Ja widziałam, nie chwaląc się, wszystkie:P Łącznie z jakimiś koszmarnymi TV-shows z lat 80-tych, gdzie występował pod pseudonimem Leaf Phoenix, ale jako szalona fanka jestem usprawiedliwiona :P Mój ulubiony film Phoenixa to Gladiator, być może dlatego, że to był pierwszy film z nim jaki widziałam. Na drugim miejscu Walk the Line, na trzecim Two Lovers, czyli tak samo jak u Ciebie. Na czwartym I'm Still Here, świetny pseudo-dokument, szkoda, ze olany przez publiczność, ale ten film jeszcze zostanie doceniony, moim zdaniem, jak emocje opadną. Mam jeszcze sentyment do Buffalo Soldiers i To Die For.:) Ogólnie to większosć filmów z nim jest ok. Ale są takie, których nie mogę strawić. Do nich należą "Osada" (koszmar, nie wiem skąd takie pochlebne recenzje) i Wszystko dla Miłości. Ale, podkreślam, to moja prywatna opinia i można się z nią nie zgodzić. Pozdrawiam:)

ostatnio widziałam też Abbottowie Prawdziwi,całkiem fajny film.Wciągnął mnie.a Osady też nie mogę strawić:)

jescze jedno,gdzie widziałaś Martwe Gołębie?Bo w internecie nie mogę znaleźć i kupić też nie mam gdzie...

Ściągnęłam ze strony thepiratebay.org, ale pragnę nadmienić, iż wcale nie czuję się jak złodziej ;-) Tak bym się czuła, gdyby film był do kupienia, a ja i tak ściągałabym za darmo z neta. A tak, mam to gdzieś. Wkurza mnie to całe "Piracy is a crime", bo w polskich realiach jak nie jesteś piratem, to nie masz dostępu do połowy filmów :/ To taka dygresja na marginesie pod wpływem chwili. :)
A "Martwe Gołębie" to przyjemny filmik. Polecam.

post edited by the author;)

Moim zdaniem najlepsza jego rola to rola w "Zatrutm Piórze",a na drugim miejscu "Gladiator":)