Czy tylko ja tak czuję ? Że nie mogę się do dziewuchy przekonać. Nie jestem jakimś tam
krytykiem, ale Boże, jak można porównać ją do Jodie Foster, uważać ją za pretendentkę do
Oskara. Chciałam mów powiedzieć sobie ; ona jest dobra, ale nie mogę, nie mogę. Nie
pałam do niej nienawiścią, mało mnie obchodzi jej otwarta szczęka, ale dziewczyny- nie
uważajcie jej za bóstwo, bo grała Bellę ! Bierzcie inny przykład młodych aktorek, Carrey,
Amanda Seyfield chociażby, ale tez nie pałajmy do niej nienawiścią. Tak, ma szczęście,zarabia dużo, stałą się w jeden dzień wielką gwiazdą. Znajdźmy 'złoty srodek'
ja tam ja lubie. "zaćmienie" to lipa. ale "runaways" czy "ucieczka w milczenie" mmm... poezja. poprostu sa takie filmy ktore bez niej by nie istnialy. jest inna, jest ciekawa, jest wszechstronna, nie dala wbic sie wjakies ciasne ramy slawnej gwiazdy. ja osobiscie jestem na tak :)
Ojej już tak nie przeżywaj. Zwykła aktorka ot co, może nie najlepsza, ale przynajmniej dobrze jej się wiedzie. Gdybyś ty dostała propozycje zagrania głównej roli w takim typowo komercyjnym filmie, skierowanym w gusta milionów fanek - nastolatek, nie zgodziłabyś się? Może jako gra aktorska nie jest świetna, ale przynajmniej jest sławna i boogataaa! Dzięki rozgłosowi jaki przyniosła jej rola w tym filmie, dostaje dużo propozycji filmowych, kto wie może kiedyś zasłuży na twoje poważanie ;)...jeszcze jest młoda, może się wiele nauczyć :D