Marlon Brando

Marlon Brando Jr.

8,7
36 741 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Marlon Brando

Marlon Brando nie żyje ,Jack Nicholson ,Sean Connery i Anthony Hopkins powoli odchdzą na emeryture a Robert De Niro i Al Pacino mają już odpowiednio 64 i 67 lat (chociaż tego po nich nie widac).
Trzeba sie więc zastanowic kto w niedalekiej przyszłosci bedzie mógł przynajmniej troche przybliżyc sie do tych swietnych aktorów.
prosze was o podanie najlepszych aktorów urodzonych w 1969 r. (ew.1967,68) i pózniej.
Moje typy:
1.Edward Norton 1969
2.Benicio Del Toro 1967
3.Matt Damon 1970
4.joaquin Phoenix 1974
5.leonardo Di Caprio 1974
6.Mark Wahlberg 1971
7.Christian Slater 1969
8.Ben Affleck 1972
9.Terrence Howard 1969
10.Barry Pepper 1970
11.josh Hartnett 1978

goandrewgo_

1. Norton - rzeczywiście dobry, perspektywiczny aktor, Więzień Nienawiści, Lęk pierwotny, 25.godzina, Podziemny krąg, który akurat był filmem Pitta, czy też możliwośc pracy z najlepszymi w "Rozgrywce" lub "Skandaliście Larry Flynt'cie (Forman), mówią same za siebie.
Del Toro, równie dobry, charakterystyczny aktor.
2. Matt Damon, Ben Aflleck, Christian Slater. Co do dwóch pierwszych to kumple sztywniacy, drewniacy z zerową mimiką w dodatku zaplutą gembą. Slater, może nie jest najgorszy ale ma pecha do filmów.
3.Phoenix i DiCaprio to będą zdecydowanie artyści wielkiego pokroju. Joaquin, niedojż, że miał utalentowanego brata to sam jest świetnym aktorem, muszę dorwać jego nowy film "We own the night". DiCaprio tworzy wielkie kino na wspóle z Scorsese'm.
4.Wahlberg - zaczynał karierę, jako piosenkarz, bardzo podobał mi się w "Infiltracji" i "Gniewie Oceanu", jednak umówmy się nie możemy i nie będziemy go mogli nazwać artystą pokroju De Nira lub Nicholsona.
5. Howard - świetna rola w "Hustlw & Flow" i jak narazie to wszystko.
6. Hartnett - byłem wielki fanem jego talentu, dobrze się spisał w "Zabójczym numerze', trochę gorzej w "Pearl Harbor" czy "Czarnej Dalii. Obecnie lepiej zapowiadają się do niego Bernal, Gosling, Gyllenhaall.

Opisał ogólnie dokonania danych aktorów, jednak nie mogę się doszukać tu zastępców tych "wielkich", może poza DiCaprio, Nortonem i Phoenixem. Dodałbym tu Bale'a. Większe szanse dorównać najlepszym ma nieco starsze pokolenie typu Washington, Crowe, Spacey, Pitt...

Klinar

"DiCaprio tworzy wielkie kino na wspóle z Scorsese'm. " Co masz na myśli? Gangi Nowego Jorku?

DiCaprio nie będzie wielkim aktorem. Brak mu nieco talentu.

goandrewgo_

Harnetta, Slattera i Afflecka nie wiem dlaczego wymieniłeś. To aktorzy tylko półkę wyżej niż Wentyl Miller.
Damon też rewelacyjny nie jest. Z tym Howardem też bym nie przesadzał. Reszta może być.

Za wysoko poprzeczkę postawiłeś. Niewielu znajdziesz dobrych aktorów po 69. Gdybyś szukał od 59 znalazłbyś dużo więcej.

Jeżeli jednak szukać aktorów z Twojego przedziału, to od siebie dodam Christiana Bale'a, Josepha Fiennesa, Hugh Jackmana, Jareda Leto, Adriena Brody'ego, Jake Gyllenhaala, Ewana McGregora, Shia LaBeouf'a, Daniela Craiga, Ulliela (imienia nie pamiętam; to ten gość ze słabego Hannibala), Heath Ledgera i ... chyba tyle.

