dołączam się do apelu

powtarzasz się :>

I słusznie. Niektóre rzeczy trzeba powtarzać, aby trafiły do odbiorców. Nie mam nic przeciwko zakładaniu wielu takich tematów. Niektórzy zarejestrowani na Filmwebie niestety piszą prowokacyjne komentarze, byle się posprzeczać z innymi. Dlatego takie apele są słuszne, choć mało skuteczne.

Niestety mało skuteczne :( Ale popieram całkowicie.

Nie dostałeś zawału??

No może i racja.
Ale aż mnie korci żeby wsadzić 1/10 Edwardowi Nortonowi, bo szlag mnie trafia jak widzę że jest wyżej od Marlona. Uwielbiam gościa za wszystko, i naprawdę nie wiem dlaczego jest niżej niż Norton. Może się nie znam na aktorstwie, ale jak dla mnie Brando ma o wiele większe doświadczenie i warsztat aktorski. Przede wszystkim - talent, i jeszcze raz talent. Chyba nikt nie zaprzeczy, że kiedy Marlon pojawia się na ekranie , film momentalnie staje się bardziej interesujący :)

Ja także wolę Brando niż Nortona, ale nie można kwestionować talentu Edwarda. Uważam go za bardzo dobrego aktora, może gorszego niż Brando, ale na pewno utalentowanego. 1/10 dla takiego aktora jak Norton wydaje mi się lekko krzywdzące.

Nie zauważyłem, że Norton już spadł w rankingu :)

co jak co - Norton bardziej utalentowany, wszechstronny o bogatej mimice, a taki Brando? pech ciał, że świat patrzył jak idol się starzeje i dziwaczeje
szkoda, że nie umarł tak młodo jak James Dean i zostawiając po sobie wspaniałe wspomnienie o Dzikim, Tramwaju zwanym pożądaniem czy Juliuszu Cezarze.. resztę filmografii lepiej wyciąć..