Strasznie wkurzaja mnie teksty ludzi, ktorzy uwazaja, ze Joaquin zrobil kariere dzieki bratu zerujac na jego smierci. Calkowicie sie z tym nie zgadzam. Uwielbiam go i uwazam, ze swoimi umiejetnosciami aktorskimi slynnego Rivera akurat przerasta. Jestem pewna, ze udowodni to jeszcze nie raz, jak robil to juz do tej pory wcialajac sie m.in. w Kommodusa i Johnnego Casha.
Zgadzam się z tobą całkowicie też jestem fanką Joaquin'a i cholernie go cenię za jego talent. A poza tym on cierpiał z powodu śmierci brata więc jak mógłby na tym żerować.....Pozdrawiam :)
nie będę oryginalna jak powiem, że masz całkowitą rację:) Jest genialny, wczoraj ogladałam go we wcileniu Commodusa, kilka dni temu jako Cash i jest świetny. Więcej produkcji z jego udziałem, proszę!
:D
Takie teksty idzie uciąć jednym zdaniem- Joaquin jest o wiele lepszym aktorem niż był to kiedyś River Phoenix. Mam nadzieję, że zmieni swoje plany co do domku na wsi i kariery aktorskiej bye bye.