Czekam na Jaquina w filmie o Johnnym. Widziałam zwiastun. Holernie fajnie się prezentuje. W końcu może na dłuższą chwilę przestał grać sfrustrowanych słabeuszy ("Znaki", "Osada") i dobrych kolesiów. Tęsknię za jego rolą w "Gladiatorze" bo takiego go lubię najbardziej tzn. trochę wkurzonego i zakręconego ;-)
I w dodatku dostał w końcu pierwszy plan.. jakoś do tej pory producenci bali się, że nie pociągnie sam całego filmu. WTL jest w głównej mierze oparty na jego osobie, wiec jak widzę, w Hollywoodzie stał się cud i ktoś wreszcie uwierzył w Joaquina;)
I już dostał złoty glob:-)) Może jest szansa na oskara?? Moim zdaniem obecnie wygląda najlepiej w swojej karierze. W końcu trochę zmężniał i juz nie wygląda jak małolat. Może w końcu rozwinie skrzydła? Życzę mu tego z całego serca!!!
Zgadzam się, teraz wygląda dużo bardziej interesująco, jak jest nieco starszy;0
Na Oscara szanse są bardzo duże, ale i niespodzianki przykre się zdarzają.. Mam nadzieję, że nie w tym przypadku i że Joaquin wybije się dzięki WALK THE LINE, jeśli nie dzięki Oscarowi..
Zidziwiło mnie że on zagra Casha. Cash był tęgawy, na twarzy kartoflowaty a Joaquin jest śliczny. Ciekawe dlaczego wybrali właśnie jego???. No i muzyka counrty. Osobiście bardzo ją lubię ale myślałm że już wszyscy o niej zapomnieli. A tu taka niespodzianka. Film o Cashu, w rolach głównych młodzi aktorzy którzy są teraz na topie , no i tyle nominacji do nagród... Szok. Mój ojciec kochał Casha, ciekawe czy by mu się Joaquin spodobał...
Meg masz całkowita rację Joaquin najlepszy jest wkurzony i dziwnie zakręcony, przerażający. To do niego bardzo pasuje.
pozdrawiam
serdecznie
Czytałam że w 2005 roku przeszedł kurację antyalkoholową i to chyba tłumaczy że tak mizernie grał ostatnimi czasy. Choć wiele osób uważa że jego role w "Osadzie" i "Znakach" czy "Zatrutym piórze" są dobre ja wciąż tkwię przy swoim i uważam że te role było bardzo słabe i że to nie był prwadziwy Joaquin którego stać na wiele więcej. W tych rolach wygladał i zachowywał sie jakby go coś przytłaczało... Może więc rola Cash'a będzie jego odbiciem się od tych słbiutkich rólek i znowy zabłyśnie. A dalej może będzie jeszcze lepiej i zagra znowu rolę na miarę Kommodusa, czego mu życzę z całego serca
jeśli chodzi o tę kurację antyalkoholową to gdzieś czytałam, że to właśnie kreująć rolę Casha aktor się uzależnił i prosto po zakończeniu zdjęć trafił do kliniki odwykowej. Wolał zareagować za nim będzie za późno.