to mu trzeba przyznac, był beznadziejny, mdły, nijaki, zważył tę rolę w sposób perfekcyjny.
Nie zgadzam się...Może i wydawać się komuś tam mdły, ale żeby nijaki? Ta postać nie była nijaka ani beznadziejna... ale cóż...rzecz gustu...pozdrawiam
zagral wlasnie genialnie!!!!! swietny wystep!