w rolach jakie by one nie były a chyba widziałem jej wszystkie dokonania filmowe okazuje się ,że wszędzie używa tych samych środków wyrazu. Niegdyś jak nie było wywiadów z aktorami w TV widz tego nie zauważał gdyż nie miał porównania a teraz to widać jak na dłoni ,że w rolach jakie gra Janda jest wyłącznie "Janda"....
Ja lubię i cenię bardzo Krystynę Jandę. Jej lekki uśmiech z dostrzegalnym grymasem, czasem nieco ironiczny. Libię bunt w jej tembrze głosu i takie przekonujące bardzo jego brzmienie. Czasem przesadny gest, czyniony z rozmysłem. Jej prośba w głosie, by jej wysłuchać, kiedy chce tę intencję przekazać w roli, jest wręcz...
więcejMożna ją lubić bądź nie, ale nie da się zaprzeczyć, że nie jest ważną postacią w historii polskiego kina. Najpierw chyba wymarzony przez każdego spektakularny debiut w "Człowieku z marmuru" Wajdy, później seria docenianych ról u Szulkina, Szabo, Piwowarskiego, naturalnie wciąż u Wajdy oraz najważniejsza - Tonia w...
a nie zawsze tak było. to ze za sprawą doboru ról i filmów, które opowiadały o polskiej rzeczywistosci i przez to były wazne takze z powodow niefilmowych, jak np. "przesłuchanie", czy "człowiek z marmuru", stała sie jedna z najwazniejszych postaci w całej historii polskiej kinematografii bylo dla mnie jasne jak słońce....
więcej