IMHO w Walk the line zagrał hmm...poprawnie. Zresztą dostał za tą rolę Złotego Globa (o ile się nie mylę). Te ostatnie jego role zasługują na ogromne uznanie-jak tu już masa ludzi pisała: w Her, w Mistrzu, też w Inherent Vice...
Tamten rok był bardzo mocny jesli chodzi o 1 plan, ale ciesze się ze Hoffman wtedy zgarnął. Warto pamietac, że w kategorii był jeszcze Heath Ledger za Brouback Mountain. Cała trojka zasługiwała na wyroznienie. Ale Hoffman pozamiatał. Wielcy aktorzy.