Może mi ktoś wytłumaczyć w jaki sposób Marlon Brando zrewolucjonizował grę aktorską? Wiele na jego temat przeczytałem i w dalszym ciągu nie rozumiem o jakiej rewolucji wszyscy mówią. Uważam go za świetnego aktora, jednego z najlepszych, choć z całą pewnością nie najlepszego, jest współcześnie wielu, którzy mogliby się z nim równać. Ale wracając do tematu - niech ktoś mi tak solidnie wytłumaczy na czym polegała ta rewolucja aktorska, której on dokonał.
Polecam obejrzeć "tramwaj zwany porządaniem". Mamy tam mozliwość zobaczyc stara szkole aktorska w wykonaniu Vivien Leigh, która jest jeszcze mocno "teatralna". Nie potrafię tego dobrze opisac to trzeba zobaczyć. I razem z nią mamy na planie Marlona Brando właśnie który gra już w sposób nowoczesny. Bardzo naturalnie. Ten film to żywy przykład zderzenia się starego aktorstwa z nowym. A co najciekawsze obie role są fenomenalne i w jakiś niezrozumiały dla mnie sposób absolutnie ze sobą nie kolidują, a wręcz przeciwnie doskonale się uzupełniają tworząc wspólny konsekwentny dialog. Coś niesamowitego. Mam nadzieję że po tym filmie dostrzeżesz wielkość Brando, i tego jak wielką rolę odegrał w ewolucji gry aktorskiej. AMEN.