Ze znajomością współczesnego europejskiego kina u mnie słabo (czyli adekwatnie do stanu faktycznego tego kina), więc nie mogę podać żadnego nazwiska.

Jako przyszłość polskiego kina widzę niestety tylko Adamczyka. Ewentualnie może być też Dorociński i Szyc, ale ten drugi tylko wtedy, kiedy przestanie grać w byle gniotach...

Pzdr.

_Ja_

Witam przyjaciela! DiCaprio świetnym aktorem jest. Udowodnie to przytacząc odpowiednie argumenty.

Na rozpoczęcie powiem, że z młodego pokolenia najbardziej szanuje właśnie Leosia, Bale'a i Phoenixa. Miejsca na naszym rankingu nie są odpowiednie do poziomu ich umiejętności.

To prawda, że "Gangi NY", przebojem nie były, ale w "Aviator" czy "Infiltracja" to czołówka współczesnego ogólnie kiepskiego kina.

DiCaprio jest stosunkowo młody i myślę, że jeszcxze wiele przed nim. Zaczyna zdjęcie do nowego filmu twórcy "American Beauty" - Sama Mendesa, pt. "Revolutionary Road" czy do nowej sensacji Manna.

Sam pisałeś kiedyś na jego forum:
"Prawda jest taka, że DiCaprio aktorem jest świetnym. Ta nienawiść w stosunku do DiCaprio zrodziła się po Titanicu. Rozhisteryzowane nastki miały mokre gacie na jego widok i po prostu... przejadł się.
Ta nieokiełznana sympatia przerodziła się w nienawiść. To chore.
Ludzie, który uważają DiCarpio za złego aktora, nie mają po prostu pojęcia o kinematografii. Wystarczy spojrzeć na jego dykcje, sposób poruszania się po scenie, technikę improwizacji, warsztat, by ocenić, jaki to aktor."

Tu się zupełnie z Tobą zgadzam.
Pamiętam nawet, że wtedy nawet wystawiłeś mu świetną ocenę - "9".

Na koniec napisze, że Leonardo DiCaprio otrzymał nagrodę za całokształt twórczości na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Santa Barbara. Nagrodę wręczył aktorowi Martin Scorsese.

Który aktor w tak młodym wieku dostaje nagrodę za całokształt twórczości?

Klinar

Aha, przepraszam za wykopywanie starych brudów z jego forum.

Klinar

Witam, witam! A do picia nic nie zaproponujesz? Bo tak na sucho to dyskutować trudno (poratuj chociaż Jackiem Danielsem, ale tak wiesz - symbolicznie, bo oficjalnie, to od dwóch tygodni nie pije;-)).

Eee, spoko wodza. Kop, gdzie chcesz. Na usprawiedliwienie powiem, że byłem pod wpływem Infiltracji.

Infiltracja rzeczywiście dobra, Aviator - powiedzmy sobie - jadalny.

Teraz ma - o ile się nie mylę - 7. Aktorsko zasługuje w mojej nowej skali na 8, ale obniżam mu ocenę, bo go nie lubię (dałem sobie takie prawo;-)).

Z tym Bale'em też bym nie przesadzał tak. Gość jest bardzo dobry, ale ma problemy z mimiką. Musi nad tym popracować.

Ja z tego młodego pokolenia (od 68) faworyzuje Fiennesa. Gość jest świetny.
Ten sam talent i te same umiejętności, co starszy brat - Ralph. Obaj są genialni.

Pozdrawiam.

_Ja_

I żeby nie było niedopowiedzeń.

DiCaprio będzie w przyszłości jednym z najlepszych żyjących aktorów. Ma przyszłość. Ale już wiadomo, że nie będzie to aktor formatu De Niro, Pacino, o Brando (numer 1 w historii kina) już nawet nie wspominając...

_Ja_

Pożyjemy, zobaczymy...;]

goandrewgo_

Alle sind zu Esel! !

