Lionel Messi

Lionel Andrés Messi Cuccittini

8,0
211 ocen występów osoby
powrót do forum osoby Lionel Messi

...jednak pobity nie został. Spoko Leo, może następnym razem się nie doliczą i nie będziesz musiał bulić aż 10 mln żeby wszystko znów było cacy;)
Król jest nagi, wszyscy widzą.

Skymaster

http://www.youtube.com/watch?v=6S4XVJeern0 - za to ja ci polecam takie rzeczy;)

SzalonyGoblin

(kontynuacja górnego postu)
Masz rację. Nie mam o nim żadnego pojęcia. A wiesz dlaczego? Bo w przeciwieństwie do kibiców "sezonowych" cały czas dopinguję swoją ulubioną drużynę. Nie zmieniam zafascynowań klubowych (jak to robią co poniektórzy) tylko dlatego że któraś z drużyn wygrywa, Zresztą wystarczy zobaczyć na NAGŁE zafascynowanie Ronaldo, po tym jak stał się sławny, kiedy zaczął strzelać bramki. Wcześniej jakoś nikt o nim nie mówił (kiedy grał w United) i poza fanami MU i jego samego, nikt nie wiedział kto to jest Cristiano Ronaldo!

"Niemodne jest lubienie Ronaldo. Przez ogół uważany jest za osobą arogancką i wyniosłą, a wielokrotnie dowiódł że to nieprawda. A skromność Messiego to ja podaję w wątpliwość, po tym jak kopie piłkę w kibiców, niejednokrotnie przedrzeźnia, udając przy tym jakby nic się nie stało. No i skromny człowiek nie będzie wywyższał się ponad innych, próbując tak bezczelnie omijać prawo które dotyczy wszystkich."

Jesteś wpatrzona w niego jak w obrazek. Nie potrafisz (nie chcesz?) dostrzec jego wad. Rozumiem, że jesteś jego fanką ale po co piszesz złośliwe tematy o Messim?. Nie świadczy to o Twoim uprzedzeniu do jego osoby?
Pozdrawiam.

SzalonyGoblin

Widzisz, sam przyznajesz że nie masz o nim zielonego pojęcia. Nie rozumiem ludzi którzy nie mają wiedzy o podmiocie dyskusji a mówią o nim. Nie chodzi mi tu właściwie o Ciebie, tylko o ogół. Bo prawie każdy ma zdanie o CR, tylko że szkoda że niczym nie poparte.


"Zresztą wystarczy zobaczyć na NAGŁE zafascynowanie Ronaldo, po tym jak stał się sławny, kiedy zaczął strzelać bramki. Wcześniej jakoś nikt o nim nie mówił (kiedy grał w United) i poza fanami MU i jego samego, nikt nie wiedział kto to jest Cristiano Ronaldo!"

O Ronaldo słychać na świecie i to głośno, od ponad dekady. Jak to jest nagłe zafascynowanie, to proszę Cię.

"Wcześniej jakoś nikt o nim nie mówił (kiedy grał w United) i poza fanami MU i jego samego, nikt nie wiedział kto to jest Cristiano Ronaldo!"

No tak, zwłaszcza w 2008, kiedy dali mu ZP;)

"Jesteś wpatrzona w niego jak w obrazek. Nie potrafisz (nie chcesz?) dostrzec jego wad."

Może na to wyglądać, ale to nie jest tak. Prawdą jest, że ten człowiek mnie fascynuje, nie tylko jako IMO przykład idealnego sportowca, zawodowca, piłkarza ale też jako człowiek. Chciałabym być aż tak wolna, optymistyczna, silna psychicznie, spontaniczna, szczera i otwarta na ludzi jak Cris, niestety daleko mi do tego i jest mi przykro z tego powodu, no tak.
Co do wad. Sam mówi że je ma, więc na pewno jakieś ma. Tylko widzisz, od lat się tym człowiekiem interesuję i jakoś tak wychodzi mi na to że Ronaldo nawet z potencjalnych wad potrafi uczynić zalety;)
A temat o Messim to nie złośliwość co raczej otwarcie oczu niektórym zbyt zapatrzonym osobom. O ile się nie mylę sąd założył mu oficjalną sprawę o popełnieniu przestępstwa podatkowego... Właśnie o tym mówię od dawna, nie róbcie z Messiego świętego bo nim nie jest. Nie mówię że to zły chłopak, ba, prawdopodobnie jest w porządku i ma dobre usposobienie, ale nie jest też nieskazitelny, jak się niektórym wydaje. Każde złudne wrażenie jest tym czym jest, czyli iluzją.

WhiteDemon

"Widzisz, sam przyznajesz że nie masz o nim zielonego pojęcia. Nie rozumiem ludzi którzy nie mają wiedzy o podmiocie dyskusji a mówią o nim. Nie chodzi mi tu właściwie o Ciebie, tylko o ogół. Bo prawie każdy ma zdanie o CR, tylko że szkoda że niczym nie poparte."
Jak napisałem wyżej, nie interesuję się jego życiem prywatnym. Oglądam bardzo często jego mecze, i mogę stwierdzić że potrafi grać. Ale do Maradony mu duuuużo brakuję :D

"O Ronaldo słychać na świecie i to głośno, od ponad dekady. Jak to jest nagłe zafascynowanie, to proszę Cię"
Mogłem bardziej sprecyzować, chodziło mi o sezony 2004-2007 kiedy miał dość wąskie grono fanów.

