nasza miłość trwa juz od 6 lat ;P
nie no, świruję;p
ale tak, 6 lat temu pierwszy raz widzialam go w "Znakach" i to zupełnie przypadkiem. w tym filmie akurat jego postac była lekka i przyjemna, ale szczerze mówiąc, jako nastolatkę jeszcze, moją uwagę przykuły głównie jego nieziemskie oczęta;)
Później "poszło" już z górki;p "Gladiator", "Osada" , "Ladder 49". Wtedy dopiero, już jako nieco starszy i bardziej dojrzały widz zaczęłam dostrzegać talent, elastyczność i pasję. Sięgnęłam po bardziej złożone i "dorosłe" filmy z jego udziałem: "Zatrute pióro", "8mm", "Buffalo Soldiers". Zaczęłam nadrabiać zaległosci;P i mogę spokojnie powiedziec: Dla mnie Joaquin jest najlepszym aktorem chodzącym po Ziemi. Wiele osób dziwi się, czemu jest to aktor znany raczej dosyć średnio- dla mnie ta znikoma popularność daje jeszcze więcej pola do popisu w rolach, które odtwarza Phoenix;)
Jest bardzo świadomym aktorem, w każdą odrywaną postać wkłada serce, daje bardzo dużo od siebie (bo poza planem tez jest ciekawą osobą, tak mi się wydaje), wczuwa się maksymalnie. W każdym filmie wygląda praktycznie tak samo a jednak ma to coś, to spojrzenie, gesty, sposób wypowiadania słów, które sprawiają że jego role są różnorodne i wielowymiarowe. Nie wiem czy tak po prostu ma wrodzone czy dużo ćwiczy do ról- myślę że to pierwsze. Ale efekt końcowy prawie zawsze jest genialny. Wybierzmy np kilka filmów: "Gladiator": zimny, niedostępny, ze skomplikowaną psychiką, "Ladder 49": przyjazny, ciepły "tatusiek";p, "8mm"- mroczny, zakręcony, ale jednak z dobrym sercem, "Return to Paradise"- poruszający, wzbudzający instynkty opiekuncze, zagral tak realistycznie zmarnowanego czlowieka, ze az momentami ma się ochotę go przytulic, pocieszyc;p, "Znaki"- ironiczny łobuz, ale kochany;), "Buffalo Soldiers"'- bezczelny, ale jednak wzbudza sympatię. "Zatrute pióro"- ksiądz o anielskim wyglądzie, ale dusza jest już jedną nogą w piekle.....można by tak w kółko, ale chodzi o to, jak wiele wspaniałych ról ma na swym koncie.
Ma to coś, co urzeka, pociąga i przyciąga. Love it;D Najcudowniejszy, najbardziej utalentowany aktor jakiego znam. Pozdrawiam wytrwałych czytelników, see you;*