powrót do forum osoby Joaquin Phoenix 
Skoro budzi takie negatywne emocje czyli role ma udane, w większości filmów jakie z nim oglądałam gra postać negatywną bądź lekko kontrowersyjną. W Gladiatorze był rewelacyjny, nienawidziłam go patrząc na niego. Skoro znienawidzisz aktora przez postać jaką grał musiał ją zagrać przekonująco. Szkoda że ocenia się ludzi po wyglądzie a nie umiejętnościach (przykładami są Vin Diesel czy DiCaprio)
cóż, we mnie wzbudza akurat bardzo pozytywne emocje...Owszem, ma mroczną urodę, która idealnie pasuje do odtwarzania ról czarnych charkterów, ale jedyną prawdziwie negatywną postacią jaką zagrał był Commodus. Wbrew ogólnem przekonaniu, ten aktor zagrał nieporównywalnie więcej pozytywnych bohaterów niż schwarz charakterów (widziałam WSZYSTKIE filmy z nim, więc wiem co piszę). I mimo swego, byc moze dla niektórych odrażającego wyglądu, wypada przekonująco nie tylko jako zboczony i okrutny cezar, ale równiez jako dzielny strażak, czy kochający cały swiat greenpeace'owiec.
Nie do końca rozumiem, co masz an myśl piszac, ze szokda, ze nie ocenia sie ludzi po umiejętnościach, ale jeśli chodzi o Phoenixa, to 2 nomnacje do Oscara i Złoty Glob chyba świadczą o tym, że ktoś tam jednak docenił jego kunszt aktorski;)
"2 nomnacje do Oscara i Złoty Glob chyba świadczą o tym, że ktoś tam jednak docenił jego kunszt aktorski"Ty chyba sobie żartujesz dla takiego aktora brak oscara to hańba ,już dawno powinien mieć na koncie za Gladiatora i Spacer po linie a także za najlepszy film na świecie jaki można było wymyśleć (na równi z Braveheartem) czyli"Wszystko dla miłości"piękna baśń zagrał tu świetnie.Trochę go oglądam zobaczyłem z nim 20 filmów także wiem co mówię.
A wyglądam jak bym żartowała? Weź głęboki oddech i policz do 10, bo mam wrażenie, ze Cię emocje ponoszą i się proszę ze mną tak nie spoufalać.
Co do Oscara, pisząc zdanie, które Cię tak zbulwersowało próbowałam podeprzeć swój argument, że jednak ktoś zauważa Phoenixa umiejętności aktorskie. Jest multum bardzo utalentowanych aktorów, którzy koło nominacji do Oscara nawet nie stali. Może to Ci się wydać dziwne, ale sama nominacja do tej niemiarodajnej, ale jednak prestiżowej nagrody, jest ogromnym wyróżnieniem. Co nie znaczy, iż nie uważam, ze Phoenix rzeczywiście powinien mieć na koncie przynajmniej jedną statuetkę.
A co do filmu "Wszystko dla miłosci" to moim skromnym zdaniem jeden z największych gniotów w historii kina, ale "de gustibus non est disputandum".
Pozdrawiam
Wypowiadasz się jakbyś była kimś wielkim ,"krytykiem filmowym" który wszystko wie jakbyś nie miała inteligencji poniżej zera to z mojej wypowiedzi wywnioskowała byś że mi nie chodzi o to żeby Cię zbluzgać tylko otwarcie mówię ,że takie nominacje dla takiego aktora to za mało ,może o nim zbyt mało wiesz przez co piszesz takie brednie on sam jest odludkiem nie imprezuje na salonach nie rozbija się autami po pijaku ,tylko siedzi i dokształca się w aktorstwie nie interesuje go cały świat tylko gra,byle jakich ról nie przyjmuje chociaż mógłby dostać dużo kasy,a co do Wszystko dla miłości -jest to raczej ambitne kino dla ludzi myślących którzy nie skupiają się na efektach specjalnych ,ale na grze aktorskiej i samej fabule filmu.
Mam nadzieje ,że liczba 84 w nicku nie jest twoim rokiem urodzenia bo posiadasz taki tok rozumowania jak 16 latka.
PS:A i jeszcze mała rada dla Ciebie idź może sobie pooglądać Piratów z Karaibów albo jakieś romansidło z Hugh Grantem gdzie wszyscy trzymają się za rączki a film kończy się happy endem dobranoc;)
Dziękuję;)
..."ale jedyną prawdziwie negatywną postacią jaką zagrał był Commodus"-hehehehehehe chyba jesteś pijana i nie wiesz o czym PISZESZ.
