Wszystkie kreowane postaci gra w jeden, histeryczny sposób. Przerysowany. Bardzo słaby warsztat. Ograniczony do przesadnej emfazy. Obecnie bardzo słaby dyrektor (właściciel?) teatru. Na tyle marny, że bez pieniędzy podatnika ma kłopoty.
Zawsze zastanawiałem się, czy ilość jej ról nie wynikała ze związku z reżyserem?
Dziwnym się wydaje ich tka duża ilość u tak słabej (w/g mnie) aktorki.