"Może na to wyglądać, ale to nie jest tak. Prawdą jest, że ten człowiek mnie fascynuje, nie tylko jako IMO przykład idealnego sportowca, zawodowca, piłkarza ale też jako człowiek. Chciałabym być aż tak wolna, optymistyczna, silna psychicznie, spontaniczna, szczera i otwarta na ludzi jak Cris, niestety daleko mi do tego i jest mi przykro z tego powodu, no tak.
Co do wad. Sam mówi że je ma, więc na pewno jakieś ma. Tylko widzisz, od lat się tym człowiekiem interesuję i jakoś tak wychodzi mi na to że Ronaldo nawet z potencjalnych wad potrafi uczynić zalety;)
A temat o Messim to nie złośliwość co raczej otwarcie oczu niektórym zbyt zapatrzonym osobom. O ile się nie mylę sąd założył mu oficjalną sprawę o popełnieniu przestępstwa podatkowego... Właśnie o tym mówię od dawna, nie róbcie z Messiego świętego bo nim nie jest. Nie mówię że to zły chłopak, ba, prawdopodobnie jest w porządku i ma dobre usposobienie, ale nie jest też nieskazitelny, jak się niektórym wydaje. Każde złudne wrażenie jest tym czym jest, czyli iluzją."

Nikt nie robi z Mesiego "świętego" :/ Po prostu jego fani widzą jak gra, (teraz wypadł z formy..) nie obchodzi ich jego życie prywatne, czy oszukał fiskusa czy opluł kogoś. Przede wszystkim widzą w nim piłkarza, który robi to co kocha, czyli strzela bramki. CR7 (piszę skrótem, by znowu się nie pomylić :D) też jest bardzo dobrym piłkarzem, ale wady ma. Tak jak każdy z nas.

SzalonyGoblin

Jak grał Maradona to mnie dłuugo nawet w planach nie było, więc nie wiem;)
Oglądałam co prawda mecze archiwalne z jego udziałem, jednak myślę że porównywanie futbolu z tamtych lat do dzisiejszego jest trochę nieadekwatne. Po pierwsze, dziś się zupełnie inaczej gra jak kiedyś, poczynając od tempa. Musielibyśmy wrzucić "tamtego" Maradonę do dzisiejszych czasów i tej piłki, albo wrzucić "tych" Messiego czy Ronaldo do "czasów Maradony" i zobaczyć jak by sobie poradzili.
To jest niestety niemożliwe;)

Czy nikt nie robi z Messiego świętego? Śmiem wątpić. Widzę to u redaktorów artykułów i na necie, widzę to u komentatorów w studiu TVP czy Polsatu Sport. Jest "faza" na Messiego, na Barcelonę i ich gładki wizerunek. Może jestem fanką Realu, ale potrafię spojrzeć z dystansu i bardziej obiektywnie. Uwielbiam Waszego Puyola;) jestem ciekawa Waszego Neymara i tego jak sobie poradzi w LaLiga po przejściu z ciepłego gniazdka w Santosie. Mam nadzieję że znów nasze drużyny będą walczyć do upadłego:) i może to Cię zdziwi ale byłoby mi przykro gdyby np. Barca zajęła niższe miejsce niż 2 w lidze, rzecz jasna zaraz po nas;PP
Jednocześnie nie podoba mi się podział na Barcelona - cacy, chłopaki z sąsiedztwa i Real, zły, banda buraków, aroganci. To nie fair.
A wady ma każdy, to się zgadza, nobody's perfect;) Wszyscy to tylko ludzie.

WhiteDemon

"Oglądałam co prawda mecze archiwalne z jego udziałem, jednak myślę że porównywanie futbolu z tamtych lat (...) "
Kiedy grał Maradona , tępo było trochę wolniejsze, a przede wszystkim nie było ogólnego spopularyzowania pułapek ofsjadowych :D

"Czy nikt nie robi z Messiego świętego? Śmiem wątpić"
Właśnie nikt nie robi z niego świętego.Komentatorzy raczej koncentrują się na jego taktyce, grze albo precyzji niż na jego życiu prywatnym, Choć musisz sama przyznać, że w telewizji czy prasie albo internecie, każdy artykuł o Messim albo Ronaldo, jest nieco "podkolorowany" (czyt.pozbawionych niechlubnych cech albo wydarzeń) Wyjątkiem są serwisy typowo sportowe albo brukowce szukające sensacji.
Faza na Barcelone czy Messiego, dawno już minęła. Właściwie od porażki w mundialu (sezonowcy atakują!) już nikt poza fanami, nie mówi o nich "El Fanatstico" tylko przeważnie "Puta Barca". Smutne, ale prawdziwe.

"Uwielbiam Waszego Puyola;) jestem ciekawa Waszego Neymara i tego jak sobie poradzi w LaLiga po przejściu z ciepłego gniazdka w Santosie"

Niezastąpiony Puyol :) Osobiście najbardziej lubię z RM Kakę, który serwuje naprawdę świetne podania :)
A Neymar? Mam nadzieje że poradzi sobie. Barca ma szanse podnieść się po upadku z jego pomocą, jeśli oczywiście zgra się z drużyną.

"Jednocześnie nie podoba mi się podział na Barcelona - cacy, chłopaki z sąsiedztwa i Real, zły, banda buraków, aroganci. To nie fair"

Ale przecież teraz jest zupełnie odwrotnie! Jak pisałem wyżej, po porażkach Barcelony, wzrosło zainteresowanie RM. Teraz większość fanów Barcy, woli ukrywać swoją sympatie do tej drużyny, jeśli oczywiście nie chce zostać wyśmianym i słuchać bez przerwy "Puta Barca"

SzalonyGoblin

"Kiedy grał Maradona , tępo było trochę wolniejsze, a przede wszystkim nie było ogólnego spopularyzowania pułapek ofsjadowych :D"