Widziałaś The Yards?Tam na pewno nie jest czarnym charakterem tylko zabija 2 osoby w tym swoją dziewczynę prowadzi nielegalną działalność."Za wszelką cenę"???Szkolny "hools" który zabija osobę .
"oblech wstrętny, wygląda jak seryjny morderca, kijem bym nie dotknęła...dlatego unikam jak ognia filmów z nim, i dlatego oszczędzam sobie uczucia zażenowania. Polecam Tobie to samo. Wystarczy nie oglądać, to nie jest takie trudne!:D Powodzenia"
Nie kłam dziecko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po pierwsze- wypowiadam się tak, jak mam na to ochotę. Jeżeli to dla Ciebie brzmi jak profesjonalna krytyka filmowa, to jest mi bardzo miło.
Po drugie- przeczysz sam sobie- bluzgając i nazywając mnie dzieckiem z zerową inteligencją twierdzisz, że nie bluzgasz.
Po trzecie- mój komentarz, który zacytowałeś na końcu był ironiczny adresowany do kogoś kto uważa Phoenixa za odrażającego jegomościa. Ale rozumiem, że nie wyłapałeś ironicznego tonu tej wypowiedzi- wszak nie wymagajmy zbyt wiele.
Po czwarte-tak się składa, ze fanką Joaquina Phoenixa jestem od roku 2000, tak, 1984 to mój rok urodzenia. I wyobraź sobie, że mam nawet plakat filmu Reservation Road podpisany przez niego samego na festiwalu w Toronto w 2007. ( z tego miejsca chciałabym serdecznie podziękować mojej kuzynce Ann, za dzielne wystawanie przez 5 godzin przed Varisty 8). i wdizałam WSZYSTKIE filmy z nim, łącznie ze Space Camp i Russkies.
Po piąte- owszem Wilie Gutierrez zabił swoją dziewczynę i straznika, ale wynika to raczej z bycia niesionym przez falę wydarzeń, taki efekt domino, gdzie jak raz się coś schrzani to się idzie za ciosem. Natomiast Commodus miał po prostu parszywy charakterek, choć i on jest w stanie wzbudzić ambiwalentne uczucia.
Po szóste-widzę, że jestes z Rzeszowa. Ja też. Jak masz ochotę zwyzywać mnie od idiotek i polecić jakieś słodkie komedie romantyczne, to czemu nie prosto w oczy? rzeszów jest mały, a ja chętnie porozmawiam o kinie, chociaż się NIE ZNAM, ale widzę, ze Ty też nie, więc pewnie się dogadamy.
Ej kurczę lubię heheh.Chciałbym Cię od razu przeprosić bo to wszystko co wyżej napisałem było na pokaz -po prostu chciałem od Ciebie byś napisała trochę więcej ,w wypowiedziach na temat Joaquina i od razu oceniam "masz łeb" może moglibyśmy razem współpracować ulepszając jego stronę tutaj na filmwebie co Ty na to?A co do spotkania to czemu nie?-Tak mało osób docenia Joaquina ,że bardzo by mi było gdybym porozmawiał z osobą która o nim dużo wie:)
nie bardzo kumam, co to jest pw, ale o ile mnie mój wydajny umysł nie zawodzi to jest to cos w rodzaju prywatnej wiadomości. A więc próbowałam , ale filmweb z uporem maniaka przekonuje mnie, ze nie mogę wysłać wiadomości . Mało tego, jeszcze mi każą czytać dlaczego. Nie podam numeru na forum publicznym, sam rozumiesz.
Może masz FB?
Nie ma fb mam nk ,a wiadomości nie możesz wysłać bo musisz mieć 10 pkt czyli napisać 2 obfite recenzje
nie mam gg, mam skype'a.
Ale uderzaj na nk- tutaj masz link do mojego konta
http://nk.pl/#profile/1772822
O gustach się nie dyskutuje. Dla mnie Joaquin Phoenix to ideał mężczyzny. Jeśli chodzi o jego kunszt aktorski to muszę przyznać że jest świetnym aktorem! Uwielbiam jego filmy ale wolę go w nieco ostrzejszych rolach jako postać negatywna. Jest boskim aktorem i zasługuje na Oscara.