Mam tu konto krótko (ok.3 miesiące). I przez ten czas liderami top 100 byli tylko Robert De Niro i Marlon Brando. Czy mógłby mi ktos dac odpowiedz ,jacy byli wczesniej inni liderzy rankingu (jesli byli inni) ??
Ja pamiętam, że gdy zaczął się szał na Piratów to liderem był Dżony Dip. Fakni mu to załatwiły. Poza tym od czasu do czasu na pierwsze miejsce wskakiwał mało znany aktor, który ledwo przekroczył 1000 głośów, jednak po oloło 3 dniach spadał o 500 miejsc w dół (np.Ed O'Neill). Teraz, gdy liderem jest Marlo, często można się spotakć z nieprzychylnymi komentarzami na temat jego osoby i gry aktorskiej, jednak gdy Johnny był liderem nikt czegoś takiego nie pisał i był spokój. To świadczy tylko o tym jak duża część użytkowników ma małe pojęcie o kinie.
Przez długi czas na I miejscu byli Skazani na Shawshank, a kiedyś chyba nawet (sic!) Piraci z Karaibów...
A Człowiek z blizną był kiedyś pierwszy..??
Acha i jeszcze pytanie.. czy od zawsze minimalny próg to był 1000.. ciekawe czy ktoś wie jaki film pierwszy przekroczył tą liczbę..
A może ranking dopiero zrobili, jak odpowiednia ilość filmów miała już odpowiednią ilość głosów..
Jeszcze jedno: dlaczego pomiędzy pierwszą piątką aktorów, a resztą jest taka 'dziura'..?? Zna ktoś przyczynę/przyczyny..?? Zauważyłem, że większość ludzi ma notę pomiędzy 7, a 8.. i tylko właśnie pierwsza piątka ma znacznie powyżej 8.. czy to nie dziwne.. Zawsze mnie to ciekawi.. tak samo jest z filmami - wszystkie mają oceny około 8... od czego to powstało.. przecież np na IMDB są zróżnicowane oceny.. a na tych filmwebowskich nie można polegać.. przecież tutaj KAŻDY film ma ocenę w przedziale 7.5, a 8.3 , poza nielicznymi wyjątkami powyżej (patrz: Pewnego razu).. i kilkoma poniżej (patrz: Yyyreek: Kosmiczna nominacja).. Przecież skala ma 10 pkt, a nie tylko tą jebniętą ósemkę..?
Ja sprawiedliwie oceniam filmy i osoby.. stosuję zawsze skalę 10-punktową.. ale wiem, że są osoby, które.. ograniczają się do dwóch ocen.. Ale, tak myślę skąd ta średnia koło 8. - przecież.. na logikę powinno być najwięcej filmów ze średnią 5... przecież na taką ocenę zasługuje conajmniej połowa filmów.. ale na filmwebie wszystkie filmy, mają ocenę powyżej (domniemanej) średniej (5)... Oczywiście są 2 wyjątki, które zresztą potwierdzają regułę: Yyyreek oraz Gulczas..
Scarface nie był pierwszy. Chyba dopiero jak została wydana gra na jego podstawie to wszedł do czołówki (powtarzam chyba).
Próg 1000 głosów jest zbyt wysoki o jakieś 6-7 razy nawet na dzień dzisiejszy - nie wiem kiedy go wprowadzili. Może ktoś wie, albo może był taki od zawsze dlatego nie chcą go teraz zmiejszyć.
Średnia ~8.0 dla każdego filmu jest wynikiem beznadziejnego głosowania większości użytkowników, pewnie z czasów kiedy takie słabe filmy jak Shrek i Piraci były na 1 miejscu.. Dobry film ~8.0, słaby ~8.0. Nie ma co się rozdrabniać - lista z filmweb jest po prostu beznadziejna.
Na IMDb chyba od czasu powstania strony (a na pewno od 7 lat), na 1 miejscu jest Godfather, a na drugim Shawshank, czyli od praktycznie zawsze głosują tam rozważni ludzie którzy naprawdę kochają kino i się na nim znają.
Ja daje oceny 7-10 bo nie natknęłem sie jeszcze na taki jebnięty film (albo odrazu o nim zapomniałem) żeby dac poniżej 7.
Do Arrival - Jesli myslisz że na IMDb głosują ludzie którzy znają sie na kinie to zobacz jak dużo ocen 1 ma Godfather - zmienisz zdanie.
I coś z tego wynika?! Nie bardzo rozumiem. W dodatku średnią Godfather ma o wiele większą na imdb niż na filmwebie, więc trafiłeś jak kulą w płot.