O to mi chodziło:) btw, nienawidzę "spalonego", to reguła która jako jedyna bardzo mnie wkurza w piłce nożnej...Według mnie nie powinni tego wprowadzać, zwłaszcza że bardzo często sędziowie mylą się (czasem specjalnie) na czyjąś korzyść a czyjąś niekorzyść i wypacza to wynik meczu.
NIE DLA SPALONYCH. Bramka to kurde bramka, a nie że musi mi się podnosić ciśnienie bo ja tu się cieszę a sędzia wszystko psuje;) Zawsze się człowiek jakoś tak czuje oszukany wtedy;P

To że artykuły są podkoloryzowane na maksa, to ja wiem. Praktycznie każde słowo CR jest zmienione, najczęściej tak żeby wypadł znacznie gorzej niż w rzeczywistości i bardzo mnie to wkurza.
O Messim było cicho, niezmiennie pisali o nim dobrze, do czasu tej wpadki z fiskusem. Tu masz rację. Po tym zaczęła się trochę nagonka na Messiego, ale podejrzewam że to szybko umilknie i będzie po staremu, to ludziom za bardzo tkwi w głowach.
Bo ja wiem czy dawno minęła? Ja wciąż na 5 dzieciaków widzę czterech odzianych w koszulkę Messi 10 i jednego z Ronaldo 7 ;P przynajmniej w Polsce.
A ogólnie to Barcy dostało się po wpadce z Bayernem, niestety większość fanów piłki nożnej jako takiej to jak mówiłeś sezonowcy i są jak chorągiewki, kto jest na górze ten rządzi.

No nie wiem nie wiem, ja tam co chwilę czytam też teksty typu hala dzieci;) pomiędzy tymi "ODWIECZNYMI" ( CZYT, OD FINAŁU NA WEMBLEY;)) "wiernymi" fanami Bayernu;P
No tak to już jest.

WhiteDemon

O to mi chodziło:) btw, nienawidzę "spalonego", to reguła która jako jedyna bardzo mnie wkurza w piłce nożnej...Według mnie nie powinni tego wprowadzać, zwłaszcza że bardzo często sędziowie mylą się (czasem specjalnie) na czyjąś korzyść a czyjąś niekorzyść i wypacza to wynik meczu.
NIE DLA SPALONYCH. Bramka to kurde bramka, a nie że musi mi się podnosić ciśnienie bo ja tu się cieszę a sędzia wszystko psuje;) Zawsze się człowiek jakoś tak czuje oszukany wtedy;P "

Mam takie same odczucia:) Kiedy oglądałem mecz Bayern-BVB, byłem nieco sfrustrowany przewagą Bayernu, ale kiedy Lewy wreszcie trafił do bramki zyskali.... Nic, oczywiście. Spalony, a jakże.
Mnie osobiście wkurza kiedy dzieci "neo" piszą pierdoły sędziach, właściwie o rzekomym ich "pomaganiu" drużynom piłkarskim (nieważne czy Barca czy Real albo Bayern) Sędzia to człowiek, ma prawo się mylić (albo skorumpować :D). To że ktoś nie potrafi się pogodzić z porażką ulubionego zespołu, to już wyłącznie jego sprawa.

"To że artykuły są podkoloryzowane na maksa, to ja wiem. Praktycznie każde słowo CR jest zmienione, najczęściej tak żeby wypadł znacznie gorzej niż w rzeczywistości i bardzo mnie to wkurza"

Zwykle koloryzowanie artykułów o sławach ma jeden cel. Mianowicie polepszenie jego mniemania w opinii publicznej, choć zdarzają się także artykuły "sponsorowane" przez kogoś ,kto chce to mniemanie znacznie zaniżyć :)

"Bo ja wiem czy dawno minęła? Ja wciąż na 5 dzieciaków widzę czterech odzianych w koszulkę Messi 10 i jednego z Ronaldo 7 ;P przynajmniej w Polsce. "

U mnie w miejscowości zwykle widuję samych młodocianych fanów Realu. Jak widać różnie z tym jest.

"No nie wiem nie wiem, ja tam co chwilę czytam też teksty typu hala dzieci;) pomiędzy tymi "ODWIECZNYMI" ( CZYT, OD FINAŁU NA WEMBLEY;)) "wiernymi" fanami Bayernu;P"

Niestety:( Osobiście jestem fanem Barcy od 2004 roku, wtedy praktycznie nikt nie słyszał (w polsce) o takim zespole piłkarskim, wówczas liczyły się lokalne grupy sportowe. Ale kiedy Ronaldinho wywalczył puchar dla Barcy, zrobiło się o niej głośno. I tak już zostało :)

SzalonyGoblin

A Kakę to ja też bardzo lubię, ale nie da się ukryć że się u nas chłop zmarnował.
Ten Mou;)

WhiteDemon

"Aha, i Ronaldo ZDOBYŁ ZŁOTĄ PIŁKĘ, panie ignorancie. No i gdyby nie fakt że Messi jest pupilkiem mediów i nie tylko prawdopodobnie zdobył by ich więcej, ba, miałaby ich 5!, ale cóż. Ronaldo jest niemodny."

Jakie 5 Złotych Piłek? Niby za co? To totalne bzdury nie poparte żadnymi argumentami. Ja Ci napiszę dlaczego Ronaldo nie zdobył tych piłek i na nie nie zasłużył.

Rok 2009
Złotą Piłkę otrzymał Lionel Messi. Zdobył on potrójną koronę z Barceloną, Superpuchar Europy, Klubowe Mistrzostwo świata i został królem strzelców LM. Za to Ronaldo zdobył tylko Mistrzostwo Anglii z Manchesterem United. Tak więc kto bardziej zasłużył na tę nagrodę?

Rok 2010
Złotą Piłkę otrzymał Lionel Messi. Zdobył on Superpuchar Hiszpanii, Mistrzostwo Hiszpanii, został królem strzelców Ligi Hiszpańskiej i LM. Natomiast Ronaldo zdobył... ups, nic nie zdobył, dosłownie NIC. Więc za co Złota Piłka? On nie znalazł się nawet w pierwszej piątce nominowanych, i słusznie ponieważ Messi, Xavi, Iniesta, Sneijder i Forlan bardziej na to zasłużyli.

