Nie i jeszcze raz nie! Jak ta kobieta moze byc ikoną? Ma na swoim koncie zaledwie moim zdaniem 2 dobre role. Nie chodzi o zazdrość, ale przecież ona jest brzydka. To taka Barbie lat 60-tych. Tak naprawdę miała brązowe włosy! A żeby wyglądać tak, jak na zdjęciu u góry, potrzebowała 2 godzin ze stylistą.
Co do moralności: wiecie, z czymi zdjęciami powstał pierwszy Playboy? Z jej zdjęciami! Zapijaczyła się na śmierć, a uchodzi za autorytet i wzór.
Jak dla mnie zaledwie poprawna.
Nie w Twoja historię, to po pierwsze.
Wygłosiłam swoje zdanie na temat Marilyn, a że taki głupol jak Ty sie tu przypałętał to już inna historia.
Jak nie jak tak?
A kto wylewał swoje żale na forum Bardotki? Baba Jaga?
No w sumie tak...
Buahahaha ;-D
"Boże... Widzisz, czujesz i nie plujesz..." to tekst do Ciebie? cały czas wszędzie to samo piszesz. Na innym forum parę razy to samo napisałeś, płytka się zacina cwaniaku? brak inwencji twórczych?
naturalnym kolorem marilyn był rudy, a nie brąz i nie zapijaczyła się na śmierć - weź do ręki jakąś porządną biografie mm zanim napiszesz kolejne bzdury, a co do playboya - no i co z tego? wymien aktorke, ktora sie nie rozebrala dla playboya. nie ma w tym nic zlego :/
i ja osobiscie uwazam, ze mm byla sliczna. i zadna tam barbie :P
Już wymieniam aktorkę która się nie rozebrała -Audrey Hepburn .Jak widać można było być gwiazdą a nie być dziwką eksponującą swe wątpliwe wdzięki .Ona nie tylko zachlała ale i zaćpała się lekami na śmierć . Też mi wzór człowieka i aktorki . Co do jej talentów aktorskich lepiej się nie wypowiadać a urodę miała na poziomie przeciętnej pani lekkich obyczajów .
ty możesz sobie uwazac swoje, ale nie zmienisz zdania reszty świata o niej. A prawda jest taka, że (mimo 'urody na poziomie pani lekkich obyczajów') jest IKONĄ i tego nie zmienisz. A co o zaćpaniu. No i co z tego? Aktor to też człowiek. Heath Ledger też sie zaćpał lekami, ale to nie zmienia faktu, ze grac potrafił i to nieźle.
"Wątpliwe wdzięki?"
- naprawdę masz coś ze wzrokiem...
"dziwką?"
- czy ty wiesz w ogóle co to znaczy? Chyba nie.
Nie to ty masz coś raczej z rozsadkiem ( skoro podoba ci się Bardotka )Poucz mnie na temat dziwkarstwa (Pewnie jesteś w tym doświadczony -wybacz ale ja aż taki wtajemniczony nie jestem )
"Kto się przezywa sam się tak nazywa."
Prostaczka bez szkoły i ambicji. Kto cię tu wpuścił? Jak uciekłaś z piwnicy?
"te blond coś".
Najpierw się naucz polskiej gramatyki, a dopiero później się poniżaj na publicznych forach, debilko zakuta.
Widzę, że brak ci argumentów i z inteligencją też u ciebie na bakier, skoro musisz się ratować moimi tekstami.
W piwnicy to ty żyjesz. Taka wampiropodobna trupica by się zamieniła w proch w promieniach słonecznych.
Co ci po angielskim jak masz problemy z prawidłowym formułowaniem zdań po polsku?
Bo aktualnie mieszkam w Londynie :)
I nie brak argumentów, tylko podkreślam Twoje głupkowate myślenie. :)
Ale nie wiem czy się żalisz czy się chwalisz.
Pewnie przerzucasz cebulę w szóstej strefie, na prawdziwej prowincji, tam gdzie twoje miejsce.
Mówiłem - "ze wsi jesteś, na wieś wrócisz."
Widzę, że mamy tutaj do czynienia z wielką angielką. Musisz jej, kolego wybaczyć, że nie zna polskiego, w końcu siedzi w Londynie 2 miesiące i zapomniała swojego Ojczystego języka. Po prostu przesiąknęła angielszczyzną...jak setki tysięcy polaczków w Londynie, którzy zachowują się równie debilnie jak ona.
bardotek69- uważam, że nie warto rozmawiać z osobą, która liczy się ze zdaniem ludzi swojego pokroju. Po zdjęciu i Twoim braku klasy widać, że jesteś kolejnym cudownym dzieckiem neostrady, kolejną bywalczynią tanich imprez z wódką w tle, pustakiem, który lata za facetami z jęzorem na wierzchu i myśli , że jest wspaniała. Otóż nie, moja droga. Wmawiają Ci, że jesteś piękna, by zaciągnąć Cię do łóżka, wmawiają, że jesteś mądra i inteligentna, bo w porównaniu do swoich znajomych potrafisz pisać...nieważne, że z błędami, ale jednak potrafisz.
