Ciekawe... na początku miał ogromną przewagę nad deniro, pacino, nicholsonem, hopkinsem - ale w pół roku zaczęli go doganiać, ponieważ ludzie na Marlona nie głosowali w takich ilościach, jak na nieco młodsze pokolenie.. jego nota praktycznie stała w miejscu, podczas gdy deniro i pacino szli w górę.. teraz stało się coś niesamowitego - nasz zacny Marlon znowu przegonił deniro - jest pierwszy! Ciekawe na jak długo??
No cóż... Ciężko wybrać pomiędzy dwójką tych znkomitych osobistości. Powiem jedno i myślę, że sie ze mną Panowie zgodzicie - Pieprzyć ten ranking. Część filmów i aktorów powinna znajdować się znacznie niżej. Każdy szanujący się kinoman ma swój własny, w którym uwzględnia wyższosć jednego z tych artystów nad drugim.
Pozdrawiam.
Ranking jest bardzo głupio skonstruowany. Uwzględnieni są w nim wszyscy ludzie kina, nie tylko aktorzy, a właściwie wszyscy traktują go jak rywalizację między aktorami. Ze wszystkich ludzi kina na pierwszym miejscu umieściłbym człowieka orkiestrę Charlie'ego Chaplina, a jest on obecnie na 40 miejscu za tak "wybitną" postacią kina jak Keira Knightley. Gdyby brać pod uwagę tylko aktorów to Brando dla mnie jest numer jeden.