Wczoraj byłam w EMPIKU i kupiłam sobie najnowszy album Kasi Nosowskiej UniSexBlues. Muszę powiedzieć, że byłam mile zaskoczona z tej odmiany jaką przedstawiła nam w tym albumie. Znacznie różni się od poprzednich-dla mnie również świetnych. Ale jeden utwór od razu wpadł mi w ucho i ciągle siedzi we mnie. Tym utworem jest Karatetyka ? Nie wiem czym inspirowała się pisząc ten utwór ale jest tak prawdziwy i tak jakby ?wyjęty z mojego życia?, że wciąż siedzi w mojej głowie i duszy. Jest po prostu piękny. Słowa tak proste, bez wielu zbędnych metafor czynią z tej piosenki tak szczere i prawdziwe wyznanie...Powiem tylko tyle. Utwór nie tylko mi się bardzo podoba, ale bardzo pomógł mi poukładać sobie co nieco w głowie...