Rok 2011
Złotą Piłkę otrzymał Lionel Messi. Zdobył on Superpuchar Hiszpanii, Mistrzostwo Hiszpanii, wygrał Ligę Mistrzów w której został królem strzelców i najlepszym zawodnikiem. Natomiast Ronaldo zdobył tylko Puchar Hiszpanii i został królem strzelców Ligi Hiszpańskiej. Więc dlaczego niby bardziej zasłużył na tę nagrodę od Messiego?

Rok 2012
Złotą Piłkę otrzymał Lionel Messi. Zdobył on Puchar Hiszpanii, został królem strzelców Ligi Hiszpańskiej (z rekordem wszechczasów: 50 goli) i Ligi Mistrzów (z rekordem wszechczasów: 14 goli). Ponadto pobił rekord wszechczasów w ilości zdobytych goli w ciągu roku który wcześniej należał do Gerda Mullera (85 goli), natomiast Messi strzelił 91 goli. Ronaldo zdobył Mistrzostwo Hiszpanii i Superpuchar Hiszpanii. Messi dzięki pobiciu trzech rekordów bez wątpienia zasłużył na Złotą Piłkę.

Następnym razem gdy będziesz pisała o tym kto powinien zdobyć Złotą Piłkę to napisz także dlaczego sobie na nią zasłużył, bo takie pisanie bez argumentów jest śmieszne i nie poważne.

Skymaster

Mówię że gdyby nie Leo, to CR miałby 5 złotych piłek, nie wiem co Ci nie pasuje, skoro CR w każdym z tych lat był 2 za Messim.
Okej, wiem że jesteś zestresowany wczorajszym fatalnym występem Leo i że z konkretnymi przeciwnikami którzy nie boją się sędziego ( swoją drogą to zabawne jak Leo próbował zwrócić na siebie jego uwagę, ale ten był wyjątkowo "nieczuły", to nowość, zwykle w PD sędziowie stoją murem za Argentyńczykiem...) sobie już nie radzi, a widok piłkarzy Simeone bez strachu odbierających Leo piłkę był dla Ciebie przykry, ale to jeszcze nie koniec świata.
Nawiasem mówiąc, wczorajszy 1 mecz o Superpuchar Hiszpanii wypunktował idealnie, dlaczego szumne nazywanie Messiego najlepszym piłkarzem świata ( ma nieziemskie staty strzeleckie i je uznaję, ale to tylko część tego na co składa się ten zawód) wywołuje u mnie lekkie prychnięcia, a przyznanie mu aż 4 złotych piłek uważam za dobry żart ze strony FIFY. .

Na jego widok i na widok jego gry każdemu kibicowi łzy powinny lecieć po policzkach w zachwycie, a nie...to co widzieliśmy na przykład, wczoraj. Daj spokój.

WhiteDemon

"Mówię że gdyby nie Leo, to CR miałby 5 złotych piłek, nie wiem co Ci nie pasuje, skoro CR w każdym z tych lat był 2 za Messim."

Nie, napisałaś, że Messi jest pupilkiem mediów a Ronaldo jest niemodny, dlatego nie zdobywa Złotych Piłek. I nie, Ronaldo nie był w każdych latach 2 za Messim. Najwyraźniej przeczytałaś moją wypowiedź po łebkach (jeśli w ogóle ją przeczytałaś), napisałem wyraźnie, że Ronaldo w 2010 roku nie znalazł się nawet w pierwszej 5 nominowanych.

A tego wczorajszego meczu o Superpuchar Hiszpanii pewnie w ogóle nie oglądałaś tylko czytałaś o nim w gazetach. Przecież Messi odniósł kontuzję, dzisiejsze badania wykazały krwiaka wewnątrz uda, dlatego zszedł po 45 minutach. Więc jak miał dobrze grać?

"a przyznanie mu aż 4 złotych piłkę uważam za dobry żart ze strony FIFY."

Dlaczego?

Skymaster

A, no to też. Ty sobie możesz podawać takie argumenciki, ale sam dobrze wiesz że są wyssane z palca. Te trofea które podajesz w większości nie mają wielkiego prestiżu. Przykładowo Iniesta w duchu z pewnością się ze mną zgadza. Niestety on też musi się pogodzić że to kolega jest na fali popularności.
I tak, faktycznie, masz rację w tym 2010, no ale wciąż zasługiwał na nią NIE LEO. Jak już prędzej Snijderowi.

Oczywiście że oglądałam, może Ty nie oglądałeś.

" dzisiejsze badania wykazały krwiaka wewnątrz uda, dlatego zszedł po 45 minutach. Więc jak miał dobrze grać?"

Jasne, jasne. Standardowa wymówka przy takiej okazji. Te jego siniaczki i krwiaczki to ja już dobrze znam. Zawsze "dopadają go"na usprawiedliwienie. Na moje oko to Leo wczoraj zwyczajnie spalił się ze wstydu z powodu swej kompromitującej postawy na boisku, nie mógł ścierpieć tego że obrońcy z Atletico odbierają mu piłkę jak dziecku i w przerwie pobiegł do Taty żeby go oszczędził i zmienił w 2 połowie.
Ale Ty oczywiście masz swoje zdanie, a ja nie bronię.

WhiteDemon

"Jasne, jasne. Standardowa wymówka przy takiej okazji. Te jego siniaczki i krwiaczki to ja już dobrze znam. Zawsze "dopadają go"na usprawiedliwienie. Na moje oko to Leo wczoraj zwyczajnie spalił się ze wstydu z powodu swej kompromitującej postawy na boisku, tego że obrońcy z Atletico odbierają mu piłkę jak dziecku i w przerwie pobiegł do Taty żeby go oszczędził i zmienił w 2 połowie.
Ale Ty oczywiście masz swoje zdanie, a ja nie bronię."