Little_Dean

zapomniales dodac clinta eastwooda..

a do aktorów "nowego pokolenia" zapomniales dodac Willisa :D

Bobey

willis już jest stary - nowe pokolenie.. przecież kolo ma już teraz 54 lata. A w dodatku nie zachwyca grą aktorską.. jest popularny, ale to nie znaczy, że ma talent.

Uzi

Nie zachwyca grą aktorską to mało powiedziane. Willis jest najzwyklej w świecie słaby...

goandrewgo_

Zbyt wysoki rok urodzenia podałeś, bo jest taki aktor ale nieco starszy od tych których wymieniłes. Aktor, który jest godnym następcą Brando, McQueena czy Nicholsona i można wręcz powiedzieć, że im dorównał. Mowa tu oczywiście o zdecydowanie najlepszym aktorze ostatnich 15 lat, jakim jest Kevin Spacey..

arrival

Ooo - wreszcie się w czymś zgadzamy...;-)
Tak - Kevin Spacey jest chyba jedynym kandydatem, który umiejętnościami już największym dorównuje, a "wielkością" dorówna im zapewne wkrótce. Spacey jest niesamowitym aktorem.

_Ja_

Tak naprawdę to zgadzamy się w całkiej sporej ilości spraw, tylko, że wcześniejsze dyskusje opierały się na różnicy zdań.. :)
A Kevin Spacey to mój ulubiony (chyba mój ulubiony, bo jak powiedziałeś, pewnym można być tylko podatków i śmierci :)) aktor. Dokładnie tak jak napisałeś - jest niesamowity.

arrival

No, też się z wami zgodzę.. Spacey jest wyjątkowy.. Kayzer Soze!

Uzi

Rola w Usual Suspects to czysty geniusz Kevina, ale jest ona jedną z wielu kapitalnych ról, jak np. American Beauty, K-PAX, Big Kahuna, Beyond The Sea (również reżyser), Seven czy Tajemnice Los Angeles. Ponownie zacytuje: Spacey to niesamowity aktor.

arrival

A widzieliście to?

http://www.youtube.com/watch?v=O8JmN_-oudY

_Ja_

Ja widziałemi nawet skomentowałem, ktoś zapodał to w temacie Kevina :)
Genialne. Lemmon w jego w wykoaniu jest niesamowity.

_Ja_

Fajne, fajne.. To 'its funny' brzmiało zupełnie jak Pacino.. z Marlonem było ciężko ale dał radę..;)
Tylko trochę dźwięk nie za bardzo zsynchronizowany z obrazem.. ale to youtube..

goandrewgo_

Kevin Spacey.Jedyny obiecujący.
Leonardo Di Caprio hahaah to taki syndrom "Piotrusia Pana"posuwa się w wieku a jego twarz wygląda dalej jak u 18 latka tylko że z mysim zarostem co wpędza go jeszcze większą śmieszność.To że zagrał w Titanicu nie świadczy o tym że jest dobrym aktorem.

Christiane

Ty się już dziewczyno nie odzywaj. Wystarczająco się tu, na forum Audrey ośmieszyłaś.

_Ja_

A Widzieliście to?

http://www.maxior.pl/?p=index&id=52006&8

Moim zdaniem Jim Carrey, jako jeden z nielicznych dobrych aktorów na tym świecie, obok Kevina i Meryl Streep.

Magnum_

A widziałeś to?

http://www.youtube.com/watch?v=xPEX4Gspf6Y

Carrey jest świetny.

goandrewgo_

Carrey jest mało zabawny.
O co tobie znowu "Ja" chodzi ?50% użytkowników Filweba woli Audrey a drugie
Marilyn.Ucz się tolerancji.

Christiane

Carrey jest mało zabawny hahahahaha, dobra jesteś.
Dziewczyno widać, że nie znasz się na filmach, nikogo nie obrażając takimi tekstami się kompromitujesz

Christiane

Tylko, że Ty jesteś najzwyklejszą w świecie ignorantką. Zajrzyj w swoje oceny i zobacz, kogo oceniłaś na 1, a może coś wykminisz...

goandrewgo_

Ty swoim avatarem również .