Co do Marilyn Monroe...może dopiero za kilkadziesiąt lat pojmiesz, jak wielką osobistością była, jak piękną kobietą i jak wspaniałą aktorką.
"nieważne, że z błędami"
żadnego błędu nie ma w moich wypowiedziach.
Widzę, że kolejny idiota się znalazł :)
"Co do Marilyn Monroe...może dopiero za kilkadziesiąt lat pojmiesz, jak wielką osobistością była, jak piękną kobietą i jak wspaniałą aktorką."
Jest małą osobistością, brzydką kobietą, i zerową klasą :)
Sama sztuczność....tfffuuuu! :/
Po pierwsze- jestem dziewczyną, miło byłoby, gdybyś zwracała się do mnie w rodzaju żeńskim.
Po drugie...przykładem małej osobistości i zerowej klasy- jesteś Ty. Twoje tandetne wypowiedzi, ubogie słownictwo i brak argumentów o tym świadczą. To Ty nie masz klasy, a nie Marilyn Monroe. Mała osobistość? gdybyś osiągnęła chociaż trochę tego, co osiągnęła ona, mogłybyśmy rozmawiać.
Ale ja nawet nie mam ochoty stać się "IKONĄ GŁUPOTY" jak zrobiła to Marilyn.
"Po drugie...przykładem małej osobistości i zerowej klasy- jesteś Ty"
I stwierdziłaś to po paru wypowiedziach.
Weź się nie poniżaj więcej.
"Twoje tandetne wypowiedzi, ubogie słownictwo i brak argumentów o tym świadczą."
1) nie umiesz czytać.
2)słownictwo mam w normie
3)argumenty były. Najpierw naucz się czytać, potem stwierdzaj fakty.
"gdybyś osiągnęła chociaż trochę tego, co osiągnęła ona, mogłybyśmy rozmawiać."
skoro ja bym tyle osiągnęła, a Ty nie, to i tak nie mogłybyśmy rozmawiać, bo któż znany chciałby pisać z Tobą? odpowiedź jest prosta-nikt.
"I stwierdziłaś to po paru wypowiedziach"
Nawet nie wiesz ile można stwierdzić po kilku zdaniach. Ty oceniasz MM jako człowieka, po obejrzeniu jednego filmu.
"skoro ja bym tyle osiągnęła, a Ty nie, to i tak nie mogłybyśmy rozmawiać, bo któż znany chciałby pisać z Tobą? odpowiedź jest prosta-nikt."
Drogie dziecko...gdybyś chociaż trochę znała świat i ludzi sztuki.
Ale życzę powodzenia, na pewno w swoim środowisku daleko zajdziesz.
Jej nie uważam za "człowieka sztuki" ktoś kto pokazuje nagie ciało, by zarobić pieniądze jest dla mnie nikim. Tak nisko upaść mogą tylko gwiazdki jednego pokolenia [czyt. Marilyn np.]
Hah..jesteś śmieszna.
Gdybyś miała chociaż pojęcie o tym co mówisz. Polecam raz wybrać się do teatru, tam aktorzy także się rozbierają i wcale nie dostają za to dużych pieniędzy, ba! Ich pensja jest wręcz bardzo bardzo mała. Też się rozbierają dla pieniędzy? A może dlatego, że wykonują zawód aktora i robią to co lubią, a każdy aktor prędzej czy później dojrzewa do pewnych ról.
MM rozbierała się- i co z tego? Była dobrą aktorką i się rozbierała...gorzej gdyby była beznadziejna i chodziła naga by swoją nagością zakryć braki aktorskie. Ale ona naprawdę miała talent i nie kłóć się , bo się nie znasz. A ludzkie ciało, jest w sztuce najprawdziwszym pięknej, bo piękno ludzkiego ciała to prawdziwa sztuka!
Rozumiem, że masz swoje zdanie, ale jak nie wiesz o czym mówisz, to lepiej się nie odzywaj. Idź sobie na naszą klasę, bo filmweb to nie miejsce dla Ciebie.
skomentuje to tak: HaHaHa, a ludzki wstyd? gdzie się podział? Marilyn to bezwstydnica. I nie tylko ona, to wszystkie osoby, które kiedykolwiek rozebrały się publicznie. Ja z osobami, które maja za nic ciało ludzkie nie będę rozmawiała. Żyj sobie w swoim świecie bez jakichkolwiek ograniczeń, pozdrawiam serdecznie.
Teraz znowu "zapożyczasz" moje teksty? Widać w tej łepetynie jeszcze puściej niż w próżni.
Poniżasz się ty i wyłąćznie ty, bezstydnico wstrętna. Daj sobie spokój i już więcej nie wracaj, a najlepiej się schowaj bo na małpy polują ;-D
""Po drugie...przykładem małej osobistości i zerowej klasy- jesteś Ty"
I stwierdziłaś to po paru wypowiedziach.
Weź się nie poniżaj więcej."