Twoje argumenty są śmieszne i niepoparte żadnymi dowodami. Ty na pewno wiesz jaki jest stan zdrowia Leo, widziałaś jego nogę, osobiście go leczyłaś i stwierdziłaś, że nie ma kontuzji. Sztab medyczny podał informację o kontuzji, więcej mi nie trzeba. Ale ty wszędzie widzisz intrygi i spiski zamiast pogodzić się z faktem. Ciekawe co jeszcze napiszesz. Może Vilanova udawał, że ma raka ponieważ po porażce z Bayernem nie chce już trenować Barcy? Abidal też symulował raka ponieważ chciał odejść do Monaco. Ależ ci ludzie są sprytni i cwani.
Może gdy w przyszłości twój Ronaldo złamie sobie nogę (czego mu nie życzę) to również napiszę Ci coś podobnego, że udaje, założył gips bo mu się nie chce grać.

Skymaster

Z jakim faktem? Że zawsze wynajdziesz usprawiedliwienie dla Messiego nawet jak zagra gorzej niż przeciętny polski trzecioligowiec?
A sztab musi coś wymyślić, żeby jakoś zmyć plamę na honorze "najlepszego w świecie". Nie należy łykać wszystkiego co piszą.
Właśnie czegoś takiego nie lubię, takiego kreowania...bo sorry ale ewidentnie wczoraj było widać że Leo się po prostu NIE CHCIAŁO.
Mam na myśli li i jedynie dyspozycję Messiego. Nie poddaję w wątpliwość choroby Tito ani Abidala.
A z Ronaldo to może akurat nie ty ale większość antimadritistas cały czas się nabijają, a jak np. akurat wyjątkowo gapkowato upadł przy próbie wykonania przewrotki właśnie w meczu z wami to był wielki u was ubaw. Ale z boiska nie zszedł. Podobnie gdy kolo z Atletico przywalił mu z łokcia i polała się krew, też był u Was wielki polew, że się pan ładny popsuł...

WhiteDemon

W poprzednim sezonie zagrał dobre spotkanie z PSG w Paryżu, strzelił gola a mimo to został zmieniony po pierwszej połowie, ciekawe dlaczego przecież tak dobrze mu szło. On odniósł w tamtym meczu kontuzję która dokucza mu do dziś.
Według twoich teorii gdy piłkarz gra dobrze w jakimś spotkaniu i odniesie kontuzję to wtedy kontuzja jest prawdziwa. Natomiast gdy piłkarz gra słabo i odniesie kontuzję to jest ona symulowana. Nie zaprzeczaj bo tak właśnie jest według Ciebie.
I czym się różni choroba Vilanovy od kontuzji Messiego? Tito osiągnął słaby wynik w meczu z Bayernem dlatego nie chciał dalej prowadzić drużyny, ale nie chciał także podać się do dymisji. Dlatego zarząd wymyślił sobie, że Vilanova ma nawrót raka i dlatego nie może dalej być trenerem, jednak to wszystko jest przykrywką. Oczywiście według twojej teorii.

"bo sorry ale ewidentnie wczoraj było widać że Leo się po prostu NIE CHCIAŁO. "

Gdybyś miała kontuzję to pewnie biegałabyś na pełnych obrotach mimo, że noga coraz bardziej by Cię bolała, a wszystko to aby pokazać, że CI SIĘ CHCE. Prawda?

Skymaster

Oh nie. Po prostu chciałam zwrócić uwagę że Ty za nic nie przyjmiesz do świadomości że Messi MÓGŁ ZAGRAĆ ŹLE. Robisz z niego jakiego boga piłki, podczas gdy, on jak wszyscy jest tylko człowiekiem. I też może się mylić, też może mieć słabszy moment, może być groszy. Ty jak widać nie dajesz mu tego prawa. Wierzysz w te głodne bajeczki, które wciska Wam klub, tak samo jak wierzysz w nieskazitelność Barcelony czy Messiego. I to jest właśnie problem. Ciekawe że wielu innych zawodników może grać świetnie pomimo jakichś tam uszczerbków, np. taki Piszczek. Stale było gadane o jego kontuzji, że musi mieć operację na biodro ale co jak co umiał mimo wszystko wspiąć się na swoje wyżyny i nie było tłumaczeń, a "bo kontuzja". A tak jest w przypadku Messiego. Jak tylko zdarzy mu się że zagra bardzo słabo to zaraz następnego dnia Barca podaje że "Messi grał z kontuzją". To po jaką cholerę wystawiają go w składzie jak jest podobno taki chory czy kontuzjogenny? Inni się leczą, Messi nie może? Sorry, dla mnie to tania wymówka. Tak najlepiej go wytłumaczyć, to się nudne robi. Dobrze że nie napiszą że trawa na Vincente Calderon była za wysoka i Messiemu trudno było się po niej poruszać.

"Dlatego zarząd wymyślił sobie, że Vilanova ma nawrót raka i dlatego nie może dalej być trenerem, jednak to wszystko jest przykrywką. Oczywiście według twojej teorii."
To jest Twoja teoria, ja nigdy nie stwierdziłam że choroba Vilanovy jest jakąkolwiek przykrywką.

