Naprawdę nie rozumiem dlaczego Depp nie ma na koncie żadnego Oscara?
Dlaczego dostają go ci, którym RAZ udało się zagrać w dobrym filmie, a nie ci, którym należy się Oscar za bycie dobrym aktorem w każdym filmie w jakim grają.
No najprostszy przykład, film, którego zna większość:,,Piraci z Karaibów...".
Depp zagrał tam w sposób mistrzowski i nikt nie wmówi mi, że było inaczej.
Ale jak napisałam - podałam jedynie przykład.
,,Marzyciel" - w tym momencie powinien dostać Oscara z palcem w dupie, bo był to kolejny genialny film z jego udziałem.
Ale go nie dostał..
I w tym roku po raz kolejny jeden z najlepszych aktorów w Hollywood nie dostał nagrody.
Mam wielką nadzieję, że w końcu go docenią i KIEDYŚ otrzyma statuetkę.
Może kiedyś dostanie, miejmy nadzieję :) Gala Oscarowa to bardzo komercyjne przedsięwzięcie, myślę, że większość z was zauważyła pewna prawidłowość? Może ja mam jakieś urojenia i wszędzie węszę spisek, ale za najlepszą piosenkę Oscara dostał film chyba mało znany, ale piosenkę tę śpiewała czaszka. A wiadomo że Stanom zależy na umieszczeniu w Czechach tarczy antyrakietowej. Może jestem niedoinformowana ale 25 lutego (dzień po gali) Czesi ogłosili że w tym tygodniu zakończa rozmowy z USA, za to Stany ogłosiły że zniosą Czechom wizy... Tak wiem może przesadzam...
Nie zabijajcie ;)
Przypomniejcie sobie z kim Depp rywalizował w tym roku i jak miał swoją rolę w Marzycielu. Ani tu ani tu nie zasłużył na Oscara, ale tylko na Nominacje ( w przypadku Marzyciela można nad tym dyskutować czy nie powinien dostać Oscara czy powinien ). Tak się przejmujecie tymi Oscarami a to nic ważnego. Al Pacino dostał tylko jednego. I tyle na ten temat. Zastanawiam się dlaczego teraz tu o tym dyskutujecie jak już było pare postów na ten temat