Czy to brak argumentów, rozumu i jakiejkolwiek krzty choć śladowej inteligencji spowodował, że używasz moich tekstów?
Poniżasz to się tutaj ty, już ci to mówiłem nie raz. Publicznie. Na oczach wielu. Do tego straszysz maską. Nie zdziwiłbym się, gdyby cię opluli na ulicy.
A jednak... Już miałem nadzieję, że coś dotarło do tego fistaszka, ale jednak co zakute było, zakute pozostanie.
Miała tu więcej nie wracać i się nie poniżać, ale widzę, że jednak bezwstydnicą była, bezwstydnicą jest i bezwstydnicą pozostanie.
Fan/Fana Leonardo DiCaprio !!!!!!!!! hahahahahhahahahahahahahah, no nie! i z Tobą mam gadać?! co to za ludzie się rodzą, ani krzty ogłady! tylko usiąść i rozłożyć ręce!
Fan/Fana Adama Sandlera !!!!!!!!! hahahahahhahahahahahahahah, no nie! i z Tobą mam gadać?! co to za ludzie się rodzą, ani krzty ogłady! tylko usiąść i rozłożyć ręce!
aaa i co do rol. tylko 2 dobre? to chyba tylko 2 filmy z nia widzialas.. byla genialna aktorka aczkolwiek niedoceniona eh.
One przynajmniej maja wygląd i talent, a to coś białe to ani wygląd, ani talent, ani figura, no kompletne DNO!!! i do tego krótkie włosy <buhhhahhha>
DNO dna to osiągnęłaś tutaj swoimi komentarzami.
Idź się schowaj bo na małpy polują.
I zmień to zdjęcie, albo schowaj ten ryj za kłakami, bo jak to widzę, to pluję na monitor i niedługo już cały będzie zaśniedziały, tak często mi się zwraca na widok twojej machy.
To na nią zwyczajnie nie patrz :)
I Ty swoimi komentarzami dajesz do zrozumienia młodym odbiorcą, że człowiek z Ciebie żaden.
Weź ochłoń i przeczytaj te komentarze.
Na szczęście rozum mam i umiem się nim posługiwać, na tym forum nie mam ochoty spędzić ani minuty więcej.
Internet, to tylko internet. Każdy ma swoje zdanie. Każdy ma swój gust, każdemu podoba się co innego.Wypowiedzi Twe były jednoznaczne, inteligentem nie jesteś, ale każdy ma prawo zyć , tak jak mu się to podoba, przepraszam za jakiekolwiek obraźliwe słowa rzucane w Twoim kierunku. To, że nie lubię Marilyn, to, że twierdze, że jest brzydka, to moja sprawa. Ty zacząłeś głupie teksty.
Ja się sobie podobam i innym też. Ty masz inny gust. The End.
PS kurcze Ty musisz mieć z 50 lat, uwielbiając, dawno nie żyjących aktorów, którzy do kina nic nie wnieśli.
Miłego Dnia.
Więcej na to forum nie zaglądam, bo i ludzie, nie za fajni.
Nareszcie! Chwasty wyplenione. Misja zakończona!
Mogę wreszcie wyjść i żyć, bo w przeciwieństwie do ciebie mam ciekawe życie, nie tak jak ty, że swój brak mózgu i wyglądu musisz sobie "odszczekać" wrzucając na innych.
To z Tobą jest coraz gorzej. I kto powiedział, że jestem fanka tylko i wyłącznie Bollywoodu?! otóż nie, nie jestem.
Choć wolę indyjskie kino, niż głupią, rozbierającą się Marilyn, która nie ma za krzty ogłady. W filmach Indyjskich, seks jest pominięty. I tak być powinno. Otóż nie liczy się tylko miłość fizyczna, ale psychiczna przede wszystkim, Ty uwielbiając to blond coś, ukazujesz, że jesteś człowiekiem godnym pogardy. niczego więcej. I nie kłóć się, bo wiesz, że mam rację i to Cię boli. A nienawiść wynika tylko z zazdrości. Więc skończ z tym.
"Ty uwielbiając to blond coś, ukazujesz, że jesteś człowiekiem godnym pogardy."
bla bla bla jestem zajebista, a jak ktoś nie podziela mojego zdania to jest głupi, nieokrzesany i myśli tylko o seksie.
OPANUJ SIĘ, twój gust nie jest wyrocznią.
A napisałam gdzieś o swoim? Sama naskoczyłaś na Bogu ducha winnego gościa nazywając go godnym pogardy bo... lubi Marylin. No proszę cię. Nie pisz więcej.
"W filmach Indyjskich, seks jest pominięty. I tak być powinno. Otóż nie liczy się tylko miłość fizyczna"
Tak sobie tłumacz. Na ciebie nikt nigdy nie zwróci uwagi, dlatego też przyjęłaś sobie, że seks się nie liczy... Blablabla...
"I nie kłóć się, bo wiesz, że mam rację i to Cię boli."
To się tyczy ciebie! Nie mnie ;-P