Christiane

Co do avatarków, to powinnaś się Krystynko nie odzywać. @Ja ma Jacka N., a Ty coraz to nowe gwiazdy z tanich pornosów.

Klinar

Dziewczyno ty się zastanów co robisz. Dając Robertowi de Niro, Jackowi Nicholsonowi i Dustinowi Hoffmanowi 1 ośmieszasz się przed wszystkimi użytkownikami filmwebu. Przez takich ludzi ten ranking jest taki nierówny... Jak sie nie znasz na filmach to nie dawaj ocen..
Ps. Milczenie owiec - 3 hahahaha

Magnum_

To będzie tak:

Polska: Robert Więckiewicz (ma facet twarz i umie zagrać);
Grzegorz Stosz-ten z "Plebanii", ma facet męską urodę i styl jakiegoś kowboja, może będzie miał przyszłość w kinie kryminalnym;
Jacek Braciak- aktor charakterystyczny, ale bardzo dobry, można mu dać szansę;

Zagranica: Daniel Craig- 100% James Bond, 100% mężczyzna;
Madds Mikkelsen- bardzo przystojny i stylowy;
i... o kurczę, więcej grzechów nie pamiętam!!!

goandrewgo_

Po nich już nie będzie kino takie jak dawniej już zresztą tak się dzieje masa gównianych filmów zalewa rynek nastawiając się na zbijanie kasy a co za tym idzie marne aktorstwo i efekty specjalne w większości filmów. Z całym szacunkiem dla całej 11-tki ale nie widzę nikogo kto mógłby (czy mogliby) zastąpić choć w najmniejszym stopniu PRAWDZIWYCH AKTORÓW.

blabla123456

Christian Bale, Edward Norton, Kevin Spacey i Sean Penn (koleś wymiata swoją mimiką twarzy :D) Hugh Jackman to też dobry aktor.

pozdro

Kwic

Robert Downey Jr., może jeszcze... Hugh Jackaman? Hmm... Jesli przez najbliższe lata udowodni, że umie trzymać klasę, którą posiada to się zgadzam./






Rodion_Raskolnikow

a Johnny Depp ?? nie uważacie, że jest przynajmniej bardzo dobry??

goandrewgo_

Myślę że godnym następcom będzie Rafał Mroczek...

joke :D

sebjak

Depp zbytnio kojarzy się mi się z superprodukcjami w stylu "Piratów z Karaibów", le jeśli będzie grywał w filmach pokroju "Marzyciela" (był wspaniały), albo obrazów Burtona to jestem za nim na 100%.

A Mroczek? Za parę lat nikt już nie będzie pamiętał o Rafale... eee... jak on miał na nazwisko?

:)

Rodion_Raskolnikow

Uważam, że świetnie zagrał w "Edwardzie nożycorękim", "Jeźdźcu bez głowy" i w "Żonie astronauty", a do roli Jack'a Sparrowa był po prostu stworzony.

LoulouStripe

Zapomnieliscie o Russellu Crowe i Denzelu Washingtonie!!!!!!!!!!!!!!!!Moje typy sa natepujace:Russell Crowe,Denzel Washington,Edward Northon,Kevin Spacey-najlepsi aktorzy mlodego pokolenia.To sa artysci,ktorzy pokazali swiatu,ze maja nie tylko talent.Wcale nie beda gorsi od poprzedniego pokolenia:)

Maximus_D_M_

Moim zdaniem trzech najlepszych aktorów tego pokolenia to:
(W kolejności)
1.Jim Carrey
2.Johnny Depp
3.Edward Norton

Po za tym to jedni z nielicznych aktorów niekomercyjnych, jeśli gra w filmie jeden z tych trzech aktorów wiadomo, że film jest godny polecenia ;]

Magnum_

Aj, panowie, panowie...

Johnny Depp jest dobrym aktorem, ale - umówmy się - wybitny to on nie będzie nigdy.
Podobnie Edward Norton.

