mają inne zdanie w jakieś sprawie i przewyższają cię intelektualnie.

użytkownik usunięty
Animeholic

Bardzo mnie martwi, co robisz z żoną wieczorami, skoro cały czas uparcie, pomimo kilkukrotnych uwag z mojej strony, jak się pisze słowa "Ty", czy "Ciebie", uparcie piszesz je z małej.

Niepoprawna składnia, bełkotliwa retoryka - proszę o PRZYKŁADY!!! Widzę, że zmieniasz oszczerstwa z zaprzeczania siebie na coś innego, haha! Tam nie udowodniłeś bo nie umiałeś (a nawet nie spróbowałeś, tchórzu!) to walisz inny absurd? PRZYKŁADY proszę.

Nie ma nigdzie obowiązku pisanie ty czy ciebie z dużej, jeżeli nie zaczyna się od tego zdanie. Nie darze cie szacunkiem, po tym jak bezczelnie się tutaj odnosisz. Przeanalizuj swoje wszystkie wypowiedzi w tym temacie, to zauważysz swój bełkot oraz niezdecydowanie.

użytkownik usunięty
Animeholic

Tak się składa, że ma znaczenie, z jakiej litery się pisze. Pomimo, że gardzę osobami takimi jak Ty uważam, że powinienem pisać: do Ciebie lub Ty. Szacunek należy się każdemu ludzkiemu istnieniu.

Czy w końcu nawiążesz do odpowiedzi na moje zadane już nie raz pytanie, czy się będziesz ośmieszał dalej omijaniem tematu, bądź sugerowaniem, że mam czytać swoje wypowiedzi? Kpisz, czy o drogę pytasz?

Jak już pisałem, nie mam zamiaru dyskutować z takimi bezczelnymi osobami jak ty. Twoje wypowiedzi i porównania do żony są w ogóle nie na miejscu. Radzę ci wyjść z domu, a nie z uporem maniaka odświeżać filmweb, bo ja w przeciwieństwie do ciebie mam lepsze zajęcia niż obrzucanie się błotem z jakimś randomem na filmwebie. To że mnie nie słuchasz nic nie zmienia, ja dobrze wiem z kim mam do czynienia, z tego powodu współczuję ci z całego serca. Prosiłbym cię jeszcze o jedno, żebyś przestał spamować. Można odpisać w jednym poście.

użytkownik usunięty
Animeholic

Czyli nie masz żadnych argumentów. O.K. i tak nie spodziewałem się niczego innego. Idź dalej żyć i żryć i nic więcej.

Masz żałośnie prosty tok rozumowania, nie rozumiesz prostej rzeczy. Nie mam zamiaru kontynuować tej żałosnej dyskusji z osobą twojego pokroju, która non-stop obraża innych. Typowy internetowy gimnazjalista - korwinista, który uważa się za dorosłą osobę, a widać niedojrzałość w twoich wypowiedziach na kilometr. Mam nadzieje, że z czasem trochę wydoroślejesz.

użytkownik usunięty
Animeholic

A jakieś w końcu argumenty/odpowiedzi, poza inwektywami? Wiem, po tylu prosśbach o nie, że nie mogę się ich spodziewać, więc żegnam! I pozdrawiam serdecznie!