Madonna nie obraża chrześcijan, kiedy się wiesza na krzyżu podczas CT, gdzie pokazuje swoje cierpienie i zwraca uwagę na dzieci z Afryki, właśnie takie rzeczy przemawiają najbardziej, podobała mi się jej wypowiedź, że Chrystus by jej nie miał tego za złe, uważam że ma rację. Niedouczeni protestanci podczas koncertu w Warszawie, myśleli że powtórzy ten numer podczas tej trasy ( gratuluję wiedzy z ich strony), może oni by zaczęli protestować przeciw temu, że dzieci są w Polsce bite i głodne.