I nie mów, że to aktorzy niekomercyjni, bo to bzdura. Piraci z Karaibów są niekomercyjni? Poleciłbyś mi Desperado II, albo Z piekła rodem?
Hulk - w którym zagra Norton - jest niekomercyjny? Czerwony smok jest niekomercyjny? Poleciłbyś mi Włoską robotę, albo Kurestwo niebieskie?

To aktorzy bardzo komercyjni.

Russel, Jim i Denzel są rzeczywiście świetni, ale pod każdym względem ustępują Spacey'emu, który już swoim aktorstwem równa do najlepszych tj. Marlona, Jacka, Jimmy'ego Stewarta, Dustina Hoffmana i paru innych.

_Ja_

"Kevin Spacey to dobry przyklad techniki relaksacji i koncentracji polecanej przez Strasberga(i Stanislawskiego)"-Sztuka Rezyserii Filmowej. Mozna powiedziec,ze Kevin Spacey uczyl sie tej samej techniki co Robert De Niro,Marlon Brando,Al Pacino.Ten artysta jest specyficzny-nikt nie umie grac tak jak ten aktor(z drugiej strony kazdy ma inna technike).Jest wyjatkowo spokojny,nie spieszy sie z wymawianiem swoich kwestii,umiejetnie operuje mimika,intonacja glosu.(..)Kolejnym istotnym elementem techniki Stanislawskiego jest nie tyle granie postaci,co wczucie sie w nia.Latwo mozna zauwazyc,ze aktorzy mlodzi/bardzo mlodzi nie potrafia tak swietnie zagrac postaci,a co dopiero wczuc sie w nia.Tak jak przedmowcy wspomnieli-J.Depp jest dobry,nawet bardzo dobru(w Piratach),ale nie wysmienity.Ja trzymam sie mojej ulubionej trojki:
Crowe,Washington i Spacey-Kolejnosc nie jest istotna,cenie tych aktorow za caloksztalt,a nie za 1 czy 2 role.Pozdrawiam

Maximus_D_M_

a ja bym dodał jeszcze Seana Penna. Również bardzo dobry aktor, który w przyszłości ma szanse stać się następcą dzisiejszych wielkich i cenionych postaci w świecie filmu. Dziwi mnie jednak że często poruszane są kwestie aktorów a aktorek bardzo żadko. Czy widzi ktos następczynie Audrey, Marilyn, Vivien Leigh czy choćby Ingrid Bergman?
A kogo widzicie w roli przyszłych dobrych reżyserów? Kto zastąpi Scorsese i innych ludzi z tej branży? warto się też nad tym zastanowić :D

goandrewgo_

Ja bym dodała do listy Russela Crowe i Clive'a Owena za charyzmę, nie są też tacy jak Ben Affleck który jak chce to potrafi dobrze zagrać, ale czegoś mu brakuje,a do Leonarda jestem trochę uprzedzona, czasami mam wrażenie że on gra pod gusta Akademii i nie wiem nie przekonuje mnie w swoich rolach...

Joanna_7

http://www.filmweb.pl/topic/693149/Jim+Carrey.html

Magnum_

Wiadomo ,że Denzel jest dobry ;) Sean Penn również, jakoś ludzie go nie doceniają. W drodze przez piekło nie wyobrażam sobie innego aktora heh. I oczywiście nie zgadzam się z "ja" (jak zwykle ^^), Norton nie jest średniakiem IMO.

Kwic

No bo Norton nie jest średniakiem. To dobry aktor. Dobry. Nic więcej.

_Ja_

Następcą jest mój koFfany Wentworth Miller

nie dośc żę ma talent, to jeszcze jest śliczny i przegoni tych wszytskich nieudaczników z listy TOP 100

Wentworth życzę Tobie świetlanej przyszłości

felix_5

Went to "zwykly" aktor.Nie wyroznia sie szczegolnie swoja gra.Zagral 1 popularna role w serialu i wszyscy go uwazaja za mistrza w swoim zawodzie.Kto wie,moze za 20lat?;]

Maximus_D_M_

Norton jest swietny :P