Szukałem jakiejś roli Kożuchowskiej, która udowodniłaby mi, jak dobrą aktorką jest Małgorzata. Doskonale zdawałem sobie sprawę z jej talentu, jednak dopiero po seansie "Madagaskaru 2" dosłownie złapałem ją na gorącym uczynku. Świetne wyczucie, wspaniała, czasem nie do poznania gra - oby więcej takich emocjonalnych ról, czy to w dubbingu, filmie, czy teatrze.