WhiteDemon

Nigdzie nie stwierdziłem, że Messi nie mógł zagrać źle, to są jakieś twoje dziwne wymysły. Zdarzały się słabe mecze w jego wykonaniu, np. w poprzednim sezonie z Milanem (0:2) na San Siro czy półfinał Pucharu Króla z Realem Madryt (1:3) na Camp Nou. Czy pisałem wtedy, że Messi zagrał źle bo miał kontuzję? Nie. Czy zarząd Barcelony powiadomił po tych meczach, że Messi odniósł kontuzję? Nie. Więc się nad tym zastanów.
O kontuzji Messiego piszę teraz bo to jest PRAWDA. Odniósł ją w meczu z PSG w Paryżu w poprzedniej edycji LM. Od tego czasu zagrał 27 spotkań i TYLKO JEDNO w pełnym wymiarze czasowym. Jak to wyjaśnisz? Myślisz, że to przypadek? Myślisz, że specjalnie nie dali mu pograć pełnych 90 minut żeby robić potem wymówki?
Poczytaj sobie o przebiegu kontuzji Messiego tutaj to może przejrzysz na oczy.
http://www.fcbarca.com/50099-gehenna-messiego-trwa-od-kwietnia.html

"np. taki Piszczek. Stale było gadane o jego kontuzji, że musi mieć operację na biodro ale co jak co umiał mimo wszystko wspiąć się na swoje wyżyny i nie było tłumaczeń, a "bo kontuzja"."

Kontuzjowany Piszczek to grał i grał aż się doigrał. Jego uraz się pogłębił i teraz musiał przejść operację biodra, kilka miesięcy gry ma już z głowy, było warto? Podałaś idealny przykład tego co się dzieje z zawodnikiem który gra z kontuzją a także złego postępowania sztabu medycznego. Nie wiem dlaczego w tym przypadku podziwiasz takie postępowanie, powinnaś je raczej potępiać.

"To jest Twoja teoria, ja nigdy nie stwierdziłam że choroba Vilanovy jest jakąkolwiek przykrywką."

Ile razy mam pisać? TEORIA to nie STWIERDZENIE. Nie chodziło mi o to, że ty tak stwierdziłaś, tylko, że to jest twoja teoria, twój tok myślenia. Rozumiesz? Już nie wiem w jaki sposób Ci to wytłumaczyć żebyś zrozumiała.

Skymaster

Czytałam ten artykuł zanim mi go podałeś proszę Ciebie. I sorry jakoś nadal mało mnie to przekonuje. Wiesz dlaczego? Bo w takim wypadku Wasz sztab szkoleniowy wychodzi na krótkowzrocznych głupców...

" Od tego czasu zagrał 27 spotkań i TYLKO JEDNO w pełnym wymiarze czasowym."

Wytłumacz mi, dlaczego zawodnik z kontuzją gra 27 spotkań. Po co w takim razie w ogóle go wystawiali NARAŻAJĄC NIE TYLKO JEGO ZDROWIE I ZAWODOWĄ PRZYSZŁOŚĆ, ALE TEŻ PRZYSZŁOŚĆ CAŁEGO ZESPOŁU?? Zawodnik nie pierwszy lepszy, tylko Messi, o znaczeniu kluczowym dla drużyny. Sztab medyczny i szkoleniowy NIE DOMYŚLA SIĘ, ŻE FORSOWANIE MESSIEGO Z KONTUZJĄ PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ SKOŃCZYŁBY SIĘ POWAŻNIEJSZYMI W SKUTKACH KONSEKWENCJAMI???
Sugerujesz mi, że Barcelona to klub gdzie myślą na krótką metę? Wiesz co, to ja już mam lepsze zdanie o inteligencji Waszego sztabu niż Ty chyba. Teraz sprzedają głodne kawałki, tylko mają pecha bo ludzie MYŚLĄ. Doobra, przyjmijmy że forsowali Messiego dopóty było trzeba, dopóki nie było wiadomo że Barca ma 100% mistrza, ryzykując. ALE PRZYSZŁO LATO. TO WYTŁUMACZ MI DLACZEGO MESSI SIĘ NIE KUROWAŁ JAKBY WYPADAŁO, NIE LEŻAŁ DO GÓRY DUPĄ, JAKBY WYPADAŁO, ODPOCZYWAJĄC I POZWALAJĄC ORGANIZMOWI SIĘ REGENEROWAĆ, JAKBY WYPADAŁO ZAWODNIKOWI Z KONTUZJĄ, TYLKO JEŻDZIŁ W TĘ I WE WTE PO ŚWIECIE CAŁ LATO GRAJĄC MECZE TOWARZYSKIE??? WEŹ MI TO WYTŁUMACZ. DLACZEGO FORSOWALI GO MECZAMI O PIETRUSZKĘ, SKORO ON TAKI CHORY. Człowieku, na poważnie.

A Piszczek od dawna miał zaplanowaną operację, przełożył ją, bo chciał. Bo mówił o tym że zależy mu na Lidze Mistrzów bo to cholernie ważne i zaryzykuje. Bo dla niego występ w LM to szczyt marzeń. A Messi ryzykował w meczach towarzyskich, bo one są marzeniem każdego piłkarza...TAA JASNE.

I nie. Nie rozumiem czego mi sugerujesz w ostatnich zdaniach, bo to nie jest mój tok myślenia.

WhiteDemon

Wczoraj Barcelona wygrała mecz ligowy z Almerią 2:0, Messi strzelił pierwszego gola lecz kilka minut później zszedł z boiska, okazało się, że kontuzja uda odnowiła mu się, będzie miał 2-3 tygodnie przerwy. I co teraz powiesz? Nadal masz wątpliwości co do jego kontuzji? Messi rozegrał dobre spotkanie, dlatego teraz już nie będziesz mogła powiedzieć, że to wymówka zarządu aby wyjaśnić jego słabą dyspozycję w meczu. Co ty na to? Znów wymyślisz jakąś teorię spiskową czy w końcu przejrzysz na oczy?

Skymaster

Niewykluczone że TERAZ faktycznie coś mu się stało. Kontuzji można się nabawić w każdej sekundzie.

WhiteDemon

I akurat doznał kontuzji dokładnie tego samego mięśnia o którym wcześniej mówili? Niesamowite. Naprawdę w to wierzysz?

