zazdrosny ?

kultury byś się nauczył

Hobbita grał kto inny kolo

dla mnie on gra hobbita, "kolo"

To dobry masz bajzel w głowie

Skoro każdego ma to "gówno obchodzić" (swoją drogą, ciekawy dobór słów), to w jakim celu w ogóle napisałeś tę opinię? Czy mnie też ma to może "gówno obchodzić"?

Nie zagrał hobbita, tylko barda w Hobbicie

A co to w ogóle znaczy?

Bard- bo jego grał Luke Evans w "Hobbicie"- był człowiekiem, a nie hobbitem, a samego hobbita grał Martin Freeman.

przecież on w hobbicie zagrał szalenie uprzejmego łosia pederastę