zgadzam się. ja na dodatek widziałam go po raz pierwszy w gladiatorze ;)

Pozdrawiam.

demoniczny? nieee :) za to intrygujacy i pociągający owszem ;)

tak sobie mysle, że pasuje do niego okreslenie 'mroczny', 'mroczny tak, 'demoniczny' nie :)

Zgadzam się całkowicie;) Joaquin jest mroczny, demoniczny i diablo przystojny! Ze świecą drugiego takiego szukać.
Pozdrawiam wszystkich Fanów:D

mmmm...fajny chłopak z niego jest :P i tyle

Po raz pierwszy zwróciłam na niego uwagę w "Za wszelką cenę" Gusa Van Santa. Był znakomity. Nie wiem jaki jest jako człowiek, ale gra ma w sobie coś mrocznego.

skasowałam kawałek mojego posta. Miało być: ale gdy gra ma w sobie coś mrocznego. :D

Mroczny jest na pewno - aczkolwiek nie w każdej roli - bywa również sympatyczny i miły;) - ale owa mroczność faktycznie cały czas gdzieś tam się czai pod sympatycznością. Może dlatego Joaquin tak intryguje.. :0

taa kommodus to rola wręcz stworzona dla niego:P jest tam boski. Ale był też świetny w Znakach:P szczególnie z tym czymś na głowie:P Pozdro