Skymaster

Badałeś mu ten mięsień osobiście, że wiesz który to doznał uszczerbku? ;)
Słuchaj, ja się z Tobą więcej na temat kontuzji Messiego szarpać nie zamierzam, bo to do niczego nie prowadzi, może zacznijmy jakiś nowy temat;P

WhiteDemon

"Badałeś mu ten mięsień osobiście, że wiesz który to doznał uszczerbku? ;)"

Nie musiałem, wystarczyło mi zobaczyć, że złapał się za to samo miejsce o którym wcześniej mówili gdy poczuł ból, do tego jeszcze lekarze dali do zrozumienia o co chodzi.

"Słuchaj, ja się z Tobą więcej na temat kontuzji Messiego szarpać nie zamierzam, bo to do niczego nie prowadzi, może zacznijmy jakiś nowy temat;P"

Tak piszesz bo już nie wiesz co napisać, twoje teorie spiskowe legły w gruzach. Nie możesz po prostu przyznać się do błędu i zrozumieć, że kontuzja Messiego od początku była prawdziwa?

Skymaster

ahahahahah. Proszę Cię.

WhiteDemon

Więc nadal masz zamiar trzymać przy swoim i być nie poważną osobą? No cóż, jak chcesz, ale powinnaś mieć teraz świadomość, że nikt w twoje śmieszne teorie spiskowe raczej nie uwierzy, może kiedyś Ty też przejrzysz na oczy.

Skymaster

Jestem teraz poważna, bo prostu jak ktoś mnie tak powala to reaguję śmiechem wybacz;)
Mogę Ci tylko pozazdrościć życia w słodkiej naiwności, bo mnie ono już nauczyło cynizmu niestety.

WhiteDemon

Potrafisz chociaż wytłumaczyć na czym ta moja słodka naiwność polega?

Skymaster

Ty już dobrze wiesz.

WhiteDemon

Niestety nie, oświeć mnie. Chyba, że twoja wypowiedź jest jedynie aktem desperacji ponieważ nie wiesz co napisać?

Skymaster

Udajesz Greka, mówi się trudno.

WhiteDemon

Twój żałosny bełkot tylko Cię ośmiesza.

Skymaster

Nie lotej;) Ty się lepiej nastaw psychicznie przed GD bo z całym szacunkiem, ale z tą Waszą chwiejna obroną to możecie dostać wciry;P Żeby tylko Bale się wykurował, bo coś te nasze 91 mln szklane się zrobiło...Ale tak to już jest jak ekscytacja zaciemnia mózg i przestało się już w lipcu na treningi Totenhamu przychodzić. Ja rozumiem że Bale się podjarał perspektywą przejścia do najlepszego klubu świata, ale podjarka to jedno a profesjonalizm to drugie. Kupa śmiechu.

WhiteDemon

Już się boję. Ty lepiej popatrz sobie jak oba kluby radzą sobie w tym sezonie. FC Barcelona nie przegrała jeszcze ani razu, same zwycięstwa, po za tymi dwoma remisami w Superpucharze z Atletico. A Real co? Najpierw ledwo zremisował z jakimś Villarealem, potem z pomocą sędziego wygrał 2:1 z przeciętnym Elche, aż w końcu w ostatnią sobotę przegrał z Atletico 0:1 i to na własnym stadionie, twój klub był w tym meczu bezradny jak dziecko. I kogoś takiego Barcelona miałaby się obawiać? Nie rozmieszaj mnie. Ancelotti pokazał, że kompletnie nie ma pomysłu na tę drużynę. Dawno nie widziałem tak słabego Realu. Nawet w poprzednim sezonie, mimo że twój klub nie zdobył żadnego trofeum to grał lepiej niż teraz, niepotrzebnie wyrzuciliście Mourinho. Ale największym błędem było sprzedanie Özila, gdy o tym przeczytałem to nie mogłem w to uwierzyć, jak można sprzedać jednego z najlepszych (jeśli nie najlepszego) graczy w klubie, to tak jakby Barca sprzedała Messiego, ten transfer był strzałem w stopę, a nawet w dwie stopy. Teraz widać tego skutki, Isco nie potrafi zastąpić Özila który błyszczy w Arsenalu, współczuję. A ten cały Bale jest przeceniony, czy on coś w ogóle osiągnął? Cokolwiek? Nie wydaje mi się. Barca ma Neymara za którego zapłaciła prawie połowę mniej i to był świetny transfer bo Neymar jest dużo lepszy od Bale'a, wystarczy wspomnieć, że był najlepszym zawodnikiem ostatniego Pucharu Konfederacji, a to co robi teraz w Barcelonie to mistrzostwo, wkręca obrońców w ziemię jak dzieci. Teraz już nie ma tak, że 4 obrońców pokryje Messiego i już nie ma kto strzelać, wtedy nie miałby kto kryć Neymara zostawiając mu puste pole, i tu przeciwnik ma problem. O obronę się nie martw, już wkrótce wróci Puyol i ją uporządkuje, natomiast Bartra gra coraz lepiej, co pokazał w meczu z Celtikiem.
Prawda jest taka, że twój klub osłabił się w letnim okienku transferowym a Barca się wzmocniła. Więc zamiast pisać takie komentarze lepiej módl się o poprawę jakości swojego zespołu bo jak na razie ja nie mam się czego obawiać. ;)

