Dobrze zagrała Inkę, naprawdę świetna robota jak na początkującą aktorkę. Wiadomo, że to trochę wyidealizowana Inka. Danuta Siedzikówna zbyt piękna w rzeczywistości nie była, ale to chyba jedyne do czego się można przyczepić jeśli chodzi o Karolinę. Oby więcej takich "spektakli"
Ja myślę, że jeśli chodzi o taką postac jak inka, to do niczego nie można się przyczepić. Tu trzeba brać przykład i naśladować.
Pomimo tortur fizycznych i psychicznych, pomimo perspektywy śmierci, nikogo nie wydała. I co powiedziała wiedząć, że zginie??
"Powiedz babci, że zachowałam się jak trzeba"
A szmatławiec "gazeta wyborcza" niedalej jak w zeszłym tygodniu wysmarował artykuł w którym dziennikarzyna INKĘ opluwał.
Grzegorz Braun miał rację mówiąc że co dziesiątego z tej szmaty wyborczej nalezy wyciągnąć i rozstrzelać