Jaki waszym zdaniem jest najlepszy filkm z udziałem Joaquina?? Moje ulubione to
Spacer po linie
Gladiator
Znaki
Osada
choć w każdym swoim filmie jest najlepszy
zgadzam się z Tobą,ze w każdym ze swoich filmów był najlepszy:)
jak dla mnie najlepsze,najciekawsze filmy z udziałem Joaquin'a to: Zatrute pióro,Spacer po linie,Gladiator i Buffalo soldiers
ale oczywiście inne jego filmy również bardzo lubie (w końcu to mój ulubiony aktor:) Płonąca pułapka i 8 milimetrów także są bardzo dobre
mam jeszcze kilka filmów do obejrzenia,ale sa one dość trudno dostepne ale myle,ze w koncu mi sie uda -chodzi o jego pierwsze filmy
ale dziwne jest to,ze tak malo osób go kojarzy- w końcu jest świetnym aktorem..
Zgadzam się z tym, że mało osób go kojarzy nie wiem dlaczego tak jest, moim zdaniem, że jest świetnym aktorem.
Na tym forum Szajba kiedyś napisł ,że myśli,iż Joaquin nie jest rozpoznawalny bo nie jest uważany za przystojnego (z czym się nie zgadzam).
Moje ulubione filmy z zielonookin hmm niewiele ich widziałam, ale chyba "Zatrute pióro" i "Gladiator".
Pozdrowienia dla fanów.
tez sie z tym nie zgadzam.. Joaquin ma bardzo wyjatkowa urode ..rozumiem rozne gusta,ale on po prostu jest sliczny (ach,te oczka;) i nie chodzi mi w moim podziwie dla niego tylko o jego urode- jest genialnym aktorem- Juz sie nie moge doczekac 'We own the nigh' ale kiedy to bedzie..
rowniez pozdro dla fanów:)
to ladne co sie komu podoba, tyle gustow ilu ludzi :-). moim skromnym zdaniem Joaquin jest bardzo przystojny. podobal mi sie bardzo w Gladiatorze i Płonącej pułapce.
Mnie najbardziej podobał się chyba w Gladiatorze, według mnie powinien za te role dostać Oscara, ale lubie go też w The Yards czy Walk The Line :)
Ogólnie lubie Joaqa jako czarne charaktery, bardzo dobrze mu to wychodzi.
Ale Max California czy Columier też świetni.
Joaquin praktycznie w każdej roli jest świetny :)
Pozdrawiam.
Pozdrawiam wszystkich FANÓW Joaquina;)
Moi faworyci to:
- "Wszystko dla miłości"
- "Zatrute pióro" (fantastyczny!)
- "Gladiator"
- "Spacer po linie"
Widziałam z tym aktorem każdy film i w każdym był rewelacyjny;)
Ja widziałam Kitten'a w:
-Droga przez piekło 1997
-Martwe gołębie 1998
-Powrót do raju 1998
-Ślepy tor 2000
-Gladiator 2000
-Buffalo Soldiers 2001
-Znaki 2002
-Osada 2004
-Płonąca pułapka 2004
I oczywiście mam zamiar zobaczyć kolejne. Jednak Joaq rozbraja mnie w każdym filmie. W kilku doprowadził mnie do łez, a nikomu wcześniej się to nie udało. Żaden aktor nie był do tego zdolny. Rozśmieszyć równie dobrze potrafi. Naprawdę dobry aktor. I oczywiście zgadzam się z dziewczynami, że Leaf jest bardzo przystojny. Pozdrawiam!
Joaquin ma pewną charakterystyczną cechę - nawet jeśli gra w kiepskawym filmie, to zawsze gra świetnie;) W związku z czym trudno jest wybrać tę "najlepszą" rolę.
Myślę jednak, że należy docenić ogrom pracy, jaki włożył w przygotowanie się do roli Johnny'ego Casha (śpiewanie, granie, gdy trzeba się uczyć od zera to niełatwe zadanie), wg mnie to jedno z jego szczytowych osiągnięć aktorskich.
Oczywiście klasyczny już Commodus z "Gladiatora" to genialna rola. Jaoquina widziałam po raz pierwszy właśnie w tym, napchanym efektami i testosteronem filmie, i - ku memu zaskoczeniu, gdy już przeszły napisy końcowe, w mojej pamięci pozostał właśnie Joaquin jako Commodus. Nie bitwy, nie Crowe, ale właśnie "drugoplanowy" Phoenix. Tak więc może ta rola była lepsza, bo bardziej przekonująca?
Ja jednak czuję, że ta "największa" rola jeszcze przed Joaquinem;)