Skymaster

Ty mi o pomocy sędziego nie opowiadaj, bo on akurat Barcelonie pomagał mnóstwo razy, więc nie zaczynaj tego tematu;)
Już wielkie oceny Ancelottiego? Chłopie, facet dopiero się sprowadził na SB, wdraża się. Nikt Salomonem nie jest. Widzę że masz podobne zapatrywania jak nasi sezonowcy Realu;)
Akurat ze sprzedażą Ozila ja też się nie mogę pogodzić, nie przeczę że była to czysta głupota i nie bardzo rozumiem czym podyktowana.
A panikować zaczęli kibice Barcy po tym jak pojechaliśmy po Galacie 6:1. Oczywiście znaleźli się i tacy śmieszni którzy Drogbę Sneijdera czy Buraka nazywają ogórasami, ale tego nawet nie skomentuję...
Za Bale też uważam że Perez dużo przepłacił, więcej od Neymara chyba tak na zdrowy rozum wart nie jest. Ale to już sprawa Florka, jego kesz w dupie to mam że przepłacił nawet jeśli;) A jak się Bale wykuruje i wdroży to na skrzydłach będziemy mieć kilerów a wy to będziecie trząść portasami więc lepiej te różowe okularki zdejmij;P

WhiteDemon

"Już wielkie oceny Ancelottiego? Chłopie, facet dopiero się sprowadził na SB, wdraża się."

Martino przyszedł do Barcy jeszcze później a radzi sobie dużo lepiej od Ancelottiego. Do tego pracował wcześniej tyko w Ameryce Południowej więc nie zna europejskiego futbolu a szanowny pan Carlo wręcz przeciwnie.

Jarasz się jednym meczem z Galatasarayem, a to był jedyny dobry mecz Realu w tym sezonie jak na razie, no jeszcze z Kopenhagą zagrali dobrze ale to cieniutki klub. Jak to mówią ziarno nawet ślepej kurze się trafi. I ciekawe gdzie tą panikę kibiców Barcy zauważyłaś, ja jak na razie widzę tylko panikę kibiców Realu po bolesnej porażce z Atletico, czytałem komentarze na polskim serwisie tego klubu. I przypomniało mi się jak nabijałaś sięw tym temacie z Messiego i Barcelony, że nie potrafili pokonać Atletico, a teraz ten sam klub pokazał Wam miejsce w szeregu. :D

"A jak się Bale wykuruje i wdroży to na skrzydłach będziemy mieć kilerów a wy to będziecie trząść portasami więc lepiej te różowe okularki zdejmij;P"

A skąd Ty wiesz co będzie? Wróżka przepowiedziała Ci to ze szklanej kuli? Jeden Bale wiosny nie czyni i taki z niego kiler jak z, za przeproszeniem, koziej d*py trąba, nic dotychczas nie osiągnął w przeciwieństwie do Neymara który już teraz podniósł jakość Barcelony. Ja piszę jak jest w teraźniejszości i przedstawiam Ci rzeczywistość. Ty zaś wróżysz mi przyszłość której nie znasz, to są tylko twoje marzenia i oczekiwania. Tak więc to Ty nosisz różowe okularki. ;)

Skymaster

Poczekamy, zobaczymy.

WhiteDemon

I o to właśnie chodzi, powodzenia życzę.

Skymaster

;)
A z niektórymi wiesz jak jest, chorągiewki na wietrze, jak klub wygrywa to noszą zawodników i trenera na rękach, jak się noga podwinie to wywalają 3/4 składu i trenera, żal takich ludzi. Tyczy się to jak zauważyłam większości kibiców różnych klubów, nie tylko Realu...Tak jakby u Was nie psioczyli jak Waszym źle idzie;)

WhiteDemon

Na razie nie psioczą bo wygrywamy wszystko. ;D
Ale przyznaję, tak było, jednak za kadencji Vilanovy po meczach z Bayernem w LM, Realem w Pucharze Hiszpanii i Milanem (0:2). Myślę, że tak jest w każdym klubie ale ja sobie tym nie zawracam głowy, niech oni myślą co chcą, ja myślę inaczej i tylko to jest dla mnie ważne.

Skymaster

Właśnie:)

WhiteDemon

2:1
;)

Skymaster

;) Heh. Ale mnie nerwy szarpały w końcówce, nie ma co.

WhiteDemon

Mnie też, gdy było 2:0 to byłem spokojny, ale gdy Rozdriguez strzelił gola to do ostatniego gwizdka mega stres. :D
Mimo wszystko był to niezwykle emocjonujący i zacięty mecz.

Skymaster

Jak zwykle pomiędzy naszymiXd Przy oglądaniu El Clasico mam takiego stresa że chyba powinnam brać jakieś tablety uspokajające bo sam Reddsik już nie pomagaXD

WhiteDemon

A Benzema to ma chyba jakąś klątwę na Camp Nou, w poprzednim spotkaniu ligowym na tym stadionie (2:2) trafił w słupek, teraz bodajże w poprzeczkę, szkoda gościa.

Skymaster

Nic mi nie mów, co się dzieje z tym facetem od dłuższego czasu to jakaś paranoja...
A kiedyś miał taki ładny okres, eh.

WhiteDemon

Cóż, każdy piłkarz kiedyś ma spadek formy, teraz przyszedł czas na Benzemę. Zauważyłem, że w Realu ostatnio nieźle zaczęli grać młodzi Rodriguez i Morata, być może Ancelotti powinien teraz stawiać bardziej na nich. Podobnie jest w Barcelonie, Bartra jest w wysokiej formie, jednak Martino nie postawił na niego w meczach z Milanem i Realem, nie wiem czemu, jednak na złe mu to nie wyszło. Mimo wszystko uważam, że młodzi powinni otrzymywać więcej szans gdy są w formie, za kilka lat będą decydować o sile swoich zespołów.

Skymaster

DZIĘKIII, ALEŚCIE NAS ZMOTYWOWALI!!!!
Ale to był boski meczyk wczoraj, iii no nie wyrabiam:)))
Możliwe że Bale się otworzył dzięki Wam hyhy.
Ale zajebiście:)

WhiteDemon

I tak nadal 6 punktów straty. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones