Marilyn Manson

Brian Hugh Warner

7,8
461 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Marilyn Manson

już wkurzają mnie te jego wypociny jak być szokującym. normalny śmiertelnik, który tak naprawde nie wie jaką sobie drogę w życiu wybrał. Ludzie, myślmy po ludzku!

Nowy_Ruski

To do czego doszedł ten człowiek w swoich przemyśleniach, nigdy nie ogarnie twoich pustych ścian mózgowych.

Korian

srutu tu tu majtki z drutu. Żenada. Che, che czyżby Manson zaczął zastanawiać się "Być albo nie być - oto jest pytanie" ?? Manson to idiota i tyle. A ty gdybyś nie był czubem nie zacząłbyś podskakiwać z pustymi scianami mózgowymi.

Proszę - Ecce Homo - Oto człowiek - pozbawiony narządów płciowych - zapewne się wykajstrował w jakimś proroczym śnie - umalowany na biało - czyżby wysypał na siebię mąkę w celu oddania rytuałów na czarnej mszy? - usta umalowane czarną szminką - "oj żeby nie pomyśleli ze jestem pederastem".

Do widzenia - kup se trąbe do pierdzenia.

Nowy_Ruski

No i to już nie wymaga komentarza...

PS: Eleonora nie zaczynaj, nie ma sensu ;-)

Daywalkerp

hehe:) widzę Daywalkerp, że doceniasz moje 'zaangażowanie' i czujność ;P
ale wiesz tamta długa dyskusja opłacała się bo unaoczniła mi jak bardzo wąska specjalizacja prowadzi do degradacji - wcześniej to było dla mnie ot takie powiedzenie - a po tamtej rozmowie pojęłam je dogłębnie, więc zawsze jest jakaś korzyść z takich rozmów.

Nowy_Ruski

Ehh dziecko Hip-Hopu i Techno... umc umc umc zenada :/

użytkownik usunięty
Nowy_Ruski

Zgadzam się z założycielem tematu. Ludzie!!! Co Wy w nim widzicie!??!


Marilyn Manson to zwykły frajer. A ten jego cały image jest po prostu żałosny.....Czarna szminka, biały puder. Ehh, Robi z siebie pośmiewisko. Ale jestem tego świadomy, że dla wielu nastolatków jest on idolem i niedoścignionym ideałem.

Widzę sbk88, że kolejny raz wypowiadasz się na temat o którym nie masz pojęcia. Najpierw o Dicie, teraz o Mansonie. Skup się jednak lepiej na tym jazzie.

użytkownik usunięty
Eleonora

Jak mi się nie podoba styl i zachowanie Marilyna i Dity, to chyba moge gdzieś to wyrazić. Czy jednak fani, tacy jak Ty mi zabronią? Aha, kolejna kwestia: zanim napisałem poprzedni post, przesłuchałem jego płyty (może nie wszystkie, ale jakieś dwie, które pożyczył mi znajomy) i obejrzałem trochę teledysków. To w zupełności starczyło mi, żeby wyrobić o nim opinię. Więc uwierz mi, jakbym się nie orientował, to nic nie napisałbym.
ps. A z tym jazzem to miała być jakaś ironia?

Oprócz czwartej, każda kolejna płyta Mansona to drastyczna zmiana stylu muzycznego. Odnosi się to także to estetyki jego teledysków. Najnowszy album ma już numerek szósty... Jeśli więc przesłuchałeś "jakieś dwie" i obejrzałeś "trochę", to w dalszym ciągu niewiele o nim wiesz... Może nawet mniej, bo wcześniej nie miałeś podstaw do oceny, a teraz WYDAJE CI SIĘ, że masz. Czyli jesteś w większym błędzie, niż wtedy.

użytkownik usunięty
Patrix666

No tak, zawsze znajdą się mądrale w twoim stylu. A ja uważam, że to co o nim wiem, w zupełności starcza do wyrobienia opinii. Czy Wy (fani Mansona) nie możecie zrozumieć, że nie wszystkim jego twórczość się podoba. Przecież nie trzeba mieć całej dyskografii, źeby się negatywnie wypowiedzieć. Albo nie, dwie płyty i teledyski to za mało, i nie mam prawa się o nim wypowiadać. Co nie? Pod wpływem przesłuchanego i obejrzonego materiału nie pozostałem obojętny, więc wyraziłem się negatywnie i doszedłem do wniosku że Marilyn Manson jest irytujący.

Jesteś zbyt wyczulony. Z jazzem to nie była ironia tylko stwierdzenie, że skoro na jazzie się faktycznie znasz (bo tak mi się wydaje skoro stwierdzasz, że jest to Twój ulubiony rodzaj muzyki) to możesz na jego temat napisać coś ciekawego, wartościowego, sensownego. Ja Ci się np. przyznałam pod Ditą, że nie przepadam za jazzem i mało go słucham, czy słuchałam. Choć jest paru twórców, których muzykę lubię. Mam pare albumów Garbarka, trochę Urbaniaka, bardzo cenię Komedę, ale uważam, że to za mało bym mogła się mądrze na ten temat wypowiadać. Po prostu za mało jestem obeznana z tym 'tematem'. Ponieważ Ty otwarcie piszesz, że właśnie jazz bardzo lubisz, to myślę, że byłbyś w stanie napisać na jego temat coś faktycznie sensownego.

Natomiast co do Dity i Mansona to problem polega na tym, że nie ma znaczenia czy jestem ich fanką, bo w moich komentarzach do Twoich postów chodziło o błędy /przekłamania/ jakie pisałeś, czyli np. pod Ditą to, że ona zrobiła atut ze swojego problemu, który widzisz w bladości jej skóry. I, że taka osoba nigdy ładnie się nie opali itp. Napisałam Ci tam, że Dita niezawsze kultywowała blady wizerunek i opala się jak każdy inny człowiek. A i nawet od kiedy obrała styl taki jaki ma obecnie (czyli pin up, a nie gotyk! jak sugerowałeś), to też wcale taka blada nie jest. W uzyskaniu efektu mocno bladej skóry dużą rolę odgrywają makeup i oświetlenie. Jak nie jest mocno umalowana to ma przeciętnie bladą, a w zasadzie nieszczególnie bladą skórę.

Natomiast co do Mansona piszesz, że jest to zwykły frajer i jakoby mógłby być (czy jest) ideałem tylko dla nastolatków. I teraz piszesz, że te wnioski wyciągnąłeś po obejrzeniu jego klipów i wysłuchaniu paru albumów. No cóż - to w takiej sytuacji ja bym mogła powiedzieć, że Garbarek jest frajerem, a jego fani to sfrustrowani ... (wstaw tu co chcesz) - i według Twego toku rozumowania to by była sensowna wypowiedź, bo wysłuchałam paru jego albumów i coś tam o nim przeczytałam i w ten sposób nabrałam takiej wiedzy, że mogę coś takiego ogłosić.

Mam nadzieję, że teraz rozumiesz o co chodzi. Nie o to, czy ktoś jest fanem, czy nie, tylko o sens i przekłamania w Twoich postach. A to, że nie podoba Ci się czyjaś twórczość nie czyni od razu z tej osoby frajera. Sensowniej by było gdybyś po prostu napisał, że Tobie to nie pasuje, że nie rusza Cię ta muzyka, że nie dostrzegasz nic w tekstach. To by była Twoja opinia faktycznie dotycząca twórczości - Twoje osobiste wnioski, do których faktycznie mógłbyś dojść na podstawie słuchania płyt - Twój osobisty ich odbiór. I było by ok. I wtedy bym się nie czepiała.

Eleonora

Szczeże mówiąc, w twojej wypowiedzi brak jest streszczeń. Ja się zgadzam z Nowym Ruskim.

patrick_42

A od kiedy to w wypowiedziach na forum mają być streszczenia?... no, ale skoro Ci brak, to kup bryk - to zbiór streszczeń. Ja nigdy nie będę się wypowiadać używając treściwych zwrotów w stylu "srutu tu tu majtki z drutu" więc skoro z takimi wypowiedziami się utożsamiasz, to nic dziwnego, że jesteś w opozycji do moich. Co mnie zresztą absolutnie nie martwi.

Eleonora

Chociaż nie. Ale nie chce mi się stukać w klawiaturę.

patrick_42

To, że nie podoba ci się jego muzyka i ogółem cały on, nie znaczy, że Marilyn Manson jest frajerem. A i dlaczego tak dużo osób twierdzi, że kiedy ma się 13 lat to się musi być idiotą? Muzyką Marilyna zainteresowałam się nie dawno. Choć nigdy nie twierdziłam, że jest głupi. Po prostu słuchałam (i nadal słucham oczywiśce) punk rocka i jego muzyka wydawała mi sie mało ciekawa.
A i nie jestem emo. Bo pewnienie niektórzy tak pomyślą. Nie czuję się przynależna do żadnej subkultury.

Ja co do niego mam mieszane uczucia. image wydaje mi się tandetny, ale muzyka ma cos w sobie... jak dla mnie to trochę wiele hałasu o nic. Sława nieproporcjonalna do talentu. Ale da sie posluchac z przyjemnością.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones